Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Mała Matylda ja mam Babybjorna i używałam od początku. Baśka lubi w nim zasypiać w ciągu dnia, a zasypia tak mocno że spokojnie mogę ją odłożyć do łóżeczka.
Pawojoszka widzisz Twoje dziecię kulturalne, z wyższych sfer bo Chopina lubi. A moja co... disco polo
Basiula moja tak się budziła, ale u nas bardzo sprawdziło się woombie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2018, 03:24
Mała Matylda, kattalinna, pawojoszka lubią tę wiadomość
-
Mała Matylda dobrze, że jest lepiej
Moje dziecko spało 21:30-4:30 czyli bite 7h!!! Zjadła i spi. A ja siedzę z laktatorem bo druga pierś jak skała. Mogłaby tak spać codziennie.
Sela, Katy, Mała Matylda, pawojoszka lubią tę wiadomość
Kocham Cię
12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt
-
Cieszę się JS, że u Ciebie lepiej
I cieszę się Mała Matylda, że walka o kp wygrana
Nie cieszę się za to, że moje dziecko fika od 3:30. Przynajmniej miło, ze tyle pospał od 22:20. Tak mu po drodze że spaniem, jak mi z baletem. Ewidentnie popsuł się w tym zakresie. Jeszcze z tydzień temu usypiał po jedzeniu, a teraz jest dwugodzinna walka. Ok, rozwojowe, ale ja tak bardzo potrzebuję snu nad ranem
PS jeszcze czkawka się przyplątala. Nie dziwne skoro panicz wykopał cały kocyk.
Mała Matylda lubi tę wiadomość
Julia ❤
Jano ❤
-
a ja po cichaczu wygramoliłam się z łóżka, żeby żaden z 3 chlopów w domu nie usłyszała, że matka ma chwilę dla siebie i pije kawunie
u nas nocka troszkę inna niż standardowa
bo standardowa to taka, kiedy maleńki idzie spać ok 20, wstaje około 2 i wtedy cięzkie karmienie bo śpi na nim jak zabity, nic nie budzi (w granicach rozsądku), drugie jedzonko około 5, ciezkie bo z dolegliwościami brzuszkowymi...
a dzis o 2 zjadł dość szybko ale mniej, potem ok 3 przebudzał sie (na szczęście bez płaczu) przez brzuszek, o 4 podobnie, wtedy wzięłam do siebie, pieluszka ciepła i butla, nawet zjadł jakieś 60ml...teraz śpi z tatusiem...
kattalinna lubi tę wiadomość
-
U mnie terrorysta od 6.30 już płacze. Wiem o co chodzi. Wyspał się i teraz chce poznawać świat. Na ręce chce, żeby go wziąć. A ja jestem padnięta. Wczoraj wieczorem zamiast iść spać, to walczyłam z zatkanym kanalikiem w piersi. Udało sie, ale dziś pierś znowu dziwnie twarda. A do tego nawet nie mogę się dobrej kawy napić, bo z racji odstawienia mleka krowiego piję ją z mlekiem sojowym. Bleee. Karmienie piersią jest piękne
-
Edit: Mała matylda A czy położna podała Ci taki przelicznik ile dziecko powinno zjadać? Bo ja już nie pamiętam, wagę dziecka mnożyło się przez jakiś przelicznik...
Była u Cię Pani Renata czy jakaś inna? Super że jesteś zadowolona i że trochę Wam pomogła!Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2018, 08:13
-
Moj dzieć zjada tyle ile potrzebuje
nie karmie wg żadnych przelicznikow, bo mam takiego żarłoka że pewnie by była głodna 
Przed chwilą wyżłopała 140ml (karmie butlą z moim mlekiem przed spacerem żeby mi się nie darla po 30min), a wczoraj na sen 160ml
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2018, 08:19
Kocham Cię
12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt
-
nick nieaktualny
-
Nynka, nie przejmuj się, Feeva jest po prostu trollem, niedługo nam wyskoczy z reklamą jakiegoś super czegoś bo to nie jest możliwe, żeby nasze dzieci spały po 2 godziny, a jej 7
chyba, że wstrzykuje jej marihuanę
Mała Matylda, bardzo się cieszę z Waszego sukcesu jak Zosia z przystawianiem pod górkę? Bo ja próbowałam ale albo coś źle robię, albo nie potrafimy się dogadać z Anią... Teraz karmię tak tylko wtedy, gdy sama się podłączy czas karmienia w tej pozycji wydłuża się nam 3-4 krotnie, jest spokojnie.
Mąż wczoraj zdecydował, że nie podajemy probiotyku bo jest na oleju słonecznikowym. To był błąd, jednak bakterie dają więcej dobrego, niż olej złego. Także 5 kropel oleju dziennie przyjmie.
Od dziś wdrażamy nowy system. Młoda śpi (już o tej porze problem z usnieciem), ja czekam zwarta i gotowa żeby wyjść z domu. Jutro goście, w domu syf. Mam nadzieję, że da mi po południu ogarnąć cokolwiek...
Pawojaszka, jak tam Wasza sprawa w sądzie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2018, 08:58
Hoope, Feeva lubią tę wiadomość
-
Kattalina tak, Feeva to troll, tylko jej dziec tak spi
Ale za to moj spal do 8:30. Od 20 do 24, od 24 do 3, walczylismy ze soba 1,5h zeby usnal i jak sie udalo kolo 5 to tak so 8:30. Mi to pasuje
Kattalina, a ja wlasnie odstawilam na kilka dni ten probiotyk, bo wydaje mi sie ze go wlasnie brzuszek boli i dlatego tak brzydko je. Zobaczymy.
Mozecie mi jeszcze raz polecic ta witamine D bez tego oleju?
kattalinna lubi tę wiadomość
-
Tez nie wiem jak mozna miec czas jeszcze odciagac mleko :p
Ide zaraz spac bo wczesniej nie moglam zasnac bo mi chlopak powiedzial,ze jego wujek dostal udaru mozgu
Masakra, a dopiero co mial operacje na raka pluc...Najgorsze, ze jego corka ma dopiero 14 czy 15 lat, a mamy tez juz nie ma...Strasznie mi jej szkoda
-
Ja odciągam w międzyczasie np. bawię się ze Skrzatem i trzymam laktator, lub jem śniadanie z laktatorem niedługo obczaję jak się kąpać z laktatorem, bo pod prysznicem leci samo
Dzisiaj będzie laktator w samochodzie. Błogosławię ciemne szyby
Fatalita, Nynka lubią tę wiadomość
Julia ❤
Jano ❤
-
Hej.
Dzisiaj mi dziecko oddało sen za poprzednią noc. No było wspaniale. Oczywiście standardowo usypianie ponad ssie godziny, o 22.40 w końcu zasnęła i od 1.30 zaczęła się gmerać i mnie obudziła, czekałam aż wstanie ale tylko jęczałą sobie przez sen, więc nakarmiłam ją na PÓŁŚPIOCHA o 2.40
Potem już normalnie obudziła się o 4.20, 6.00, 7.00 i teraz 8.30 i sobie gadamy.
Boże, jakby tak było codziennie
No ale jest to efekt niespania prawie 24 godzin (w dzień półtora godziny)
No, ale cieszmy się chwilą
Katy, biedna dziewczyna. Dużo zdrowia dla Twojego wujka.
J.S. bardzo się cieszę, że Twoje samopoczucie dużo lepsze
A jakie probiotyki używacie, bo myślę o włączeniu ?
Kattallina, podziw dla Twojego męża, że zwraca uwagę na takie rzeczy
Edit: Ja odciagam z drugiej piersi jak karmie mała. Tylko ona potrafi pobudzić piersi, że coś leci i zbieram maks. 30-60 ml. I tak sobie zbieram powoli, bo planujemy pierwsze wyjście na rocznicę na masaż 24 lipca.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2018, 09:35
kattalinna, Feeva lubią tę wiadomość
Nasze aniołki...
21.09.14 (*) N.
10.05.17 (*) O. -
Fatalita, bo powiedziałam mu o tej witaminie D to sam doczytał skład probiotyku. Też jestem w szoku mam nadzieję, że mu tak zostanie, bo w innych dziedzinach nie jest tak wyrywny, tylko w kwestii dziecka. A tak to można powtarzać i nic My podajemy BioGaie. Mam wrażenie, że pomaga, poleciła nam położna.
Jeśli chodzi o laktator, to ja mam ręczny, dlatego mi się nie chce ściągać i zrobiłam to tylko raz ale z moim ekspresowym cycem to i tak nie jest źle. No wiecie, 10 minut i flaszka pełna to jeszcze można przeżyć
Składacie wnioski o becikowe? Ja właśnie próbuję ogarnąć co mi potrzebne - są różne wersje co do zaświadczenia o dochodach w moim mopsie: że trzeba z us i że nie trzeba. Obstawiam to drugie z wygody to jest niesamowite: człowiek po studiach, dwa dyplomy, doświadczenie zawodowe różne a i tak głupieje w urzędach
[
