Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Katka. na 1 stronie widzę niewielką różnicę dziewczynek i chłopców. Proszę zatem o wpisanie mojej Eevy podniesiemy dziwczyńską statystykę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2017, 15:46
Kropka88, Katka. lubią tę wiadomość
Timo Jan ur. 2011
Emma i Ella ur. 2014
-
Fermina, pozazdrościć takiej szefowej
ja na swoich nie narzekam, ale to faceci. O kobietach wiele słyszałam, że bardzo robią pod górę przy okazji ciąży. Miło wiedzieć, że wyjątki istnieją
JustaFin, moja przyjaciółka ma podobną sytuację w rodzinie. Bratowa długo nie chciała drugiego dziecka, w końcu nagle ciąża, a teraz po roku od urodzenia żąda rozwodu. Okazuje się, że na drugie dziecko się zdecydowała, żeby pierwsze nie było samo. Trochę inaczej, ale jednak wciąż idiotycznie. A dzieci szkoda...
-
Kattalinna a to mężczyznom się zarzuca, że zdradzają i odchodzą. Jak czasem popatrzę, co się dzieje, to się facetom nie dziwię bo sporo jest perfidnych kobiet niestety
Szkoda dzieci, oj szkoda. Jestem ciekawa, jak sumienie takich kobiet, mnie chyba wyrzuty by zjadły.
Timo Jan ur. 2011
Emma i Ella ur. 2014
-
Oj JustaFin, zgadzam się z Tobą. Mam ostatnio zbyt dużo rozwodów wokół siebie. Chcąc- nie chcąc słucham zwierzeń, ale tak naprawdę wiem drugie. Staram się kompletnie nie zabierać głosu, ale często strony wymagają, aby zająć stanowisko- unikam jak tylko się da. Często jestem po stronie facetów- po cichu:/ A najgorzej w tej przepychance wychodzą dzieci.Mila i Boo czekają na Karolka
-
JustaFin, nie zjadłaby bo skoro masz podejście, jakie masz, to byś nigdy nie znalazła się w takiej sytuacji nawet tych kobiet w sumie też mi trochę szkoda, bo wg mnie są nieszczęśliwe, tylko że na własne życzenie i same sobie to robią. W dodatku cierpią na gigantyczną krótkowzroczność życiową...
-
Widzę że mi nie dodało całego postu który pisałam, hmm..
Otóż pisałam o tym że wczoraj miałam druga wizytę u lekarza. Jestem w 11 tyg+2 dni, termin porodu na 30.05.2018. Bardzo denerwowałam się ta wizyta ponieważ do 12 tyg różne rzeczy mogą się wydarzyć ale na szczęście wszystko było ok. Dzidzia byla bardzo ruchliwa na usg ale co mnie zaniepkoilo to jego pozycja skierowana glowka w dol. Chociaż pani doktor mówi że dziecko ma teraz duzo miejsca i co chwilę może zmieniać pozycje, trochę mnie uspokoiła ale mimo to trochę się już naczytałam w internecie i nie wiem co myśleć. Jakie jest wasze zdanie na ten temat? Pozdrawiam
Katka. lubi tę wiadomość
-
Hej Mama32
Nie czytaj Internetu, bo tam różne bzdury. Moje Eeva tak fikała na USG, że i pewnie kilka razy głową w dół była. Spokojnie. Gdyby coś było nie tak, to pewnie lekarz zwróciłby na to uwagę.
Mama32 lubi tę wiadomość
Timo Jan ur. 2011
Emma i Ella ur. 2014
-
Mama32, czesc Twoje bylo ruchliwe, a moje na prenatalnych mialo napisane „ograniczone ruchy plodu” to dopiero sie wystraszylam, malo sie ruszalo, wiec wolalabym zeby niezle tam sie krecilo
Moj poszedl na meski wieczor, bylam gotowa zmyslic ze sie zle czuje, ale w ostatniej chwili sie powstrzymalam haha bo bylabym totalna zolza i wredota, wiec z usmiechem na ustach mu pomachalam, niech chlopina idzie
JustaFin lubi tę wiadomość
-
J.S. pewnie niech mężuś idzie i się dobrze bawi ja mojego sama czasem wywalam, żeby poszedł z kumplami. Wtedy mam trochę czasu dla siebie
Wtedy xbox jest tylko moj
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2017, 18:44
Timo Jan ur. 2011
Emma i Ella ur. 2014
-
J.S. w planszówki graliśmy na studiach i w karty, ale T jest zdecydowanym fanem elektroniki. Chętnie w planszówki bym pograła, czasem z Timko gramy, bo dziewczynki jeszcze słabo ogarniają i psują zabawę
Na xboxie też lubię i fitness pykam na konsoli. Ale w ciąży ćwiczenia tylko z trenerem, w domu mi się nie chce.
Jeszcze na studiach graliśmy w RPG (tak się chyba mówi). Calkiem fajne były.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2017, 19:00
Timo Jan ur. 2011
Emma i Ella ur. 2014
-
Może czasem kobiety same są sobie winne, ale ja nie stanę po stronie mężczyzn. W związku zawsze wina rozkłada się po połowie, tylko nie zawsze łatwo powody problemów określić wprost. Oczywiście pomijając skrajne patologie. Nikt nie porzuca dobrej pracy tak jak nikt nie przerywa udanego związku. Tylko głupiec. Z boku trudno jest uczciwie ocenić sytuację, prawdę znają on i ona, o ile chcą ją znać i się do niej przyznać. Czasem źle się dobierają, czasem za wcześnie, czasami drogi się wtedy rozchodzą. Może to tanie ale w swojej taniości prawdziwe - w miłości nie chodzi o to, żeby patrzeć na siebie, tylko w tym samym kierunku. Kobieta, która wrabia męża (swojego) w dziecko, w mojej ocenie sięga bo rozpaczliwe, desperackie metody. Relacje międzyludzkie to obszerny, długi temat i nie da się go omówić na forum dla majówek. Nie osądzajmy pochopnie. Tylko i aż tyle
Mój TZ nie ma tutaj takich kolegów na męski wieczór. Zostawił w innym mieście. Tu jakoś nikt nie pasuje, nie dość.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2017, 19:08
❤ Bartuś już z nami 15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Hoope to prawda wina leży zazwyczaj po środku. W przypadku moich znajomych jest mi przykro, bo znam ich od lat, znam ich problemy i nie spodziewałam się takiej zagrywki. Wolałabym nie znać powodów pojawienia się dzidziusia na świecie, a tak czuję się trochę niezręcznie. Niebawem się widzimy i mam im składać gratulacje? Nie lubię takich sytuacji.
Ale masz rację na forum nie rozwikłamy wszystkich problemów egzystencjalnych tego świata. Chciałam się tylko wygadać.Timo Jan ur. 2011
Emma i Ella ur. 2014
-
Katka. wrote:a mnie dodatkowo zaczyna zgaga męczyć... ;/
Mam to samo od kilku dni. Zupełnie nie wiem jak sobie radzić ze zgaga, mleko nie pomaga. W pierwszej ciąży późno sie pojawiła, az jestem zdziwiona , ze już mnie meczy
DIewczyny znacie jakieś sposoby na zgagę?
[
