MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej,
u nas jakoś leci, ale mały chyba zaczyna mieć problemy z brzuszkiem...
Walczę z laktacją, ale jeszcze nie jest dobrze, więc cały czas muszę dokarmiać trochę mm... - i tutaj mam problem, nie wiem czy mleko malemu nie pasuje, czy zbyt łapczywie ssie z tej butli? Najpierw dostawiam go do cycka, a potem daję trochę "odpocząć" i jak dalej jest marudny, to wtedy podaję butlę. Tylko, że to co on zje z butli, to zazwyczaj po 10-15 minutach zwraca... I nie wiem czy to mleko mu nie pasuje, czy może on się przejada? Nie wiem, co robić... Mam Bebilon 1...
Tusia co do szwów, to ja miałam równo tydzień po cc zdjęcie - w piątek cc, w następny piątek zdjęcie szwów.
Dziewczyny, które miały cc - jak długo krwawiłyście? Mi się wydawało, że już koniec, a od wczoraj znowu się zaczęło jak na początku. Od cc minęło już 10 dni, a w szpitalu położna mówiła, że około tygodnia po cc. I zaczynam się denerwować, że coś za długo...?
I powiedzcie mi jeszcze czy brzuch Wam od razu zniknął? Bo u mnie jest cały czas. Fakt, że mniejszy (jakbym była w jakimś 3 m-cu ciąży), ale jest...
Zawsze miałam płaski brzuch, więc teraz jak patrzę w lustro to doła łapię
To zniknie prawda? Nie zostanie mi tak?
-
Niesforna ja już ponad 3 tyg po cc a jak się trochę wysilę to jeszcze krwawię. po pierwszej cc krócej to trwało, ale się nie martwię. Temperatury nie mam, nic nie boli więc jest ok. Ginka mnie uprzedzała, że po wysiłku mogę dalej krwawić.
Na laktację próbowałaś femaltiker? przepraszam, że ja tak każdemu to doradzam, ale u mnie zdziałał cuda
u mnie też jeszcze brzuch jest, ale z dnia na dzień jakby mniejszy nie martw się na pewno się go pozbędziesz
-
ja piję 2x dziennie, już na drugi dzień miałam więcej mlekaNiesforna wrote:Kupiłam wczoraj sobie ten femaltiker mam nadzieję, że u Ciebie też tak zadziała a dzień wcześniej miałam flaki zamiast cycek takie puste... nawet nie dałam rady nic ściągnąć... a i oprócz tego staram się więcej wody pić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2014, 11:06
-
a to jest jakas herbata czy tabletki? ja nie ukrywam ze dla mnie karmienie piersia jest uciazliwe, niewiem ile zjadla bo wciaz jest glodna a z butelki jednak widac ile dziecko wypije i po mm jest jakies spokojniejsze. Ja poki co ja tylko dokarmiam jak widze ze u mnie juz pusto a ona dalej chce jesc ale jesli przypasowaloby jej mleko modyfikowane to jestem sklonna na nie przejsc calkowicie.
-
czesc mamusie,
mam pytanie czy ktoras z Was cierpiała na hemoroidy i zatwardzenia?? Od kilku dni walcze z tym i masakra jakas, siedziec ani lezec sie nie da(a musze lezec). Stisuje masc posterisan juz drugi dzien a poprawy nie widać...wizyta u gin dopiero w czwartek...znacie jakieś inne domowe sprawdzone sposobyy Kochane??
-
Dzień dobry Mamusie i Brzuchatki
Dzisiaj dzień zero i oczywiście co? CISZA
Na 13:30 jadę na KTG. Dzień się jeszcze nie skończył, ale nie czuję się porodowo
Wczoraj pisała do mnie AISAK, dalej nic. Dzisiaj chyba podają jej oxy. Biedna już pisze, że 10-ty miesiąc w ciąży chodzi
Oczywiście pozdrawia wszystkie dziewczyny, gratuluje dzieciaczków i trzyma kciuki za pozostałe ciężarówki
alexast, maggda, weronikabp, Paulina1986, Duchess, Tusia84, Edyta84, NataliaK, Agusia2312, Evelineq lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKarolina jestes pewna ze jest glodna ? Ja miałam to samo ciagle widzenie na cycu ale to raczej potrzeba bliskości mamy a nie głód przez 9 miesięcy była przy tobie i to jest szok dla niej teraz to minie a ty weź sobie jakaś książkę i do wyrka z mała lezcie we dwie cyckajcie sie niech maz zrobi stos kanapek żebyś z łóżka nie musiała wychodzić. to mija i nas jest juz lepiej
ivv, Tusia84 lubią tę wiadomość
-
Jak chce pobyć blisko to inaczej przy tym cycku się zachowuje. Teraz widać że jest głodna, ciągnie tak że aż w plecach to czuje i ewidentnie się nie najada. Wymęczy się i dlatego przysypia ale jak ją zruszę żeby odłożyć do łóżeczka to jest taki ryk że masakra. A ja widzę że pokarmu za wiele nie mam, w ciągu dnia przy tym jej "cyckaniu" piersi są całkowicie miekkie. W nocy, jak prześpi min 3 h, to wtedy faktycznie widzę że coś tam jest.
-
To daj jej jak najwięcej ciągnąć, ona Ci rozkręci laktację.
Jak chciałam jechać na narty to czytałam o tym czy po przerwie da się dziecko znowu karmić piersią i pisali, że nawet po miesiącu można wrócić do karmienia piersią - warunek - jak najczęstsze przystawianie. Dasz radę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2014, 11:42
Miriam, Tusia84 lubią tę wiadomość
-
Oto moje odkrycie do "lulania", jakby któraś chciała sprawdzić na swoim dziecku:
https://www.youtube.com/watch?v=Q0-KMqioJ4M
Tylko uwaga na nagle wyskakujące reklamy... Artura to nie obeszło, ale ja niemalże podskoczyłam pod sufit.
A poza tym... dziś mija równo miesiąc od kiedy Artur przyszedł na świat! Ale ten czas leci. Z tej okazji szybkie ogarnianko i długi spacerek po zakupy i do kwiaciarni po kartkę, a jak wrócimy, to wymaluję mu stopę i odciśniemy tatusiowi na kartce z okazji jego święta . Powinien być w domu koło 19.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2014, 11:56
Bea_tina, Galanea, alexast, Nalka, Camilia, Edyta84, Agusia2312 lubią tę wiadomość
-
Niesforna ja po cc krwawiłam 5 tygodni! Szczerze powiedziawszy, to do tej pory coś tam wyleci, ale 5 tygodni było non stop, ale nie mocno, raczej delikatne krwawienie. Także tu dużo zależy od organizmu, do 6 tygodni ma czas, więc spokojnie:)
Karolina, a jak z przybieraniem na wadze u Oliwki? Może Miriam ma rację i ona chce się przytulać? U nas w podobnej sytuacji jest Niunia, też Emilka non stop płacze jeśli nie jest na rękach.
-
nick nieaktualnyDokładnie tak jak ivv napisała przystawiaj ja często jak najcześciej to ruszy ci laktacja dasz radę
Co do płaczu o którym pisałas to hormony ja w domu robiłam takie piekło ze Czarek był w szoku i mowil ze mnie takiej nie zna to tez mija to tzw baby blues no chyba ze faktycznie nie dajesz rady to przejdź na mm chociaż ja Ciebie namawiam abyś spróbowała jednak karmić cycem taniej i zdrowiej dla dziecka tylko pamiętaj ze dokarmiajac Oliwke mm poniekąd zaburzasz laktacje
ivv lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
