MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
No to się dzień biegania zaczął - od 6 rano ogarniałam pracę na kompie, o 9 telekonferencja, potem biegiem na ćwiczenia. A po ćwiczeniach to się chyba prześpię
A potem tylko zasadzę cebulki, ugotuję obiad, posprzątam kuchnię, zamówię butelki w necie i już będę tylko odpoczywać przez dzień cały
A właśnie - ja kupuję Medela calma, takie ze smoczkiem, który podobno nie odzwyczaja dziecięcia od ssania. Chociaż położna na szkole rodzenia radziła, żeby przez pierwsze 4-6 tygodni w ogóle nie używać ani butelek, ani smoczków.
Paulina1986 lubi tę wiadomość
-
Cześć! pogoda o wiele lepsza niż wczoraj. Całe szczęście. Rozśmieszyła mnie dzisiaj koleżanka, która napisała do mnie: "Teraz Dzidzia będzie iść w masę bo to trochę odwrotnie niż w kulturystyce - najpierw rzeźba, potem masa". Zupełnie o tym zapomniałam przyznam szczerze.
A tak na marginesie, to bym nigdy nie przypuszczała, że będzie tak wspaniałą matką! prowadziła dość hulaszczy tryb życia, tzn. normalny jak na 18-19latkę. Napisałyśmy maturę a ona we wrześniu dowiedziała się, że jest w piątym miesiącu ciąży. Jej determinacja była ogromna. Wyjechała na studia na drugi koniec Polski, po zdaniu pierwszej w swoim życiu sesji zimowej zaczęła rodzić (śmieje się, że z egzaminu dostała 4, wyniki przyszły koło 1 w nocy i po tej wiadomości odeszły jej wody). Urodziła sama z daleka od rodziny ( która oczywiście ją wspiera) i dają sobie radę! Z dzieckiem przeszła przez cały licencjat i teraz poszła na magisterkę. A jej Franek jest przeuroczy. W sumie to ona dała mi trochę wiary w to, że przecież my też damy radę, to może byśmy zaczęli się starać?
Przepraszam, że tak się rozpisałam ale dla mnie jest ona w pewnym sensie bohaterką i naprawdę wspaniałą matką.
Modelka, Mucha, Paulina1986, weronikabp, nutka, Galanea, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Cześć! U mnie pogoda też fajna, słońce świeci, malutka się wierci
Ja wczoraj miałam kolejne spotkanie z położną. Mierzyła nam położna też zmierzyła mi miednicę kostną. Czy Wy miałyście mierzone? Takie troszkę "łaskoczące" badanie, trzeba było się położyć na wznak i ona mierzyła nam poszczególne parametry, metalowym przyrządem noszącym nazwę miedniociomierz.
Wynik pomiarów podaje się w centymetrach. Wymiary oceniają budowę miednicy, która ma kluczowe znaczenie dla porodu. Nieprawidłowo zbudowana miednica uniemożliwia poród drogami natury.
Pomiar miednicy przez położną:
-międzykolcowy 24cm
-międzygrzebieniowy 83cm
-międzykrętarzowy 34cm
-sprzężna zewnętrzna 19cm
A to są normy:
-Wymiar międzykolcowy – Jest to odległość między kolcami biodrowymi przednimi górnymi, które znajduje się przesuwając dłonie wzdłuż górnej krawędzi talerza biodrowego do przodu. Prawidłowy wymar wynosi 25-26 cm.
-Wymiar międzygrzebieniowy – Jest to odległość pomiędzy najbardziej na boki wystającymi punktami tzw. talerza kości biodrowej. Prawidłowy wymiar wynosi 28-29 cm.
-Wymiar międzykrętarzowy – Jest to odległość między krętarzami kości udowej czyli najbardziej na boki wystających części ud. Prawidłowy wymiar wynosi 31-32 cm.
-Sprzężna zewnętrzna -Jest to odległość pmiędzy środkiem górnego brzegu spojenia łonowego a zagłębieniem pomiędzy 3 i 4 kręgiem lędźwiowym znajdującym się na szczycie szpary pośladkowej. Prawidłowy wymiar wynosi 20 cm. Wszystkie odchylenia wymiarów miednicy od wartości prawidłowych mogą być przyczyną utrudnionego porodu i może być wskazaniem do wykonania cięcia cesarskiego.
Ale się rozpisałam co, ale nie wiem, czy wiedziałyście, że takie coś wogóle jest. Ja nie wiedziałam. Aha takie badanie przeprowadza się tylko u pierworódek.
___________________
Modelka, Limerikowo, evas lubią tę wiadomość
-
cześć dziewczyny
faktycznie ładna pogoda
Muszka wizyta następna ma być 24 kwietnia. już po świętach skończę w tym dniu 34 tydzień może temu u mnie wcześniej te paciorkowce bi to moja druga ciąża nie wiem - noe pamiętam jak było ostatnio pamiętam że coś tam wyszło i musiałam brać leki - o zaraz w kartę ciąży zajrzę
ciężko mi tam wyczytać ale chyba w 37 tyg
doczytałam tylko że w 33 tyg miałam szyjkę 4,5 cm wow hehe nie dziwo, że ciążę przenosiłam moałam poród wywoływany w 42 tyg. teraz mam 3,7 a dopiero 30 tydzień skończony ale to chyba też sporo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2014, 09:33
-
Monika no w sumie wczesniejsze badanie daje mozliwosc ewentualnego wyleczenia przed porodem. U mnie w szpitalu przy przyjeciu do porodu robia to badanie i nie wymagaja go wczesniej ( jak cos jest to podobno zakladaja antybiotyk), ale ja mysle ze i tak zrobie wczesniej zeby podleczyc tylko myslalam raczej o 36 tygodniu.
Ja mam wizyte 23 kwietnia taka z USG ale wczesniej tez 7.04 tylko bez USG.
Dluga ta szyjke mialas wtedy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2014, 09:39
-
Modelka wrote:A właśnie - ja kupuję Medela calma, takie ze smoczkiem, który podobno nie odzwyczaja dziecięcia od ssania. Chociaż położna na szkole rodzenia radziła, żeby przez pierwsze 4-6 tygodni w ogóle nie używać ani butelek, ani smoczków.
Ja tez mam butelki Medela razem z laktatorem recznym. Zamierzam tylko dokupic smoczek calma i gotowe
Modelka lubi tę wiadomość
Moje Aniołki- ukochany synek 23.01.2013 (13tc) i 16.09.2013 (7tc) [*] -
mojego m siostra ledwo dojechała do kliniki-jeszcze tochę a by w samochodzie urodziła. ledwo dojechała a zraz urodziła oby ze mną tak nie było tzn może być tylko obym dojechała
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2014, 09:55
Mucha, Paulina1986 lubią tę wiadomość
-
a JA dziś ukończyłam 29 tydzien:) 30-stka się zaczęła:)
Co do mierzenia miednicy- to miałam mierzoną jak byłam w szpitalu i przy przyjęciu połóżna miałą taki obowiązek wpisania do mojej karty- ale niestety nie znam wymiarów, bo na wypisie nie było. Ponadto wtedy wypełniłam troszku dokumentów do porodu- np. .ze M będzie, jego dane, kontakt i dala mi do zapoznania informację o przebiegu porodu, na co się można zgodzić, a na co nie.
Nie ma to jak zakatarzona Katarzynka ;/
weronikabp, Galanea, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Galanea - śliczny brzuszek i arcydzieło męża też
ja dzisiaj prawie całą noc nie spałam, mały tak kopał, że się nie dało. Myślałam, że jak wstanę to pójdzie spać ale gdzie tam. Radośnie sobie dalej przytupuje. Jestem padnięta. Zaraz przyjdzie po mnie brat i jedziemy oglądać meble
Galanea lubi tę wiadomość
-
Cześć
Mi teraz w szpitalu pobierali wymaz na paciorkowca. Wyszedł ujemny, ale coś słyszałam, że i tak trzeba będzie powtórzyć to badanie, bo 30 tydzień to za wcześnie. Ciekawe, czy rzeczywiście będzie trzeba.
A u nas brzydko, gęsta mgła i nic nie widać... Mam nadzieję, że się wypogodzi.
Trochę odespałam szpital. Nieźle tam potrafią wymęczyć. Nie dość, że co 2 h sprawdzają tętno dzidzi to jeszcze porządnie mnie pokłuli. Każda żyła wytrzymywała około 13 kroplówek po czym pękała i w rezultacie 3 razy mi wenflon zmieniali, kilka razy pobranie krwi, co z moimi żyłami nie lada wyzwanie- za którymś razem trafiali, no jeszcze 4 razy dziennie antybiotyk dożylnie i stos tabletek. Całe szczęście, że jestem już w domu:) Bo do tego nieźle tam głodzili...
Modelka, weronikabp, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Właśnie przez te wymiary o których pisała Edyta miałam problemy przy porodzie. Okazało się ze mną izbie mnie źle zmierzyla i rodziłam naturalnie aż do momentu zatrzymania porodu i drugiego pomiaru, po którym od razu mnie zawiezli na cc. Zwróćcie uwagę na IP jak będą was mierzyć, to badanie nie jest przyjemne, nawet na trochę boleć, położną musi mocno docisnac tymi kleszczami do samych kości.
P.S. Dzięki dziewczyny za troskę podczas mojej dlugiej nieobecnosci...
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Judi biedaku... ja też mam marne żyły do wkłuwania bo ponoć jak nitki ale noektórzy nie mają z tym problemu. raz na ip jechałam z piaskiem cała obolała to mi po trzy razy w każdą rękę się wkłuwali - aż 3 babki próbowały - z tego wszystkiego to aż zapomiałam o bólu z którym d nich przyjehałam hehe a znowuww tej poliklniceco rodziłam to zapierwsymrazem bez problemu tylo az nna krew pobierała to grzebała mi troszku - nie było to przyjemne
-
Judi ciesze sie ze mozesz troche odetchnac kurcze nie jest dla mnie zrozumiale jak mozna dac byc kobiecie w ciazy glodnym, a jak juz ma diete cukrzycowa to czesto albo nie ma dla niej specjalnego posilku, albo na okraglo daja to samo.
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Muszko ja też dziś wkroczyłam w III trymestr Wow jak to fajnie brzmi !! Oby był szczęsliwy i bez komplikacji
Ja takich pomiarów nie miałam jeszcze miednicowych , ale zauważyłam że juz mam szersze biodra wiadomo sie rozchodzą.
Pogoda dzis słoneczna odrazu lepiej na serduszku
Mucha, Modelka, Galanea, Limerikowo, weronikabp, Tusia84 lubią tę wiadomość
[/url]
[/url]
[/
