Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też dołączam do tych bezsennych
. Cały dzień sprzątalam, nawet firanki powiesiłam a w zamian dostałam parę lekkich skurczy
jutro też planuje aktywny dzień może coś się ruszy..tak bardzo nie chce urodzić po terminie...
Jeszcze poklocilam sie z mężem bo chce kupić nowy samochód..a nasz mi odpowiada i dobrze mi się nim jeździ..wolałabym kupić nowe sofy czy coś do domu..ehh
Penelope lubi tę wiadomość
Laureczka25 -
mój drugi dzień gdzie ani razu czkawki małego . Dziś wszystkie podłogi na kolanach mylam, porządne sprzątanie, drzwi itp itd. Ćwiczenia na piłce. Teraz oczywiście spać nie mogę, ale to norma. Walnęłam sobie przed chwilą jeszcze dwie łyżeczki gavisconu na zgagę i jak ręką odjął
Asiaa1201 wrote:Daj znać koniecznie jak wrócisz!
A mój mały jak czkał 3-4 razy dziennie tak dziś tylko RAZ!może zwiastuje to poród
chciałabym już mieć to za sobą Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2015, 02:06
Fedra lubi tę wiadomość
-
Boli kogos dno macicy??
Boje sie troche bo tam mam lozysko a mnie boli
hmm
U mnie to falszywy alarm byl ze skurczami..eh przepowiadajace, ale byly mega i juz jeczalam, co to bedzie pozniej jak dopadna mnie prawdziwe porodowe??
Sluz mnie zalewa.. Obficie
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hejka kochane też kiepsko spałam ale widocznie tak już będzie
Ciekawe co u Suri
Bell masz wyjątkowo wrażliwego kota widzę, u mnie chmara ludzi się zawsze przez dom przewala a koty mają to gdzieś, widocznie czuje się zagrożona jak jest ktoś więcej niż ty
Dziewczynki miłej niedzieliIgusia *+ 26.11.2012
PL*Gang 18+ -
Maz dostal piany, wywalil ja z sypialni, zwykle ona spi na podusi obok mnie.. Zamknal drzwi ja potem je otworzylam i lezala pod drzwimi.. Po godzinie przyszla pod lozko i m rzucil w nia poduszka poszla sobie masakra bo wychodzi ze teraz kiedykolwiek ktokolwiek na noc przyjedzie to ona mi nasika na lozko na szczescie tym razem mialam podklady juz zapobiegawczo, planujemy zamowic te wiekszy 90x170 i miec na przybycie dziecka a potem kazdego goscia no ale masakra ... Wczesniej tak nie bylo:( tyle ze wczesniej chodzilam dopracy i nie bylo mnie od 8-18 a nieraz dluzej... Teraz z kolei jestem 24 h niemal w domu czasem wyjde tylko na troche i widocznie przez to tak reaguje... Pierw jak m wrocil teraz jak tesciowa w odwiedziny... Maaasakra:/ mkze sa jakies sposoby na to? Najgorsze ze dalismy jej smakolyki jak tesciowa przyjechala, przytulalismy i wogole, wiec nie zostala w zaden sposob zaniedbana
-
nick nieaktualnykurde dziewczyny nie wiem co robić. Wczoraj wieczorem wzięłam ostatnią dawkę antybiotyku - 7 dni. Laryngolog w piątek kazał brać jeszcze przez 4 dni + dalej krople nasivin 3x dziennie. Generalnie nie powinno sie brac dłużej kropli niż 7 dni. No i nie wiem. Krople chyba odstawie bo katar mi sie rozrzedził i wystarcza mi woda morksa i otrivin naturals i inhalacje. Ale nie wiem co z antybiotykiem. Nie chciałabym brac dłużej.....
-
Podejrzewam, że jak mąż będzie się tak na nią wkurzał i zmienicie jej zasady - to ona będzie z tęsknoty i dyskomfortu dalej posikiwać. Trzeba wziąć pod uwagę, że ona nie robi tego na złość, sygnalizuje, że źle się czuje.
Polecam coś takiego do kontaktu: http://www.feliway.pl
bo jak się pojawi dziecko, to wychodzi na to, że może być bardzo zazdrosna.
-
To są zwierzęta, nie ludzie. Nie można oceniać ich w takich antropomorficznych kategoriach. Niektóre przejawiają czasem zachowania dla nas niemiłe, ale te zachowania mają swoje przyczyny (ciężkie przejścia, stres, choroba).Asiaa1201 wrote:Hmm ja bym sie bała że jak urodzisz to żeby małej nic nie zrobiła, koty są wredne!
Jeśli kot,albo inne zwierzę zachowuje się w sposób dla człowieka przykry (gryzie,drapie,kopie,załatwia się w innym miejscu niż do tego przeznaczone itd.) to zawsze jest to konsekwencją jakiegoś wcześniejszego doznania. Krótko mówiąc musiało coś się wydarzyć, złego dla zwierzęcia, że ono zachowuje się inaczej niż zwykle. Przyczyny mogą przeróżne od choroby, bólu związanego z nią, poprzez zachowanie człowieka, na zwykłej zmianie wystroju domu, gdzie przebywa zwykle zwierzę.
Natomiast zwierzę nigdy nie zrobi czegoś złośliwie, bo tak. Zawsze jest jakaś przyczyna. Dla nas śmieszna czasem, ale z punktu widzenia zwierzaka istotna.
cath, justta lubią tę wiadomość
