Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ale jazda, jestem w szpitalu
Duuuuze skurcze na ktg, ale nic nie czuje. 3 cm rozwarcia. Troche krzyz mnie boli tylko...
Czekam do przyjecia. Malzny pojechal po torby
chodze i susze zeby, a smieja sie ze mnie ze jestem usmiechnieta (ciekawe jak dlugo)
Gosiak, Patrycja20, cath, megg, Kasia_10.02, asia888, dorocia2324, Pia Gizela, Katiś, LadyDi, kasia_1988, Bietka, derii84, słoneczna 85, gusiaa, bella84, Lara 82, Januszkowa, truskawkax25, Fedra, agaaa28, Sue, juska19, Asiaa1201, Penelope lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDupa z takim rodzeniem! Zadzwoniłam po karetkę to mnie chcieli odwieźć do mojego szpitala, bo najbliżej. Podziękowałam, pojechałam sama do tego "mojego". Papierologii tyle, że głowa mała. Dopiero wyszłam ze szpitala, a byłam tam na może godzine pierwszą. KTG wyglądało bajecznie, Ada się na nim nie męczyła, tętno okej, mnie skurcze nie bolały, a położne patrzyły na mnie jak na psychopatkę - JAK PANIĄ MOŻE TO NIE BOLEĆ? Z wrażenia nawet nie wiem na ile % one były, bo chyba tak to się ocenia? Badanie ręczne było rozwarcie jakieś tam jest, szyjka miękka, z tendencjami do skracania [?]. Babki jedynie mnie pochwaliły, że nie spękałam mając tak regularne skurcze, bo zdarzają się przypadki (...) nie będę opowiadać, bo chyba te babeczki do końca nie jarzyły co mówią...
Finał finałów - dostałam jakiś zastrzyk i kroplówę, trochę się to wszystko rozeszło, ale nie do końca pewnie dostałam coś w stylu mocniejszej nospy... Powiedzieli mi, że wypuszą mnie do domu, ale raczej mam być gdzieś blisko domu, żeby w razie "w" interweniować. Już bliżej niż dalej, bo młoda wchodzi w kanał, ale może być jeszcze tak, że ją nawet przenoszę!
Dla mnie w tym momencie wszystko sobie przeczy, tu rozwarcie, tam przenoszenie, tu są skurcze, ale to nie te bolące
Jestem wściekła, że narobiłam larma o nic!!! JESTEM ZŁA NA CAŁY ŚWIAT,a na siebie już w ogóle..
asia888, Pia Gizela, Angélique89, LadyDi, promoszka, Januszkowa, Fedra, Sue lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny ratunku !!
Pamietam, ze któraś z Was ma GBs-a??
która to...
a ja wróciłam od połoznej i mam załamke:(
dała mi wyniki badań wszystko ksiazkowe, mocz superaśny, wszystkie cholerstwa nieobecne, krew ksiązkowa tsh tez ale niestety mam GBSa...skad sie to hujostwo wzieło to nie wiem 
niby jest bardzo nieliczny ale jest..
ide w środe do lekarza, ciekawe co mi na to powie
nosz kur**
" Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwyciężcami "
-
Ej to chyba zalezy od lekarza. Bo skoro moglby tylko do terminu to ja nie dostalabym do konca lutego. Im sie poprostu pisac nie chce.
Ciekawe jak naszw dziewczynki. A moze by tak smska do Angelci napisac??!!
Bella 10 tez bedzie dla mnie fajny chociaz naprawde od wczoraj nie moge chodzic. Tak mnie boli w kroczu. Moj M kupil wczoraj jeszcze bilety na koncert na piatek przyszly ciekawe czy dam rade sie tam doczlapac.
-
JA mam dodatniego :*Rudasek wrote:Dziewczyny ratunku !!
Pamietam, ze któraś z Was ma GBs-a??
która to...
a ja wróciłam od połoznej i mam załamke:(
dała mi wyniki badań wszystko ksiazkowe, mocz superaśny, wszystkie cholerstwa nieobecne, krew ksiązkowa tsh tez ale niestety mam GBSa...skad sie to hujostwo wzieło to nie wiem
niby jest bardzo nieliczny ale jest..
ide w środe do lekarza, ciekawe co mi na to powie
nosz kur**
-
nick nieaktualny
-
Angelcia dobrze, ze pojechalas i nie badz na siebie zla. Lepiej wszystko sprawdzic i czekac spokojnie w domu niz cos przeoczyc i urodzic w domu.
W poniedzialek podjade do tego mojego szpitala i dowiem sie wszystkiego. Czy zostawiaja na termin ( tak jak to bylo kiedys ), jaki personel itd.
Nie ma co sie stresowac w razie jak przenosze znow to bede kombinowac ze zwolnieniem i szpitalem. -
Więc tak przy dodatnik GBS masz dwie godziny na dojazd do szpitala gdy zauważyłaś ze wody odchodzą! I tu nie ma zmiłuj bo moze dojść do zakażenia Przy skurczach to jak będą średnio co 10 minut już regularne. I dopiero jak przyjade do szpitala 4 godziny przed przewidywaną godziną porodu (oczywiscie wiadomo że nie da się tego stwierdzić dokładnie) podawany zostaje antybiotyk. Gdy akcja się przedłuża po 4 godzinach od podania antybiotyku następny jest podawany. Taką informację dostałam w szpitalu w którym będę rodzićRudasek wrote:i co Cathiś z tym?
Masz jakis antybiotyk czy cos?
co CI lekarz mówił na to ?
-
Vath dokladnie tak jest. Ta moja kumpela co w grudniu w Weju rodzila tez niala dodatniego GBSa a w szpitalu rodzila 24h costawala co iles godzin antybiotyk.
Kurde ale jestem wsciekla. Zamowilam zyrafke sophie dla tego wlasnie malucha od tej znajomej bo jutro jedziemy na chrzciny. I wyobrazcie sobie ze opakowanie tak zniszczone ze szkoda slow. Do rze ze swojej nie rozpakowalam i ja dam bo ta nie nadaje sie do niczego. Komentarz wystawiony odpowiedni. A zla jestem ...grrr
cath lubi tę wiadomość
[/url
