Mamusie luty 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie też średnie samopoczucie. Nie dość, ze w nocy obudził mnie straszny głód, tak wielki, że wstałam i o 3 zjadłam jogurt, to rano obudziłam się z mdlosciami i teraz próbuje cokolwiek w siebie wmusić, żeby połknąć moje wiadro leków
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Jomi81 podobno przy ciąży bliźniaczej są jeszcze większe mdlosic, przynajmniej moja szwagierka tak miała :o.
A ja z kolei dzisiaj w nocy pierwszy raz nie czułam bolących piersi :o zawsze jak się przekręcałam to bolały okropnie a dzisiaj mogłam nawet na nich leżeć ;( jutro idę na usg wiec chyba pierwszy raz będę się stresować.
-
Elaa.1234 wrote:A ja z kolei dzisiaj w nocy pierwszy raz nie czułam bolących piersi :o zawsze jak się przekręcałam to bolały okropnie a dzisiaj mogłam nawet na nich leżeć ;( jutro idę na usg wiec chyba pierwszy raz będę się stresować.
U mnie to normalny syndrom przed wizytą
Zarówno przed pierwszą, jak i tą wczorajszą, nagle przestawały mnue boleć piersi, męczyć mdłości itd. Dobrze będzie. Trzymam kciuki.
Elaa.1234 lubi tę wiadomość
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
ja tez o 3 sie obudzilam , zimno mi jakos tak bylo strasznie , az kataru dostalam i kichalam chyba 10 razy pod rzad, poszlam sikac, potem zasnac nie moglam , krecilam sie z boku na bok. Mowia ze najlepiej spac na lewym boku, a mnie za zadne skarby lewy cos nie odpowiada, to na prawy sie przerzucam, a to znowu mysle ze na prawym sie nie powinno i znowu na lewy i takie krecenie. Najlepiej zawsze mi sie spalo na brzuchu, a teraz nie ma juz takiej mozliwosci.
Od wczoraj mnie jakos kregoslup tez pobolewa , na dole, w krzyzu...
-
Lupusowa, wiem, że na lewym boku zalecają spanie w ciąży, ale czemu nie powinno się na prawym? Kurcze, ja tez raczej prawy i z lewym będę się musiała zmuszać przynajmniej na początku.
Z rzeczy nieciążowych - jejku jak się cieszę, że już zaraz weekend. Mdłości męczą mnie zazwyczaj najbardziej podczas podróży w obie strony w autobusie, a jutro zero autobusów i wreszcie spokojony dzień, bez zrywania się o świcie, pośpiechu i pracyyyy!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2017, 07:01
Anne92 lubi tę wiadomość
-
To spanie na lewym boku ma znaczenie, ale dopiero w zaawansowanej ciąży, w trzecim trymestrze. Chodzi o ucisk na żyłę główną. Na etapie na którym my jesteśmy nie ma znaczenia jak śpimy
marmi lubi tę wiadomość
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Izostar -cudownie ze wszystko dobrze
Jesli chodzi o spanie na lewym boku to jest zalecane w zaaawansowanej ciąży
Cytat: leżąc na prawym boku lub na plecach można doprowadzić do ucisku żyły głównej dolnej, która biegnie po prawej stronie kręgosłupa, zmniejszając dopływ krwi do serca. Krew zostaje w dolnej części ciała stopy, nogi, miednica). To z kolei zmniejsza rzut serca i ilość krwi dopływającej do narządów (także mózgu i macicy). Może to spowodować omdlenie, a w dalszym etapie także słabsze dotlenienie płodu. Jeśli pojawi się kołatanie serca , mroczki przed oczami czy duszność, wtedy szybka zmiana na lewy bok przywróci prawidłowe funkcjonowanie. Na lewym boku ułatwiona jest też praca nerek, przez co skuteczniejsze jest usuwanie produktów przemiany materii i nadmiaru płynów z organizmu. W związku z przytoczonymi argumentami spanie na lewym boku zaleca się jako profilaktykę hemoroidów oraz obrzęków.
Na razie jeszcze możemy spac jak chcemy. Ja np spie na brzuchu
MiaDine -pomyslalby kto ze trzecia ciaza może tyle stresu przyniesc...
Na usg ide we wtorek. Nie wiem jak dotrwam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2017, 07:31
marmi lubi tę wiadomość
-
Martwię się, bo ok 5 rana obudził mnie ból brzucha
taki mocno skurczowy. Nie wiem czy coś się działo czy to jelita. Wzięłam no spe i przeszło, ale we wtorek mam dopiero wizytę. Zwariuję do tego czasu nie wiedząc czy wszystko jest w porządku.
29.01.18 - Joasia 2630 g
05/06.17 - IMSI + crio -
Mnie też wczoraj męczyły wieczorem mdłości, u mnie póki co bez wymiotów:) liczę ze tak pozostanie. Rano nic mi nie jest mogę wszystko jeść a przychodzi późne popołudnie i se zaczyna. Sklepy spożywcze potęgują mdłości:(
kozamomia bóle w dole brzucha są normalne, u mnie to wyglądało jjak takie chwilowe skurcze, lekarka mi powiedziała że macica jest teraz bardziej ukrwiona i każdy jej skurcz jest teraz bardziej bolesny. Też się martwiłam ale dostałam duphaston bo jeszcze miałam plamienia i teraz wszystko jest oki:) no stress;)
-
Kozamonia, ja teże odczuwam pobolewanie brzucha, raz mocniej a raz mniej. Macica teraz wykonuje ciężką pracę i możemy to odczuwać. Ale jeśli się martwisz to najlepiej skonsultuj to z lekarzem. Jeśli masz się denerwować i stresować to lepiej się upewnić czy nic się nie dzieje
-
A ja z kolei czuję się dzisiaj jak młoda bogini. Nic mi nie dolega. Ba! Czuję się nawet lepiej (i fizycznie i psychicznie) niż przed ciążą.
Dziewczyny macie mleczne upławy?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2017, 09:04
Dwa Aniołki: 10.2016 i 02.2017
-
Hej dziewczyny! Zaczynam dzisiaj 8 tydzień, ale czaaaaaad
Wczoraj też się męczyłam z uczuciem pełnego żołądka, przez cały dzień mało co zjadłam, eh... Poza tym marzy mi się jakaś dobra kawka i chyba ruszę dzisiaj w miasto
Czekam aż upały się trochę zmniejszą i stwierdzam, że ta ciąża przytrafiła mi się w idealnym momencie. jak brzuchol się pojawi to chwila moment będzie jesień i się nie umęczę
-
Rosann, dla mnie idealny termin na poród to marzec - kwiecień, ale też myślę, ze luty nie jest zły Córkę urodziłam w styczniu. Do października nie było widać po mnie ciąży, czułam się super, pracowałam. Listopad - grudzień w domu, bo szyjka się skracała, ale zero puchnięcia czy innych dolegliwości związanych z upałami. Teraz pewnie będzie trudniej, bo myślę, że trzeci trymestr w ciąży bliźniaczej to hardcore totalny ale tym bardziej cieszę się, że to będzie jesień/zima.
No i tak sobie myślę, że lutową mamą to ja na pewno nie będę. Córkę urodziłam w 37t5d, więc jesli w bliźniaczej wytrzymam do 34-35tc to będzie super.
rosann lubi tę wiadomość
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Pocieszenie takie, że te zimy ostatnio nie są aż tak srogie, więc może nie będzie źle. Ja mieszkam w Monachium i ostatnie dwie zimy przechodziłam tutaj w kurtce jesiennej, zimowa w ogóle nie była wyjmowana z szafy Ot taki prezent od natury No nic, zmykam wmusić w siebie jakieś śniadanie, może mój żołądek się nade mną zlituje i pozwoli przyjąć kawałek pieczywa z pomidorkiem i szczypiorkiem
A w przyszłym tygodniu biorę się za małosolne
Będę żreć do upadłego
-
Rafaello wrote:mnie najbardziej przeraża ta sterta ubrań którą trzeba będzie na sobie nosić zimą żeby się nie przeziębić i kurtkę-namiot jakąś ogromniastą na zimę kiedy bebzol będzie już duży;)
Naprawdę nie jest źle. Ja na przykład wcale nie kupowałam zimowej kurtki, miałam taki asymetryczny płaszcz zapinany na agrafkę. Na spokojnie do stycznia w nim przechodziłam. Chora nie byłam nawet raz przez całą ciążę. Naprawdę lepszy luty na poród niż lipiec czy sierpień.
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
