Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Japonka, Sunshine gratulacje 😉
Czekam pod gabinetem w szpitalu na usg, aby lekarz się upewnil, że się nie przekrecila mała. Wizyta 8. 10 i zobaczymy co dalej.
Wczoraj byłam wystraszona, że coś się zaczyna wymioty, biegunka i ból brzucha ale dziwny.
sunshine03 lubi tę wiadomość
-
Pola właśnie w necie czytam i generalnie przy poprzecznym od razu cc. Myślę jakie są szanse że się obroci. Może nie byłoby głupie zadzwonić to Raszei zapytać jak oni to widzą? Póki co próbuję się podnieść na duchu jakoś. Nie spodziewałam się takiego obrotu sytuacji😔 jeszcze skurcze mnie męczą jak nie wiem😣Karolina 10.10.2019💞
Lena 8.11.2012💞
Samantha 27.10.2009💞
-
Hej mamuski ja juz po szpitalu I po masazu szyjki. Wlasnie mi wypadl czop tak moze z pol lyzeczki brazowej galaretki. Ile wy mialyscie tego. Jesli sie nic Nie ruszy do srody to w czwartek mam wywolanie. 🤣😂❤[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link] -
Z której ty części UK jesteś? Mi robią łaskę, że wyślą wniosek do nhs żeby wywoływać po ukończonym 41 a nie 42kalcia64 wrote:Hej mamuski ja juz po szpitalu I po masazu szyjki. Wlasnie mi wypadl czop tak moze z pol lyzeczki brazowej galaretki. Ile wy mialyscie tego. Jesli sie nic Nie ruszy do srody to w czwartek mam wywolanie. 🤣😂❤
-
. Ja mieszka w Essex Waltham Abbey.Niedalwko Enfield .Niewiem czy to cos ci mowi 😘😍😎emikey wrote:Z której ty części UK jesteś? Mi robią łaskę, że wyślą wniosek do nhs żeby wywoływać po ukończonym 41 a nie 42
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Monalisa88 wrote:Wróciłam wlasnie z ktg. Uprosilam o usg i chce mi się ryczeć. Waga malutkiej ok 3100g
No i niestety dobrze widzę że się od 2 dni ułożyła poprzecznie😭 co teraz jak zacznę rodzic? Od 2h męczą mnie skurcze raczej przepowiadajace i modlę się by to nie było to a tak bardzo chciałam już rodzic. Teraz co? Cesarka? Nie mam pojęcia jak podejda w szpitalu do jej położenia. Czy od razu cc czy będą mnie z bólami męczyć nie wiadomo ile a na końcu pewnie i tak będą mnie kroic😣 mam totalne zalamanie
Wogole nie wiem jak się teraz nastawić na porod😪
Bedzie cc. Inaczej sie nie urodzi z tej pozycji. Moze sie okaze ze obroci sie w ostatniej chwili. Jak zaczniesz rodzic to przy przyjeciu sprawdza jej położenie i wtedy decyzje podejmie lekarz z dyżuru.
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Pola, jejku, zazdroszcze!! Mnie te waleczki zdecydowanie bola, nawet jak majtki czy spodnie tam dotykaja
stad moje pytanie o samochod bylo, bo poki co sobie nie wyobrazam jakby mialy mnie tam pasy scisnac
- Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko - -
Kokosowa tak mi się właśnie wydaje że tak będzie. Chyba że będą chcieli ja próbować odwrócić bo czytam że takie cuda też robia🥺 no nic dziś jakoś muszę wytrwać z tym beznadziejnym już nastrojem a od jutra się nastawić że co ma być to będzie.
Karolina 10.10.2019💞
Lena 8.11.2012💞
Samantha 27.10.2009💞
-
kkkaaarrr wrote:A ja mam pytania do tych z was, ktore mialy wczesniej CC.
1. Polozne zakazaly golić sie na dole minimum do konca pologu a najlepiej 8 tyg. Dla mnie brzmi to jak abstrakcja. Trzymalyscie sie tych zalecen?
2. Jak dlugo utrzymuja sie opuchniete, bolace waleczki pod i nad linia ciecia?
3. W skutek punktu 2 mam powazne obawy przed zapieciem normalnie pasow w samochodzie. Kiedy zaczynalyscie prowadzic po CC? Zapinalyscie normalnie pasy??
1. Normalnie sie golilam jak juz bylam w stanie fizycznie. 2-3 tygodnie. W okolicy blizny dopiero jak szlam na wizyte kontrolna do gina. Moja psychika bała sie tam machac maszynka.
2. Ja rany już nie czuje. Za to mam bardzi wrazliwa skore na brzuchu. U mnie to troche inaczej bo miałam brzucha znacznie wiecej. Po pologu mozesz w ogole nie czuc tego obszaru przy bliznie. Bedzie jakby odretwiala. Bo tam gdzie sa naciete nerwy juz nie ma czucia.
3. Ja dół pasa trzymam luzem poki co. To jak w ciazy lepiej do okresu 3 miesiecy nie uciskac bo szwy w srodku rozpuszczalne troche dluzej sie rozpuszcaja. Tak samo dzwiganie i wysilej fizyczny. Ostroznie i wprowadzamy stopniowo.
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Monalisa88 wrote:Kokosowa tak mi się właśnie wydaje że tak będzie. Chyba że będą chcieli ja próbować odwrócić bo czytam że takie cuda też robia🥺 no nic dziś jakoś muszę wytrwać z tym beznadziejnym już nastrojem a od jutra się nastawić że co ma być to będzie.
Wywoływać ci nie musza więc akcja musi zaczac sie sama. Beda czekać moze sie obróci do tej pory. Jesli akcja sie zacznie np odejda wody to juz nie dadza rady nic zrobic.
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Mam nadzieje ze nie bedziesz musial wywolywac. Mi chca zewzgledu na cisnienie bo mi skacze lekko. Ale mam nadzieje ze sie cos ruszy do jutra.Mam za soba 4 porody. ostatni byl 100% naturalny I trwal 45 minut tylko gaz. I mniej bolal.Ogolnie moje porody to szybciutkie od 4h do 45 minutemikey wrote:Z której ty części UK jesteś? Mi robią łaskę, że wyślą wniosek do nhs żeby wywoływać po ukończonym 41 a nie 42
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Google map wiekalcia64 wrote:. Ja mieszka w Essex Waltham Abbey.Niedalwko Enfield .Niewiem czy to cos ci mowi 😘😍😎 ja w Oxford. To nie aż tak daleko.
Ja dalej myślę co tu by zrobić z tą dupna nhs. I wymyśliłam, że jutro pójdę do GP. Rozrycze się, opowiem że w szpitalu mnie olali, że prywatne kliniki też mnie olaly I będę się upiera żeby zabookowal usg. A jeśli nie to niech zmierzy mi ciśnienie. Przy tym stresie na pewno jest wyższe niż 140/90. Będzie musiał wysłać mnie do szpitala na ktg i badania i na rozmowę z lekarzem na polozniczym. No i o tego lekarza mi właśnie chodzi. Muszę się dostać do tego właśnie. Więc taki mam plan.
Karooo93 lubi tę wiadomość
-
Z Gabrielem mi wywoływali 2,5 dnia więc też mialam nadzieję że mnie to ominie ale po dzisiejszej wizycie na masażu szyjki praktycznie straciłam nadzieję. A niestety szpital w Oxfordzie z jednej strony bogaty i świetny a z drugiej uparty i nastawiony na sn jak mało który. Więc boję się że coś prsocza przez ten ich upór. Ja mam wrażenie, że maly owinal się pepowine I poprostu ona go trzyma jak liana.kalcia64 wrote:Mam nadzieje ze nie bedziesz musial wywolywac. Mi chca zewzgledu na cisnienie bo mi skacze lekko. Ale mam nadzieje ze sie cos ruszy do jutra.Mam za soba 4 porody. ostatni byl 100% naturalny I trwal 45 minut tylko gaz. I mniej bolal.Ogolnie moje porody to szybciutkie od 4h do 45 minut
-
Monalissa nie martw się na zapas, może jeszcze się obroci z powrotem, a jak nie to cc nie takie straszne, jak trzeba to trzeba. Obroty zewnętrzne z tego co wiem sa kontrowersyjne dość.
A co na to mowi lekarz prowadzący? Jak mialamnpolozenie miednicowe w pierwszej ciąży to były dwa scenariusze, czekamynjak się zacznie i cc, albo planowe cc 38/39 tc; mój gin wtedy był za opcja nr 2.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2019, 19:24
-
Ad1: cudowna wiadomosc, zrobie podobnie, bo juz mnie te zarosla wkurzaja!!Kookosowa wrote:1. Normalnie sie golilam jak juz bylam w stanie fizycznie. 2-3 tygodnie. W okolicy blizny dopiero jak szlam na wizyte kontrolna do gina. Moja psychika bała sie tam machac maszynka.
2. Ja rany już nie czuje. Za to mam bardzi wrazliwa skore na brzuchu. U mnie to troche inaczej bo miałam brzucha znacznie wiecej. Po pologu mozesz w ogole nie czuc tego obszaru przy bliznie. Bedzie jakby odretwiala. Bo tam gdzie sa naciete nerwy juz nie ma czucia.
3. Ja dół pasa trzymam luzem poki co. To jak w ciazy lepiej do okresu 3 miesiecy nie uciskac bo szwy w srodku rozpuszczalne troche dluzej sie rozpuszcaja. Tak samo dzwiganie i wysilej fizyczny. Ostroznie i wprowadzamy stopniowo.
Ad2: sama rana/kreska to wyglada juz jak zagojona i nie boli, ale waleczki pod i nad a pod nimi zdaje sie szwy wewnetrzne bola dosc konkretnie, ciagna, nie moge sie tam w ogole dotknac. Jak krzywo stane, albo sie pochyle jakos nie tak jak trzeba to jakby mnie kto rozrywal od srodka. Kurcze, mam nadzieje ze wszystko jest ok. Bo najpierw ta goraczka teraz te opucjniete bolesne waleczki, podczas gdy was juz nie boli...
Ad3: co rozumiesz przez luzny pas? A 3 msc bez prowadzenia samochodu brzmia jak kosmos!! Z eeszta w ogole jestem zalamana, jak ja gdzies sama z Nina pojade,przeciez nie wolno mi niesc jej w nosidle, z reszta wolno czy nie i tak bym nie dala rady poki co...
Ja z dnia na dzien ta cesarke gorzej przezywam, siadlo mi to na psychike strasznie. Czuje jakby mi cos odebrano, ten magiczny moment gdy rodzi sie dziecko. Teraz ten bol, niedoleznosc, problemy ktorych mogloby nie byc. Codziennie siedze i rycze, ze to wszystko nie tak mialo byc
- Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko - -
Kkkaaarrrr w sensie ze trzymam ten dolny pas reka albo puszczam za plecami. Zeby mnie nie uciskal.
Kazdy organizm inaczej się regeneruje. To byla twoja pierwsza cc wiec masz prawo gorzej znosic. Dodatkowo masz noworodka w domu wiec nie mozesz polezec odpoczac ja mam noce przespane u meza na urlopie co biega za starszakiem.
Nie płacz z tego powodu. Nie wazne jak a tylko to że maleństwo zdrowe wyszło. Za kilka dni poczujesz sie lepiej.
kkkaaarrr lubi tę wiadomość
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
nick nieaktualny
