Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Te prenatal uno są do 12 tyg ciąży, później bierze się duo. Tak są z imbirem, łykam wieczorami przed snem i jest ok. Wcześniej jak tylko się budziłam to mnie mdliło i musiałam szybko zmusić się do zjedzenia. A teraz raczej rzadko się zdarzają. Po kilku dniach już czułam różnicę
P.s. one zawierają też kwas foliowy więc odstawiłam i biorę tylko letrox z rana i wieczorem te witaminkiWiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2019, 21:54
-
Na ból głowy pomaga też picie rumianku. Witamina A w ciąży jest niewskazana. Ja biorę witaminy każda w osobnej kapsułce bo od ciążowych sie gorzej czuje, biorę kwas foliowy, d3, c1000, b12 bo od 3 lat nie jem mięsa, i jeszcze jedna kapsułkę w ktorej jest mix wapń/magnez/cynk. Przytyłam juz ze 3kg i widac po mnie. W pierwszej ciąży 12kg książkowo a teraz to czuje że bedzie masakra, mam tylko 159 wzrostu to bede gruba kulką, a trudno jak nie jem to od razu mi niedobrze i gorzej wiec jem ciagle cos. Sunshine mój dzidziuś tez ma serduszko jak bedziesz odznaczać to pamiętaj o mnie a 28marca mam usg w szpitalu do tego czasu to juz bedzie duży bobas do oglądania.
sunshine03 lubi tę wiadomość
-
To jak ja. 3,5 na plusie. Ale ja mam 176cm wzrostu. Ale już widzę po ubraniach. Z synem 12kg w ostatnich 3m. Wyszłam ze szpitala z 4kg na plusie.Kotecki wrote:Na ból głowy pomaga też picie rumianku. Witamina A w ciąży jest niewskazana. Ja biorę witaminy każda w osobnej kapsułce bo od ciążowych sie gorzej czuje, biorę kwas foliowy, d3, c1000, b12 bo od 3 lat nie jem mięsa, i jeszcze jedna kapsułkę w ktorej jest mix wapń/magnez/cynk. Przytyłam juz ze 3kg i widac po mnie. W pierwszej ciąży 12kg książkowo a teraz to czuje że bedzie masakra, mam tylko 159 wzrostu to bede gruba kulką, a trudno jak nie jem to od razu mi niedobrze i gorzej wiec jem ciagle cos. Sunshine mój dzidziuś tez ma serduszko jak bedziesz odznaczać to pamiętaj o mnie a 28marca mam usg w szpitalu do tego czasu to juz bedzie duży bobas do oglądania.
A może to nasze brytyjskie żarcie???
-
Ja póki co oprócz kwasu foliowego nic nie lykam. U mnie +1kg ale wyciągam slodkie jak szalona . W pierwszej ciąży to chudłam na początku bo rzygalam dalej niż widziałam i generalnie przez całą ciążę było +3kg - z tym że urodziłam w 32tyg więc 2 ostatnie miesiące kiedy tyje się najbardziej mnie minęły. 6tyg pi ciąży miałam -10kg od dnia porodu, generalnie ważylam 5kg mniej niż starowalam, a teraz czarno to widzę... nie mogę się opamietac , codziennie musi być min. 1-2 batony i lody. No dziś z wielkim trudem ale dałam radę bez słodkiego - w moim wypadku środa popielcowa i post powinien być teraz codziennie ☺
Generalnie chciałabym się zmieścić w 10kg ale jak tak dalej pójdzie to będzie ciężko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2019, 22:22
ManiaM lubi tę wiadomość
kasia1518
-
emikey wrote:To jak ja. 3,5 na plusie. Ale ja mam 176cm wzrostu. Ale już widzę po ubraniach. Z synem 12kg w ostatnich 3m. Wyszłam ze szpitala z 4kg na plusie.
A może to nasze brytyjskie żarcie???
Na bank to żarcie brytyjskie
wiesz jak ja się uplakalam że nie mam polskiego pączka na tłusty czwartek mąż mi się poświecił i po 12h pracy pojechał do polskiego sklepu a te mendy miały takie obrzydliwie pączki, że gorsze niż szkockie, dramt był zazdroszczę Ci że bylas w kraju i wam wszystkim że tam mieszkacie tu jest tak smutno ciągle zimno i deszcz. A powiedz mi emikey czy ty leciałaś ostatnio czy samochodem?
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
Ja latam z Luton do Wawy. Zawsze.Kotecki wrote:Na bank to żarcie brytyjskie wiesz jak ja się uplakalam że nie mam polskiego pączka na tłusty czwartek mąż mi się poświecił i po 12h pracy pojechał do polskiego sklepu a te mendy miały takie obrzydliwie pączki, że gorsze niż szkockie, dramt był zazdroszczę Ci że bylas w kraju i wam wszystkim że tam mieszkacie tu jest tak smutno ciągle zimno i deszcz. A powiedz mi emikey czy ty leciałaś ostatnio czy samochodem?
Paczki miałam. Nawet dwa. I gniazdko i ptysia. Cudowna słodycz. Ale w sobotę już wracam i znów brytyjski icing tylko
U nas w południowo wschodniej Anglii pogoda ładna. Słońce i temp do 19'C. Ale wiem, że w Szkocji gorzej. Mieliśmy się tam do was wybrać na Wielkanoc ale zmieniliśmy na Kornwalie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2019, 22:33
-
Hmm, środa popielcowa - nie ma rady na zachcianki u mnie dziś cheesburger i frytki z mcdonalds.... masakra. U mnie dziwne, zawsze ciągnęło mnie do słodkiego aż do takiego stopnia że musiałam ograniczyć do 1 raz w tyg bo inaczej był szał. Teraz mogłyby nie istnieć słodycze, rzadko mam ochotę + na kwaśne też jakoś mnie nie bierze. Najważniejsze że jest żółty ser i keczup haha
-
Nie no Ty poszalałas z rarytasami, cudownie ja tylko marzę. W Aberdeen jest ciagle zimno i pizga wiatrem.
-
Z tym kwasem foliowym przed zajściem wszystko fajnie-jak człowiek się stara. Też brałam dluuugo przed przy 1 ciąży. Przy tej zaczęłam brać jak się zorientowałam, że zaszłam, bo była to niespodzianka. Na szczęście ciąża jest młodsza niż z okresu, więc chociaż tyle, że zaczęłam brać wcześniej niż jakby wszystko było terminowo. Mam nadzieję, że wystarczy.
-
A to wy tam daleko na górze. Pociesz się, że te z NI maja jeszcze gorzejKotecki wrote:Nie no Ty poszalałas z rarytasami, cudownie ja tylko marzę. W Aberdeen jest ciagle zimno i pizga wiatrem. my w Oxfordzie nie narzekamy. Wiosną przyszła wcześnie. Jeden dzień był śnieg. A ostatnie lato upalne. Jesień niedeszczowa. Normalnie jak nie anglia
Kotecki lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyu mnie waga stoi póki co, chociaż jem, jak opętana. O wiele więcej niż normalnie
Kiniorek moim zdaniem na wesele nie pasuje za bardzo tunika+spodnie. Sukienka jest ok, ale czarna na wesele to jednak tak średnio. Może poszperaj w szafie, znajdziesz coś bardziej odpowiedniego?
A z witamin biorę doppelherz mama aktiv premium. Mają wszystko co zaleca teraz ptg. Czasem się jednak po nich odbija rybą, bo mają dha z oleju rybiego, więc jakoś super chętnie ich nie biorę
-
nick nieaktualnyMi przybylo 3 kg juz...wzrost 158 a waga wyjsciowa 41kg, wiec na razie nie ma tragedii.
Co do witamin - na poczatku bralam jakies zakupione w rossmannie i po nich mnie mulilo. Tydzien temu maz mi kupil compositum mama dha i jest ok.
Zapomnialam ostatnio poprosic o wpis na wizyte 12.03....ale dopiero o g.21. Chyba zwariuje do tego czasu. Czy Wy tez odliczacie kazdy dzien do wizyty? Jej czy ten niepokoj kiedys minie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2019, 23:07
-
nick nieaktualnyNanu7 wrote:Mi przybylo 3 kg juz...wzrost 158 a waga wyjsciowa 41kg, wiec na razie nie ma tragedii.
Co do witamin - na poczatku bralam jakies zakupione w rossmannie i po nich mnie mulilo. Tydzien temu maz mi kupil compositum mama dha i jest ok.
Zapomnialam ostatnio poprosic o wpis na wizyte 12.03....ale dopiero o g.21. Chyba zwariuje do tego czasu. Czy Wy tez odliczacie kazdy dzien do wizyty? Jej czy ten niepokoj kiedys minie?
myślę, że każda przebiera nogami do wizyty ja wykreślam dni w kalendarzu i czasem to mam wrażenie, że modlę się do tego kalendarza, żeby czas przyspieszył i już był 2 trymestr
może w drugim trymestrze trochę odetchniemy i mniej nerwów będzie
Nanu7, ManiaM lubią tę wiadomość
-
Lekarz nie mówił nic o tętnie? Bo ja głupia zamiast czekać spokojnie do wizyty u swojej gin do 16.03, to polecialam na usg wczoraj i usłyszałam że na ten moment serce bije za słabo- było 119. Lekarz stwierdził że powinno być już ok 130/min. Niedość że miał kiepski sprzęt który się co chwilę zacinal , na zdjęciach same plamy, to jeszcze mnie przestraszył takim tekstem. Kazał powtórzyć usg za 2 tyg . Teraz się będę stresować do 16.03. Podkusilo mnie zamiast siedzieć w domu.Zonaboba wrote:Dziś byłam na wizycie i strasznie się ciesze jest dzidzia 7mm, tętno 120
kolejna wizytę mam 9.04 proszę jeśli można wpiszcie mnie na listę bo wcześniej się bałam, ale jak już jest serduszko to już z górki
Termin porodu niby 26.10 tak tu doczytałam.kasia1518
