Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
przedszkolanka:) wrote:Jupik ja jak byla na pappa z Polą to pamiętam,że beta miała juź tylko 54 (dodam,że już się nawet nawet czulam) ale mulilo jeszcze 2 tygodnie..
No z Kingą też mi mdłości nie przeszły po 12 tyg.,ale że teraz było i tak łagodniej miałam (i mam) nadzieję, że będzie bardziej "książkowo"
-
Hej dziewczyny, trochę mnie nie było i musiałam nadrobić
w poniedziałek byłam pół dnia w przychodni i pobierałam krew na wszystkie badania do 10 tygodnia łącznie z testem obciążenia glukozą 75g (miałam wskazania z uwagi na wiek, PCO, insulinooporność, poprzednią historię ciąży itp). Cukier na razie ładny ale cały czas jestem na lekach i lekarka ma zdecydować po wynikach czy zmniejszamy dawkę czy może odstawimy później. A od 2 dni próbowałam iść do pracy... Ale tak w ciągu 30 min od wstania mega zmęczenie i pierwszy raz mdłości. Jutro planuję już iść Trochę się stresuję, bo nie będę podglądać teraz dzidziola aż do kwietnia (3 tygodnie między wizytami), zastanawiam się czy nie umówić jakiegoś USG w międzyczasie a z drugiej strony boję się zaszkodzić... Jak myślicie?
Tymczasem z zaplanowanych wizyt 8.04 mam wizytę w klinice leczenia niepłodności na USG i test SANCO (dawny Nifty?) a 16.04 mam prenatalne u Pietrasika w Szpitalu Medicover. Z tego co czytałam kilka z Was u niego chyba było, jest ok? Poleciła mi koleżanka.
38 lat | 5,5 r starań, 1 strata 5.2017 (Adaś,LBWC,16t)| JA: MTHFR 677T homo, IO, NK 20%, INF ⬆️, KIR Bx, AMH 1,3; ON: 4%, fDNA 32% | 3x IUI, 3 x ICSI (6 transferów, 8 zarodków, 4*) -
Jupik wrote:Tak, termin był na 2, a wszyscy obstawiali 4. A Kinga wyszła 3 kwietnia
To za chwilę urodziny naszych dzieci, u nas 1.
U nas 3. Już mamy zamówiony tort z Frunia ( z bajki super winks)
Ja miałam termin na 29 marca ale 6 dni przenosiłam. W sobotę na ktg bez akcji. Miałam się stawić w poniedziałek na wywołanie a wody odeszły w niedzielę rano.
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
A to nie było wolne beta HCG, bo to chyba co innego jest niż ten wskazujący na ciążę?przedszkolanka:) wrote:Jupik ja jak byla na pappa z Polą to pamiętam,że beta miała juź tylko 54 (dodam,że już się nawet nawet czulam) ale mulilo jeszcze 2 tygodnie..
38 lat | 5,5 r starań, 1 strata 5.2017 (Adaś,LBWC,16t)| JA: MTHFR 677T homo, IO, NK 20%, INF ⬆️, KIR Bx, AMH 1,3; ON: 4%, fDNA 32% | 3x IUI, 3 x ICSI (6 transferów, 8 zarodków, 4*) -
Cześć. Czy mimo ze tak ,opóźniona’ mogę jeszcze dołączyć ?
Mam 32 lata. Poronienie w sierpniu dlatego długo miałam opory żeby dołączyć.
Jestem 11t 3d. Wstępny termin 6/10. W zeszły piątek bobas 4 cm. Trochę zazdro jak czytam ze u Was już po 6 cm. Bardzo mnie cieszą pozytywne wyniki pierwszych badań prenatalnych. Oby tak dalej.
U mnie objawy ustąpiły. Mam nadzieje ze to taki czas a nie jakaś zła wróżba. Ogólnie od początku ciąża ciężka. Silne bole brzucha, plamienia, izby przyjęć itp. Ale mam nadzieje ze sytuacja się stabilizuje.
Ps. Z tym beta hcg przy teście papa to chyba chodzi o ‚wolna podjednostkę beta hcg’ a to chyba nie to samo co badamy na początku ciąży. Ale nie znam się. Niech mnie ktoś poprawi kto zagłębił temat.
kasia1518, Dominika32, Kookosowa, Paolka_25, japonka, CodziennoscM, Jupik, Cabrera lubią tę wiadomość
-
Z tymi mdłościami to różnie- ja w pierwszej ciąży rzygalam do 18tc, mam koleżankę która do 9mc rzygala - także różnie jest ☺sunshine03 wrote:od 10 tygodnia beta nie rosnie, moze delikatnie spadac, ale utrzymuje sie na wysokim poziomie cala ciaze. Mdlosci mijaja, bo nie ma wahan poziomu bhcgkasia1518
-
Też znam dziewczynę, która dopiero trzy tygodnie przed porodem przestała rzygać.
Zazdroszczę, że wam już przechodzą mdłości. Ja zdycham.
I tak fajnie się czyta, że Wasze dzieciaki już takie duze, ciekawe co tam u mojego. Dopiero we wtorek mam wizytę z usg
-
Jezu ale sie wystraszylam :o
Po zblizeniu musialam peknac lekko i krew mi sie pokazala... Myslalam ze zawalu dostane...
Jeszcze sie uderzylam z calej sily w glowe o klape z bagaznika w samochodzie i gwiadki zobaczylam...
Bajka fajna chociaz bardziej do ogladniecia w domu niz w kinie.
-
Irka wrote:Też znam dziewczynę, która dopiero trzy tygodnie przed porodem przestała rzygać.
Zazdroszczę, że wam już przechodzą mdłości. Ja zdycham.
I tak fajnie się czyta, że Wasze dzieciaki już takie duze, ciekawe co tam u mojego. Dopiero we wtorek mam wizytę z usg
No... My w podobnym wieku ciążowym i ja dziewczynom już tego usg genetycznego zazdroszczę... Niby ten sam miesiąc a jaka różnica w czasie
Insta: @CodziennoscM
-
Tez lubiłam z synemKiniorek91 wrote:Emikey a widzisz, a ja po nim cudownie. I kiwi bardzo lubie.
jadłam po 8 Naraz. I te zielone jabłuszka. Kwaśne. Pycha. Teraz mąż kupuje Pink Lady. Słodkie jak cukier. I smakują mi. No bo słodkie. Ale po jakimś czasie chcą wrócić na wolność.
-
Moja ciążowa dieta
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/afcdfc9b43da.jpg
Dziś sobie dogodzilam poza domem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2019, 22:30
Kiniorek91, kasia1518, przedszkolanka:), Kookosowa, Jupik, brunetka91, wiktoriaa, Kotecki, Paolka_25 lubią tę wiadomość
-
Mniam. No mnie rano maz rozpiescil. A jutro do dentysty
nienawidze ich. Wiem ze ludzie i pracowac musze ale zawsze trafiam na takich co ani nie usmiechna sie ani nie akceptuja faktu, ze ktos moze sie bac... A jak juz trafilam to jeden nagle prywatnie tylko a drugi postanowil sie uczyc dalej i odszedl.
Mam nadzieje ze jutro trafie ba fajnego. Polecaja to centrum stomatologiczne wiec liczE na to ze bedzie ok.
