Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnypewnie zależy od lekarzawiktoriaa wrote:Moja kuzynka z prenatalnych miała termin na 8 sierpnia, w piątek miała połówkowe i jej powiedział że termin na 15 sierpnia
nie wiem od czego to zależy
wiem, że mamaginekolog kiedyś pisała na blogu, że to jest bardzo ważne, żeby termin porodu z USG był określony najpóźniej na prenatalnych pierwszego trymestru, bo tylko wtedy dzieci rosną w tym samym tempie i dany crl odpowiada konkretnej ilości tygodni i dni, a potem to się rozjeżdża, dzieci rosną różnie i powoduje to błędy w określeniu terminu porodu. Stąd zdarza się, że poród jest wywoływany za wcześnie/za późno, bo lekarz się sugerował złym terminem porodu np. z 20 tygodnia.
wiktoriaa, moni05 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Wiktoria , tak jak pisała Sunshine03- to wynika z tego że dziecko rośnie w różnym tempie- po usg genetycznym już terminu się nie zmienia, bo może np przez tydzień szybko rosnąć i przybierać, a później może przystopować. Także kuzynka niech się trzyma terminu z genetycznych .bwiktoriaa wrote:Moja kuzynka z prenatalnych miała termin na 8 sierpnia, w piątek miała połówkowe i jej powiedział że termin na 15 sierpnia nie wiem od czego to zależy
wiktoriaa, sunshine03 lubią tę wiadomość
kasia1518
-
Ja tam licze zawsze z OM. Pola byla ze stymulacji (długie cykle) i nie bylo pewne ile potrwa cykl itp.(pierwsza stymulacja). Termin wskazywal 24 a usg za kazdym razem 21 no i tak zaczęłam rodzic . A teraz miałam idealnie wymiary z terminem,teraz wyskoczyl do góry o 4 dni,ale nic nie zmieniam bo może byc przeciez błąd pomiaru też
Kiniorek gratuluję kopniaka😀Moje szczęścia
-
Dokładnie jak mówi Sunshine, mi nie wywoływali co prawda porodu, ale wylądowalam o tydzień za szybko w szpitalu, właśnie przez to, że jeden lekarz uparł się, że termin później wyszedł wcześniejszy córa była dość duża - 3570 jak się urodziła w 41+3 (już wg dobrego pomiaru, i tak jej się nie spieszyło
), tak czy siak na oksytocynie...
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Mi z Kinia z OM wychodził 2 kwietnia, a urodziłam 3. A z usg tych początkowych wychodziła, że jest większa, więc byłam pewna, że urodzę koniec marca.
Teraz miałam w drugą stronę, z początkowych USG wychodzi, że będzie później niż termin, a termin mam w książeczce na 1.10. Ale zostaję już przy tym z OM, genet.niemal się z tym pokryło.
-
U mnie zawsze patrzą z om. Na USG każdy dzidziuś inaczej rośnie. Na genetycznym miałam termin 3kwietnia a z om na 29 marca. I od 29 marca już jeździłam na ktg do szpitala. Lepiej trzymać się tego z okresu a jak ktoś nie ma to ten najwcześniej z USG.
Segregator od mamy ginekolog zamówiłam w piątek a miałam w środę. Więc odliczając weekend 3 dni wysyłka.
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Kiniorek91 wrote:No ja wstalan. W nocy o 3:30 z mezem uznalismy ze jestemy wyspani ale jednak sie udalo dalej zasnac :p a ile smiechu bylo. Jak stare dziadki o 22 idziemy spac ostatnio
Ja codziennie budzę się około 3 i nie mogę spać Tak z 3 godziny. Potem zasypiam po 6. Masakra. Bardzo uciążliwe to jest.
-
nick nieaktualnyto tym bardziej powinnaś zostać przy terminie z wcześniejszych usg lub z prenatalnychKiniorek91 wrote:A no tak. Tyle ze ja nie mam om... Bo mialam po zabiegu w pazdzierniku. Stad u mnie tez kalejdoskop...
jakby dziecko było na dalszym etapie mniejsze/większe to przecież nikt terminu nie zmienia tylko to znaczy, że jest dziecko duże albo małe nikt dziecku z hipotrofią nie wydłuży terminu porodu do 46 tygodnia np.
pOla34 lubi tę wiadomość
-
Ja tak miałam W pierwszej ciąży.. kwestia przyzwyczajeniaDreamer wrote:Ja codziennie budzę się około 3 i nie mogę spać Tak z 3 godziny. Potem zasypiam po 6. Masakra. Bardzo uciążliwe to jest.
A co do terminów. W pierwszej ciąży na pierwszej wizycie z 8 tygodnia zrobił mi się 6. Mała była mniejsza.
I miałam termin na 12lipca. Urodziłam 19 lipca po oxytocynie,bo nic innego nie działało( 4 masaże szybko miałam I nikomu nie polecam ). Mała była w zielonych wodach.
I wydaje mi się,że jakbyśmy trzymali się terminu z om to wody mogłyby być czyste.
-
Ja tak miałam W pierwszej ciąży.. kwestia przyzwyczajeniaDreamer wrote:Ja codziennie budzę się około 3 i nie mogę spać Tak z 3 godziny. Potem zasypiam po 6. Masakra. Bardzo uciążliwe to jest.
A co do terminów. W pierwszej ciąży na pierwszej wizycie z 8 tygodnia zrobił mi się 6. Mała była mniejsza.
I miałam termin na 12lipca. Urodziłam 19 lipca po oxytocynie,bo nic innego nie działało( 4 masaże szybko miałam I nikomu nie polecam ). Mała była w zielonych wodach.
I wydaje mi się,że jakbyśmy trzymali się terminu z om to wody mogłyby być czyste.
-
Mam pytanie do dziewczyn na L4. Jak macie wystawione zwolnienia - czy macie wpisane 1. Pacjent musi leżeć czy 2. Pacjent może chodzić. Ja już nie wyrabiam w pracy. szef mnie ciśnie że do września to spokojnie mogę pracować a ja marzę że od maja pójdę na zwolnienie
-
Kiniorek też miałam zabieg w październiku i okres miałam odrazu normalnie po krwawieniu 3 tyg od zabiegu. To trzeba patrzeć na USG takie najwcześniejsze. Zawsze lepiej pojechać na ktg parę razy i mieć badania.
Melduję wizytę. Bobas zdrowy. Z lekarzem postanowiliśmy nie strzelać w płeć. Mamy 1 dzień starsza ciążę więc termin bez zmian. Dzidziol ma 6.5 cm. I się wierzgał jak koń . Lekarz nie mógł go zbadać dobrze bo się kręcił.
Dominika32, Kiniorek91, moni05, mia4444, Spirit, Cabrera, nuśka91 lubią tę wiadomość
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Kasiulina wrote:Ja tak miałam W pierwszej ciąży.. kwestia przyzwyczajenia
A co do terminów. W pierwszej ciąży na pierwszej wizycie z 8 tygodnia zrobił mi się 6. Mała była mniejsza.
I miałam termin na 12lipca. Urodziłam 19 lipca po oxytocynie,bo nic innego nie działało( 4 masaże szybko miałam I nikomu nie polecam ). Mała była w zielonych wodach.
I wydaje mi się,że jakbyśmy trzymali się terminu z om to wody mogłyby być czyste.
Proszę powiedz ze to szybko minęło
Ja mam w karcie ciąży wpisany termin z usg ( różni się od OM o dwa dni) ale jest tam miejsce na wpisanie obu terminów.
Nie wiem dlaczego ale mi wisiała jeden. I wcześniej na badaniach mówiła ze z wpisaniem terminu porodu wstrzymamy się do genetycznych bo wtedy najdokładniej wychodzi. I wg moich obliczeń to faktycznie wyszło co do dnia.
-
Mia, jaki piękny dzidziol w 3D!!! Nie wiedziałam że na tym etapie już można podejrzeć tak ❤️ a detektor ja kupiłam na Angelsounds.pl ale jeszcze się nie odważyłam próbować bo się boję że za wcześnie i będę zestresowana... Do kolejnej wizyty 6 dni to jakoś wytrzymam pewnie.
Różnica z USG i OM wychodzi mi na razie cały czas 2 dni (dzidek jest młodszy 3 dni tak naprawdę)Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2019, 19:37
mia4444 lubi tę wiadomość
38 lat | 5,5 r starań, 1 strata 5.2017 (Adaś,LBWC,16t)| JA: MTHFR 677T homo, IO, NK 20%, INF ⬆️, KIR Bx, AMH 1,3; ON: 4%, fDNA 32% | 3x IUI, 3 x ICSI (6 transferów, 8 zarodków, 4*)
❤❤❤.
wlasnie skonczylam ogladac film "w blasku nocy" i sie poplakalam 
