Mamy z Krakowa
-
WIADOMOŚĆ
-
JoJo86 wrote:http://cpz51q.webwavecms.com/Kursy_szkoly_rodzenia
tutaj maja podpisaną umowę z nfz i szkoła rodzenia jest bezpłatna, nie wiem jak tam jest bo nie znam nikogo kto tam chodził , ale się zapisałam
Hej, ja mieszkam niedaleko tej szkoły i też się nad nią zastanawiałam ale stwierdziłam że jeszcze za wcześnie, ale widzę że mamy podobny terminWiesz może kiedy i w jakich godz odbywają się zajęcia? Nie mogłam się tam dodzwonić..
-
A tak jeszcze do tematu szkół rodzenia..
Dziewczyny, istnieje może takie cudo jak szkoła rodzenia z kartą Multisport w Krakowie? Szukałam na necie ale udało mi się tylko znalezc szkołę "Piccolino" na Lea gdzie honorują Multisport ale tylko w opcji ze zniżką tzn. i tak jest drogo... -
Beeblu wrote:Hej, ja mieszkam niedaleko tej szkoły i też się nad nią zastanawiałam ale stwierdziłam że jeszcze za wcześnie, ale widzę że mamy podobny termin
Wiesz może kiedy i w jakich godz odbywają się zajęcia? Nie mogłam się tam dodzwonić..
Ja zapisałam sie już jakiś miesiąc temu i wiem że mają ograniczoną liczbę miejsc, więc trzeba się spieszyć. Ja jestem zapisana od 19 sierpnia do 23 września, 6 spotkań raz w tygodniu w środę o godz 17.40. I trzeba u nich złożyć deklarację do położnej żeby móc uczestniczyc w zajęciach. Ostatnio słyszałam dobre opinie o tej szkole, położne są z Rydygiera i są bardzo fajne, konkretne kobietkiWiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2015, 11:44
Beeblu lubi tę wiadomość
-
My chodziliśmy do Koali, bardzo bardzo polecam. Są różne rodzaje kursu - do porodu naturalnego i do cesarki, weekendowe i wieczorowe. Chodziliśmy na wieczorowy - to 6 spotkań (2x w tyg.) po 2,5h, ale czasem troszkę dłużej, bo mieliśmy wszyscy dużo pytań. W razie czego służę informacjami. Aha, 400zł kosztuje, ale w cenie jest herbatka na każdym spotkaniu
Co do połówkowego i tych innych ważnych USG, to mnie mój lekarz prowadzący skirował do dra Zarotyńskiego, przyjmuje na Rusznikarskiej, ma super fajny sprzęt i widać, że się zna. Każde USG kosztowało 250zł, trwa dość długo, bo lekarz dokładnie wysztstko ogląda, pokazuje, tłumaczy, odpowiada na pytania. Trzeba sobie zarezerwować ok. godzinę. Jedyny minus: za każdym razem wchodziliśmy z opóżnieniem. To tu: http://meavita.pl/kontakt/
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2015, 23:10
Beeblu lubi tę wiadomość
-
Hermiona wrote:
Co do połówkowego i tych innych ważnych USG, to mnie mój lekarz prowadzący skirował do dra Zarotyńskiego, przyjmuje na Rusznikarskiej, ma super fajny sprzęt i widać, że się zna. Każde USG kosztowało 250zł, trwa dość długo, bo lekarz dokładnie wysztstko ogląda, pokazuje, tłumaczy, odpowiada na pytania. Trzeba sobie zarezerwować ok. godzinę. Jedyny minus: za każdym razem wchodziliśmy z opóżnieniem. To tu: http://meavita.pl/kontakt/
Ja już robiłam 2 USG u dr Zarotyńskiego na Rusznikarskiej i tez zadowolona jestem. Aha, mój lekarz prowadzący też mnie tam skierował, dr PiskorzPewnie wszystkie pacjentki tam kieruje
-
marlenak_me wrote:Marrtka.. daj znać, jak jest na Ujastku. Też chcę tam rodzić. Jak wygląda opiekapołożnych/ ZZO.Czy trzeba za coś dopłacać?
Nie płaciłam za nic, rodziłam bez znieczulenia,ale mój poród był szybki. Koleżanka, z którą byłam w pokoju 2-os po porodzie, dostała zzo, miała wywoływany poród. Położną przy porodzie miałam super, przyniosła mi piłkę, ale nawet nie zdążyłam skorzystać. Pomagała mi znaleźć "swoją" pozycję do porodu i chciała chronić krocze przed nacięciem. Niestety nie trafiłam na fajną lekarkę, spieszyło jej się na obchód i kazała położnej ciąć. Samo nacięcie nic nie bolało, podczas szycia zostałam znieczulona. Po porodzie położna przyniosła mi do pokoju kanapki, bo byłam strasznie głodna, a to był już poźny wieczórpo upływie dwóch godzin mogłam zjeść.
DZiecko cały czas było ze mną. Bardzo pilnują,aby dziecko przybierało na wadze. Opieka nad noworodkami na wysokim poziomie.Duży plus za to, że każda kobieta ma robione usg przed wyjściem do domu. Nie wiem, czy tak jest wszędzie.marlenak_me lubi tę wiadomość
-
Matleena, Ty naprawdę wierzysz, że personel szpitala będziesz faktycznie dawać znieczulenie rodzącej która o to poprosi? Ja jestem pewna, że będzie tak samo jak teraz, czyli najpierw powiedzą, że za wcześnie i nie można, a potem nagle już za późno i też nie można.
-
my mięslimy zajecia z młodym lekarzem pracującym na ujastku, który stwierdził, że dyrekcja promuje znieczulenie i chcą dawać wszystkim- nawet tym, którzy nie poproszą (bo za 2 h zmienią pewnie zdanie), więc wszystkim przy przyjęciu pobierają badania w kierunku znieczulenia i ok. 80% porodów SN odbywa się z ZZO.
-
Dziewczyny, mam pytanie: macie jakiś sklep stacjonarny w Krakowie, gdzie można kupić staniki do karmienia?
Czasem zdarza mi się kupować staniki w ciemno w internecie, ale to jak mam stanik swojego sprawdzonego rozmiaru i sprawdzonej firmy. Problem jest jadnak taki, że staników o obwodzie 65 znalazłam do karmienia na allegro raptem 1 (słownie: jeden). Muszę więc chyba poszukać jakiejś 70-tki licząc, że będzie ciasna... A tego już bym nie chciała robić w ciemno, więc chyba lepiej pójść do sklepu i coś pomierzyć...
Swoją drogą to dziwne, że nie robią staników dla karmiących z obwodem 65. Jakby szczupłe laski nie miały dzieci
Będę wdzięczna za namiary!