WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
MARCOWE MAMUSIE 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Kocur wrote:oo są już wyniki z tego co widzę mam b. dobre na czczo 85 mg/ dl
a po 2 godzinach 129 mg/ dl - żadnych śladów cukrzycy
<ten mój lekarz jest przewrażliwiony naprawdę, straszy mnie tylko niepotrzebnie... >
No i kolejny raz potwierdzilo sie ze jak piszemy, ze bedzie dobrze, to bedzie dobrze Obysmy sie nigdy nie mylily!
pillow lubi tę wiadomość
-
Mikusia2 wrote:moja bedzie Daria
i jeszcze jedno ostatecznie zdecydowałam po rozmowie z lekarze i połozną, że urodze z ZZO...
Mi sie ta ciaza na oczy rzuca, przeczytalam w zoo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2013, 15:50
Mikusia2 lubi tę wiadomość
-
My będziemy mieli DawidkaKocur wrote:szybko nadrabiam i tak :
jestem po glukozie- udało się!!! leżałam z nogami do góry <?>, ciągle mi się cofało,a pielęgniarka kazała mi... połykać
2 godzinny horror najważniejsze, że się udało, po 15 będą wyniki- mogę sprawdzić w necie, więc pewnie dam znać
Pilow - mi się podoba bardziej Dawid z kolei
Endokobietko fajna sprawa z tym zwiedzaniem szpitala, muszę się zorientować jak to w PL wygląda. Czy trzeba się jakoś umówić czy można przyjechać i oprowadzają, hmmm...
Ania mr_ ale super Ci się z tą szkołą udało. Tzn. bardzo dobra cena Oo w Szczecinie koszt kursu to 600-800 zł , jest jeszcze taka PUM'u za 375zł i dwie darmowe , ale nie wiem dokładnie jakie warunki trzeba spełniać. W weekend będę wybierać..
od początku to imię do synusia mielismy wybrane jeszcze jutro potwierdzenie płci
Kocurku na pewno wyniki glukozy bedą ok
pillow, Kocur lubią tę wiadomość
Dominika 11.04 2012(18tyg) Aniołek 11.02 2013(7tyg)
https://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5ek8iil2ca.png -
Kocurku cieszę się ze badanie się udało i wyniki są ok. ja też już po glukozie. bałam się strasznie ale raczej niepotrzebnie. wcisnęłam połowę cytryny i było ok. trochę szczypało gardło ale w smaku nawet spoko.
wyniki miałam od razu.
na czczo 88 mg/dl
po 2 godzinach 114 mg/dl
wyniki krwi super. moczu ok tylko te cholerne bakterie. znowu muszę brać żurawine.
pillow mi się Dawid bardziej podoba. Mojego męża jeden z wielu typów też był Adrian ale od razu go odrzuciłam.
na 18 ide do szkoły rodzenia. niestety tym razem sama bo mąż do pracy na 18 jedzie.
no nic... przeżyje...
z racji dzisiejszego wolnego od pracy po badaniach pojechałam z mamą do 2 sklepów dziecięcych sprawdzić ceny i porównać z allegro.
pościel zamawiam na allegro jutro. materac kupimy w sklepie bo cena bardzo zbliżona.
aaa.. dziewczyny które mają tą poduchę do spania i karmienia.. pytanie. jaki macie wsad?? bo ja dzisiaj sprawdzałam dwie cebuszki (bo tak to się nazywa) i jedna była z wkładem sylikonowym (w dotyku jak wata) a druga z perłą styropianową (takie malusienkie kuleczki, w dotyku trochę jak piasek) i nie wiem na którą się zdecydować. pomóżcie proszę
pillow, Kocur lubią tę wiadomość
-
wisnia11 wrote:Kocurku cieszę się ze badanie się udało i wyniki są ok. ja też już po glukozie. bałam się strasznie ale raczej niepotrzebnie. wcisnęłam połowę cytryny i było ok. trochę szczypało gardło ale w smaku nawet spoko.
wyniki miałam od razu.
na czczo 88 mg/dl
po 2 godzinach 114 mg/dl
wyniki krwi super. moczu ok tylko te cholerne bakterie. znowu muszę brać żurawine.
pillow mi się Dawid bardziej podoba. Mojego męża jeden z wielu typów też był Adrian ale od razu go odrzuciłam.
na 18 ide do szkoły rodzenia. niestety tym razem sama bo mąż do pracy na 18 jedzie. no nic... przeżyje...
z racji dzisiejszego wolnego od pracy po badaniach pojechałam z mamą do 2 sklepów dziecięcych sprawdzić ceny i porównać z allegro.
pościel zamawiam na allegro jutro. materac kupimy w sklepie bo cena bardzo zbliżona.
aaa.. dziewczyny które mają tą poduchę do spania i karmienia.. pytanie. jaki macie wsad?? bo ja dzisiaj sprawdzałam dwie cebuszki (bo tak to się nazywa) i jedna była z wkładem sylikonowym (w dotyku jak wata) a druga z perłą styropianową (takie malusienkie kuleczki, w dotyku trochę jak piasek) i nie wiem na którą się zdecydować. pomóżcie proszę
ja mam z perłą styropianową
-
nick nieaktualny
-
mam tak czasami, dziecko czuje stres matki.
Dziewczyny mam takie pytanie, jak robicie depilacje miejsc intymnych?ja do tej pory jakos jeszcze sobie radzilam ale juz nic nie widze przez brzuch no i po wczorajszym strachu zrobiłam sie tak uważna, że staram sie nie schylać itd...
szczessciara lubi tę wiadomość
-
na wyniku nie mam podanych norm, ale sprawdziłam sobie w necie i w tej pierwszej próbie powinno wyjść mniej niż 100 a w drugiej nie więcej niz 140kaaasiaczek_ wrote:Kocur, ważne, że to badanie masz już z głowy.
a tak z ciekawości masz podane normy tego badania? więc na tej podstawie można powiedzieć, że mam wzorowe wyniki
szczessciara nie pomogę Ci niestety, bo mój mały ciągle się wierci, chyba niezależnie od nastroju- większe znaczenie ma tu raczej to czy jem i co jem. Bo np. na głodniaka tłucze mnie dopóki czegoś nie przekąszę, ale jak widać nawet w naszym gronie marcowych mamusiek dzieciolki niby w tym samym wieku płodowym a są zupełnie różne- jedne kopią częściej inne rzadziej jedne mocniej inne lżej , także nie stresuj się Maluszek może ze wzgledu na te senną deszczową aurę też woli dziś spokojnie poleżeć
szczessciara lubi tę wiadomość
2014- synek cc 36 tc
2016- adopcja córeczki
2019- poronienie zatrzymane 10 tc 💔
2020- ciąża w bliźnie po cc 8/9tc 💔
2024- córeczka cc 36 tc
-
ja też nie mogę się już doczekać spotkania z Ryśkiem, ale porodu boję się coraz bardziej...Oleńka wrote:Dziś moja koleżanka wysłała mi zdjęcie swojego 6dniowego synusia...Boże jaka śliczota z czarnymi włoskami...
Już się nie mogę doczekać porodu choć nie powiem że trochę się zaczynam denerwować cięcia itd... co nie zmienia faktu, że ciąży mam dość dość rzygawek, złego samopoczucia i ciągłych bolączek, wiem, że dzidziuś pewno da mi popalić za te 3 miesiące z kawałkiem, ale przynajmniej fizycznie będę czuła się znacznie lepiej
2014- synek cc 36 tc
2016- adopcja córeczki
2019- poronienie zatrzymane 10 tc 💔
2020- ciąża w bliźnie po cc 8/9tc 💔
2024- córeczka cc 36 tc
-
Paula od jakiegoś czasu też mam z tym mega problem, bo najzwyczajniej w świecie nie widzę 'myszki' robiłam to na tzw. czuja ale ostatnio skorzystałam z pomocy lusterkapaula22 wrote:mam tak czasami, dziecko czuje stres matki.
Dziewczyny mam takie pytanie, jak robicie depilacje miejsc intymnych?ja do tej pory jakos jeszcze sobie radzilam ale juz nic nie widze przez brzuch no i po wczorajszym strachu zrobiłam sie tak uważna, że staram sie nie schylać itd...
żeby też nie kombinować ze schylaniem, biorę lusterko, kucam w wannie i jakoś działam
2014- synek cc 36 tc
2016- adopcja córeczki
2019- poronienie zatrzymane 10 tc 💔
2020- ciąża w bliźnie po cc 8/9tc 💔
2024- córeczka cc 36 tc
-
Kocur wrote:Paula od jakiegoś czasu też mam z tym mega problem, bo najzwyczajniej w świecie nie widzę 'myszki' robiłam to na tzw. czuja ale ostatnio skorzystałam z pomocy lusterka żeby też nie kombinować ze schylaniem, biorę lusterko, kucam w wannie i jakoś działam
Ale mnie rozbawiłaś
No ja też korzystam z lusterka bo innej rady niestety nie ma
Kocur lubi tę wiadomość
-
paula22 wrote:mam tak czasami, dziecko czuje stres matki.
Dziewczyny mam takie pytanie, jak robicie depilacje miejsc intymnych?ja do tej pory jakos jeszcze sobie radzilam ale juz nic nie widze przez brzuch no i po wczorajszym strachu zrobiłam sie tak uważna, że staram sie nie schylać itd...
ja nalewam wodę do wanny kładę się a mąż mnie goli
-
paula22 wrote:mam tak czasami, dziecko czuje stres matki.
Dziewczyny mam takie pytanie, jak robicie depilacje miejsc intymnych?ja do tej pory jakos jeszcze sobie radzilam ale juz nic nie widze przez brzuch no i po wczorajszym strachu zrobiłam sie tak uważna, że staram sie nie schylać itd...
ja póki co depiluje na czuja pod prysznicem to nie takie proste
-
nick nieaktualnyJa poduszke rogala mam z wkładem silikonowym.Taka w owieczki:) http://allegro.pl/poduszka-kojec-dla-kobiet-w-ciazy-do-karmienia-gra-i3707912620.html
A jeśli chodzi o depilacje to też troszke na czuja ,troszke z pomoca lusterka i jakoś idzie:) mąż później sprawdza czy dokładnie sie ogoliłam:)
Kocur lubi tę wiadomość
[/url
