MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Haha jak to dobrze słyszeć , że nie tylko ja jestem taka "dziwna", że zakupów nie lubię
Englein, Angie 232 lubią tę wiadomość
-
Ja też mam taki strach i nic nie kupuję, nawet nie planuję, nie myślę o tym i za bardzo nie uczestniczę w rozmowach na ten temat. W poprzediej ciąży też dopiero pod koniec się zainteresowałam zakupami. Ale z drugiej strony warto kupić cokolwiek dla maluszka i jeszcze położyć na widoku aby dać świadectwo temu, że się wierzy, że przyjdzie na świat i że się na to czekaAngie 232 wrote:Englein- mam to samo.. nie mam odwagi szukać czegokolwiek dla dziecka, nie myślę o żadnych rzeczach, typu wózek, wyprawki, ubranka i inne cudeńka.. ciągle mam obawę, że przecież w każdej chwili może się coś wydarzyć...
Stwierdziłam więc, że jak wszystko będzie dobrze, to w grudniu lub zaraz po świętach zacznę organizować wszystko
Póki co przymierzam się do zakupu ciążowych spodni z H&M które wcześniej polecałyście w poprzedniej ciąży miałam taki symbol. Maleńkie skarpeteczki, w opakowaniu i w formie bucików. Postawiłam właśnie na widoku żeby codziennie je widzieć. A wogóle to kupiłam je jak bardzo, bardzo długo nie mogłam zajść w ciążę, właśnie po to by uwierzyć, że kiedyś moje dziecko je założy. I tak się stało. Jagódka je nosiła już w szpitalu po urodzeniu
Aj, rozpisałam się.
fantasmagoriia, kr0pka, Angie 232 lubią tę wiadomość
-
Englein wrote:Troche jakbym siebie widziala.
Tylko Ty chyba wyzsza jestes, ja 46 przy 164 cm.
Jak mnie najdzie to strzele sobie fotke, na razie zadnej nie robilam.
PS. WAS NADROBIC TO MASAKRA adoczyguje tylko wczorajsze i dzisiejsze posty...ufff
GRATULUJE udanych wizyt i zgrabnych dupeczek...no, i brzuszkow tez
Dobrze wiedziec ze nie jestem sama z rozmiarem bo juz tak myslalam po zdjęciach:) ja 175 cm
-
kr0pka wrote:Haha jak to dobrze słyszeć , że nie tylko ja jestem taka "dziwna", że zakupów nie lubię
Dołączam
Ja lubię do sklepu wejść, zmierzyć, kupić i wyjść. Nie potrafię jak co niektórzy spędzić cały dzień w galerii. Mój mąż kocha mnie między innymi właśnie za to
Co do basenu to ja teraz zaczynam chodzić raz na tydzień. Basen bardzo dobrze wpływa na kręgosłup więc dla nas to super sprawa. Ja z infekcjami nigdy nie miałam problemu, może 2 razy w życiu więc podatna nie jestem. Ale tym dziewczynom, które mają skłonność do infekcji się nie dziwię, że się boją chodzić.
-
hej ja juz tez po wizycie, wszystko jest ok, dzidziuś mi 9 cm od głowy do pupy i podczas badania klaskał rączkami a potem się za kolanka trzymal - super widok noooo i na 100 % chłopczyk, pindolka ma takiego ze nie idzie pomylić z pępowiną, ja bylam tak nastawiona na dziewczynkę że jeszcze dochodzę do siebie po tej informacji hehe.
No więc będzie Szymon połówkowe mam 17 października
Englein ja ostatnio mialam badanie usg a na drugi dzien prenatalne i wszystko ok
Czarnuszka, kr0pka, Fipsik, Marynia991, severi, anuschka, taka_ja, MatyldaG, Klarcia, Angie 232, czirisz, milagro, chloet, m@rtynka, Tosia 1981, jenny88, Paolina91, julllla, misia_, Englein, Marrtusia, nataliad lubią tę wiadomość
maj- krótki protokół- 6 mrozaczków
15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306
-
Ja ogólnie też lubię kupować nowe rzeczy ale no właśnie - nienawidzę tłumów! A juź przed świętami to w ogóle koszmar.. mam alergie na te rozlazłe krowy (i nie tylko) łaźące źółwim tępem, nie patrzące pod nogi, wpadające na ludzi.. grrr..
Nie znoszę jak muszę sobie coś kupic, iśc po coś konkretnego bo wtedy to zawsze porażka
Nawet lubię pochodzić ale jak nie ma tłumów i raczej tylko po sklepach typu tk maxx, body shop
-
Czarnuszka wrote:Zawsze jak się pojawiają znicze to i od razu słodkości
Co ty, zniczy u nas w sklepach nie zobaczysz... Tutaj chyba za bardzo święta zmarłych nie obchodząAniołek 03.2016
Dziewczynka 23.02.2017
Trzecia ciąża - tp. 28 listopad 2018 -
Hej!! Ale piękne brzuszki!! na pewno piękne dzieci w nich rosną ja jutro mam wizytę, mam nadzieje ze wszystko będzie ok bo juz zaczynam się trochę stresować, jestem też ciekawa co u dzidziusia słychac i czy będzie juz widać płeć i czy moje przeczucie się potwierdzi ktoś jutro wizytuje?
m@rtynka, kr0pka lubią tę wiadomość
termin wg OM +tydzien -
Ja mam prenatalne.maggdax wrote:Hej!! Ale piękne brzuszki!! na pewno piękne dzieci w nich rosną ja jutro mam wizytę, mam nadzieje ze wszystko będzie ok bo juz zaczynam się trochę stresować, jestem też ciekawa co u dzidziusia słychac i czy będzie juz widać płeć i czy moje przeczucie się potwierdzi ktoś jutro wizytuje?
Magdzia88, Aarizona, kr0pka lubią tę wiadomość
-
Na pewno warto kupić coś wcześniej i pewnie tak się stanie, tylko to dla mnie jeszcze to nie ten moment. Może faktycznie te badanie połówkowe będzie takim impulsem do zmiany nastawienia i zacznę wertować strony?
Maggdax, Anita- spokojnie, już jutro wszystkiego się dowiecie i zobaczycie bobasa a może nawet usłyszycie pierwsze spostrzeżenia co do płci! powodzenia
Anita12 lubi tę wiadomość
Szczęśliwa mama Zuzi -
fantasmagoriia wrote:no to jest nas kilka z nadmiarem kg. Ja zaczęłam ciąże z 68.5 przy 160 wzrostu, teraz jest 71.. jak nie jestem obżarta i odpowiednio się ubiorę to nawet widać, że ten brzuchol może mieć coś wspólnego z ciążą, ale tak poza ty to grubas..
w ogóle to teściowa mnie zirytowała. Już pisałam kiedyś, że mieszkamy z teściami,i że oni sa bardzo ok, lubimy się i nie wchodzimy sobie w drogę. Ale w ten weeken przyjechali moi rodzice, taki spontan,500km, mama ma dłuższą przerwę między chemiami, postanowili skorzystać póki w miarę się czuje. I zapowiedziałam, że MY robimy obiad i żeby teściowa niczego nie szykowała. Oczywiście w sobotę upiekła 2kg mięsa ("bo miałam zamrożone") a w niedzielę nagotowała rosołu i tak łaziła i proponowała, że po wypiciu kawy i zjedzeniu ciasta rodzice poszli zjeść ten rosół bo było głupio odmawiać.. Miałam wrażenie, że nie wierzy, że jestem w stanie przygotować obiad na więcej niz 2 osoby..A może to moje ciążowe jakieś nadwrażliwości..
W międzyczasie rzuciłam, tak na luzie, że skoro bratowa rodzi w lutym a ja w marcu, jesteśmy w tym samym mieście, to możemy razem zrobić chrzciny. Pomysł luźny bo nie wiadomo jak mobilna będzie moja mama, i w ogóle nie wiadomo co będzie za pół roku.. a teściowa zrobiła minę, że to wcześnie, ze zapeszam, ona jest przesądna i nie można tak wcześnie myśleć. Normalnie mam ochotę jej na złość kupić jakieś ciuszki dla dzidziusia. Za to dziś do pracy dostałam dwudaniowy obiad. I jak się na nią złościć?
ps. w najbliższym miesiącu poprosze bratową męża i moją siostrę o wciągnięcie rzeczy, które mogą nam oddać, zacznę robić powoli inwentaryzację
Wiesz, nie widzialam sytuacji ale wydaje mi sie, ze po prostu chciala dobrze ugoscic, zeby Twoi rodzice czuli sie jak goscie mili widziani rowniez przez nia
fantasmagoriia lubi tę wiadomość
18.05.15 (*) Irenka -
Nad nami to chyba ktoś czuwał, bo jak tylko dowiedziałam się że muszę iść do szpitala na podanie sterydów dla dziewczynek to wszystko (oprócz wózka) było naszykowane w domu. Dzień przed to nawet łóżeczka przygotowałam... Dlatego najlepiej postawić sobie jakieś granice np. odliczamy do 24 tc, potem do 28 tc itd bo niestety z bliźniakami nigdy nie wiadomo...MatyldaG wrote:co do wyprawki czy ciuszkow dzieciecych to na necie mam mniej wiecej wszystko obczajone (oprocz kosmetykow) w poniedzialek do lidla chyba tez sie wybiore po jakies bodziaki, bo dosc dobra cena. Troche widze co sie wkolo dzieje z tymi ciazami blizniaczymi, dwa dni temu dziewczyna z listopadowek urodzilo w 30 tygodniu... modle sie zeby donosic jak najdluzej ale wiem tez ze nie moge zostawic wszystkiego na koniec
MatyldaG, Englein lubią tę wiadomość
--
Mateusz 23.08.2018 [*] 9t+4d 
