WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny
jak zwykle rzadko zaglądam, wiem. Nie będę się za to biczować, chyba tak to już u mnie będzie...
Wróciliśmy z połówkowego.
Prawdopodobnie będziemy mieli synka! Prawdopodobnie, bo dokładnie nie było widać, ale jakiś tam pałączek między nogami był. Lekarz powiedział, że stawia na chłopca, ale na 100% nie jest pewny. A że ja jestem zwykle bardzo powściągliwa z emocjami (tzn. muszę wiedzieć na 100%), to na razie się tym nie ekscytuję, bo może się okazać dziewuszka. I też bym się bardzo cieszyła, tylko chodzi o nastawianie się, więc raczej się mało nastawiam na płeć. Co ma być to będzie.
Co najważniejsze to nasz cudaczek jest zdrowy. Struktury śródczaszkowe i twarzoczaszka prawidłowe, ciągłość kręgosłupa zachowana. Obraz 4 jam serca prawidłowy (SERDUSZKO ZDROWE!). Nerki, żołądek, pęcherz moczowy o prawidłowym obrazie. Ciągłość przepony i przedniej ściany brzucha zachowana. Kończyny płodu widoczne, prawidłowe. Dzidziuś waży 384g i według usg jestem już w 21t1d (czyli jest duży), a nowy termin porodu przesunął mi się znów bliżej września i dziś wypada na 3 października (wg OM mam na 13.10, a według poprzedniego usg na 8.10).
Zmęczona upałem.
I teraz mam zagwostkę, czy iść na usg połówkowe za tydzień prywatnie (3 i 4d z nagrywaną płytką)... Chęć mam, ale 300 zł to dość sporo.
Oprócz tego mamy jeszcze echo serca płodu 7.06. na NFZ, ale już jestem o serduszko spokojniejsza, bo na dzisiejszym usg wszystko wyszło wzorowo.
a tymczasem doczytuję wpisy....
szynszyl, Chwilka84, aneta93, tutti87, India9, Blu, Asia_08, Kasik2, Sylwia91, kehlana_miyu, Agata84Ign, Eryka, Limerikowo, Dea28, Sunflower lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRuletka gratulacje! Co do płytki to polecam isc niezaleznie od wykonywania pomiarow dziecka. Zauwazylam, ze jak pokazywalam rodzinie filmik na ktorym byly robione wymiary i był wstrzymywany na tym etapie obraz to wszyscy nie wiedzieli o co chodzi i co widac:-P zreszta komory, zyły, mozdzki, przedsionki serca itd. to bez opisu trudny obraz dla innych. Ja czekam na 30tc i ide na 4d wtedy poproszę o ladny nagrywany ciagiem filmik;-)
Sylwia91, Dea28 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLimerikowo wrote:Po 20tc to Dzidziusia mozna tez sluchac stetoskopem
ja podobnie jak w poprzed ciazy lozysko mam na przedniej scianie ale czuje mini gilgotanie od srodka
szczegolnie jak mam full relaks jesli zjem obiad i poloze sie
Ja też mam łożysko na przedniej ścianie wysoko i też wyczuwam ruchy, ale bardzo delikatne. Właściwie zaczęłam je czuć może z tydzień temu, ale i tak jest to takie uczucie delikatne. Do tej pory się martwiłam, ale dziś na usg się okazało, ze łożysko z przodu i to dlatego tak słabo wyczuwam ruchy.
Madziuszka, Dea28 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAna. wrote:Witajcie,
Ja zupełnie z innej grupy (co widać po suwaczku
) ale mam do Was pytanie Kobietki.
Wyszło tak - troszkę nieplanowanie, że jeśli wszystko się dobrze ułoży, będę brać ślub na koniec 20 tygodnia. Jak się teraz czujecie? Jak brzuszki na tym etapie? To moja pierwsza ciąża, jestem zielona kompletnie a internety bredzą o różnych rzeczach, stąd wolę zapytać u źródła
)
Gratuluję ciąży i ślubu. W 20tc brzuch już u mnie zdecydowanie widać tzn. że musisz mieć jakąś sukienkę co ma dodatkowe miejsce na brzuch. Tydzień temu przymierzałam spodnie i spódnice, które nosiłam przed ciążą i już niestety żadne nie pasują tzn. za wąskie w brzuchu. Czuję się świetnie (choć I trymestr to był masakra). Jedyna dolegliwość teraz to ból pleców (od kręgosłupa), który dokucza dość mocno. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnywalleriana wrote:Hej ho!
Ja juz po połówkowym Wszystko dobrze, lekarz powiedział że ciąża rozwija się prawidłowo wrecz książkowo i nie ma się do czego przyczepić.
Nawet przez chwile przełączył na widok 3D ale jeszcze to nie ten etap zeby oglądać w 3D słabo było widać - lepiej bedzie w poźniejszych terminach
Mam też zapisane w karcie że.... prawidłowo rozwinięte narządy...ŻEŃSKIE!!
będzie Gabi
Pamiętam że ostatnio mówiliście coś o szyjcie - a więc ma długość u mnie lekko ponad 5 cm i dr powiedział że norma zaczyna się od 2.5 cm wiec odetchnełam z ulgą
Co do tycia, ja od początku ciąży przytyłam 5.5kg. Startowałam z wagą 60 kg przy wzroście 166 cm.
Położna mówi że wszystko jest w normie, mąż mowi ze poszło mi w biust i w pupę ( no i brzuch swoją drogą) ale ogólnie każdy mowi że nie widać u mnie żebym mocno tyła.
Ja sie trzymam wersji ze do 13 kg to jest norma przy moim BMI i jeżeli mam na coś ochotę to jem. Staram się jeść regularnie ale ewidetnie zwiekszył mi się apetyt. A nie bede sobie odmawiać (i nie mowię tu o jakis jedzeniu pustych kcal..poprostu jem wiecej, np zawsze na sniadanie byly 2 kanapki teraz 4, jak mam ochote na słodkie piekę ciasto albo robie ciastka owsiane)
Miłego dnia Kobietki!!
Ale jestem happy
Walleriana gratuluję córeczki!
-
nick nieaktualnylu.iza wrote:Blu ja tak samo! Juz pod 5 kg mi podchodzi.. moze te z terminem na 13.10 tak maja :p u mnie wczoraj na wizycie wszystko dobrze mały ma ok 300 gram, tak jak zawsze był do przodu tak teraz jest w tyle o 2 dni, ale gin mowil ze na tym etapie dzieci juz sie różnicują i zeby sie nie przejmować o dziwo na NFZ jeszcze płci nie poznałam bo przeciez to za wcześnie :p połówkowego tez nie zrobił... rutynowa wizyta, samo usg
Chciałam jeszcze zapytać, co to jest ta kolka żebrowa? Ostatnio tak mnie pod żebrem złapało ze az ciezko mi sie oddech łapało, wlasnie taka kolka i nie miałam pojęcia co to jest?
Ja w 20 tyg czuje sie rewelacyjnie nic mi nie dolega poza tym ze mam dni w których mogłabym leżeć cały dzien w lozku, jakas taka bezsilna jestem
Gratuluję udanej wizyty
-
nick nieaktualny
-
Ja właśnie wróciłam z usg takiego kontrolnego (chciałam te wody sprawdzić) i termin znowu mi się przesunął do przodu. Na dzień dzisiejszy syn zawita u nas 26 września. Zobaczymy jak to będzie.
Jak to pan dr powiedział "dziecko w ciągłym ruchu"
od razu mówiłam, że ma owsiki po tatusiu lekarz śmiał się, że pseudonim diabeł tasmański idealnie do niego pasuje
Co do wód to wg tego pana dr wszystko jest jak najbardziej w porządku i poziom jest w normie. Mam pić ile chce. Jeśli odczuwam pragnienie to znaczy, że organizm się dopomina. Także co lekarz to opinia
No i mam do Was jeszcze pytanie o wagę dziecka. Ile mniej więcej powinno teraz przybierać w ciagu tygodnia?
Bo trochę się zdziwiłam jak mi pan doktor powiedział, że mały ma już prawie pół kilo (484 gramy). Tydzień temu było 360....
Wolałabym nie rodzić 4 kg kulki
Blu, India9, Rutelka, szynszyl, MMM2016, Dea28 lubią tę wiadomość
-
Rutelka super
Ja po wizycie. Mam zmniejszonego zupka do dwóch tabletek dziennie i dodany mam euthyroks bo miałam tsh 3,1. Zrobiłam od razu usg tarczycy i jest wszystko super. Jeszcze mam iść na konsultację do endokrynologa. Zawsze coś się musi przyplatac.
Rutelka, Dea28 lubią tę wiadomość
Mój Aniołek kochany - 04.07.2015
-
NiecierpliwaKarolina, kluska rośnie nie wiem jakie są normy, może tak ma być
Ja dzisiaj byłam u emdokrynologa na wizycie i wyniki ok. Mam.kontrolować raz w miesiącuWiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2016, 19:02
NiecierpliwaKarolina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Gratuluję wszystkich udanych wizyt Mam nadzieję, że Wasze wyglądały lepiej niż moja... Dziś miałam połówkowe (tylko z nazwy jak się okazało), ale nie jestem zadowolona. Wizytę miałam na 10.30 a o 10.32 byłam już po badaniu, poza gabinetem (weszłam idealnie, punktualnie). Dobrą minutę lekarka opieprzała mnie, że weszłam, gdy... uwaga... wyczytała moje nazwisko. Samo USG zrobione w kilka sekund, jeździła jak szalona po brzuchu. I tylko rzucała tekstami: "główka ładna, profil w porządku, nerki są itd. Rośnie zdrowy syn". Kilka sekund, dziękuję, żegnam. Zdjęcia jakie dostałam to tez porażka, dziecko wygląda na nich jak pokręcony ufoludek. Czuję niedosyt, więc 03.06 idę w inne miejsce.
Pozostaje ufać, że mimo szybkości to... pomierzyła wszystko dobrze. Klocek kochany jak zawsze większy - 349g, co odpowiada 20+2 a jestem w 19+1 Rośnie duży chłopak!
Rutelka, Blu, Agata84Ign, szynszyl, Dea28 lubią tę wiadomość
PCOS + NT + IO + hiperinsulinemia + hiperprolaktynemia. I poronienie. -
Ana. wrote:Witajcie, Ja zupełnie z innej grupy (co widać po suwaczku) ale mam do Was pytanie Kobietki. Wyszło tak - troszkę nieplanowanie, że jeśli wszystko się dobrze ułoży, będę brać ślub na koniec 20 tygodnia. Jak się teraz czujecie? Jak brzuszki na tym etapie? To moja pierwsza ciąża, jestem zielona kompletnie a internety bredzą o różnych rzeczach, stąd wolę zapytać u źródła )
Witaj Przede wszystkim wielkie gratulacje i dużo zdrówka dla Was. Jeśli chodzi o ślub - ja bym się nie zdecydowała. Pierwszy trymestr był straszny i jeszcze długo w drugim źle się czułam. Teraz w końcu mogę powiedzieć, że czuję się lepiej, ale... idealnie nie jest. Gdy wychodzę ze znajomymi np. do restauracji/na kawę to max. 3-4h jestem w stanie wytrzymać. Kręgosłup daje się we znaki. Szybciej się męczę, staję się senna i muszę odpoczywać częściej. Oprócz tego choćby zgaga, tak duża, że przydałaby się gaśnica Ale... już zostawiając dolegliwości - na swoim weselu chciałabym poszaleć Trochę byłoby mi żal, że nawet kropelki % nie mogę wypić i tańczyć do białego rana. No i waga... do najmniejszych nie należę i nawet przed ciążą do ślubu wolałabym jednak zrzucić kilka kg. No a teraz to o tym mogę zapomnieć - 5kg na plusie.
Sama jestem tylko zaręczona... nie czuję się z tym źle, bez stresu... a ślub weźmiemy, jak Synek będzie większy
Limerikowo lubi tę wiadomość
PCOS + NT + IO + hiperinsulinemia + hiperprolaktynemia. I poronienie. -
Jeśli chodzi o łożysko - czy któraś z was, np. na USG pierwszego trymestru miała w opisie, że łożysko jest na tylnej ściance a teraz... się to zmieniło? Nagle mam na przedniej Podobno w tym pomiarze jest duża subiektywność i wiele zależy od lekarza. Zdziwiłam się dziś trochę... ale przynajmniej już wiem, dlaczego nie ma jeszcze kopniaków a ruchy, które czuję są raczej delikatne. Niby Klocek a pływa jak mała rybka
PCOS + NT + IO + hiperinsulinemia + hiperprolaktynemia. I poronienie. -
Jesteśmy po badaniu. Bedzie synek, wszystkie parametry w normie i zgodne z OM. Ale nie uwidoczniono żołądka
był w 12 tygodniu przecież i w kontrolnych w 16 i 18 tc tez był. Lekarz sprawdzał 2 razy. Kazał powtórzyć badanie w ciagu 7 dni. Mowi ze raczej nie powinnismy sie martwić bo wody płodowe i wszystkie parametry w normie. Możliwe ze był dziś leniwy i akurat podczas badania nie łykał wód płodowych. Ale ja sie martwię.
kehlana_miyu lubi tę wiadomość
-
Asia_08 wrote:Jesteśmy po badaniu. Bedzie synek, wszystkie parametry w normie i zgodne z OM. Ale nie uwidoczniono żołądka był w 12 tygodniu przecież i w kontrolnych w 16 i 18 tc tez był. Lekarz sprawdzał 2 razy. Kazał powtórzyć badanie w ciagu 7 dni. Mowi ze raczej nie powinnismy sie martwić bo wody płodowe i wszystkie parametry w normie. Możliwe ze był dziś leniwy i akurat podczas badania nie łykał wód płodowych. Ale ja sie martwię.
Gratuluję Synka! Bądź dobrej myśli, posłuchaj lekarza... skoro był już widoczny, to... mógł nagle zniknąć? Będzie dobrze! Trzymam kciuki za drugie USG i mam nadzieję, że wszystko się wtedy pięknie wyjaśni.
PCOS + NT + IO + hiperinsulinemia + hiperprolaktynemia. I poronienie.
