Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
No jasne ze glupoty po prostu nie zrobili Ci pomiarow biometrycznych a sprzet maja okfryzjerka wrote:ja bylam w 17 tyg na usg w PL to maluszek wazył 166g w zeszłym tyg byłam tu w anglii na nhs to był 20t+4d nie znam wymiarow ani wagi bo powiedziała polozna ze jest za wcześnie
głupoty gada taki maja sprzet. pewnie w przyszłym miesiącu tzn za 2-3 tyg będę prywatnie u polki to będę wiedzieć lepiej 
Moja mala po wczor pryw scanie ma 510g i na 3d jest po prostu piekna.dr porownywal ze ma taka brodke jak moja corcia, ktora podczas badania siedziala na kozetce kolo mnie i wpatrywala sie w "dzidzi" w ekran jak sroczka w kosc;-)
Lozysko z przed sciany ciut sie przesunelo na tylna i ok czuje ruchy
India9 lubi tę wiadomość
-
szynszyl wrote:
chyba zdecydowaliśmy się na wózek x-lander x-run, tylko mam kilka pytań do już obecnych mam, czy skrętne koła i siedzisko w obu kierunkach są naprawdę takie ważne? i w tym wózku siedzisko w spacerówce nie rozkłada się zupełnie na płasko czy to przeszkadza dzieciom, które już siedzą?
Mi siedzenie przekladane przydalo sie.tylem do kierunku jazdy bo obserwowalam dziecko a przodem jak juz tylem jechac nie chciaka tylko podziwiac swiat.plus na mocny wiatr ake tu istnieje wynalazek plastikowej folii ochronnej
Kola skretne ok sprawdzaja sie na zakupach.nie trzeba x podnosic wozka by zmienic kierunek
Ja na poczatku gondole zostawialam po spacerze w piwnicy a lulalam w spacerowce rozkladanej na plasko
Najlepiej model wozka podpatrzyc na youtube lub pojezdzic w sklepie
szynszyl lubi tę wiadomość
-
Co do ustepowania miejsca to fakt niektorzy ludzie slepego udaja
Po 41tc jak wracalam z mezem tramwajem w Poz i mialam juz skierowanie na wywolanie z powodu cisnienia to krzeselka zajete nikt mi nie ustapil.a stalam z 15min kolo mlodego chlopaka.wkurzylam sie i wychodzac glosno powiedzialam, ze zycze by zony panow po 40tc tez staly w tramwajach..
Odbiegajac od skrajnych przypadkow nie wierze by najblizsze mi krzeselka sami mlodzi inwalidzi zajmowali wtedy
-
nick nieaktualnyLimerikowo. Ktos tych młodych wychowuje, ale gdzie lezy problem sama nie wiem. Bo potem sami wybieramy jacy chcemy byc. Ciezki temat.
Jakis czas temu otworzyłam drzwi do klatki 14nastolatkowi, ktory wjezdzał z rowerem i NIC...wiec mowie do niego Dziekuje za pomoc, a on prosze.... I powiedzial to calkiem powaznie nie zrozumial, ze to od niego powinno pasc slowo dziekuje;-)Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2016, 11:36
-
Temat nieustepowania miejsca ciezarowce to na kazdym watku Dziewczyny skarza sie i maja racje
Ja nie mam pojecia kto takie "wredne mlode smarki" wychowuje?
Ale nr z tym rowerzysta.znaczy gnomom drzwi nie otwieramy i nie przytrzymujemy nast raz
W sumie ok temat na spol kampanie.jestem Ciezarowka badz czlowiekiem w kolejce, busie, metrze, tramwaju albo Cie rozjade.he he
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2016, 11:58
Anoolka, Chwilka84 lubią tę wiadomość
-
India9 wrote:Hej,
Mam pytanie odnośnie poduszek super mami - w środk7 są jakieś granulki?? Czy poduszka szeleści przy zmianie pozycji? I myślicie, że da się później wygodnie karmić na niej malucha mimo jej gabarytów?
Nie mają granulek. Wypełnienie jest z jakiegoś włókna silikonowego. Nic nie szeleści normalna, trzymająca kształt poducha
Po filmiku, myślę, że poducha C sprawdzi sie bardzo fajnie przy karmieniu. Ale zobaczymy w praniu.
Filmik, żeby łatwiej było wybrać:
http://youtu.be/XwO2g7gphKQ
India9 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny wczoraj się najadłam strachu. Wstaje z łóżka a tam majtki i spodnie mokre. Pędem do szpitala a tam stękanie położnych że powinnam z takimi problemami do swojego gina pójść. W końcu lekarz zszedl z porodowki i zrobił mi test na wody płodowe, na szczęście wyszedł ujemny. Ale ile stresu się najadłam o matko...Zamowilam sobie papierki lakmusowe żeby następnym razem bez powodu nie panikować i nerwów sobie nie psuć
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyŻe to upławy. Tak szczerze to za bardzo mi się w to wierzyć nie chce, bo przed i po zupełnie sucho. Dostałam receptę na clotrimazol w tabletkach i we czwartek mam gina. I dopiero się zupełnie uspokoję jak będę miała zrobione usg i mój lekarz powie że wszystko jest ok.Iskierka33 wrote:Anoolka a co powiedział lekarz na to?
-
nick nieaktualnyAnoolka wrote:Dziewczyny wczoraj się najadłam strachu. Wstaje z łóżka a tam majtki i spodnie mokre. Pędem do szpitala a tam stękanie położnych że powinnam z takimi problemami do swojego gina pójść. W końcu lekarz zszedl z porodowki i zrobił mi test na wody płodowe, na szczęście wyszedł ujemny. Ale ile stresu się najadłam o matko...Zamowilam sobie papierki lakmusowe żeby następnym razem bez powodu nie panikować i nerwów sobie nie psuć
A Z jakimi sytuacjami mozna do szpitala? Jeszcze nigdy nie korzystałam, wiec nie wiem. A ostatnio miałam taka sama sytuacje i chcialam z tym do szpitala jechac, ale stwoerdzilam, ze poczekam noc i rano było ok. Tez bylam zestresowana, wiec mnie to dziwi, ze polozne taka uwage strzelili do Ciebie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2016, 14:22
-
nick nieaktualnyTeż pomyślałam że może z pęcherza mi pocieklo, zwłaszcza że synek skakał mi po brzuchu. Ale wolalam to sprawdzić niż później mieć do siebie pretensje.NiecierpliwaKarolina wrote:Anoolka, współczuję! Chyba bym zawału dostała a może to nietrzymanie moczu Ci się przydarzyło?
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyW ciąży jak coś niepokoi to bez żadnego ale muszą przyjąć zwłaszcza jak lekarz prowadzący nie przyjmuje już pacjentek a mój przyjmował tylko do 12 i bym nie zdążyła do niego jechać. Mi wczoraj marudzili bo izba przyjęć przeżywała oblężenie przez pacjentki w ciążyBeattkie wrote:A Z jakimi sytuacjami mozna do szpitala? Jeszcze nigdy nie korzystałam, wiec nie wiem. A ostatnio miałam taka sama sytuacje i chcialam z tym do szpitala jechac, ale stwoerdzilam, ze poczekam noc i rano było ok. Tez bylam zestresowana, wiec mnie to dziwi, ze polozne taka uwage strzelili do Ciebie. Zazdroszczę Ci opanowania bo ja od razu w panikę wpadłam tylko że mojej bratowej saczyly się wody i wiem jak to się kończy.
-
nick nieaktualnyAnoolka wrote:W ciąży jak coś niepokoi to bez żadnego ale muszą przyjąć zwłaszcza jak lekarz prowadzący nie przyjmuje już pacjentek a mój przyjmował tylko do 12 i bym nie zdążyła do niego jechać. Mi wczoraj marudzili bo izba przyjęć przeżywała oblężenie przez pacjentki w ciąży Zazdroszczę Ci opanowania bo ja od razu w panikę wpadłam tylko że mojej bratowej saczyly się wody i wiem jak to się kończy.
Dobrze wiedzieć, ze muszą
Mnie mąż sprawadza na ziemię
Szpitali i lekarzy unikam jak nie musze, ale moje opanowanie konczy sie w domu.
Jak dostałam pilka nozna ze 3tyg temu w brzuch to cały dzien plakałam jak dziecko;-) -
Ja w pierwszej ciąży też gnałam do szpitala, tylko, że to był 12 tc, dostałam plamień i skurczy jak na @. Mnie się akurat trafiła pusta IP i kolega mojego męża na dyżurze gin.
Okazało się, że ok wszystko. W tej też się cykałam, że któregoś dnia zobaczę na wkładce plamienia.
Zawsze lepiej sprawdzić niż łapać stres w domu
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
No tak pozytywnie piszecie o tych poduszkach, że aż się zastanawiam czy sobie też nie kupić Na razie śpi mi się dobrze, ale brzuch coraz większy więc nie wiem jak to będzie np. za miesiąc.
Anoolka nie wyobrażam sobie, jaki stres musiałaś przeżyć, ale na szczęście wszystko ok. Mój mały od wczoraj wieczór nie dawał znaków dopiero w czasie obiadu poczułam ruchy, ale już stresik był.. Byle do porodu..
U nas piękna pogoda więc idziemy na spacerek trochę się rozruszać
-
nick nieaktualny
