Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mersiak jest w szpitalu i traci swojego bobasaola.321 wrote:hej Dziewczynki
a czemu smutny dzień? czegoś nie doczytałam?
Co do clexanu, ja biorę zastrzyki w brzuch i mam nadzieję że w udo nie będę musiała - trochę mnie to przeraza. Aaa i moja gin zaleca dawkę min 80!! ale może przy mniejszych problemach nie jest to konieczne...
Trzymam kciuki za dzisiejsze badania!!!
Mam nadzieję że się nie pogniewacie ,że to piszę ale to nasza grupa i kazdy by się i tak dowiedział . Jak wiemy Jej ciąża była zagrożona od samego początku ale bardzo jej kibicowałam jak wszyscy żeby do tego nie doszło i dlatego cholernie smutno
FreshMm lubi tę wiadomość
"Ręce , które kołyszą kołyskę rządzą światem"
"Każdy ma chwile że się po cichu modli..."
-
Majaa jeszcze wszystko przed toba mdlosci pojawily sie u mnie okolo 7 tygodnia i towarzysza mi codziennie zjem cos jest ok a jak tylko sie rusze od razu mnie bierze na wymioty a jak wsiade do samochodu to juz koszmar ciezko gdziekolwiek jechac..
wiec nie wiem w sumie czy jest na co czekac
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2015, 10:56
Majaaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
trzmam kciuki za mersiak, mam nadzieję że jeszcze wszystko się odwróci...
a jak Ty się trzymasz Bree.... cały czas o Tobie myślę i o jutrzejszej wizycie... daj znać proszę .... trzymam kciuki :*
siostra mojego męża poleciła mi na mdłości imbir i na prawde pomaga... dziś wypilam z rano 2 kubki herbatki z miodem cytrynką i potartym korzeniem i rewelacja... mdłości przeszły :)więc polecam...
mówila mi tez o ciasteczkach imbirowych ale takich typowych ( samych imbirowych ) u nas nie ma - tylko korzenne a one mi nie pomogły... -
zetaaa wrote:Dziewczyny u mnue wszystko ok.szyjka czysta dzidzia 1.06 cm serce bije...uff....
Jaka duuża dzidzia Cieszę się, ze wszystko ok A nie mówiłam? Ja też miewałam tak, że kilka dni czułam się wspaniale bez jakichkolwiek
Małgorzatka, nikt nie będzie miał Ci za złe. Mi też aż łzy pociekły, bo wiem jakie to jest straszne... Ja też widziałam serduszko we wtorek a w piątek było po wszystkim.
Aniołek [*] 8.01.2013 (7,2 tc)
Aniołek [*] 10.05.2013(7.4 tc) -
SosnowiecEwalika wrote:Nynusia a skad ty jestes ze do zywca na wycieczke jedziesz? czyżbyś byla z moich okolic?
wiecie co ja mam kolejne dziwne objawy ppd koniec dnia bardzo bola mnie krzyża jak nigdy i jak za szybko wstane to robi mi sie slabo
Malgorzatko to prawda ze smutny dzien dzisiaj mamy nie spodziewalam sie tego z rana eh trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty i badania :* często jeżdżę w Twoje okolice ;p
-
Arielka wrote:Ja na samą myśl o mięsie mam ochotę zwymiotować a przed ciążą byłam bardzo mięsożerna
moja prababcia by powiedziała, że to na dziewczynkę
polkosia lubi tę wiadomość
Naturalny Cud - 2015 rok ❤
Starania o rodzeństwo
Słabe nasienie
AMH 1,24
Kir AA
W planach in vitro - lipiec/sierpień 2021 - tylko dwie komórki, obie nie przetrwały doby.
Decyzja o AZ💚
Transfer 21 sierpnia: 5dpt 32hcg, 7dpt 92hcg, 9dpt 192hcg, 12 dpt 820hcg🍀
Wierzę, że będzie dobrze...
Każdy dzień przybliża nas do spełnienia marzenia. -
mersiak - tak bardzo mi przykro
Ale moze uda sie zatrzymac krwawienie i jeszcze wszystko bedzie dobrze .
O Bree tez ostatnio myslalam , no i o Katarzynie co teraz pewnie w paryskiej kawiarence sniadanko wcina .Mam nadziej , ze u Was wszystko dobrze .
Ja wrocilam od lekarza . Mam jakas infekcje i musialam powtorzyc badania ,lacznie z wymazem w pochwy (a na to nie bylam przygotowana) Do tego przepisal mi jakies leki na mdlosci i wymioty i dal zwolnienie tylko do wtorku rrr...
Szczesliwa mama dziewiecioletniej Cariny i malego Leonka
[*] 6tc 07.01.2015
[/url]
