Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
edka85 no dobra mogę się przyznać, że tez po tej bodajże trzeciej wizycie coś mi podpowiadało, że bioderka są w porządku. Jakkolwiek to zabrzmi miałam wrażenie, że lekarz mimo, że jest bardzo sympatyczny to zależało mu na zakupie flaneli jego projektu, co uczyniliśmy, mała to nosiła długo, ale po ostatniej wizycie jakoś miesiąc temu nie ubrałam jej ani razu i dzisiaj bioderka mają Ib, oczywiście dzięki magicznej flaneli. Nie zrozumcie mnie źle, nie jestem ignorantka w kwestii zdrowia małej ale dało się wyczuć że wizyty są niepotrzebnie przeciągane.
Nic nie słyszałam, to co piszesz to coś czego nie jestem w stanie znieść. Wszystko we mnie krzyczy, bo przecież jak można skrzywdzić tak kruchą i bezbronna istotę.
-
Dokładnie.ChicChic wrote:Slyszalam. Plakalam jak opowiadali w telewizji. Zawsze mnie dobijaly takie informacje ale jak mam swoje dziecko, na ktore chucham i dmucham, to jeszcze bardziej mnie to boli.Piąte w drodze! Będzie dziewczynka 😁
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139) -
Tacy ludzie chyba powinni być usuwani z tego świata. Krzywda za krzywdę. W więzieniu będzie gnił za nasze pieniądze. A i tak kiedyś wyjdzie.
Dziewczyny które usypiają dzieci na noc (noszą, bujają, lulaja itd): jak Wasze dzieci usypiają w dzień? Jeśli przy cycku to odkładajcie je? Czy pozwalacie tak spać byleby się wyspalo bo odłożone się wybudza?
Mój syn skrócił sobie ilość drzemek w ciągu dnia do maksymalnie 3 w tym jedna dłuższa ale tylko przy piersi bo odłożony budzi się po 20 minutach. Poostale dwie albo zmuszony w bujaczku zasypia po chwili marudzenia, albo na piersi. Wiec nawet jak śpi nie mam spokoju. Dajcie znać jak u Was to wyglada.
-
nick nieaktualnyOj takiemu to ja nie wiem co bym zrobiła. Jak to przeczytałam to od razu pomyślałam o coreczce, w końcu to dokładnie ten sam wiek. A jeszcze bardziej mnie zdenerwowało "matka występuje w charakterze pokrzywdzonej". Gdzie ona u licha była jak to się działo? Jeśli matka pozwala na coś takiego wobec dziecka, to jest tak samo winna według mnie.
Zuzia, ja jak mała zaśnie to odkładam. Zauważyłam już, że jak nie odloze jej w ciągu kilku minut od zasnieciu, tylko trzymam na rękach, to po odlozeniu się odrazu budzi i to z płaczem, a jak odloze w ciągu kilku minut to wtedy jest szansa, że pospi ok. 30 minut. Nawet po odlozeniu kręcę się obok, bo jak widzę, że się wybudza to glaszcze po główce. Nigdy w dzień nie usypiam przy cycku, bo trzymam się schematu: karmienie-zabawa-sen. U nas karmienie jest równoznaczne z dawka energii i nie ma opcji żeby spała. Natomiast na noc usypiam przy cycku, chociaż jak mi się obudzi po nakarmieniu, tak jak wczoraj, to wtedy jest problem, bo chciałaby się bawić, a nie spać.
U nas bioderka też wyszły na początku 1b, a na ostatniej kontroli już 1a. Jedyne co robiłam to nosilam w pozycji żabki, co zresztą mam wpisane nadal w zaleceniach i tak będę nosić. Kolejna kontrola dopiero jak zacznie chodzić. -
Ja czasem wymiękam z tym spaniem. Nie wiem czemu ona nie spi dłużej jak 15 minut. Dzisiaj to przechodzi samą siebie, standardowo zasypia mi w ramionach, odłożona spala 10 minut. Czasem zasypia przy cycu, ale często wybudzi ja to ze się zakrztusi śliną albo mlekiem i koniec spania.
Nie wiem może ma jakiś skok, że tak trudno jej zasnąć ostatnio. Strasznie męczące to jest i dla niej i dla mnie.
-
Od kiedy mam Kingę to bardzo mnie porusza krzywda małych dzieci. Wcześniej też mnie to ruszało, ale 10x bardziej. Nawet nie chce o tym czytać, bo aż mi słabo.
Dziś Kinia kończy 4 miesiące i pierwszy raz głośno się śmiała
ale się wzruszyłam...
1Malinka1, katberry lubią tę wiadomość
-
Mój synek też tak właśnie kręci szybko głową, szczególnie w nocy jak popije cyca , wtedy wiem że zaraz usnie. Pediatra mówiła że niektóre dzieci tak mają , mam obserwować A jak będzie mnie to niepokoić to wybrać się do fizjoterapeuty.
Poza tym mały teraz choruje , ma kaszel i katar
bardzo się meczymy. Myślałam że jak jest tylko kp to nie będzie tak chorował.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2019, 19:47
-
Pisałyście o drzemkach- Kinga tez zdecydowanie skróciła czas drzemek. Teraz wstajemy przed 9, około 11 ma pierwszą drzemkę i to z zegarkiem w ręku 40 minut. Druga drzemka na spacerze około 13 i trwa mniej więcej tyle ile spacer- około 2 godzin. Kolejna drzemka 40 minut jest około 18- tez z zegarkiem w ręku 40 minut. Na noc idzie spać między 20 a 21.
U nas dziś apogeum skoku rozwojowego- jest nieodkładalna, marudna, styki jej się ewidentnie palą. Stąd ten śmiech
-
U nas usypianie na cycku to 90%. Spi zazwyczaj mi na rekach i to z cyckiem w buzi najlepiej caly czas, ale czesto uda mi sie go wyciagnac. Z odkładaniem jest roznie. zazwyczaj sie nie udaje, chociaz czasem sie uda i spi np 20 min.
Na spacerach ostatnio jest awantura wiec prawie nie chodzimy, jak chodzimy to zasypia po godzinie marudzenia i placzu.. ze zmeczenia. No i ostatnio zasnela w aucie, co wczesniej tez sie nie udawalo. pewnie od pory zalezy.
Byla u mnie ostatnio kolezanka z 1.5 miesieczna coreczka i karmilysmy o tej samej porze. jej mala jadla z 1 piersi i po 10 min sie odczepiala i zadowolona, a moja potrafi ssac w nieskonczonosc obie piersi. ciekawe czy to kwestia ilości mleka czy nasilenia odruchu ssania
-
Moja nie kręci głową podczas zasypiania i budzenia.
Ja zwykle karmię na leżąco na łóżku, bo tak mi jest najwygodniej. Po karmieniu Kinga rzadko zasypia. Jak zasypia to zostawiam ją na łóżku, nigdzie nie przenoszę, bo nie widzę w tym sensu. Jednak zwykle karmię, potem się bawi, a potem sen. Przed snem zwykle zaczyna marudzić i mrużyć oczy. Wtedy odkładam ją na łóżeczko dostawne i trzymam za rączkę, bo to ją bardzo uspokaja. Do 15 minut zasypia, a ja wyciągam rękę i idę do swoich prac. Tak jest jak mam spokój. Jak są dzieci to przychodzą w czasie usypiania i muszę je wyganiać. Czasem przez to Kinga denerwuje się i traci drzemkę, wtedy jest marudna.
Dzisiaj spała od 11 do 16 z przerwą na cyc, nie mam co narzekać. Idzie spać około 21, sama ustaliła tą godzinę. -
U mnie ewa sobie cos przedstawiła. Zawsze bylo jak u Was wyzej, jedzenie, zabawa, drzemka, a od 3 dni jedzenie, spaniez zabawa. Glupie to, bo potem nie wiemnczy placze ze zneczenia czy z glodu, ale na pewno latwiej idzie usypianie. Powoze w wozku po mieszkaniu i od razu spi. Wczoraj mąż nie mogl sie nadziwic ze mamy takie zlote i ciche dziecko.
Katarek tez przechodzi.
-
U mnie też apogeum skoku, ostatnie noce koszmarne, w dzień maruda. Ale przynajmniej widać jakiś efekt tego skoku - mały opanował przewracanie się z pleców na brzuch (na razie z lewego boku).
Katiuszaaaa lubi tę wiadomość
Piąte w drodze! Będzie dziewczynka 😁
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139) -
Ja nie pamiętam kiedy był na spacerze... Dwa i pół tygodnia temu dostał kaszel, później antybiotyk, zanim wzięłam go na spacer po antybiotyku dostał katar. Plus jest taki że już nie kaszle, dziś już muszę z nim wyjść!
Zazdroszczę wam regularnych drzemek dzieci- Adaś nieraz ma tak że potrafi cały dzień nie spać, a czasem pół dnia prześpi. Plus jest taki że w nocy na prawdę ładnie śpi. Budzi się na cycka przynajmniej 2 razy, ale nie płacze. Wczoraj jak poszedł spać po 20 tak śpi do teraz
Zasypianie bez cycka ? No way!! Wyjątek - wózek i ramiona babci
-
A ten mój mały szkrab .. raz śpi słabiej ... a raz tak jak dziś pięknie .. ciekawe od czego u niego to zależy .. na pewno nie od drzemek w ciągu dnia .. bo wczoraj w dzień zamiast 3 drzemek po 50 min to miał dwie po 1,5 h i jedna 2 h .. a przespał cała noc wiec ... dziwne to wszystko)
Dziewczyny planujecie kupić jakieś krzesełka do karmienia ? -
U nas tylko poranek jest jakąś rutyną, ale popołudniu różnie. Ja to właśnie chciałabym, żeby pospala z godzinkę, a nie drzemki 15-20 minutowe.
My dostaliśmy krzesełko kinderkraft fini, z tego co widziałam dobre ma opinie i później może służyć jako zwykle krzesło dla małej, no i design mi się podoba. Zobaczę czy nam się sprawdzi do karmienia.
-
Megss, a to nie jest przypadkiem tak, ze im dziecko lepiej spi w ciągu dnia tym lepiej spi w nocy? U nas tak było, a jak Kinga skróciła czas drzemek w ciągu dnia, to zaczęła się dodatkowo budzić w nocy (o 2 lub o 4 lub tak jak dzisiaj- i o 2 i o 4, a później jesz ze po 7). Dziś to ja mam oczy na zapałki, strasznie zmęczona jestem.
My dostaliśmy w spadku krzesełko z ikea i póki co nie będziemy kupować nowego. Plus jest taki, ze jest całe plastikowe i można wrzucić po jedzeniu do wanny/ pod prysznic w całości. Minusem jest brak podparcia pod stopy, ale podobno można kupić gdzieś w necie specjalny schodek do tego krzeselka.
