Podwójne i potrójne szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Gabi, to chyba na odwrót, jednokosmowkowa a czy dwuowodniowa, to się okaze, bo z tego co wiem to nie ma takiej opcji jak jedna owodnia a dwiw kosmowki.
Jeśli będą dwie owodnie, to nie martw się tak, ja też mam jedną kosmowke a dwie owodnie i póki co jest wszystko ok. zresztą pisalysmy o tym wcześniej. A przy jednej owidni jest jeszcze więcej zagrożeń, ale można się ich ustrzec poprzez dobre monitowanie ciąży. Grunt to znaleźć dobrego lekarza.
Głową do góry, nie martw się. zamartwianie się Ci nic nie da. Będzie dobrze.
gabi 7 lubi tę wiadomość
-
Cześć. Dzisiaj zaczynamy 11 tydzień. Sama w to nie wierzę.
Cześć Gabi. U mnie jest jedna kosmowka i jedna owodnia, potwierdzone przez kilku lekarzy i nie zapowiada się żeby miało się to już zmienić. Chociaż nadal mam jeszcze nadzieję...
Udało się w 10cs!
15.02 -
serduszka. Zostańcie z nami :* :*
Prawdopodobnie 2 dziewczynki - Kornelia i Alicja
Ciąża jednokosmówkowa jednoowodniowa -
Cześć Gabi7!
Jak to same złe wiadomości? Przecież po pierwsze jesteś w ciąży
a po drugie jeszcze raz jesteś w ciąży czyli podwójnie dobre wiadomości! Nie martw się na zapas, znajdź dobrego lekarza i go słuchaj. Nie czytaj za dużo o zagrożeniach, bo to są tylko scenariusze, które mogą się wydarzyć, a nie znaczy, że Ciebie dotyczą.
_tika lubi tę wiadomość
-
Hej
Ja chora
mam zapalenie zatok...ogolnie wczoraj umieralam z bolu glowy a dzis z kataru hard..ogolnie bez sil..temeratury nie mialam..teraz mam 37..mam nadzieje ze szybko minie.
Rano mialam tez plamienie..takie baaaardzo jasna kawa z mlekiem wiec zaoisakam sie dzis kontrolnie na usg do pierwszego lepszego gina. Wszystko jest ok..nie ma krwiaka i w sumie nie wiadomo skąd to bylo. To plamienie mialam po nocy..pozniej juz nic. Mam nadzieje ze tak zostanie.
Jak babeczka robila mi usg to ja podpytalam o plec..powiedziala ze jedno obstawia na dziewczynke a drugie nie dalo sie sorawdzic. Ja cos czuje od dawna ze parka bedzie..zobaczymy czy sie sprawdzi;)
9.12 pierwsze ICSI. Mamy dwa serduszka! Dziewczynka i chlopiec -
Dziewczyny gratulacje!
Nie stresujcie się na zapas ( wiem łatwo powiedzieć)
Jestem przykładem - jednym z wielu -że nawet przy ciąży niezbyt łatwej z wieloma komplikacjami zakończonej przedwcześnie wszystko kończy się dobrze a dzieci rozwijają się tak szybko jak urodzone w terminie!
Jest już jeden wątek bliźniaczy zapraszamy!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2017, 21:08
Pat85 lubi tę wiadomość
-
Ja się melduje i u Was ze 8 lutego przez cc przyszli na świat moi chłopcy. 36+0 po stwierdzeniu białka w moczu i stanu przedrzucawkowego.
Franek z wagą 2560 i Antek 2710. Dostali po 10 punktów. Po tygodniu z przebojami (z mojej strony, miałam podejrzenie sepsy) byliśmy w domu. Teraz mają już ponad 3 kg i wszyscy czujemy się dobrze
Kimmy, agula1983, Pat85, triss, Saori lubią tę wiadomość
Franek i Antek 36+0 2560 i 2710 kg
Endometrioza IV st., problem męski
17.V.16 crio transfer blastki 411
18.VI.16 crio bl 321 i bl 2 bHCG:9dpt 734 11dpt 1871 biją dwa
Mamy 3 mrożaczki
-
Matylda gratulacje!!!
Kesjaa bądź silna dla twoich maluszków. Będziesz leżeć i będzie wszystko dobrze
Bizona dużo zdrówka :*
Cześć Gabi. U mnie też było podejrzenie tej jednej owodni ale dzisiaj okazało się na całe szczęście, że u bliźniaków owodnia są dwie. A zatem to ciąża dwukosmowkowa trojowodniowa
Po dzisiejszej wizycie jestem bardzo uspokojona.czuje, że jestem w naprawdę dobrych rękach.
Nasze dzieciaczki ładnie sobie rosną i maja kolejno 22mm,20,5mm i 19mm.
Miałam dzisiaj kroplowke na wzmocnienie i po niej poczułam się duzo lepiej. Ale wieczorem znowu mnie zmulilo na maksa. A lek, który dostałam torecan będę testować od jutra. Któraś może stosowała?
Lekarz mi mówił, że będą chcieli żebym jak najdłużej wytrzymała i cc ok 34 tyg. No ale zobaczymy jak to się wszystko ułoży. Jeszcze nie wybiegam myślami aż tak daleko.
Następna wizytę mam 16.03 a potem prenatalne 27.03
bizona, _tika, gabi 7, Pat85, Saori lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny ❤u mnie okaże się za 2 tyg i też mam wielką nadzieję,ze będzie 2 owodnie to może wtedy się uspokoje trochę,bo teraz jest strasznie.nie mogę normalnie funkcjonować i nie mogę sobie znaleźć miejsca.
Kesjaa dobrze wiedzieć,ze jest ktoś z tym samym problemem.
Kimmy a na wcześniejszych wizytach była widoczna tylko jedna owodnia?pytam bo mi doktor powiedziała,ze na tym etapie a byłam 6t4d jest za wcześnie żeby było widać.będę wdzięczna za odpowiedź ☺
-
Gabi. Tak. Ostatnio byłam w 8t+1 i wyglądało to tak. Wczoraj na innym sprzęcie i inny lekarz dopatrzyc się dwóch bąbelkow wokół maluszków. Ale nie mam niestety zdjęcia żeby to porównać.
Ale tydzień temu wyglądało to tak
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2017, 19:51
-
Rozumiem Kimmy,dzięki za odpowiedź.na własną rękę poszłaś do innego lekarza,czy twój gin Cię skierował? Boże mam taką nadzieję,ze i u mnie nie będzie tak źle.czekam z niecierpliwością na następna wizytę z duszą na ramieniu.mam nadzieje,ze u mnie tez beda 2 bąbelki ☺
-
Dostałam skierowanie do poradnii patologii ciąży w szpitalu. Będę tam pod opieką przez całą ciążę i rodzic też tam będę .gabi 7 wrote:Rozumiem Kimmy,dzięki za odpowiedź.na własną rękę poszłaś do innego lekarza,czy twój gin Cię skierował? Boże mam taką nadzieję,ze i u mnie nie będzie tak źle.czekam z niecierpliwością na następna wizytę z duszą na ramieniu.mam nadzieje,ze u mnie tez beda 2 bąbelki ☺
Także będę chodziła do dwóch lekarzy.
Gabi a widziałaś juz serduszka? Trzymam kciuki za dwa bąbelki
-
Serduszka bily.moja doktor pracuje w szpitalu a chodzę do niej prywatnie,więc mam nadzieję,ze jakby coś to też mnie odpowiednio poprowDzi.Ale zamierzam jeszcze po następnej wizycie pojechać do Lublina do takiej profesor?U której kiedyś byłam,myślę,ze nie zaszkodzi.
Dzięki
Trzymaj mocno kciuki -
Witajcie dziewczyny
Ja wczoraj niestety znowu wyladowalalam w szpitalu z krwawieniem
Na szczęście u maluszkow wszystko dobrze.
Na IP przeżyłam prawdziwy horror...nie dość ze czekałam na przyjęcie 2 godziny bo najpierw planowe przyjecia do szpitala, a przed wejsciem info jak byk ze w pierwszej kolejnosci przyjmuja kobiety do porodu i z krwawieniem..bez komentarza, to jak juz mnie przyjeli to lekarka chyba ledwo po studiach albo i w trakcie bada mnie i robi usg, ja do niej mówię niech mi w pierwszej kolejnosci powie co z maluszkami a ona na to ze do usg dzieci zawoła starszego kolegę bo ona dopiero zaczęła pracować i nie ma jeszcze wprawy...no kur*a jego mać to po cholere mnie bada i robi to usg jak nie jest w stanie nic stwierdzić, powiedziała że chciała tylko zbadać szyjke.
Powiedziała żebym się ubrala i zaczekala na poczekalni a ona wezwie lekarza do usg...dobra czekam 5.10.15.30.45 minut i ide nabuzowana do niej i sie pytam czy to jakies jaja są i czy mam jechec do innego szpitala to pielegniarka zadzwonila po lekarza i przyszedl po 3 minutach. Zrobił dokladnie usg i ukazał sie ten cholerny krwiak przy ujsciu szyjki na szczescie dalej od kosmowki, powiedział że kosmowka na 100% sie podniesie bo już tylko trochę zachodzi na ujscie.
Zostawiają mnie na obserwacji, jutro kolejne usg.
-
Cześć dziewczyny
Gratulacje dla nowych Mam
Gabi u mnie dwie owodnie było widać dopiero w 10tc więc wszystko możliwe, że u Ciebie też się dopiero pojawi, a jednokosmówkowość to tak jak już pisały dziewczyny kiedy i ja się tym zamartwiałam - trzeba to przyjąć na klatę, głowa do góry, brzuszek do przodu i cieszyć się ciążą i maluchami zamiast zamartwiać na zapas
agula1983 trzymam kciuki i odpoczywaj!
MoNaKo - jak Twoje samopoczucie? jest już lepiej czy nadal te dziwne dolegliwości Cię męczą?
U mnie z dziwniejszych przypadłości ciągnięcie brzucha i kłucia w okolicach pępka. Do tego mam straszne napady głodu, zawsze i wszędzie już muszę mieć coś do przegryzienia bo łapie mnie ssanie aż mi słabo. I ciągle jest mi okropnie zimno.
U mnie wstępnie 08.03. badania prenatalne ale może jeszcze mnie dr przełoży na wcześniejszy termin.
Ale dziś niestety mam jakiś gorszy dzień. Zauważyłam na bieliźnie ślady takiej jasnobrązowej wydzieliny - dosłownie taka mała plamka ale jest i już się zestresowałam. Ani to śluz, ani to krew, bardziej jak upławy tylko w ciemniejszym kolorze. Narazie poobserwuje co będzie się dalej działo a jak pojawi się więcej to pojadę na IP. I mam jeszcze zaległe badanie progesteronu do zrobienia. Ech
j.
