X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne przebieg ciąży
Odpowiedz

przebieg ciąży

Oceń ten wątek:
  • Anette Autorytet
    Postów: 1629 799

    Wysłany: 18 lutego 2013, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze Yoku.....trzymaj sie tam cieplo i bierz ten esentiale forte. Trzymam kciuki zeby po 10 dniach wyniki byly duzo duzo duzo lepsze !!!!

    Bellarosa.....ja mam te czerwone plamki i tez swedza jak...! Caly czas sie oszukuje ze to podraznienie od spodni :-(

    Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi :-)
    Staramy sie o kolejnego...
  • BellaRosa Autorytet
    Postów: 1912 1836

    Wysłany: 18 lutego 2013, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yokus u mnie i w tamtej i w tej ciąży zaczeło się najzwyczajniejszym w swiecie swędzeniem pleców :D czasem męza budze w nocy i dre się jak opętana: DRAP! :D teraz to ogólnie dużo części ciała mnie swędzi: brzuch, szyja, głowa, ręce, uda. Cóż no... taki mój urok :D Z dwojga złego i tak lepszy różowy łupież gilberta niż cholestaza :D Grunt to mieć na co zgonić ;)

    f2wldf9h9lun5cxj.png
    iv09cwa1ersqxdi1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lutego 2013, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anette wrote:
    Kurcze Yoku.....trzymaj sie tam cieplo i bierz ten esentiale forte. Trzymam kciuki zeby po 10 dniach wyniki byly duzo duzo duzo lepsze !!!!

    Bellarosa.....ja mam te czerwone plamki i tez swedza jak...! Caly czas sie oszukuje ze to podraznienie od spodni :-(

    Dzięki :) Myślę, że będzie dobrze chociażby dlatego, że pójdę na czczo na badania ;)
    Koleżanka po cholestazie mnie pociesza, że moje AST i ALT na poziomie 36 to w zasadzie norma, bo ona na tym etapie miała ok. 300...

  • Anette Autorytet
    Postów: 1629 799

    Wysłany: 18 lutego 2013, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoku, to moze faktycznie ma racje Twoja kolezanka. Moze nie rob sobie stresu, tym tez szkodzisz sobie i dzidzi. Pamietaj- pozytywne myslenie sciaga pozytywy :-) i cos w tym naprawde jest :***

    yoku lubi tę wiadomość

    Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi :-)
    Staramy sie o kolejnego...
  • monia Autorytet
    Postów: 831 618

    Wysłany: 19 lutego 2013, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze Yoku że to cholerstwo Cie dopadło :(

    1usa3e5ekxdyq5kw.png

    bfarxzdvkigpjrom.png[/url]
    img5-110_d_5_Anto%B6+%3A%29_1+z%B1bek+5.10.13r.jpg
  • monia Autorytet
    Postów: 831 618

    Wysłany: 19 lutego 2013, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byliśmy wczoraj na 2 lekcji w szkole rodzenia i oglądaliśmy porodówkę :)
    Jestem przerażona salą wieloosobową :/ to jest jak z horroru bynajmiej u mnie w szpitalu....
    Za to 2 sale do rodzinnego bajka :) prysznic piłeczki drabinki bajka.
    Mój M jest przerażony czy dam radę urodzić :P Po tym jak położna omawiała poród.
    A i wiem że rodzę bez znieczulenia :)

    1usa3e5ekxdyq5kw.png

    bfarxzdvkigpjrom.png[/url]
    img5-110_d_5_Anto%B6+%3A%29_1+z%B1bek+5.10.13r.jpg
  • martek Autorytet
    Postów: 356 179

    Wysłany: 19 lutego 2013, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jeden dzien nie zaglądałam do Was, a tu takie rzeczy!!! Yoku, jak swędzawka? mam nadzieję, że powtórne wyniki wyszły lepiej? Ja kiedyś miałam atopowe zapalenie skóry i pomagały mi takie preparaty kupowane w aptece- Emolium, łagodziły świąd i świetnie natłuszczały... Co do Twojej wycieczki Moniu, tu u mnie w mieście porodówka wygląda jak sala do rozbierania mięsa w sklepie mięsnym- wszędzie białe kafelki, nie można odwiedzać kobiet w salach tylko w takiej małej kanciapie przy wejściu/ mówią na to świetlica. Jednak wczoraj dowiedziałam się, że już na przełomie marca i kwietnia rusza nowy oddział w świeżej części szpitala. Burmistrz strasznie się tym chwali, że europejski standard, że wanna do porodów i inne udogodnienia...a co najlepsze - ponoć nad tą magiczną wanną jest przeszklony sufit, co by móc niebo oglądać:) U nas nie ma szkoły rodzenia i chyba na zwiedzanie oddziału też mnie nie wpuszczą tak oficjalnie, chyba że uda mi się dzięki jakiejś znajomej pielęgniarce wejść. A co u nas? a to, że od 12 lutego codziennie czuję ruchy mojego maleństwa i jest cudne uczucie :)


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2013, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martek, powtórne badania mam zrobić 28 lutego, na razie biorę essentiale na wątrobę i smaruję się Atodermem Biodermy, ktory jest dla atopików. Chyba niewiele da sie jeszcze zrobic. Muszę przeczekać. Fajnie, ze czujesz juz ruchy :)

    Moniu, a czemu juz wiesz, ze rodzisz bez znieczulenia? Nie chcesz czy w szpitalu nie ma?

  • agga84aa Autorytet
    Postów: 4575 3366

    Wysłany: 19 lutego 2013, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yolu i reszta swędzących dziewczyn - oby to okropne uczucie nam wszystkim ustało. Ja niebawem zbieram się do dermatologa, zobaczymy co mi powie.

    Monia, no właśnie, czemu bez znieczulenia? Taką decyzję podjęłas, czy masz jakieś przeciwwskazania, czy coś strasznego na tej szkole rodzenia mówili o znieczuleniu?

    relg8ribvm9efdtp.png84c7918c0e711886.png
  • Agnieszka Autorytet
    Postów: 703 550

    Wysłany: 19 lutego 2013, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoku mam nadzieję, że to swędzenie szybko Ci przejdzie, a wyniki się polepszą

    Monia ja też wcześnie deklarowałam, że chce urodzić bez znieczulenia, ale teraz im bliżej porodu, nie jestem już wcale tak 100% do tego przekonana, szczególnie jak sobie obejrzałam kilka odcinków porodówki na tlc...
    może nie tyle boje się samego porodu i bólu co niewiedzy jaki ten ból jest, bo każdy kogo się pytam mówi, że ból est tak ogromny, ze aż nie do opisania...

    do tego dochodzi strach, że zacznę rodzić jak męża nie będzie w domu i nie będzie miał mnie kto zawiść do szpitala
    pocieszam się tym, że nie ja pierwsza nie ja ostatnia i inne dawały radę, więc czemu ja mam nie dać, ale mimo wszystko ten strach jest nie do wyeliminowania...

    p19ucsqvxhad9jnf.png

    h84fio4pjmll44p3.png

    Aniołki 8tc [*] 13.02.2015 kochamy, tęsknimy, pamiętamy.
  • agga84aa Autorytet
    Postów: 4575 3366

    Wysłany: 19 lutego 2013, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga, a ja właśnie po obejrzeniu porodów na TLC jakoś tak się uspokoiłam (może dlatego, że do porodu jeszcze hoho:) ), bo tam praktycznie wszystkie laski dostają znieczulenie i rodzą bez bólu. No chyba, że ja akurat trafiłam na takie odcinki:) Rozwala mnie tam jedynie natłok osób towarzyszących przy porodzie - stare babcie wpierniczające kanapki, itp.;)) maaaasaaaakra:)))

    relg8ribvm9efdtp.png84c7918c0e711886.png
  • Agnieszka Autorytet
    Postów: 703 550

    Wysłany: 19 lutego 2013, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie tam znieczulenie to norma, u nas przeważnie za znieczulenie zewnątrzoponowe trzeba zapłacić i to nie mała kasę, chyba że jest na wskazanie lekarza, co zdarza się bardzo rzadko]
    u nas to nawet tlenu czasami nie dają bo im sie akurat skończył (moja koleżanka tak miała)
    niestety państwowe szpitala u nas a za granicą dzieli wielka przepaść

    ja osobiście będąc w szpitalu w 20tc i słysząc krzyki rodzących, jakoś zupełnie się tym nie przejmowałam i otwarcie mówiłam, ze chcę rodzić naturalnie i wcale mnie taki poród nie przeraża, a teraz już nie jestem taka pewna tej deklaracji...

    p19ucsqvxhad9jnf.png

    h84fio4pjmll44p3.png

    Aniołki 8tc [*] 13.02.2015 kochamy, tęsknimy, pamiętamy.
  • Anette Autorytet
    Postów: 1629 799

    Wysłany: 19 lutego 2013, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do znieczulenia, to juz kiedys pisalam ze.... Bylam przy porodzie z przyjaciolka i caly cas mowila ze BEZ ZNIECZULENIA...w trakcie porodu tak krzyczala i blagala o znieczulenie, ze myslalam ze mi serce peknie.
    Przemyslcie to dziewczyny ;-)

    Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi :-)
    Staramy sie o kolejnego...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2013, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W USA poród jest przegięty z kolei w drugą stronę. Dają tam tyle środków znieczulających i leków rodzącym, że odsetek CC, komplikacji i porodów zabiegowych jest masakrycznie wysoki.
    Do niedawna jeszcze dawali często kobiecie "głupiego jasia" i wyciągali z niej dziecko podczas kiedy matka ledwo kontaktowała, a potem nic nie pamiętała z własnego porodu. Czytam książkę położnej z USA która zapoczątkowała trend naturalnych porodów domowych w USA i wolałabym chyba bez znieczulenia niż w amerykańskim szpitalu. Tak sie pocieszam, bo i tak nie mam wyboru i będę musiała rodzic w PL ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2013, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anette wrote:
    Co do znieczulenia, to juz kiedys pisalam ze.... Bylam przy porodzie z przyjaciolka i caly cas mowila ze BEZ ZNIECZULENIA...w trakcie porodu tak krzyczala i blagala o znieczulenie, ze myslalam ze mi serce peknie.
    Przemyslcie to dziewczyny ;-)

    Ja bym powiedziała trochę inaczej ;) Nie myślcie za dużo o porodzie, bo to i tak nieuniknione. Jak macie możliwość ZZO i nie będziecie dawać rady to weźcie, jak nie macie możliwości ZZO to sie nie załamujcie bo na pewno urodzicie tak czy inaczej. Jateśmy w końcu do tego stworzone :)
    Moja mama zawsze mi mówiła, ze to taki straszny okropny ból a jednak urodziła dwoje dzieci bez wiekszych komplikacji. Moim zdaniem tępy ból zęba jest gorszy, bo skurcze przychodzą i odchodzą a ząb boli cały czas ;)

    martek lubi tę wiadomość

  • agga84aa Autorytet
    Postów: 4575 3366

    Wysłany: 19 lutego 2013, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróciłam od dermatologa. Więc te moje bąble to jakaś pokrzywka. ale z czego to jest, to nikt nie wie, może być z jedzenia, może być z powietrza, może byc od środków chemicznych. Mam sie myć mydłem dla alergików (biały jeleń), nie używać płynów do kąpieli, itp. A co do jedzenia to nie jeść wszystko naraz, zastosować delikatną dietę, jak jem owoce, to nie wszystkie rodzaje w jednym dniu, tylko np. dwa dni jabłko, kolejne dwa dni banany itp. - może wtedy uda się zauważyć co mnie uczula. A co z moim kochanym kapuśniakiem i ogórkową;(((((???
    Przepisała mi tabletki calcium i maść hydrocortizonum, której nie wykupiłam narazie, bo nie jestem pewna, czy mogę ją stosować.

    A co do porodu, to tez mówiłam wczoraj szwagrowi (który mnie straszy porodem), że teraz już odwrotu nie mam - muszę urodzić i to zrobię. Nie mam wyjścia przecież:)

    relg8ribvm9efdtp.png84c7918c0e711886.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2013, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A kosmetyków nie zmieniałaś ostatnio? Mi wystarczyło kupić dezodorant tej samej firmy ale o innym zapachu i żel pod prysznic zamiast ogorkowy to arbuzowy i wysypka była po kilku dniach.

  • agga84aa Autorytet
    Postów: 4575 3366

    Wysłany: 19 lutego 2013, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie nie zauważyłam, żebym miała coś nowego. Stawiam, że to jednak po jakimś jedzeniu, faworytem są jabłka.
    Znowu przeczytałam teraz, ze calcium pantothenicum może być stosowany w okresie ciąży i laktacji jedynie w przypadkach, gdy w opinii lekarza korzyść dla matki przeważa nad potencjalnym zagrożeniem dla płodu lub dziecka. I już się boję to brać.

    relg8ribvm9efdtp.png84c7918c0e711886.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2013, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przecież calcium to zwykle wapno. Pij bez obaw tyle ile Ci kazano i nie przekraczaj dawki a wszystko bedzie dobrze :)

  • agga84aa Autorytet
    Postów: 4575 3366

    Wysłany: 19 lutego 2013, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Będę łykała te tabletki, może coś pomoże:)

    relg8ribvm9efdtp.png84c7918c0e711886.png
‹‹ 103 104 105 106 107 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ