przebieg ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
Anette trzymam kciuki zeby sie wszytsko udalo w nowym szpitalu,zeby poszlo po waszej mysli i zebys juz niedlugo miala Majkusia przy sobie
A jezeli ordynator to Polak to swoj swojego powinien zrozumiecWiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2013, 16:34
-
m_f wrote:Anette, no to trzymam kciuki! Jeszcze troszkę i już będziesz przytulać swojego Majkusia!
Dziekuje Kochana!
Powiem Ci, ze juz zaczelam odczuwac taki dziwny " strach" przed porodem, zaczynam panikowac i bac sie wszystkiego. Jakos tak w trakcie ciazy ma sie ta swiadomosc, ze na koncu jest porod i ze jest on coraz blizej ale pod koniec chyba dopiero zaczynamy sobie zdawac sprawe z tego, ze ta cala niewiadoma dotyczaca porodu i tego co po nim....to niewiadomo jak bedzie wygladac. Czy damy rade itd...m_f lubi tę wiadomość
Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
vivien wrote:Anette trzymam kciuki zeby sie wszytsko udalo w nowym szpitalu,zeby poszlo po waszej mysli i zebys juz niedlugo miala majkusia przy sobie
A jezeli ordynator to Polak to swoj swojego powinien zrozumiec
Dziekuje!
Dokladnie to samo mysle. Podobno bardzo sypmatyczny.... ZobaczymyTrzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
agga84aa wrote:Powiedzcie mi, czy wy też uważacie, że ten drugi trymestr jest znacznie przereklamowany? Wszędzie piszą, że w II trymestrze ciężarówka może góry przenosić, ma mnóstwo energii i nieustanną ochotę na seks - czy u was tak było/jest, czy tak jak u mnie poza ustaniem mdłości nie widać znaczącej poprawy w porównaniu z I trymestrem... a dochodzą jeszcze kolejne objawy, tj. szybsze męczenie się, bóle bioder, pachwin, itp., itd...
Ja mialam super II trymestr: energia mnie rozpierala, hormony szczescia to mi glowe rozpieraly, przemeblowywalam mieszkanie, biegalam na zakupy, spotkania ze znajomymi.... Skonczylo sie w III trym. : bole wszystkiego, noce nieprzespane, w dzien chodze jak zombi, brak oddechu, wszystko sprawia trudnosci....no i ten wieeeeelki brzuch. Tylko swiadomosc, ze dzieciatko w nim jest jakos trzyma mnie na " nogach"Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
nick nieaktualny
-
agga84aa wrote:Powiedzcie mi, czy wy też uważacie, że ten drugi trymestr jest znacznie przereklamowany? Wszędzie piszą, że w II trymestrze ciężarówka może góry przenosić, ma mnóstwo energii i nieustanną ochotę na seks - czy u was tak było/jest, czy tak jak u mnie poza ustaniem mdłości nie widać znaczącej poprawy w porównaniu z I trymestrem... a dochodzą jeszcze kolejne objawy, tj. szybsze męczenie się, bóle bioder, pachwin, itp., itd...
Moim zdaniem II trymestr jest super. Zaczał mi sie na chwile przed egzaminami i nagle z lezacego na kanapie lenia zmienilam sie w robota do nauki. Energi mialam tyle ze szok. Teraz sie troche unormowało, ale czuje sie o niebo lepiej niz w I trymestrze. Nie mowiac juz o tym ze tylko biegam za moim mezem zebysmy poserduszkowali.
Z drugiej strony przyszly bole miednicy, ktore ostatnio zniknely, wiec ogolnie jest drugi trymestr super! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Rika wrote:My już po wizycie! Było niesamowicie! mamy 7min film, 3 zdjęcia.
Dzidzia ma 3,35cm, wierci się, macha łapkami, nóżkami - uczucie nie do opisania!
A moj szkrab nie chcial sie wogole ostatnio ruszac ;(
Tylko spobie spal, jak lekarz troche popukal to troche lapkami poruszal ;(
Leniuch
Mam nadzieje ze za dwa tygodnie bedzie lepiej
Wielkosciowo moj skarb ma tez 3 cm
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2013, 20:41
-
Vievien...nasz maly mial podobnie, zawsze byl problem przy badaniu. Terminy u lekarki mialam wczesnie rano a to jego czas snu i tak ma do tej pory. Nadrabia wieczorami i w nocy
vivien lubi tę wiadomość
Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
nick nieaktualny
-
Anette wrote:Vievien...nasz maly mial podobnie, zawsze byl problem przy badaniu. Terminy u lekarki mialam wczesnie rano a to jego czas snu i tak ma do tej pory. Nadrabia wieczorami i w nocy
Mam nadzieje ze za dwa tygodnie bedzie wspolpracowala dzidzia
Ja jeszcze na ruchy musze z dobre dwa miesiace poczekac,ale bapewno bedzie warto
Probowalyscie zjesc cos slodkiego przed badaniem zeby dzidzia dostala troszku energi??