przebieg ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
Po dzisiejszej wizycie na razie nie szykuje się na porodówkę, chociaz teoretycznie już bym mogła, bo Zosia jest już gotowa na przyjście na świat, waży ponad 2900g, co zarówno mnie jak i męża wprawiło w szok, bo obydwoje obstawialiśmy, że będzie ważyć ok 2500g, a tu taka niespodzianka, mam przyzwolenie, a wręcz "nakaz" serduszkowania, może akurat coś pomoże w rozwinięciu akcji porodowej bo jak nie to na kolejnej wizycie 18 marca, będzie czekać mnie masaż szyjki, a tego chciałabym uniknąć...
Oprócz tego moja szwagierka, ma już założoną kartę ciąży, serduszko pięknie bije, także w październiku pojawi się kolejny/a przedstawiciel/ka rodów rodziny ŚWiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2013, 17:12
Anette, m_f, martek, vivien, monia lubią tę wiadomość
-
Agnieszka...super, ze Zosia tak przybrala. Bedzie zdrowa piekna dziewczynka ( po mamie)
A moze tak samo jak mala przybrala to tez akcja porodowa sie rozwinie, nic nie wiadomo. Tak czy siak- trzymam kciuki zeby wszystko przebieglo pomyslnie )))
No to Zosia bedzie miala z kim sie bawic
Ja mam nadzieje, ze jak sie Majkus pojawi, to w koncu moja siostra tez sie z mezem zdecyduja. Zawsze to tak weselej dla dzieciaszka na takich zjazdach rodzinnychAgnieszka lubi tę wiadomość
Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
nick nieaktualnyAgnieszka pamiętam, że moja mała na ostatnim USG przed porodem w 37 tc była "obliczona" na 3250 g a urodziła sie z 3820 g więc jeszcze sporo moze sie zdarzyć do porodu Masaż szyjki miałam dopiero na porodówce przy rozwarciu a wcześniej pilam liście malin i brałam kapsułki Oeparol z wiesiołka. Z tego co słyszałam odchodzi sie od masażu szyjki bo czasem pęka przy tym pęcherz płodowy i poród z minuty na minutę startuje z dużym natężeniem, poza tym to niestety boli jak cholera więc jak możesz to unikaj. Spróbuj może z tymi naparami i kapsułami, jak się zacznie na kilka tygodni przed to ładnie przygotują szyjkę na czas.
Odebrałam dzis nowe wyniki wątrobowe i tak jak sądziłam wystarczy je zrobić naczczo żeby wyszły w normie
Jutro kończę 37 tydzień i powiem Wam, ze nic sie kompletnie nie dzieje i nigdzie mi sie nie spieszy. Jakiś taki spokój mnie ogarnął od kiedy dopakowałam torbę. Jeszcze mam masę badań do zrobienia, USG z oszacowaniem wagi dziecka, dwie wizyty umówione u lekarki prowadzącej i jedną u endokrynologa, do podpisania umowę z bankiem krwi pępowinowej więc postanowiłam, że urodzę najwcześniej w 40 tygodniu
Anette, monia, DzejKej lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Wczoraj byłam na drugim USG prenatalnym - szczegółowo oglądaliśmy dzidzię. Prawie wszystko ok... Prawidłowy zarys kości czaszki, kręgosłup, klatka piersiowa o prawidłowym kształcie. Wielkość serca prawidłowa, czterojamowe dwa symetryczne przedsionki, przepływy w normie. Nerki, kości, paluszki - wszystko na miejscu i jest
Ale... "serce przesunięte na stronę prawą, płuco lewe większe o wzmożonej echogeniczności" Lekarz skierował nas do kardiologa, żeby wszystko sprawdzić. Trzymam się myśli, że serce bije jak dzwon, wszystkie jego parametry są w normie - ale dlaczego lewe płuco jest większe? I czy to przesunięcie serca nie będzie groźne dla dzidzi?
Mój mąż aż zbladł, ja też się zdenerwowałam - mam nadzieję że jednak wszystko będzie ok i jeszcze wielkość płuc się wyrówna. Wizytę u kardiologa mamy umówioną na 14 marca -
She ja się kompletnie nie znam na sprawach kardiologicznych, więc nie pomogę, ale jedna rada... nie czytaj i nie szukaj informacji w necie, bo osiwiejesz.... wiesz jaki jest internet- masz wysypkę=umrzesz w przeciągu miesiąca. Ja będę trzymać kciuki żeby z dzidzią wszystko było w porządku. Na pocieszenie powiem, ze chyba najważniejsze jest, ze są 4 komory i jest kwestia tylko przesunięcia, a co do płuca może się jeszcze wyrówna? Tak na chłopski rozum dziecko nie za bardzo umie pracować płucami. Pije wody, czkawka ma wspomagać odruch oddychania, może jak dzidzia to załapie to się wyrówna? Nie wiem, nie znam się, ale chciałabym jakoś Cię pocieszyć. Pamiętaj, ze medycyna poszła ostro do przodu i jak to lekarze mówia- grunt to wczesne wykrycie Także bądź dobrej myśli- choć wiem, ze tow cale nie jest proste
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Rika tutaj masz artykuł na temat tego masażu http://www.ciazowy.pl/artykul,masaz-szyjki-macicy,2085,1.html
Yoku dobrze, że wyniki wyszły w normie
ja mam nadzieję, ze dużo nie przybierze, bo jak ja ją urodzę po drugie mocno zastanawiam się czy nie wyruszyć dzisiaj do szpitala, bo po wczorajszym badaniu zaczęłam krwawić, a dzisiaj mam taki śluz jak pod koniec @, a tak poza tym nic innego się nie dzieję, wiec sama nie wiem czy czekać aż samo przestanie czy jednak pojechać do szpitala... bo mi się wydaję, że może podczas badania naruszył mi szyjkę i stąd te brązowe plamienia
herbatkę z liści malin pije już 2tyg. staram się w miarę regularnie, ale różnie to bywa a wiesiołek kupiłam sobie wczoraj i łykam
She trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze i tak jak piszą dziewczyny nie czytaj rzeczy w internecie, bo tam jest mnóstwo bzdur, które Cię niepotrzebnie będą stresować... -
nick nieaktualny
-
Dzieki dziewczyny - nie szukam za bardzo w necie wlasnie zeby sie nie nakrecac. Bede sie staracprzesunac te wizyte na wczesniejszy termin. Lekarz do ktorego jestesmy umowieni to oodobno bardzo dobry specjalista. Juz uruchomilismy rodzinne znajomosci zeby dotrzec do niego wczesniej
Anette, monia lubią tę wiadomość
-
She nieraz znajomosci dzialaja cuda
Napewno wszystko sie dobrze ulozy wkoncu tak jak dziewczyny pisza jeszcze wszystko moze sie samo wyregulowac.
Trzymam kciuki i pisz jak bedziesz coscik wiedziala
Latwo sie mowi ale pamietaj ze jak ty sie denerwujesz dzidzius to czujeWiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2013, 10:28
-
she wrote:Wczoraj byłam na drugim USG prenatalnym - szczegółowo oglądaliśmy dzidzię. Prawie wszystko ok... Prawidłowy zarys kości czaszki, kręgosłup, klatka piersiowa o prawidłowym kształcie. Wielkość serca prawidłowa, czterojamowe dwa symetryczne przedsionki, przepływy w normie. Nerki, kości, paluszki - wszystko na miejscu i jest
Ale... "serce przesunięte na stronę prawą, płuco lewe większe o wzmożonej echogeniczności" Lekarz skierował nas do kardiologa, żeby wszystko sprawdzić. Trzymam się myśli, że serce bije jak dzwon, wszystkie jego parametry są w normie - ale dlaczego lewe płuco jest większe? I czy to przesunięcie serca nie będzie groźne dla dzidzi?
Mój mąż aż zbladł, ja też się zdenerwowałam - mam nadzieję że jednak wszystko będzie ok i jeszcze wielkość płuc się wyrówna. Wizytę u kardiologa mamy umówioną na 14 marca
She....jest jeszcze wczesnie, polowa ciazy pred Toba ( prawie), malenstwo ma jeszcze troche czasu zeby sie wszystko unormowalo. Badz kochana dobrej mysli. Spotkanie z kardiologiem, to dobra sprawa. Zawsze lepiej zapytac wiekszego specjaliste. Trzymam kciuki za pozytywne wiadomosciTrzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
Agnieszka......moze zadzwon do Twojego lekarza i zapytaj co to moze byc. Mysle ze warto to sprawdzic albo pojechac raczej do szpitala,
Trzymaj sie !!!!
Ps. Widzialam Twoja nowa fryzurke, mnie sie podoba. Przynajmniej Zosia bedzie miala trudniej ciagnac Cie za wlosy
Ah....mialam kiedys podobnie, mialy byc koncowki,a wyszlam z wlosami 15 cm krotszymi !!!!!Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego...