rocznik 88 w pierwszej ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
Dana, przecudownego masz synka. Jak zobaczyłam to zdjęcie to naszła mnie ochota na sesję noworodkową...póki co jesteśmy umówieni z naszą znajomą na sesję brzuszkową na początku kwietnia
Pigułka, gratuluję dziewczynki!
Naditta, faktycznie chyba trudniej zmajstrować dziewczynkę.
Ja siedzę na L4, doktor dał mi zwolnienie do końca tygodnia i kazał odpoczywać- nie protestowałam nawet
Do jutra mam mamę przy sobie, a w piątek późnym popołudniem przyjeżdża na weekend mąż. Coś czuję, że będę miała intensywny weekend A tak aktualnie prezentuje się mój brzuszek. 
dana222, madziarella88, CzarnaKawa, pigułka, Naditta lubią tę wiadomość
-
Looo karola, ale juz ladnie widac, ja przy Tobie to wygladam jakbym sie narzarla i kupy przez tydzien nie robila :p ale slicznie
w koncu o 3 tyg jestes do przodu... czasem to sie zastanawiam czy cos ze mna nie tak... zjadam dodatkowy posilek tzn 3 chociaz juz nie mam ochoty i sil na jedzenie, bo boje sie ze za malo jem... i dlatego ten brzuszek moj taki tylko wzdety. Przyjelo sie ze trzeba tyc w ciazy, to jak waga stabilna to sie martwie... eh
Ja dzisiaj odstawiam tate do szpitala... jest dobrze, zszywki z klaty sciagniete, masc na blizne kupiona to teraz musi sie rehabilitowac...
Co myslicie o pasach do auta, tych adapterach ? Ja bylam ostatnio na warsztatach i w sumie zwrocilam uwage jak w aucie jezdze, pas tak niekoniecznie idzie pod brzuchem, luzno robie bo uciska, a przy uderzeniu jak pas idzie przez brzuch to moze sie lozysko odkleic. W sumie dbamy aby fotelik do samochodu dla malego byl super,oh, ah po "crasz testach" to dlaczego w ciazy mamy w aucie jezdzic byle jak? Odkupuje uzywany za 40 pln bo nowe okolo 200 pln.. a ze sama nie jestem do tego az tak przekonana to uzywany biore. Zwroccie uwage jak zapiete jestescie w pasach,a raz zapnijcie sie porzadnie tzn. Pas przez kolce biodrowe przeciagnijcie i go naciagnijcie tak aby czuc sie przypieta do fotela. Cale zycie byle jak bylam zapieta, to ja teraz czuje duza roznice. a ze mala jestem to w niektorych autach tym piersiowym pasem kombinowalam bo za wysoko mi szedl... podczas wypadku moze i niewylecialabym z auta ale napewno cos bym sobie polamala, nietrzymajacy dobrze pas, wyrzut ciala do przodu plus poduszka... wrrrr
Nie chce Was straszyc, ale mysle ze na przyszlosc bede sie prawidlowo zapisac nie dla samego braku manadatu i teraz w ciazy ten adapter tez bede uzywac. Zreszta poczytajcie sobie. Bo ja po warsztacie na temat bezpieczenstwa mam lekki metlik w glowie. A Wy co na ten temat myslicie ? Uzywacie ? Moze znowu za bardzo schizuje?!?! z mojego otoczenia nikt tych pasow nie uzywa, pare dziewczyn tylko ze szkoly rodzenia.
Pozdrawiam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 07:58
22.07.2016 to był nasz WIELKI DZIEN
"wyluzować to można dopiero po śmierci" -
nick nieaktualnyCzarna Kawa jak będziesz dzięki temu spokojniejsza to kup sobie. Ja codziennie jeżdżę autem, nadal go prowadzę bo nie wyobrażam sobie, że miałabym przestać Jedyne z czego zrezygnowałam to z odwiedzin rodziny, bo to 200 km. Nie mam adaptera, ale zapinajac pasy faktycznie je dobrze układam, jeden pas idzie pod brzuchem a ten piersiowy idzie tak, że omija brzuch. Oglądałam kiedyś program Bosackiej "o matko" i ona właśnie wspominała o tych adapterach, ale pokazywała też właśnie ten mój sposób. Chyba nadal można obejrzeć to na Player.
Osobiście bardziej ufam sobie i wierzę w ograniczone zaufanie niż w pasy, które miałyby mnie uratować.
Tak więc przede wszystkim bezpiecznych podróży! -
Czarna Kawa ja prawie od samego początku używam adaptera i nie wyobrażam sobie jazdy bez niego. Przy nawet małej stłuczce pas się może przesunąć na brzuch.
Jeszcze większą głupotą jest jeżdżenie bez pasów co praktykują niektóre ciężarne. Wtedy przy wypadku szans nie ma ani dziecko ani matka..
Czasami da się tak fotel ustawić, że pas leży dobrze bez adaptera.
-
CzarnaKawa, moja waga też się nie zmienia. Od dłuższego czasu stoi w miejscu, a jem więcej i to chyba dużo więcej
. Do tego mam ciagle ostatnio ochotę na słodkie... A na wadze dalej +1.5 kg. Ostatnio znajomi stwierdzili, że z nóg mi poszło w brzuch, bo schudly mi nogi, a brzuch się powiększył
17.07.2016
-
Naditta za chwile to będziesz piłeczką na szczudełkach ja zauważyłam, że nogi również mi wyszczuplały, nie jakoś znacznie ale jeansy luźniej wchodzą ja mam ogólnie 5 kg do przodu. bo będąc na diecie bezchlebowej schudłam trochę, woda zeszła, lepiej się wypróżniam, ale i tak mam zwolnioną perystaltykę... nawet śliwki i maślanka nie pomaga, oliwa z oliwek pita na czczo też nic nie daje...
dzięki za opinie o tym adapterze, utwierdziłam się w przekonaniu, że jednak warto coś takiego mieć... ograniczone zaufanie swoją drogą, ale jak na drogę wyskoczy dzieciak czy zwierzak, to nawet ostre hamowanie przy 40 km już swoje robi...
Lecę na małe zakupy spożywcze, tata już odstawiony na rehabilitację
Pozdrawiam
Naditta lubi tę wiadomość
22.07.2016 to był nasz WIELKI DZIEN
"wyluzować to można dopiero po śmierci" -
Dziewczyny pochwalcie się też swoimi brzuszkami, chce zobaczyć te Wasze piłeczki na szczudełkach
Czarna, ja póki co zapinam pasy normalnie, nie mam zdania na temat adapterów. Zauważyłam, że jeżdżę teraz bardziej rozważnie, bo już jestem odpowiedzialna nie tylko za siebie Tylko parkowanie wychodzi mi coraz gorzej- czasem na 3 razy- strasznie pierdołowata sie stałam w ciąży.
Co do kg to ja przybrałam 4 kg do tej pory i jak widzicie do szczuplutkich nie należę . Podobno teraz zaczyna się okres największego wzrostu wagi...zobaczymy.
Odebrałam swoje wyniki z glukozy. Na czczo: 75 , po 1 h: 89, a po 2h: 85. Tak myślę, że to dobre wyniki, chociaż nie wiem czy nie powinna bardziej wzrosnąć po godzinie? Za tydzień mam wizytę , to lekarz odpowiednio to zinterpretuje.
-
CzarnaKawa wrote:
Naditta za chwile to będziesz piłeczką na szczudełkach ja zauważyłam, że nogi również mi wyszczuplały, nie jakoś znacznie ale jeansy luźniej wchodzą ja mam ogólnie 5 kg do przodu. bo będąc na diecie bezchlebowej schudłam trochę, woda zeszła, lepiej się wypróżniam, ale i tak mam zwolnioną perystaltykę... nawet śliwki i maślanka nie pomaga, oliwa z oliwek pita na czczo też nic nie daje...
dzięki za opinie o tym adapterze, utwierdziłam się w przekonaniu, że jednak warto coś takiego mieć... ograniczone zaufanie swoją drogą, ale jak na drogę wyskoczy dzieciak czy zwierzak, to nawet ostre hamowanie przy 40 km już swoje robi...
Lecę na małe zakupy spożywcze, tata już odstawiony na rehabilitację
Pozdrawiam
Chciałam zacytować,a polubiłam
CzarnaKawa, u mnie ten sam problem. Ciągle zaparcia. Już nawet z Polski mama mi przysłała syrop Lactulosum, który można stosować w ciazy na zaparcia. I co? Na mnie nie działa. A oprócz tego to jem codziennie owsiankę z siemieniem lnianym, suszone śliwki, duzo owoców i warzyw. Jakaś oporna jestem...
Karola, wrzucę zdjęcia brzuszka może po pracy, bo już nareszcie jest się czyn pochwalić
17.07.2016
-
Dziewczyny co do majstrowania dziewczynki, to mój mąż namiętnie chodzi na saunę. Jak się starliśmy o dzidzię, to zrobił sobie przerwę, ale jak chodził, to się śmiał, że robi selekcję naturalną plemników Oboje od początku marzyliśmy o córce i się udało. Imię wybrane już dawno, na początku myślałam, że będzie robocze, ale jak zaczęliśmy tak mówić do brzucha, to już zostało. Będzie Julia, bo obojgu nam się podoba i nie znamy ani jednej osoby o tym imieniu, więc nam się z nikim nie kojarzy. Nie rozmawiamy z nikim o imieniu (tylko moi rodzice wiedzą, bo mąż tak do brzucha gadał), bo raz podjęliśmy rozmowę na początku ciąży i nie chcemy żeby nam inni obrzydzili, a oczywiście każdy musi wyrazić swoją opinie, jak to zna taką czy inną niefajną osobę o danym imieniu
Co do pasów, to ja się zawsze solidnie zapinałam ze względu na bezpieczeństwo. Czarna fajnie Ci się udało z ceną, jakby miała możliwość za tyle kupić to bym się nie wahała. Ja bardzo mało jeżdżę teraz autem, więc po prostu zapinam pas pod brzuchem. Jeśli się będziemy wybierać gdzieś dalej (co mamy w planach) to wypożyczę, bo u nas w mieście jest taka możliwość.
Jak bardzo Wam doskwierają zaparcia, to są takie czopki Eva/qu i można je doraźnie stosować. Są bezpieczne w ciąży.
A jeszcze odnośnie tycia, to ja mam długie i chude ręce i nogi i teraz zrobił się spory brzuch, więc się śmieję do męża, że wyglądam jak pająk
CzarnaKawa lubi tę wiadomość
-
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/7290c0d5c599.jpg
Trochę słabo tutaj widać, bo jestem w dresach, ale nie będę się przebierać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 14:08
Karola1988, CzarnaKawa, Naditta, dana222, madziarella88 lubią tę wiadomość
-
Pigułka, urosłaś troszkę
A to mój brzucholek, dzisiaj wyjątkowo duży, bo jak pisałam walczę z zaparciami i wzdęciami
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2016, 23:28
pigułka, Karola1988, dana222, madziarella88, CzarnaKawa lubią tę wiadomość
17.07.2016
-
Ładne te Wasze brzuszki.
Na zaparcia mia lekarka polecała Laximama. Ale ja tego nie wypróbowałam bo nigdzie w aptece nie znalazłam.
Co to paow w aucie, to tez chciałam ten adapter ale cena mnie odstraszała. Prawie cała ciąże jeździłam w pasach, wlanie tez kombinowałem i dawałam dolny pasek pod brzuch. Dopiero pod koniec ciazy jeździłam bez, jak lekarka powiedziała ze dziecko jest juz bardzo nisko. Wiem ze ryzykowałam jeżdżąc bez pasów ale bałam sie zaprzyjaźnionego wypadku ściśnie główkę dziecka pasami.
-
ale ladne te wasze brzuszki pochwale sie moim moze jak wroce z pracy
co do pasow to na szczescie nie mam raczej tego problemu bo nie posiadam samochodu :p (kupujemy dopiero jak maluszek bedzie z nami). Jedyny problem w tym ze w przyszlym tyg jade autobusem do Polski a jak wiadomo w autobusach sa te smieszne pasy tylko pod brzuchem (na brzuch?) i teraz pytanie zapinac czy nie? ;/
-
Dzisiaj miałam ciężką noc. Moje dziecko szalało w brzuchu do 2 w nocy. Cały brzuch falował...masakra jakaś. Później dostałam skurczów łydek, które trzymały mnie chyba ze 2 godziny:/ Nie wiem o której zasnęłam ale już wstałam, bo muszę ogarnąc mieszkania, bo najprawdopodobniej odwiedzi mnie dziś teściowa (choć nie potwierdziła wizyty na 100%, ale wolę być przygotowana). Kiepsko zaczął się ten dzień. Dobrze, że jutro wraca mąż, to pewnie mi poprawi humor.
