Siedlce też mają super mamy :]
-
WIADOMOŚĆ
-
Krusia gratuluję.
Ja też po wizycie. Z dobrych wiadomości: będzie synek (jakby była córcia też bym się cieszyła:), wszystkie narządy i przepływy ok.
Ze złych: jest młodszy o 8 dni niż wynika z om. Lekarz nastraszył nas hipotrofią i wadami genetycznymi. Nie wiem co mam robić
. W poniedziałek mam wizytę u genetyka.
karusia lubi tę wiadomość
-
Mad8 o 8 dni tylko? Spokojnie, moim zdaniem nie masz się co martwić na zapas, a lekarz wiadomo, musi Ci skierować, żeby wszelkie ewentualności wykluczyć! Ale nie martw się na zapas bo sądzę, że nie ma potrzeby
wiem, że łatwo mi mówić, ale nerwy na pewno nie pomogą, tłumacz sobie, że to tylko dla Waszego bezpieczeństwa te badania!
Koniecznie daj nam znać po wizycie!! Trzymam kciukasy!Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2014, 10:39
-
No i po wizycie. Pseudo genetyk - tak mogę nazwać tę panią. Nie miała pojęcia o ginekologii, nie popatrzyła nawet na wcześniejsze usg (tylko na to ostatnie), próbowała mi wmówić, że tętno mojego synka (145) jest za niskie. Namawiała na amniopunkcję, mimo że uprzedziłam, że wolałabym nifty bo nie ma ryzyka poronienia. Rozśmieszyła mnie po prostu. Wiem więcej od niej.
Mężuś powiedział, żebyśmy nie robili nifty bo wynik jaki by nie był i tak niczego nie zmieni. Tylko czy ja będę miała tyle cierpliwości, żeby czekać do końca ciąży, żeby się upewnić? Muszę się zastanowić. Tyle w skrócie.
Karusia ja też wierzę, że będzie dobrze (tak jak wcześniej przeczuwałam, że będzie chłopiec:).
karusia lubi tę wiadomość
-
Dzięki Karusia. Chyba nie będę już szukała genetyka. Nic nowego się nie dowiem. Na amniopunkcję teraz jest ostatni dzwonek, podobnie na przerwanie ciąży (a tego nie chcemy robić). Prawdopodobieństwo, że nasz Promyczek będzie miał zespół Downa wyliczono na 3% więc moim zdaniem nie warto narażać go na inwazyjne zabiegi. Jeżeli będziemy chcieli się upewnić, to mamy jeszcze kilka tygodni na test nifty.
karusia lubi tę wiadomość
-
witaj haybeauti
polecam Ci z pełną odpowiedzialnością salon "Szyk" mieście się przy kościele garnizonowym (rondo na sienkiewicza i kilińskiego) w d.h "18" szczególnie polecam panią Ewę, ale do niej jest długi czas oczekiwania... druga fryzjerka też jest świetna.
Salon Fryzjersko-Kosmetyczny "Szyk"
Siedlce, ul. Kilińskiego 18
tel. 025 632 59 00
-
Ja (odpukać) dobrze. Tylko męczę się szybciej i czasem czuję macicę (chyba jak się rozciąga/rośnie).
Karusia u ciebie to już prawie końcówka. Jak się czujesz?
karusia lubi tę wiadomość
-
O proszę, a jednak ktoś tu jeszcze zagląda) dobrze się czujemy, ostatni miesiąc jest dla mnie miesiącem odpoczynku, bo już mam wszystko przygotowane.. Ubranka, mebelki czekają na swoją nową właścicielkę torba spakowana, oswajam się z lękiem przed tym co nieznane, a zasłyszane tu i ówdzie. Nie jest źle, trochę ciężko i już ta powolność czasami ogranicza ale każdy ruch mojego dziecka rekompensuje mi wszystko!
Spojrzałam, że właśnie zaczęłaś 22 tydzień i pomyślałam sobie, że dosłownie jakby przed chwilą ja się cieszyłam z tej chwili... A tu dzisiaj 36 się zaczyna...
Ależ ten czas szybko leci...
Dziewczyny, nie zwlekajcie z wyprawką dla dzidziusia tyle Wam powiem... nie wyobrażam sobie teraz latać, kupować, prać i prasować... Zróbcie to wcześniej, dla samych siebie, żeby w tym ostatnim miesiącu mieć czas tylko dla siebie... ja zaczęłam w 5 miesiącu, niektórzy patrzyli na to z powątpiewaniem, a teraz widzę, że miałam słuszność tak postępując mam cały czerwiec dla siebie... Nic nie muszę robić 
leżę, pachnę, czytam, oglądam... Odpoczywam
-
Jeszcze dodam, że ciągle się wpatruję w buźkę córci z ostatniego usg 3d i się do niej przyzwyczajam! Mamy śliczne zdjątko i stwierdziliśmy, że Zosia to cała mama wyjęłam ostatnio swoje zdjęcia, żeby porównać i rzeczywiście! zobaczymy po porodzie czy mieliśmy rację
mad8 lubi tę wiadomość
-
Co do tej wyprawki to masz rację. Ja też zaczęłam kupować to i owo, właśnie rozglądam się za wanienką, kocyki już mam, powoli kupuję coś z ciuszków. Tylko teściowa mnie wnerwia, bo co coś kupię, to ona że to za wcześnie.
To jej mówię, że mi to sprawia przyjemność, mam teraz na to siły i będę kupowała bo tak mi się podoba!
Wkurzająca jest.
Ciekawe kiedy ja będę za tym latała, skoro zamierzam do końca ciąży pracować (o ile dam radę oczywiście).
Ja czuję się ok, nie wymiotuję już 2 tyg!
Poczułam już pierwsze ruchy, ale od wczoraj cisza.
Karusia, a Ty gdzie rodzisz?
karusia lubi tę wiadomość
-
Santoocha, na początku okresu wyczuwalności ruchów tak wlaśnie jest... Jednego dnia czujesz ruchy, a kolejny możesz poczuć za tydzień, albo za dwa dni... więc tym się na pewno nie przejmuj
Teściową olej, ja jak kupowałam to też patrzyli na wszystko sceptycznie choć starali się nie komentować.. I chwała im za to. Z pracowaniem do końca też bym się zastanowiła zrób sobie chociaż miesiąc odpoczynku.. A w 8 i 9 miesiącu jest już naprawdę ciężko...
Zamierzam rodzić w Wojewódzkim
-
U mnie z wyprawką na razie skromnie (parę ciuszków, kocyk, termometr, smoczek itp.), ale pochwalę się, że kupiliśmy dziś wózek:).
Aaaaaa zapomniałabym: zaliczyłam kolejny symptom ciąży- wycieki z piersi zdarzyły mi się przez kilka nocy. Trochę wcześnie.
karusia lubi tę wiadomość
-
Noooo, to ładnie każdy symptom cieszy, mnie przynajmniej każdy cieszył
A jaki wózek kupiliście?? Pochwal się!!
My mamy taki
https://www.google.pl/search?q=tako+extreme+szary&tbm=isch&imgil=b_zPMXA80YQAdM%253A%253Bhttps%253A%252F%252Fencrypted-tbn3.gstatic.com%252Fimages%253Fq%253Dtbn%253AANd9GcSYd-Irb7d1EefhibSj6Fxr_cshQUW09dWfqINFnkj1NpRyvRNx%253B410%253B512%253BpTuBhlqV8wSMLM%253Bhttp%25253A%25252F%25252Fwww.maluszeksklep.pl%25252Fpl%25252Fwozek-tako-extreme-szary-1127.p.html&source=iu&usg=__m1j-bTJkeagWcAEzDT3OC-i9FBM%3D&sa=X&ei=Qw-UU-WgIoTeObadgOgK&ved=0CDQQ9QEwAA&biw=1366&bih=643#facrc=_&imgrc=b_zPMXA80YQAdM%253A%3BpTuBhlqV8wSMLM%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.maluszeksklep.pl%252Fupload%252Fproducts%252F1127%252Fmax%252Fwozek-tako-extreme-2w1-rozowy-0.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.maluszeksklep.pl%252Fpl%252Fwozek-tako-extreme-szary-1127.p.html%3B410%3B512
-
O taki
https://www.google.pl/search?q=jedo+fyn+classic+212&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=5EGUU7ydM4GrPPGsgOAJ&ved=0CAYQ_AUoAQ&biw=1366&bih=622
Kolor niebieski; w rzeczywistości nie jest taki jaskrawy, jest trochę ciemniejszy. Choć powiem szczerze, że kolor to przypadek bo kupowaliśmy z wyprzedaży. Mężuś przetestował zawieszenia połowy wózków w sklepie i ten uznał za odpowiadający jego wymogom:).
Fajny ten takoWiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2014, 13:02
karusia lubi tę wiadomość
kochana, będziesz szukała jakiegoś innego genetyka?? Mogę zasięgnąć języka i popytać wśród znajomych?
