Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja tez juz mam chyba 4 cm odrostu i czekam az zaczne drugi trymestr i wtedy lece do fryzjera, bo swoje wlosy mam raczej ciemnie wiec dosc dziwnie wygladamMadzikovy wrote:A mam pytanie, czy któras z was rozjasnia wlosy?? Ja mam swoje blond, ale ciemny, zawsze rozjasnialam cieniutkimi pasemkami, a teraz juz mam odrosty....wrrr i nie wiem co robic.
-
Kobietki, witam Was w tym pięknym dniu
P. zaskakuje mnie z każdym dniem coraz bardziej. Wczoraj oznajmił mi, że chce iść ze mną w środę na USG. O mało nie padłam ze szczęścia!
Mam nadzieję, że lekarz go wpuści na badanie (błagam, bo mi chłopa zniechęci). Proszę, napiszcie mi jak to jest państwowo- można zabrać partnera do gabinetu, jeśli lekarz przyjmuje w szpitalu? Czy wyprosi go jak badanie będzie dopochwowe? Mi jego obecność nie przeszkadza, chcę żeby był przy mnie. A chyba mam takie prawo, to jest w karcie pacjenta, kiedyś w przychodni ginekologicznej z nudów czytałam regulamin i nawet na wizytę normalną ma prawo wejść osoba towarzysząca.
Pomocy! Doświadczone- jak to jest?
MILA lubi tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
Mój lekarz to nawet sam woła partnerów zeby zobaczyliLanusia93 wrote:Kobietki, witam Was w tym pięknym dniu
P. zaskakuje mnie z każdym dniem coraz bardziej. Wczoraj oznajmił mi, że chce iść ze mną w środę na USG. O mało nie padłam ze szczęścia!
Mam nadzieję, że lekarz go wpuści na badanie (błagam, bo mi chłopa zniechęci). Proszę, napiszcie mi jak to jest państwowo- można zabrać partnera do gabinetu, jeśli lekarz przyjmuje w szpitalu? Czy wyprosi go jak badanie będzie dopochwowe? Mi jego obecność nie przeszkadza, chcę żeby był przy mnie. A chyba mam takie prawo, to jest w karcie pacjenta, kiedyś w przychodni ginekologicznej z nudów czytałam regulamin i nawet na wizytę normalną ma prawo wejść osoba towarzysząca.
Pomocy! Doświadczone- jak to jest? Mój mąz chodzi ze mna na kazda wizyte (sam chcial) a do tej pory usg mialam dopochwowo i lekarz nie mial nic przeciwko a mąż dumny bo dzidzie zobaczył
Lanusia93 lubi tę wiadomość
-
Madzikovy wrote:Bo pytalam sie wczoraj swojego ginekologa i mowil ze jak juz musze to farbowac czyms co nie smierdzi i wietrzyc pomieszczenie, a zastanawiam sie bo przeciez rozjasniacz nie smierdzi jak zwykle farby
Madzikovy ja farbowałam już od samego początku farbą bez amoniaku i przy uchylonym oknie
nie wiem jak to jest z rozjaśniaczem.
-
Cześć dziewczyny,
wczoraj miałam usg, jestem 8 tyg i 4dni:) na razie wszystko dobrze:) słyszałam bicie serca- niesamowite uczucie
Martwią mnie tylko wyniki moczu
Wyszło mi że mam b. liczne bakterie w moczu, leukocyty powyżej normy, kilka erytrocytów i nabłonków- wyczytałam w necie że to na pewno zapalenie układu moczowego. Poszłam najpierw do internisty- potwierdził i przepisał antybiotyk, ale najpierw kazał skonsultować z ginem. A ginekolog na to, żeby się nie przejmować, że to na pewno był źle pobrany mocz... i żeby żadnych leków nie brać...
Nic już nie rozumiem naczytałam się że zapalenie układu moczowego może skonczyc się zapaleniem nerek co bardzo szkodzi dziecku
Miałyście tak? A może wiecie gdzie na forum jest podobny temat?
MILA lubi tę wiadomość
-
Lenusia jak najbardziej możesz wejść z partnerem, obojętnie czy na NFZ czy prywatnie. I nie
Musisz o zgodę pytać lekarza. Ciąża to sprawka 2 osób. Ciebie i partnera i nikt nie ma
prawa go wyprosić on chyba ze masz badanie ginekologiczne i sama nie chcesz abympry tym był. Tak to śmiało wchodzicie razem ja nawet z mama raz byłam
Lanusia93 lubi tę wiadomość
Kochana Złośnica...:*
-
To świetnie, dziewczyny Bardzo się cieszę, że chce uczestniczyć w badaniu z własnej, nieprzymuszonej woli. I że na wstępie nikt go nie zniechęci. Super
Powiedział, że to chyba najwyższy czas, żeby się spotkał z tym lekarzem. Ale niestety nie będzie to mój lekarz prowadzący. Ale to wymówka, żeby zobaczyć maluszka. Uwielbiam zaangażowanie mężczyzn w sprawy ciąży
Jak się dziś czujecie? Ja dopiero zaraz zabiorę się za śniadanie Chyba faktycznie troszkę źle się odżywiam.
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
Znalazłam tabelkę, która pokazuje procentowo, w którym tygodniu jakie jest prawdopodobieństwo rozpoznania płci i jak często dzieci płci żeńskiej są brane za chłopców (i odwrotnie). Z każdym kolejnym tygodniem ryzyko pomyłki spada
I tak, dla mnie w tygodniu 13:
90% osobników zostało poprawnie zidentyfikowanych
8% chłopców zostało błędnie uznane za dziewczynki
2% dziewczynek zostało błędnie uznane za potomków płci męskiej
85 na 100 wykonanych USG to trafne strzały odnośnie rozpoznania płci.
Są szanse? Są!
http://www.baby2see.com/gender/study_ultrasound.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2014, 13:36
Camille87 lubi tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm
też bym się w domu bała 
[
