Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKochane dziekuje za kciuki!
Wiec nje bylo tak zle
zrobil mi usg na szczescie mnie nie badal :p
Z maluszkiem wszystko dobrze,ale dzisiaj taki spokojniutki byl.. Ale ciesze sie
Dziewczyny jakie macie tsh?
Ja mam 2,35 biore tabletki 25 a tu lekarz mi dal 75!!! I ja nie chce tego brac, bo to za duzo.. Az sie z moim poklocilam bo on sie zmartwil, ze powinnam wieksza dawke brac.. Ja juz jestem zamotana
Magda2013, Lanusia93, Kajoni, MILA, Camille87, nezumi lubią tę wiadomość
-
bo wiesz u mnie to jest tak, że ja mam umowę aktywizującą dla niani. I żeby nie trzeba było co miesiąc zanosić nowego papierka do zusu to ustaliłyśmy z mamą stałą kwotę. A ja chciałam kwotę jedną z najwyższych, do której płaci składu zus (np. zus płaci wszystkie składki oprócz chorobowego, które dopłacam sobie dobrowolnie, że móc wziąć l4) żeby dostawać wyższe l4 (bo 100%) i później wyższe macierzyńskie. więc teraz muszę pocierpieć, wypierdzielać te ponad 200zł co miesiąc, ale później mi się (mam nadzieję) zwróci.Camille87 wrote:Co Ty Kajoni piszesz? Skladki od kwoty ktorej nie dostajesz?
ale lipa..
-
Lanusia, no wlasnie moj nie bardzo chce rzucic, w weekend jedzie z kumplem do swojego brata do Liverpool, popija chlopaki, po pala, pewnie trawka pojdzie, bo sie juz nie staramy a raz na jakis czas posmiac sie chlopy lubia... potem bede dziure w brzuchu wiercic bo przez niego mnie tez troche ciagnie jak co chwila gada "ide zapalic"
Ruda, dobrze ze z malcem ok a mozesz zorientowac sie swojego gina ile masz brac? ja w tym tez niestety nie pomoge, o ile dobrze kojarze ninkapa chyba miala problem z tsh?
-
Mila dokladnie..odpoczywaj kochana jak najwiecej. Bedzie dobrze
Na kiedy masz wyniki ?
Ruda super Ja tez nie wiem jakie mam tsh,w zeszlym roku mialam dobre a teraz nie badalam.
Sylka 18 tys zl ?? to nasze 1000 zl to jest jalmuzna bo nawet za to nie kupisz porzadnego wozka a za 35tys.koron kupisz pewnie kilka nowych wozkow i nie tylko. Szkoda gadac. Mozesz robic..tyrac a nasze panstwo Ci i tak nic nie da a jeszcze ukradnie
Z jedzenia to ja jem wszystko co przed ciaza. Oczywiscie oprocz surowego miesa,pasztetow,metki a sledzi nie lubie
ale ta paste z makreli sobie zrobie moj maz tez ja lubi.
-
To sie z moim poklocilam o jebane papierosy ;( nie potrafi zrozumiec ze z kamienia nie jestem, staram sie dla naszego malucha trzymac z dala od tego gowna, ale mi ciezko momentami, i mowie, tlumacze, prosze, i nic... i poszedl zapalic bo go wkurwilam ;( wyc mi sie chce ;(
-
Biedulko :* palenie chyba gorsze w tym wypadku jak picie, bo od picia męża/partnera dziecku nic nie będzie.Aggie wrote:To sie z moim poklocilam o jebane papierosy ;( nie potrafi zrozumiec ze z kamienia nie jestem, staram sie dla naszego malucha trzymac z dala od tego gowna, ale mi ciezko momentami, i mowie, tlumacze, prosze, i nic... i poszedl zapalic bo go wkurwilam ;( wyc mi sie chce ;(
Ja na szczęście nie palę i mój też nie i w całym domu nikt. -
Aggie, witaj w klubie trawiastych. U mnie (tzn. u mnie już dawno nie
) też się zdarza Rozumiem jak Ciebie może denerwować kwestia papierosów. Ja się trochę uodporniłam, chłopak przy mnie nie pali, wychodzi do toalety, ale pali kiedy jedziemy samochodem. Na szczęście mi to śmierdzi, ale obie dobrze wiemy, że raz na kilka tygodni przychodzi kryzys i chętnie by się zapaliło... A oni nie pomagają. Musimy z nimi porozmawiać poważnie za 2 miesiące, niech sobie jeszcze trochę popalą, a później niech się pomęczą z rzucaniem tak jak my. Do mojego dziecka śmierdziel przesiąknięty dymem się nie dotknie.
Kajoni lubi tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
dziękuję za kciuki... ale nie udało mi się wyłudzić usg... masakra jakaś... prosiłam... ściemniałam i nic... za każdą wizytą bada mnie tylko ginekologicznie i nic poza... dzięki Bogu w poniedziałek idę prywatnie bo bym się dzisiaj chyba rozryczała w tej przychodni...Czekamy na Alicję naszą Kruszynkę
-
positive, a to w Twojej państwowej przychodni od razu w gabinecie mają aparat USG? Matko, jakie moje miasto jest zacofane... Kochana, w poniedziałek podejrzysz malucha A kiedy miałaś ostatnie USG?
Rozumiem Cię
Gdybym nie posłuchała dzisiaj serduszka małego to byłabym niezadowolona (pomimo że wyraźnie czuję ruchy), bo dziś śniło mi się, że lekarz poinformował mnie, że będę miała córkę, ale dziecko nie żyje... Powiedziałam mojemu lekarzowi o tym i o tym, że w środę jest rocznica odejścia Aniołka, wyjaśnił mi, że nasza psychika jest tak skonstruowana, że śnimy o tym czemu poświęcamy dużo myśli i emocji, a sny tłumaczy się odwrotnie.
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
Niebieska wrote:Dziewczyny, ja ostatnią wizytę miałam 10 lutego. Teraz mam dopiero w poniedziałek 10 marca. To dopiero przepaść !
To tak ja ja Ostatnie USG miałam 21.02, kolejne 28.03. Jeszcze nie miałam takiej przerwy... Ale z ruchami czuję się duuużo pewniej
Ruda27, Magda2013 lubią tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
nick nieaktualnyNo jak sie czuje ruchy to juz fajnie, nie ma co sie tak martwic odstepem miedzy usg...
Ja mam za to dosc czesto. Teraz za 2 tygodnie mam znowu, ale juz polowkowe
Siedze i czytam o tej tarczycy, chyba poslucham tego lekarza i zwieksze ta dawke..
Lanusia93, Magda2013, Camille87 lubią tę wiadomość
