Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH
Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Rudi88 wrote:Jak go wyślą to zamieszkam w Komendzie i będę tam rodzić
też miałam taki plan
ogólnie stwierdziłam, że jak mój będzie na służbie gdy będę rodzić, to chociaż szybko na błyskach się do szpitala przedostane
rety.. jak mi brakuje tez adrenaliny...błyski, dźwięki i w drogę..
paola89 lubi tę wiadomość
If you run you might loose, but if you don`t run you are guaranteed to loose. -
Widze ze wiekszosc ma dzis kiepski humor.na pocieszenie dodam ze mnie dzisiaj obudzil maz o 4 50 robil mi zdjecie...... "bo tak slodko spie"..... myslalam ze go rozszarpie. I nie pomoglo tlumaczenie ze chcial sobie mnie w pracy poogladac...Alicja- nasza księżniczka
ur. 5.08.2016
Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017 -
monika454 wrote:też miałam taki plan
ogólnie stwierdziłam, że jak mój będzie na służbie gdy będę rodzić, to chociaż szybko na błyskach się do szpitala przedostane
rety.. jak mi brakuje tez adrenaliny...błyski, dźwięki i w drogę..
Mój ma 30km do domu,więc troszkę droga mu zajmie. A poza tym będę i tak rodzić z siostrą
Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem -
Rudi88 wrote:Jak go wyślą to zamieszkam w Komendzie i będę tam rodzić
posiedzisz jeszcze troche tam z maluszkiem to sami was ( cała trójce) wyślą do domu ;P .. może nie będzie tak źle i uda mu się jednak zostać w domku przy was
Nasze maleństwo :* Kinga
21.08.2016r. -
Agusienka1985 wrote:A propos dni mlodziezy (ogólnie nie mam nic przeciwko), to ja jestem z Krakowa i cały czas sie boje, ze akurat wtedy zacznę rodzic bo termin mam zaraz po
z jednej strony Wam współczuję bo będziecie mieć chaos komunikacyjny, z drugiej strony jaki Kraków będzie wtedy bezpieczny, tylu mężczyzn i kobiet ubranych na czarno
If you run you might loose, but if you don`t run you are guaranteed to loose. -
nick nieaktualny
-
Rudi88 wrote:Mój ma 30km do domu,więc troszkę droga mu zajmie. A poza tym będę i tak rodzić z siostrą
kawałek.. ale chłopaki dadzą radę
mój ma swoje KP jakieś 800m w linii prostej, mój jest dalej...ale jak zadzwonię to i tak przyjadą
If you run you might loose, but if you don`t run you are guaranteed to loose. -
Hehe, oby tak bylo i oby nic złego sie nie stalomonika454 wrote:z jednej strony Wam współczuję bo będziecie mieć chaos komunikacyjny, z drugiej strony jaki Kraków będzie wtedy bezpieczny, tylu mężczyzn i kobiet ubranych na czarno Może nie będzie tez zbyt dużo porodów u pielgrzymów
-
Tak na prawdę z tymi dniami młodzieży to pewnie zależy, gdzie chłopaki pracuję.
Na pewno będzie jechało OPP i NPP
Wiadomo, że cały kraj będzie podniesiony na nogi ale raczej patrolówek, dzielnicy, WK WDŚ nie będą ruszać. Ktoś na miejscu musi walczyć ze złem
If you run you might loose, but if you don`t run you are guaranteed to loose. -
kaarolaa wrote:I jedna polowa opakowania zjedzona troche mi sie humor poprawil.
Karola narobiłaś smaku, ale ja skonsumuję parówkę chyba z 2 miesiące nie jadłam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2016, 20:35
Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem -
Rudi88 wrote:Mój ma 30km do domu,więc troszkę droga mu zajmie. A poza tym będę i tak rodzić z siostrą
a ja jestem pewna że mój będzie ze mną w TYM dniu , zresztą nie chce słyszeć o innej opcji ... ehh.. pogadać sobie mogę a w praniu wyjdzie
z siostrą ? też fajnie zawsze słyszałam o facetach przy porodach a o innej bliskiej osobie już nie
Nasze maleństwo :* Kinga 21.08.2016r. -
Agusienka1985 wrote:Hehe, oby tak bylo i oby nic złego sie nie stalo Może nie będzie tez zbyt dużo porodów u pielgrzymów
na to nie wpadłam...ciekawe czy ktoś zdecyduje się urodzić na pielgrzymce? jakiś fanatyk?
If you run you might loose, but if you don`t run you are guaranteed to loose. -
nick nieaktualnyJa tam sie nie bede bala bo moj akurat bedzie mial wolne caly sierpien. Tylko ze to czas żniw i wtedy bedzie w polu a ja u rodzicow i jest opcja rodzenia w nie tym szpitalu co chciałam. A to już mi sie nie podoba bo to dużo gorszy szpital i teraz jeszcze byla akcja ze styczen luty poloznictwo bylo zamknięte bo lekarze kontraktow nie podpisali. Z reszta tam sie rozne rzeczy dzieja. Przelezalam tam dwa tyg z MArcelim i podali mi antybiotyk bez zrobienia antybiogramu i nie pomogl i co po tych dwoch tygodniach rodzilam. Ledwo zdarzylam do specjalistycznego szpitala bo karetki niw bylo i maz musial mnie zawiezc.
-
monika454 wrote:Tak na prawdę z tymi dniami młodzieży to pewnie zależy, gdzie chłopaki pracuję.
Na pewno będzie jechało OPP i NPP
Wiadomo, że cały kraj będzie podniesiony na nogi ale raczej patrolówek, dzielnicy, WK WDŚ nie będą ruszać. Ktoś na miejscu musi walczyć ze złem
w takie "imprezy" angażują wszystkich... nawet tych co na miejscu pracują , u mojego właśnie robili listę chętnych
.. no ale całej armii nie mogą przecież ściągnąć
Nasze maleństwo :* Kinga 21.08.2016r. -
nick nieaktualny
-
paola89 wrote:a ja jestem pewna że mój będzie ze mną w TYM dniu , zresztą nie chce słyszeć o innej opcji ... ehh.. pogadać sobie mogę a w praniu wyjdzie
z siostrą ? też fajnie zawsze słyszałam o facetach przy porodach a o innej bliskiej osobie już nie
Moja siostra ma 2 własne porody zaliczne i rodziła już z przyjaciółką. Mam kumpele, która rodziła z mamą mam tez koleżanka, która będzie rodziła z teściową, bo jest pielęgniarką
Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem -
Weź mi nie mów, bo ja się jeszcze wstrzelam terminem porodu w te Dni Młodzieży. Dobrze, że to nie jest w samym Krakowie, a do szpitala mam w miarę blisko, ale i tak się obawiam trochę. Może dzidzia sobie spokojnie poczeka i urodzi się już w sierpniu.Agusienka1985 wrote:A propos dni mlodziezy (ogólnie nie mam nic przeciwko), to ja jestem z Krakowa i cały czas sie boje, ze akurat wtedy zacznę rodzic bo termin mam zaraz po
-
Agusienka1985 wrote:A propos dni mlodziezy (ogólnie nie mam nic przeciwko), to ja jestem z Krakowa i cały czas sie boje, ze akurat wtedy zacznę rodzic bo termin mam zaraz po
Ja też z Krk i termin mam niby na 4 sierpnia, ale przy ciąży bliźniaczej nie pociągnę do końca, lekarz mówi max. 38 tydzień I zamierzam rodzić tam gdzie ostatnio czyli na Kopernika, czyli w centrum, a ja z obrzeży muszę dojechać
A i lekarz z karetki ostatnio mówił mężowi że to będzie sajgon bo wojewoda nie zapewni nikogo więcej, część Krakowa będzie zamknięta i najlepiej jakbyśmy wtedy wyjechali rodzić gdzie indziej
