X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lipca 2018, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    chyba czegoś nie rozumiem, a to po cc nie oczyszczają macicy? Słyszałam, że po cc włąsnie dużo mniej się krawawi

    Jrstem po cc. I tak samo musi sie obkurczyc jak po naturalnym porodzie. A ma gorzej bo czlowiek nie jest tsk sprawny.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2018, 09:54

    Leticia lubi tę wiadomość

  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1865

    Wysłany: 26 lipca 2018, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie tak. Po wyjęciu dziecka usuwają łożysko i wszystkie jego pozostałości, ale samych ścian macicy nie "oskrobują" (czy nie wiem jak to nazwać ;)).

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 26 lipca 2018, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leticia wrote:
    Nie wiem co powie mi teraz, ale poprzednim razem kazał w terminie zgłosić się do szpitala. Tam zrobiliby ktg, zbadaliby i lekarz na IP zadecydowałby co dalej: kontrola za kolejny 1, 2 lub 3 dni lub przyjęcie na oddział, gdyby coś się działo niepokojącego.
    No to zobaczę co lekarz mi powie.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 26 lipca 2018, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alenka89 wrote:
    Tak mi pani dr powiedziała. Że takie mają procedury u niej w szpitalu gdzie zamierzam rodzić.
    Ja będę rodziła w innym szpitalu niż moja pracuje bo akurat ona pracuje w tym szpitalu co jest masowa produkcja i chce uniknąć.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • marcela123 Autorytet
    Postów: 1221 658

    Wysłany: 26 lipca 2018, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też jestem z końca miesiąca , także trochę nas zostaje ;) z om 24 a z usg 21 sierpnia. Ale od około tygodnia codziennie pobolewa mnie brzuch jak na okres chociaż znając moje szczęście to nic nie znaczy i wcześniej nie urodze. Moja mama mnie i brata urodziła przez cc i mnie to grubo po terminie.

    Aniołek 17.10.2017- 8t5d
    tb739vvjdr6gsxwh.png

    3i49hdgew2fq6tag.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 26 lipca 2018, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pumka1990 wrote:
    Leki dostaje na nadciśnienie o 18.30 i 6.30. Ciśnienie było mierzone rano ok 5.45 i było 137/81, puls 91....
    To fajnie ze tak szybko się poprawiło. :-)

    pumka1990 lubi tę wiadomość

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • e_mii Autorytet
    Postów: 1217 566

    Wysłany: 26 lipca 2018, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Męczą kogoś mdłości albo wymioty? Ja od kilku dni czuję się rano jak na początku ciąży. Brzuch już mam nisko, więc to chyba nie dzidzia. Na czczo jest dramat. Boję się, że podczas cesarki będę wymiotować z głodu :/

    v0o0onx.png
    z9pckld.png


  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 26 lipca 2018, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leticia wrote:
    Oczyszczają, ale obkurczyć musi się sama po podaniu oksytocyny. Ale czasem nie reaguje i wtedy mocno krwawi. A odchody połogowe miałam 5 tygodni.
    aha... A to reguła że po cc dają oksytocyne? Ona się też wytwarza podczas karmienia chyba nie? Bo pamiętam, że ja podczas karmienia pierwszy tydzień miałam straszie bolesne obkurczanie, najpierw aż bóle porodwe przypominające.

    7w3d 💔
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 26 lipca 2018, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pumka to jak po lekach to nie jakies super niskie to cisnienie. No i puls dosyć wysoki masz, nie czujesz kołatania serca przy takim pulsie? bo ja powyżej 90 już czuje. A jak się ogólnie czujesz?

    7w3d 💔
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 26 lipca 2018, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    e_mii wrote:
    Męczą kogoś mdłości albo wymioty? Ja od kilku dni czuję się rano jak na początku ciąży. Brzuch już mam nisko, więc to chyba nie dzidzia. Na czczo jest dramat. Boję się, że podczas cesarki będę wymiotować z głodu :/
    wiesz co, słyszałam, bo sama tak nie miałam, że przed porodem tak może być, że albo biegunka, albo właśnie wymioty . Że tak organizm się szykuje niby. U mnie biegunka akurat ale to kilak dni przed porodem może być, a nie tak bezpośrednio. Może spróbuj coś z dozowolonych leków np reni.

    7w3d 💔
  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1865

    Wysłany: 26 lipca 2018, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    aha... A to reguła że po cc dają oksytocyne? Ona się też wytwarza podczas karmienia chyba nie? Bo pamiętam, że ja podczas karmienia pierwszy tydzień miałam straszie bolesne obkurczanie, najpierw aż bóle porodwe przypominające.

    Tak - podczas normalnego porodu w organizmie krąży mnóstwo oksytocyny, przy cc trzeba podać sztuczną, żeby wywołać ten sam efekt.
    A podczas karmienia to się zgadza. Ja też miałam bóle przy karmieniu, wydaje mi się, że dłużej, ze 2 tygodnie może?

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
  • squirrel Autorytet
    Postów: 1291 615

    Wysłany: 26 lipca 2018, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eilleen wrote:
    Ja tam wierzę że poród sam się zacznie. Muszę w to wierzyć. Na razie nie myślę o wywoływaniu. To lekarz mówił wam kiedy w razie co macie się stawić czy w szpitalu się dowiadywałyście?

    Mój lekarz nie pracuje w szpitalu, w którym będę rodzić, ale po terminie 13 sierpnia kazała mi iść już tam na KTG, żeby przejęli nade mną opiekę. Z tego co mówili na szkole rodzenia to u mnie max 7 dnia po terminie wywołują poród. A biorąc pod uwagę moje ciśnienie, które rośnie pod wpływem stresu, to jak ja się stawię tego 13 sierpnia do szpitala to mnie już tam pewnie zostawią. Mimo wszystko mam nadzieję, że wszystko zacznie się samo. Za 2 tygodnie chciałabym już urodzić :)

    🌸 ❤️ sierpień 2018
    🐻❤️ maj 2021
  • Qumish Autorytet
    Postów: 317 220

    Wysłany: 26 lipca 2018, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    e_mii wrote:
    Męczą kogoś mdłości albo wymioty? Ja od kilku dni czuję się rano jak na początku ciąży. Brzuch już mam nisko, więc to chyba nie dzidzia. Na czczo jest dramat. Boję się, że podczas cesarki będę wymiotować z głodu :/

    Ja tak mam: budzę się i jednocześnie jestem głodna i mnie mdli na widok jedzenia. Muszę coś zjesc, bo jak chciałam przeczekać to z głodu było jeszcze gorzej. Ale po zjedzeniu jest mi niedobrze.. i często wstaje, jem, idę spac na pół godz i dopiero poranek nr 2 jest do zniesienia.

    h84fwn15k5y02vr6.png
  • edytkaa93 Autorytet
    Postów: 2027 816

    Wysłany: 26 lipca 2018, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marcela123 wrote:
    Ja też jestem z końca miesiąca , także trochę nas zostaje ;) z om 24 a z usg 21 sierpnia. Ale od około tygodnia codziennie pobolewa mnie brzuch jak na okres chociaż znając moje szczęście to nic nie znaczy i wcześniej nie urodze. Moja mama mnie i brata urodziła przez cc i mnie to grubo po terminie.

    Ja też termin na 24 sierpnia a bóle miesiączkowe od około 3 tygodni, i uczucie jakby oberwanego brzucha, boli niefajnie:/ ale najczęściej wieczorem i w nocy. Ale jak do niedawna miałam wrażenie że szybciej urodze, tak teraz myśle że z miesiąc jeszcze pochodze... A fajnie byłoby gdzieś około 10-15 sierpnia:) 3 sierpnia mam wizyte i mamy omawiać zlekarzem właśnie sprawy porodowe, leków itp, to mam nadzieje że przepowie mi już jakieś rozwarcie czy coś, no i zmniejszy wkońcu ten progesteron bo na tej dawce to ja do końca życia nie urodze hehe;p

    17.08.2018 M<33
    09.10.2020 A<33
  • edytkaa93 Autorytet
    Postów: 2027 816

    Wysłany: 26 lipca 2018, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie śniadania często wyglądają tak że żołądek mam na tyle skurczony że choćbym zjadła tylko troszke to boli:/ dopiero po chwili moge normalnie coś zjeść:/
    A dziś w nocy dopadła mnie zgaga, tak mi sie odbiło, że masakra, myślałam że skończe na wymiotach, ale szybko napiłam sie mleka i na chwile było lepiej i zdążyłam zasnąć.

    17.08.2018 M<33
    09.10.2020 A<33
  • misia-kasia Autorytet
    Postów: 1374 568

    Wysłany: 26 lipca 2018, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edytkaa93 wrote:
    Ja też termin na 24 sierpnia a bóle miesiączkowe od około 3 tygodni, i uczucie jakby oberwanego brzucha, boli niefajnie:/ ale najczęściej wieczorem i w nocy. Ale jak do niedawna miałam wrażenie że szybciej urodze, tak teraz myśle że z miesiąc jeszcze pochodze... A fajnie byłoby gdzieś około 10-15 sierpnia:) 3 sierpnia mam wizyte i mamy omawiać zlekarzem właśnie sprawy porodowe, leków itp, to mam nadzieje że przepowie mi już jakieś rozwarcie czy coś, no i zmniejszy wkońcu ten progesteron bo na tej dawce to ja do końca życia nie urodze hehe;p
    Ja też liczyłam na lepsze wieści na wczorajszej wizycie u gin :P ale mam mieć jeszcze jedną wizytę za 2 tygodnie już u innego lekarza bo zaczął się sezon urlopowy. Ja już mam wszystko z tematów porodowych omówione w związku z tym :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2018, 11:19

    edytkaa93 lubi tę wiadomość

    17u9tv73c400zyd6.png
    l22n9vvjln9sss76.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lipca 2018, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leticia wrote:
    Dokładnie tak. Po wyjęciu dziecka usuwają łożysko i wszystkie jego pozostałości, ale samych ścian macicy nie "oskrobują" (czy nie wiem jak to nazwać ;)).

    Mi napewno łyżeczkowali czyli oskrobuja. W pl to wiem napewno bo bylam w pelni swiadoma. Po obu cc krwawilam tylko kilka dni i to raczej plamienie bylo jak slaby okres. Takze nie wiem. A macica tez mi sie szybko obkurczyla, to chyba bardziej indywidualne a nie od porodu zależy.

    A to o czym pisałaś to az wyguglalam i faktycznie atonia macicy mogla byc u niej. Nawet nie wiedzialam ze takie cos moze sie zdarzyc. Ale pisano ze rownie dobrze po sn moze byc. Bardzo niebezpieczne powiklanie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2018, 11:36

  • misia-kasia Autorytet
    Postów: 1374 568

    Wysłany: 26 lipca 2018, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Potwierdzam, moja siostra też miała łyżeczkowaną po CC przez co krwawiła niewiele po porodzie. Również w PL ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2018, 11:46

    17u9tv73c400zyd6.png
    l22n9vvjln9sss76.png
  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1865

    Wysłany: 26 lipca 2018, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavendova wrote:
    Mi napewno łyżeczkowali czyli oskrobuja. W pl to wiem napewno bo bylam w pelni swiadoma. Po obu cc krwawilam tylko kilka dni i to raczej plamienie bylo jak slaby okres. Takze nie wiem. A macica tez mi sie szybko obkurczyla, to chyba bardziej indywidualne a nie od porodu zależy.

    A to o czym pisałaś to az wyguglalam i faktycznie atonia macicy mogla byc u niej. Nawet nie wiedzialam ze takie cos moze sie zdarzyc. Ale pisano ze rownie dobrze po sn moze byc. Bardzo niebezpieczne powiklanie.


    To może faktycznie są różne sposoby. U mnie 5 tygodni krwawienia było, w tym pierwszy tydzień w podpasce gigant ;) Może Tobie dali więcej oksytocyny albo po prostu organizm na nią zareagował jak trzeba, a u mnie nie?

    Edit: lekarz mi tłumaczył, że przy dużych dzieciach to powikłanie występuje częściej. Zazwyczaj udaje się to opanować farmakologicznie, a jak nie, to właśnie trzeba usunąć macicę, żeby pacjentka nie zmarła z wykrwawienia :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2018, 11:49

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
  • pumka1990 Autorytet
    Postów: 1186 599

    Wysłany: 26 lipca 2018, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    pumka to jak po lekach to nie jakies super niskie to cisnienie. No i puls dosyć wysoki masz, nie czujesz kołatania serca przy takim pulsie? bo ja powyżej 90 już czuje. A jak się ogólnie czujesz?

    Lek już prawie nie działał, bo minęło jakoś 11.5 h i za 30 minut kolejna tabletka.
    Teraz po 4 h od podania leku miałam 123/77.

    Jeśli chodzi o puls i samopoczucie to wszystko ok. U mnie przed ciążą norma to 90-100. Taki mój urok całe życie :) ja spada mi poniżej 80 to wtedy źle się czuje... :)

    justyna14, Leticia lubią tę wiadomość

    Emil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania <3
    17u9sg18c0ymn8s1.png[/link]


    24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia <3

‹‹ 1147 1148 1149 1150 1151 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ