Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
ingelita wrote:To trzymam kciuki za to, żeby szpitalna atmosfera wygoniła dzidziusia
Jak narazie sytuacja się nie rozwija, każą czekać na skurcze tylko, że u mnie ich brak ;/ Wg. OM termin byl na 16, a z usg na 21 sierpnia, może coś dzisiaj będą myśleć na obchodzieAniołek 10.03.2017 [*]
-
katka/85 wrote:znam to... ja tak leżę od wtorku... na razie doczekałam się dwóch testów oksy i to by było na tyle... wszystko jest ok wiec czekamy.... a ja tu szału dostanę
W takim razie nie mam co narzekać, bo leżę dopiero od wczoraj, teraz jak weekend to wątpię żeby się zainteresowali mną, chyba że coś mnie weźmie na co szczerze straciłam nadziejęAniołek 10.03.2017 [*]
-
Ja wczoraj po cc ledwo chodziłam. Za długo nie było pionizacji i wczoraj odczulam tego efekty. Zamiast mnie postawić po 6 godz to czekali do rana czyli wyszło jakieś 10. Na pooperacyjnej dostałam morfine i było spoko ale później leki przestawaly działać a nie było jeszcze pory na następne. Wieczorem położna dała mi jakiś czopek i wszystko przeszło, do tej pory jest dobrze. Staś wczoraj grzeczniutki, w nocy coś zaczął płakać i wisieć na cycku,dopiero teraz zasnął na troszkę dłużej, ale ciężko było go odlozyc. Wczoraj zrobił dwie kupki i od popołudnia cisza, boję się ze brzuszek go boli jakieś baczki ida, muszę zapytać jak przyjdą na obchód. cycki nabrzmiale więc może coś się tam produkuje. Gorsza sprawa bo czuje że chcialabym się wyproznic a nie bardzo mi to wychodzi, nie wiem czy nie poprosić o jakiś czopekAniołek 17.10.2017- 8t5d
-
Leticia wrote:Przespaliśmy karmienie
Nie wiem czy spałam tak twardo, że nie zdołała mnie obudzić czy sama tez przespała, ale 6 godzin ciurkiem spalam
Już nie pamietam kiedy doznałam takiego luksusu
przed ciążą chyba
A ja myślałam że mój spał pięknie ale pobudki co 3h. My to nie budzimy sam to robi
Marcela popros o cżopek Na wyprpznienie pomagau mnie dawali bez problemu tak samo jak paracetamol.
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
justyna14 wrote:przestanie byc dla ciebie bez sensu jak dziecko bedzie ci wyc i zwijac się od bąków i kupy.
i w pewnej chwili jeszcze zanim tu weszłam poczytać pomyślałam ze może to jednak wina zupy jarzynowej, w której był zielony groszek i fasolka...? sama puszczałam po niej wczoraj baki
Nad ranem i dziś póki co jest znów Ok i Igi jest spokojnoejszy. Na śniadanie jadłam banany i musli z roślinnym mlekiem (dlatego ze ja od lat nie trawie krowiego, z nabiału przechodzą u mnie tylko sery).
Justyna14 ty masz 3 maluszków, wiec zakładam ze u ciebie to podejście się sprawdziło. Po wczoraj ja chyba tez jednak będę obserwować co jem i czy to ma przełożenie. Odrzucasz niektóre produkty na cały czas kp czy je pojedynczo wprowadzasz i odstawiasz tylko to na co reaguje dzieciak?justyna14 lubi tę wiadomość
-
Marcela to dziwne ja po cesarce byłam naćpana ja rasowy narkoman morfina pyralgina z kroplówki ci godzinę dwie Ketonal następnego dnia rano dostałam jeszcze kroplówkę z pyralginy i pot tylko Ketonal i paracetol. Dwa paracetamole jak boli dalej to po godzinie Ketonal.
-
nick nieaktualnyHania ostatnio plakala, prężyła sie.. a wszystko wina soku pomaranczowego.
Wiec trzeba patrzec.. obserwować..
Ma znaczenie stopniowe wprowadzenie pewnych rzeczy bo wtedy łatwiej zauważyć po czym jest ok. A co jednsk sprawia problemy.justyna14 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa po tej cc dostalam tylko paracetamol w kroplowce a potem tabteki z ibuprofenem. W poprzednich bylam bez żadnych przeciwbólowych.
Oczywiście jak ktos uważa ze dieya eliminacyjna cos jemu lub dziecku pomoze to niech uskutecznia. Tylko sie zastanawiam co jeśli zostanie tylko chleb i ryż a dziecko dalej bedzie sie drzec z powodu kolek?
Ja jadlam wszystko, kolki raz by a raz nie bylo wcale. A skazy bialkowej dostala moja córka karmiona mm
A propos wzdymajacych substancji są to np niskoczasteczkowe cukry z rodziny rafinozy które nie przechodzą do krwi a tym samym również nie przechodza do mleka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2018, 10:39
-
Moje dziecko tylk0 jednej nocy miało gazy... nie wiem czy ja coś zjadłam.. Ja cały czas mam problem ze swoim wyróżnieniem, jemu to zdecydowabie lepiej wychodzi
Staram sie jeść normalnie to na co mam ochotę6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Zolza_ wrote:Marcela to dziwne ja po cesarce byłam naćpana ja rasowy narkoman morfina pyralgina z kroplówki ci godzinę dwie Ketonal następnego dnia rano dostałam jeszcze kroplówkę z pyralginy i pot tylko Ketonal i paracetol. Dwa paracetamole jak boli dalej to po godzinie Ketonal.
Ja to samo.. wlewali we mnie chyba wszystko.🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021