Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa nie mieszkam w centrum ale na obrzezach stolicy i mam tu wszedzie duzy ruch. Luzem chodzic moze sobie chodzic dziecko tylko na osiedlu czy na placyku zabaw. Mam tez tu blisko rzeczke tereny spacerowe zielone ale to znowu rowerami zapitalaja szybko, no rzeczka to wiadomo ze moze tam wpasc, mam tez pola no ale to w pola ma isc? To kleszcze. A tak chodzenie dla samego chodzenia to ja nie interesuje bo nudne, zaraz znajdzie jakies ciekawe miejsce gdzie moze sobie zrobic krzywde i jak mam za nia latac skoro prowadze wozek?😮 Zostawic dziecko w wozku i leciec za emilka? No nieee wiem. W donauparku jak bylismy to tez tata caly czas za nia latal, serio sama nie wiem jak bym to miala zrobic jak nawet nie wszedzie wozkiem wjade
-
Paulina to wcale nie jest dziwne, że 2 latek siedzi w wózku na spacerze, kazdę dziecko jest inne a mam wrażenie, że dla Ciebie wszystko jest dziwne jak jest inaczej niż u Ciebie. Tak jak Cccierpliwa napisala gdybyś miała chodzić na spacery przy ruchliwej ulicy to byś zdanie zmieniła. Mój się wyszaleje na placu zabaw i tyle, tak go nie wypuszczę bo już ostatnio na osiedlu mało mi nie wpadł pod samochód a w tym czasie ja puściłam wózek z Laurą żeby biec za nim i wózek mi się toczył dalej, o mało zawału nie dostałam więc dziękuję. A nad tym, że mieszkam w,, betonowej dzungli '' to też jakoś nie ubolewam, niech każdy sobie mieszka gdzie chce i tyle, jego sprawa. Stasiek się może wybiegać jak jest tata cały dzień w domu i to mu wystarcza, jak jesteśmy sami to spacerujemy w wózku i tyleAniołek 17.10.2017- 8t5d
-
No ja w centrum tez nie mieszkam, u mnie tutaj akurat to tylko domki jednorodzinne, przedszkola albo pola... ale pola jej nie bawia, a zeby isc na jakis fajny plac zabaw, to niestety ale w polach go nie znajde i musze sie juz wylonic i przejsc troche przy glownej ulicy, mimo, ze wyglada to tak, ze z jednej strony idzie sie przy lasku, to z drugiej samochody nie przestaja jezdzic🤷♀️
Ja nie mam absolutnie zadnego.problemu z tym, ze dwulatek jest w wozku... jakbym wozila pieciolatke to ok, ale dwulatka to jeszcze male dziecko
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Miasta nie przypominają już betonowych dżungli przecież, co kawałek są nasadzenia, parki itp. Może blisko centrum ale ja mam autem ok 20min i mam dużo zielonego.. przy rynku też mnóstwo terenów zielonych mamy.
A ulice ruchliwe są też w małych miejscowościach przecież jeżeli są na trasie między większymi. Nawet gorzej tam bo ludzie ignorują tam bardziej ograniczenia, w mieście są przyzwyczajeni że co rusz ktoś im może przed maskę wyjść ^^
Mój synek lubi wózek, włącza mu się tryb odkrywcy wtedy łapie ten pałąk i jedzie i podziwia A jak chce to wychodzi tylko jak nie ma aut to leci przodem.. A na szczęście tłumaczę mu codziennie w garażu podziemnym że ma na auta uważać i jakoś sobie zakodowal ze jak widzi auto to idzie za rękę. No ale ile on może przejść? 1-2km to nie wiek na długie trasy tylko wszystko fajne dookoła jest, kałuże, kamyczki.. a na jakieś małe zakupy podejść itp. np na wybory jechaliśmy z wózkiem. A dzisiaj mielismy spacer bez no i jak zwykle 1/4 drogi musiałam go nieść kurczę mi się wydaje że nawet dla 3-4 latka warto zabrać wózek np na wakacje jak wie się że będzie się dużo chodziło. Na pewno to lepsza opcja niż nosić te kilogramy słodkie.pumka1990 lubi tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyJa nie neguję wózka !
Tylko mówię o swoich odczuciach co do moich dzieci
Wózek z punktu a do b - tak👍
Ale gdyby to miałby być siedzący spacer na tyłku to bym nie chciała bo potem z energią Hani bym oszalała..
Ale Przecież to nic złego że Wam dzieci śpią w wózku, śpią potem w domu. I Jeszcze na siedząco pojadą na spacer.
No ale nie każde dziecko jest takie. I też to trzeba zauważyć.
Moja odrzuciła wózek Jeszcze przed roczkiem. a żeby pójść na plac zabaw czy do sklepu brałam jeździki, rowerki ...
Teraz gdy wychodzimy we 3 i żeby właśnie dojść na plac zabaw, przejść przez pasy to Hania idzie trzymając się wózka. Lub wsiada sama do tego kosza na zakupy.
Przecież jej nie zabetonuje w wózku. Kiedyś się darła a Potem około 1.5 roczku po prostu wyrywała się. 😊 I dla kogo to by było przyjemne ? Przecież to jasne że gdyby mi dziecko usiadło i z otwartą z zaciekawienia buzią jeździło w wózku to bym go używała. Ale tak to po co ?
Bałam się tego braku wózka przy 2 dzieci. Ale naprawdę jest Dobrze. Bardziej przeżywałam to wszystko. A jest Dobrze !
I jeszcze Wam pisałam że jestem w szoku ile ona km potrafi zrobić.
Ostatnio byłyśmy na lodach. I w jedną stronę jest ? Google mówi 1.9km. 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2020, 13:24
-
nick nieaktualnyAle tak sama sie trzyma wozka grzecznie?😮 Jezu no to szacun bo moja to chyba nawet nie dosiegnie tak zeby sie trzymac a gdzie tam by miala isc tak. Za reke idzie tylko kawalek z tata a tak to sie wyrywa. A czasami tez jak nie chce np wracac z placyku to sie wyrywa i drze kopie nogami itd no protestuje ale no ja jestem silniejsza 😀 Bach ja w wozek i wracam, kurde no nie da sobie po dobroci wytlumaczyc to trudno. A mala znowu niezbyt wozkowa ale przyzwyczajam ja po trochu, zobaczymy jak dalej to bedzie, bez walki sie nie poddam 😀 Narazie jest remis, smok- butla 😀 Wozek bedzie decydujacy 🤣
-
Paulina, Mia mnie tez zadziwia, bo ostatnio jak poszlismy na spacer, to jakis km przejechala, a pozniej reszte spaceru na nozkach, a apka pokazala, ze orzeszlismy lacznie 6!km wiec wychodzi, ze jakies 4-5 ona przeszla na nozkach... i jeszcze miala sile sie bawic😂
Ale kapiel to juz byl krzyk bo chciala soac🙈PLPaulina, pumka1990 lubią tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
I podziwiam Hanie za jezdziki, bo u nas o ile w ogrodku spoko, tak na spacerze jezdziki sa passe i po kilku metrach porzuca🙈
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyHania na dworzu to jest inne dziecko. 😊 Taki grzeczny słodziak.
Właśnie sama trzyma się wózka, ten pomysł z jazdą w koszu na zakupy byl jej. 😅 Za rękę chodzi bez problemów.
Mnie właśnie rowerki, jeździki ratowały życie 👍😁 jak przed roczkiem porzuciła wózek. A wtedy daleko sama nie doszła. To wsiadała i moglysmy dużo przejść.
...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2020, 07:20
Natallia05 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCccierpliwa wrote:Paulina, Mia mnie tez zadziwia, bo ostatnio jak poszlismy na spacer, to jakis km przejechala, a pozniej reszte spaceru na nozkach, a apka pokazala, ze orzeszlismy lacznie 6!km wiec wychodzi, ze jakies 4-5 ona przeszla na nozkach... i jeszcze miala sile sie bawic😂
Ale kapiel to juz byl krzyk bo chciala soac🙈 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Filip pokochał wózek jak zmieniliśmy na Joie, sam tyłek sadza, zapina pasy i chce jechać... siedzi w wozku twardo na spacerze lubi jeszcze na biegówce i tu się słucha bardzo, czesto jeszcze mówię, ze robimy próbę i jak powiem "stop" to się zatrzymuje.
-
nick nieaktualnyPLPaulina wrote:Odrazu ciemne. Były wręcz czarne.
A no wlasnie to jest duza szansa na niebieskie 😀 Ja sie zastanawiam jakie mala bedzie miec narazie takie jakies rozne grafitowe czasem zielonkawe czasem piwne w srodku 🤷♀️ A podobne sa? Teraz Natalka i Hania jak miala miesiac? Moje nic 😂 Mam cztery z innej parafii 😂 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
moja agata ma jasne, a czeszemy szczotką taką dla dzieci, a podczas kąpieli rozczesuje maz grzebieniem
moja w wozek siądzie jak dam chrupka, warzywa, cos do ręki a potem jak zje to juz siedzi, ale tak 30-50 min potem juz nie chce i odpina pasy: D
wrzesień 2018 - córcia 6cs
listopad 2021 - corcia 10 cs