Wielka Akcja - Wspieramy się w niepłodności!
Dziś dodająca otuchy historia Danuty i Adama

Zainspiruj się!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2020, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mieszkam w centrum ale na obrzezach stolicy i mam tu wszedzie duzy ruch. Luzem chodzic moze sobie chodzic dziecko tylko na osiedlu czy na placyku zabaw. Mam tez tu blisko rzeczke tereny spacerowe zielone ale to znowu rowerami zapitalaja szybko, no rzeczka to wiadomo ze moze tam wpasc, mam tez pola no ale to w pola ma isc? To kleszcze. A tak chodzenie dla samego chodzenia to ja nie interesuje bo nudne, zaraz znajdzie jakies ciekawe miejsce gdzie moze sobie zrobic krzywde i jak mam za nia latac skoro prowadze wozek?😮 Zostawic dziecko w wozku i leciec za emilka? No nieee wiem. W donauparku jak bylismy to tez tata caly czas za nia latal, serio sama nie wiem jak bym to miala zrobic jak nawet nie wszedzie wozkiem wjade

  • marcela123 Autorytet
    Postów: 1221 658

    Wysłany: 4 lipca 2020, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina to wcale nie jest dziwne, że 2 latek siedzi w wózku na spacerze, kazdę dziecko jest inne a mam wrażenie, że dla Ciebie wszystko jest dziwne jak jest inaczej niż u Ciebie. Tak jak Cccierpliwa napisala gdybyś miała chodzić na spacery przy ruchliwej ulicy to byś zdanie zmieniła. Mój się wyszaleje na placu zabaw i tyle, tak go nie wypuszczę bo już ostatnio na osiedlu mało mi nie wpadł pod samochód a w tym czasie ja puściłam wózek z Laurą żeby biec za nim i wózek mi się toczył dalej, o mało zawału nie dostałam więc dziękuję. A nad tym, że mieszkam w,, betonowej dzungli '' to też jakoś nie ubolewam, niech każdy sobie mieszka gdzie chce i tyle, jego sprawa. Stasiek się może wybiegać jak jest tata cały dzień w domu i to mu wystarcza, jak jesteśmy sami to spacerujemy w wózku i tyle

    Aniołek 17.10.2017- 8t5d
    tb739vvjdr6gsxwh.png

    3i49hdgew2fq6tag.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 4 lipca 2020, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja w centrum tez nie mieszkam, u mnie tutaj akurat to tylko domki jednorodzinne, przedszkola albo pola... ale pola jej nie bawia, a zeby isc na jakis fajny plac zabaw, to niestety ale w polach go nie znajde i musze sie juz wylonic i przejsc troche przy glownej ulicy, mimo, ze wyglada to tak, ze z jednej strony idzie sie przy lasku, to z drugiej samochody nie przestaja jezdzic🤷‍♀️
    Ja nie mam absolutnie zadnego.problemu z tym, ze dwulatek jest w wozku... jakbym wozila pieciolatke to ok, ale dwulatka to jeszcze male dziecko

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 4 lipca 2020, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miasta nie przypominają już betonowych dżungli przecież, co kawałek są nasadzenia, parki itp. Może blisko centrum ale ja mam autem ok 20min i mam dużo zielonego.. przy rynku też mnóstwo terenów zielonych mamy.

    A ulice ruchliwe są też w małych miejscowościach przecież jeżeli są na trasie między większymi. Nawet gorzej tam bo ludzie ignorują tam bardziej ograniczenia, w mieście są przyzwyczajeni że co rusz ktoś im może przed maskę wyjść ^^

    Mój synek lubi wózek, włącza mu się tryb odkrywcy wtedy łapie ten pałąk i jedzie i podziwia :D A jak chce to wychodzi tylko jak nie ma aut to leci przodem.. A na szczęście tłumaczę mu codziennie w garażu podziemnym że ma na auta uważać i jakoś sobie zakodowal ze jak widzi auto to idzie za rękę. No ale ile on może przejść? 1-2km to nie wiek na długie trasy tylko wszystko fajne dookoła jest, kałuże, kamyczki.. a na jakieś małe zakupy podejść itp. np na wybory jechaliśmy z wózkiem. A dzisiaj mielismy spacer bez no i jak zwykle 1/4 drogi musiałam go nieść :P kurczę mi się wydaje że nawet dla 3-4 latka warto zabrać wózek np na wakacje jak wie się że będzie się dużo chodziło. Na pewno to lepsza opcja niż nosić te kilogramy słodkie.

    pumka1990 lubi tę wiadomość

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2020, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie neguję wózka !
    Tylko mówię o swoich odczuciach co do moich dzieci
    Wózek z punktu a do b - tak👍
    Ale gdyby to miałby być siedzący spacer na tyłku to bym nie chciała bo potem z energią Hani bym oszalała..

    Ale Przecież to nic złego że Wam dzieci śpią w wózku, śpią potem w domu. I Jeszcze na siedząco pojadą na spacer.
    No ale nie każde dziecko jest takie. I też to trzeba zauważyć.

    Moja odrzuciła wózek Jeszcze przed roczkiem. a żeby pójść na plac zabaw czy do sklepu brałam jeździki, rowerki ...
    Teraz gdy wychodzimy we 3 i żeby właśnie dojść na plac zabaw, przejść przez pasy to Hania idzie trzymając się wózka. Lub wsiada sama do tego kosza na zakupy.

    Przecież jej nie zabetonuje w wózku. Kiedyś się darła a Potem około 1.5 roczku po prostu wyrywała się. 😊 I dla kogo to by było przyjemne ? Przecież to jasne że gdyby mi dziecko usiadło i z otwartą z zaciekawienia buzią jeździło w wózku to bym go używała. Ale tak to po co ?

    Bałam się tego braku wózka przy 2 dzieci. Ale naprawdę jest Dobrze. Bardziej przeżywałam to wszystko. A jest Dobrze !
    I jeszcze Wam pisałam że jestem w szoku ile ona km potrafi zrobić.
    Ostatnio byłyśmy na lodach. I w jedną stronę jest ? Google mówi 1.9km. 😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2020, 13:24

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2020, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale tak sama sie trzyma wozka grzecznie?😮 Jezu no to szacun bo moja to chyba nawet nie dosiegnie tak zeby sie trzymac a gdzie tam by miala isc tak. Za reke idzie tylko kawalek z tata a tak to sie wyrywa. A czasami tez jak nie chce np wracac z placyku to sie wyrywa i drze kopie nogami itd no protestuje ale no ja jestem silniejsza 😀 Bach ja w wozek i wracam, kurde no nie da sobie po dobroci wytlumaczyc to trudno. A mala znowu niezbyt wozkowa ale przyzwyczajam ja po trochu, zobaczymy jak dalej to bedzie, bez walki sie nie poddam 😀 Narazie jest remis, smok- butla 😀 Wozek bedzie decydujacy 🤣

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 4 lipca 2020, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina, Mia mnie tez zadziwia, bo ostatnio jak poszlismy na spacer, to jakis km przejechala, a pozniej reszte spaceru na nozkach, a apka pokazala, ze orzeszlismy lacznie 6!km wiec wychodzi, ze jakies 4-5 ona przeszla na nozkach... i jeszcze miala sile sie bawic😂
    Ale kapiel to juz byl krzyk bo chciala soac🙈

    PLPaulina, pumka1990 lubią tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 4 lipca 2020, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I podziwiam Hanie za jezdziki, bo u nas o ile w ogrodku spoko, tak na spacerze jezdziki sa passe i po kilku metrach porzuca🙈

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2020, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hania na dworzu to jest inne dziecko. 😊 Taki grzeczny słodziak.

    Właśnie sama trzyma się wózka, ten pomysł z jazdą w koszu na zakupy byl jej. 😅 Za rękę chodzi bez problemów.

    Mnie właśnie rowerki, jeździki ratowały życie 👍😁 jak przed roczkiem porzuciła wózek. A wtedy daleko sama nie doszła. To wsiadała i moglysmy dużo przejść.

    ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2020, 07:20

    Natallia05 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2020, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Paulina, Mia mnie tez zadziwia, bo ostatnio jak poszlismy na spacer, to jakis km przejechala, a pozniej reszte spaceru na nozkach, a apka pokazala, ze orzeszlismy lacznie 6!km wiec wychodzi, ze jakies 4-5 ona przeszla na nozkach... i jeszcze miala sile sie bawic😂
    Ale kapiel to juz byl krzyk bo chciala soac🙈
    No to piękna trasa. 👍 Ma siłę dziewczyna.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2020, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalka widze ze niebieskie oczka 😍

    PLPaulina lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2020, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natallia05 wrote:
    Natalka widze ze niebieskie oczka 😍
    Na razie jeszcze tak. Oby tak zostało. 🙏🙏😍

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2020, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Na razie jeszcze tak. Oby tak zostało. 🙏🙏😍

    Raczej zostanie bo ma jasne od srodka. A Hania tez miala takie czy od razu ciemne?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2020, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natallia05 wrote:
    Raczej zostanie bo ma jasne od srodka. A Hania tez miala takie czy od razu ciemne?
    Odrazu ciemne. Były wręcz czarne.

  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 4 lipca 2020, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Filip pokochał wózek jak zmieniliśmy na Joie, sam tyłek sadza, zapina pasy i chce jechać... siedzi w wozku twardo na spacerze :) lubi jeszcze na biegówce i tu się słucha bardzo, czesto jeszcze mówię, ze robimy próbę i jak powiem "stop" to się zatrzymuje.

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2020, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Odrazu ciemne. Były wręcz czarne.

    A no wlasnie to jest duza szansa na niebieskie 😀 Ja sie zastanawiam jakie mala bedzie miec narazie takie jakies rozne grafitowe czasem zielonkawe czasem piwne w srodku 🤷‍♀️ A podobne sa? Teraz Natalka i Hania jak miala miesiac? Moje nic 😂 Mam cztery z innej parafii 😂

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2020, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Każdy mówi, że podobne są bardzo. 😅
    64ba7747a2c7.jpg

    Ja to widzę, że się różnią bardzo charakterem. I jakoś wygląd mi umyka. 😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2020, 20:34

    Natallia05, pumka1990 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2020, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Która tutaj dziewczyna może pochwalić się fajnymi włoskami ? 🤔 Chyba Mia.. czym czesać włosy najlepiej ? Szczotka, może grzebień ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2020, 21:15

  • Paulinaaa Autorytet
    Postów: 1901 812

    Wysłany: 4 lipca 2020, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moja agata ma jasne, a czeszemy szczotką taką dla dzieci, a podczas kąpieli rozczesuje maz grzebieniem


    moja w wozek siądzie jak dam chrupka, warzywa, cos do ręki a potem jak zje to juz siedzi, ale tak 30-50 min potem juz nie chce i odpina pasy: D

    f2w3yx8d4t3m5xdt.png

    wrzesień 2018 - córcia <3 6cs

    listopad 2021 - corcia 10 cs <3
  • Paulinaaa Autorytet
    Postów: 1901 812

    Wysłany: 4 lipca 2020, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja od dzis zaczelam odpieluchowywanie, jest wesolo ;/ :D

    f2w3yx8d4t3m5xdt.png

    wrzesień 2018 - córcia <3 6cs

    listopad 2021 - corcia 10 cs <3
‹‹ 2465 2466 2467 2468 2469 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ