X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • dusia89 Ekspertka
    Postów: 140 181

    Wysłany: 3 lutego 2018, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodam jeszcze, że w pierwszej ciąży też chudłam ale wtedy chudłam do 12-14 tc potem waga stała bardzo długo mimo iż córka prawidłowo rosła... Urodziła się w 35 tc z wagą 2370 g i 48 cm. Boję się drugi raz rodzić wcześniaka. Córka jest zdrowa jak ryba ale nie zawsze to sie tak kończy..

    wnidmg7y3r7e3nug.png

    ex2b8u699a8qowv6.png

    26.01.2018 - 6,91 cm szczęścia
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 3 lutego 2018, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dusia89 wrote:
    U mnie że tak powiem ma z czego spadać waga bo mam nadwagę... ( w pierwszej ciąży schudłam 8 kg zamiast przytyć) ale to nie jest moment na odchudzanie... wizytę mam dopiero pod koniec lutego.
    Jeśli ma z czego brać to ok. :-)

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 3 lutego 2018, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W razie wątpliwości zadzwoń do lekarza.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • Anuleczek Ekspertka
    Postów: 218 180

    Wysłany: 3 lutego 2018, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez dzis zdycham od 17...boli mnie żołądek od wymiotów.A było już tak dobrze...Myslalam ze mdłości mijają bo ostatnie dni naprawdę były na plus...a tu dziś po obiedzie mnie znowu ruszyło...

    17u96iyeyg94k79c.pngiv09ej28xdie32dv.png
    Aniołek [*] 6 tc 5.07.2017
    Moje serduszko Olcia 12.03.2014
    Aniołek [*] 6 tc 2011
  • angelika1995 Ekspertka
    Postów: 178 148

    Wysłany: 3 lutego 2018, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuleczek wrote:
    Ja tez dzis zdycham od 17...boli mnie żołądek od wymiotów.A było już tak dobrze...Myslalam ze mdłości mijają bo ostatnie dni naprawdę były na plus...a tu dziś po obiedzie mnie znowu ruszyło...
    Ja dziś cały dzień wymiotuje , nie wiem od czego to zależy :(

    angelika22
  • Kasiaja Autorytet
    Postów: 1083 810

    Wysłany: 3 lutego 2018, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dusia nie martw się o dzieciątko, tak jak już napisała Edwarda, póki masz dobre wyniki maleństwu niczego nie brakuje :-)

    km5shdge7thpmtsb.png[/url]
    17u9anli7kai2cz3.png
    qb3cru1dgr6glvjy.png
  • e_mii Autorytet
    Postów: 1217 566

    Wysłany: 3 lutego 2018, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dusia89 wrote:
    Śliczne brzuszki macie:) Podczytuje Was regularnie,ale nie zawsze mam czas odpisać.

    Jak Wy się czujecie?? U mnie to jest tragedia... nie wiem co robić.... Od samego początku miałam mdłości i wymioty i przeszły mi tak gdzieś z tydzień temu... już się cieszyłam, że powoli będę rozszerzać swoją dietę bo wchodziły mi tylko same węglowodany proste...a od dwóch dni znów wymioty a do tego ból głowy który mnie praktycznie wyklucza z życia... Tydzień temu miałam dokładnie taki sam ból tylko z drugiej strony głowy, taki ucisk w jednym miejscu i wiązałam to ze skokami ciśnienia bo akurat w te dni co mnie głowa bolała nie miałam czasu na kawę... teraz ból powrócił... kawy nie odstawiałam i troszkę poczytałam i to chyba migrena:(( Wiem że mogę apap ale nic nie pomaga, okłady,świeże powietrze też nie... Macie jakiś sposób na migreny?? Muszę się postawić na nogi... co dzień zstaję sama z córką i nie mogę sobie pozwolić na "chorobę".

    Bardzo martwi mnie moja dieta.. we wtorek na wizycie ważyłam 84,4 kg (ciążę zaczynałam z wagą 87) dziś na wadze 83,6 kg czyli spada... a ja nie mogę patrzeć na jedzenie. Mój jadłospis jest Mega ubogi:
    Śniadanie to płatki z mlekiem gdzie czasem kończy się tylko na dwóch łyżkach mleka,
    II śniadanie to kawa z mlekiem + coś słodkiego (batonik musli itp)
    Obiad.. czasem wcisnę na siłę ale często ląduje w toalecie..
    kolacja to albo kanapki z serem i dzemem, albo z pomidorem (jedyne warzywo które jadłam i które niestety juz mi zbrzydło )
    Picie też ciężko mi wchodzi...
    No masakra jakaś..
    Z owoców to tylko winogron, czasem jabłko i o dziwo od rana ananas za mną chodzi więc pewnie jutro kupię.
    Martwię się o dzidzię... choć wyniki miałam ostatnio w porządku.

    Dusia, na migrene zimne okłady na czoło i kark, cisza i ciemność. Współczuję bardzo, sama kiedyś miewałam migreny i bez silnych leków bardzo ciężko z tym bólem wygrać.
    Z wymiotami też się okropnie męczyłam, jadłam suchy makaron i przed snem kanapki z twarogiem i dżemem. Troszeczkę pomagała mi woda z imbirem, czasami ciepłe mleko. Nie mogłam łykać nawet witamin. Nie jesteś sama z takim pięknym jadłospisem:) Teraz od kilku dni jest coraz lepiej. Dzisiaj pierwszy raz od początku ciąży mogłam wypić kawę. Myślałam, że ten moment już nie nadejdzie.

    v0o0onx.png
    z9pckld.png


  • dusia89 Ekspertka
    Postów: 140 181

    Wysłany: 3 lutego 2018, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Troszkę podniosłyście mnie na duchu tylko wiecie.... mówi się że jak człowiek gruby to dziecko ma z czego "ciągnąć". Natomiast oglądałam kiedyś program, że grubasy są najczęsciej niedożywieni i są na skraju anemii... nie piszę tu o sobie bo ja wyniki mam dobre ale ogólnie. Szczupły je wiecej wartościowych rzeczy i jest zdrowszy a gruby najczęsciej je za dużo węglowodanów a to wiadomo zdrowia i witamin nie dodaje.

    e_mii ja czekałam do 12 tygodnia jak na zbawienie bo każdy mówił, że po 12 wszystko minie.... a tu jitro zaczynam 15 tydzień i jest coraz gorzej.

    wnidmg7y3r7e3nug.png

    ex2b8u699a8qowv6.png

    26.01.2018 - 6,91 cm szczęścia
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 4 lutego 2018, 02:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dusia89 wrote:
    Troszkę podniosłyście mnie na duchu tylko wiecie.... mówi się że jak człowiek gruby to dziecko ma z czego "ciągnąć". Natomiast oglądałam kiedyś program, że grubasy są najczęsciej niedożywieni i są na skraju anemii... nie piszę tu o sobie bo ja wyniki mam dobre ale ogólnie. Szczupły je wiecej wartościowych rzeczy i jest zdrowszy a gruby najczęsciej je za dużo węglowodanów a to wiadomo zdrowia i witamin nie dodaje.

    e_mii ja czekałam do 12 tygodnia jak na zbawienie bo każdy mówił, że po 12 wszystko minie.... a tu jitro zaczynam 15 tydzień i jest coraz gorzej.
    Wiadomo że nie ma reguły. Jeśli coś będzie ciebie niepokoić to skontaktuj się z lekarzem.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 4 lutego 2018, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eilleen kiedy Ty śpisz?

    7w3d 💔
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 4 lutego 2018, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    Eilleen kiedy Ty śpisz?
    Śpię śpię ;-) zasnelam na kanapie i o tej się obudziłam, minęło chwilę zanim znowu zasnelam więc buszowałam po stronach.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 4 lutego 2018, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduję powrót z imprezy. Wytrzymalismy tylko do północy :( brakowało mi drzemki o 22.ale potanczyliśmy :)

    DobrejMysli, niedograna, Eilleen lubią tę wiadomość

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1923 809

    Wysłany: 4 lutego 2018, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka, mam usg genetyczne umówione na 7 lutego i teoretycznie to będzie 11 tydzień i 6 dzień. Nie za wcześnie żeby było dobrze widać??

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • Dooti Autorytet
    Postów: 1331 1435

    Wysłany: 4 lutego 2018, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przed chwilą się obudziłam. Mąż mi w nocy koncertował, nie mogłam w ogóle zasnąć. Nigdy mu się nie zdarzało aż takie chrapanie. Wiem za to jakie mordercze instynkty we mnie drzemią, miałam ochotę wyrzucić go przez okno ;) na szczęście tego nie zrobiłam i mąż w ramach rehabilitacji za nieprzespaną noc robi mi śniadanko ;)

    Nasz cud ANTOŚ <3 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
    atdcanliaa6igbwu.png
    trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
    Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37
  • Zolza_ Autorytet
    Postów: 1098 784

    Wysłany: 4 lutego 2018, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A moje przeziębienie przerodzilo się w zapalenie zatok i bez antybiotyku i sterydu do nosa się nie obejdzie :-( myślałam że się wczoraj udusze przez zapchany nos.

    iv099vvj1wzlmrpz.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lutego 2018, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nesssssa wrote:
    Hejka, mam usg genetyczne umówione na 7 lutego i teoretycznie to będzie 11 tydzień i 6 dzień. Nie za wcześnie żeby było dobrze widać??

    Ja miałam równo 12 tc. I było ok. Ale wszystko od wielkości maleństwa zależy. :)

    nesssssa lubi tę wiadomość

  • Anuleczek Ekspertka
    Postów: 218 180

    Wysłany: 4 lutego 2018, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nesssssa wrote:
    Hejka, mam usg genetyczne umówione na 7 lutego i teoretycznie to będzie 11 tydzień i 6 dzień. Nie za wcześnie żeby było dobrze widać??
    U mńie będzie 11 t i 5 d i tez się zastanawiałam czy nie za wcześnie...

    17u96iyeyg94k79c.pngiv09ej28xdie32dv.png
    Aniołek [*] 6 tc 5.07.2017
    Moje serduszko Olcia 12.03.2014
    Aniołek [*] 6 tc 2011
  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1923 809

    Wysłany: 4 lutego 2018, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chyba jednak pójdę w tym terminie, bo innych i tak brak u doktorki. Zobaczymy, w najgorszym wypadku będzie trzeba powtarzać.

    Existenz lubi tę wiadomość

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 4 lutego 2018, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja znowu miałam 13 i 2 i lekarz powiedział, że trochę późno. Bo na pappe już miałam mało czasu więc panika była i szybko szukanie miejsca :) więc chyba lepiej wcześniej niż później.

    dusia ja też nadal wymiotuję, od powiedzmy środy jest lepiej ale nadal jest to co najmniej raz na dwa dni. Wczoraj 2x. Będę jutro pytała lekarza czy coś z tym robimy, czy nie trzeba się martwić. Wagę mam raczej normalną 50kg przy 160cm, a młody rośnie pięknie :)

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • Mili-lu Koleżanka
    Postów: 39 87

    Wysłany: 4 lutego 2018, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wszystkie brzuszki,

    Melduje sie ze swoim brzuszkiem na 4 sierpnia.
    Będzie chłopiec :)

    DobrejMysli, Dooti, Kasiaja, niedograna, chabasse, PLPaulina, siuLa, Leticia, d'nusia, polkosia, Francess, Marta..a, Anuleczek, Marzena782, myszeczka89, marcela123, Iva79, Gypsy, Carolline lubią tę wiadomość

    7v8r3e3kdwqn9ina.png
    1.12.2017 naturalny cud, bez wspomagania ;)
    11.2017 przygotowania do in vitro
    11.2016 : 23 t.c. aniołek :(
    06.2016: I ICSI - 7 zarodków, 2 transfer :)
‹‹ 272 273 274 275 276 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ