Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
u mnie też dziwnie ze spaniem, niby kłade się spać ok 22.30 ale potem budze się w nocy ok godz. 3-4 albo nad ranem ok 5 i już zasnąc z powrotem nie moge ;/ wiec przewracam się z boku na bok tak do 6, kiedy to przychodzi moja pora wstawania do pracy i potem w ciągu dnia mam wrażenie, że znowu sie nie wyspałam....
-
nick nieaktualnyJa zawsze chodziłam spac sporo po północy 1-2 godz a teraz to nie dość że zasne w dzień na 2h to już o 22 padam do łóżka:D
Te jasne obszyta biała eko skora wózki mnie też przerażają. W ogóle kolorystyka niektórych wózkoz to wcale mi sie nie podoba, np cale czarne. Okropne wg mnie. Hartana miałam czarno bezowego i mi się strasznie nie podobał a teraz taka moda
Te bebetto to się wszystkie różnią chyba tylko stelazem, bo widzę ze koła gobdole i siedziska maja takie same. -
Mi również ta senności w ciągu dnia minęła, ale tak jak przed ciąża chodziłam spać koło północy i wstałam ok 6 do pracy. Teraz ok 22 padam na pysk
za to juz lepiej sypiam od kiedy mam rogala i nie budzę sie juz o 5 z bólem pleców. Bez większych problemów wstaje ok 6 do pracy.
Jestem trochę w szoku że już myślicie o wózkachja jeszcze nic nie mam i nawet sie nie przymierzałem do rozglądania za wyprawka.
-
Odpoczywałam sobie tydzień w domu, a od dzisiaj mąż na tydzień ma zwolnienie, wg lekarza dopadła go grypa. O dziwo temp. ma 38 stopni (a przy 37 już zawsze mi umierał). Teraz mąż będzie mi gotował obiadki
Ale co lepsze to lekarz dał mu więcej zaleceń co do mnie, mam jeść dużo owoców, wietrzyć mieszkanie, ograniczyć całowanie się, a najlepiej to spać osobno (ale na kanapę żadne z nas nie pójdzie, bo sama nie zasnę). W sumie mówi, że sam wyleczyłby się, ale chcemy jechać za tydzień do rodziny, a tam dziewczyna z nowotworem i wcześniak u znajomych, no i nie możemy się rozchorować.
-
Justa, jak mój mąż był chory to też razem spaliśmy w łożku, profilaktycznie spalismy tylko pod innymi kołdrami - żeby mógł wziąć na noc jakies tabletki i się "wypocic". Nie zaraziłam się
chociaz to pewnie dlatego, ze ja chorowałam wczesniej i to pewnie ja go zaraziłam
-
nick nieaktualnyWitam się w nowym tygodniu
! Dziś wizytuję, już nie mogę się doczekać, żeby sprawdzić, czy z dzidzią wszystko okej. Może dziś płeć zobaczymy?
Mi senność w ciągu dnia przeszła, ale rano gdyby nie budzik, to bym spała do 10
pumka1990 lubi tę wiadomość
-
Ja też witam się w nowym tygodniu
U mnie senność minęła jakieś dwa tygodnie temu, wcześniej musiałam sobie uciąć jakąś drzemkę w ciągu dnia, teraz tego nie potrzebuje. Spać też chodzę koło 23, ale wcześniej niż po 9 nie wstaje
Mam coraz większa ochotę na zakupy dla maleństwa, wczoraj przeglądałam już jakieś strony z kocykami, kolderkami. Same cuda znalazłam, ale ciągle rozsądek bierze górę i wydaje mi się, że jeszcze za wcześnie. Chociaż moja mama wczoraj nie wytrzymala i jak zadzwoniłam do niej z inf ze będzie chłopiec to będąc na zakupach kupiła jakieś ubranka dla maluszkajuż czuje, że zaczyna wariowac, w końcu to pierwszy wnuczek
Ja wczoraj zrobiłam sobie prezent, zakupiłam sobie segregator jestem w ciąży od mamy ginekolog , trochę późno, ale nie chciałam jakoś wcześniej zapeszac. Zmotywowalo mnie też wyjście z wizyty z plikiem skierowan, kartek które wypadały mi z ręki, stwierdziłam że trzeba zrobić z tym porządekpumka1990 lubi tę wiadomość
Aniołek 17.10.2017- 8t5d
-
Marta..a wrote:Pan w sklepie polecił nam x-landera - moje kryteria, którymi się kierował, to wózek głównie do miasta, duża gondola (bo będziemy próbowały wszystkie przetrwać w niej zimę, więc musi być miejsce na otulenie dziecka), w miarę lekki, łatwo się składający i nie chcę przepłacać za "design".
Trochę go skrytykowałam, x-lander faktycznie wygląda na mały, a ma dużą gondolę, ale na drewnie. Na moje pytanie, jak mam później wyprać tapicerkę gondoli, jak jest przymocowana do sklejki i pianki, nie potrafił odpowiedzieć. Twierdził, że pierwsza zadałam takie pytanie.
a któregoś konkretnego x-landera polecił? -
ja tez zrobiłam sobie wczoraj prezent i kupiłam sobie sukienke, taka bardziej elegancką z myślą, że będzie na wielkanoc, bo wszystkie sukienki, które mam są wąskie w talii, albo odcinane w talii więc taka trapezowa będzie jak znalazł i na teraz i na większy brzuszek
Anuleczek lubi tę wiadomość
-
ja też się witam w kolejnym tygodniu:) jeśli chodzi o spanie to ja o 21 już śpię, ale za to budzę się w nocy na siku i dwie godziny nie mogę zasnąć... i tak od grudnia... ile ja bym dała żeby chociaż jedną noc przespać w całości17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
marcela123 wrote:
Mam coraz większa ochotę na zakupy dla maleństwa, wczoraj przeglądałam już jakieś strony z kocykami, kolderkami. Same cuda znalazłam, ale ciągle rozsądek bierze górę i wydaje mi się, że jeszcze za wcześnie. Chociaż moja mama wczoraj nie wytrzymala i jak zadzwoniłam do niej z inf ze będzie chłopiec to będąc na zakupach kupiła jakieś ubranka dla maluszkajuż czuje, że zaczyna wariowac, w końcu to pierwszy wnuczek
)
Moja mama, jak byłam w ciąży z córką, pewnego dnia zawołała mnie i ze słowami "wiesz, może na razie nic nie kupuj dla małej" otworzyła szafkę... a tam cztery pełne półki ciuszków
-
Leticia wrote:Moja mama, jak byłam w ciąży z córką, pewnego dnia zawołała mnie i ze słowami "wiesz, może na razie nic nie kupuj dla małej" otworzyła szafkę... a tam cztery pełne półki ciuszków
Coś czuje, że z moja mama może być podobnieAniołek 17.10.2017- 8t5d
-
Ostatnio byłyśmy z mamą w lidlu (po dostawi zostały tylko resztki) i mama, niby ot tak, złapała za spodenki, ale popatrzyła, że to takie duże, chyba 64 i odłożyła, ale już ją kusi
W ogóle u rodziców czeka na mnie kilka worków ciuszków, chciałam ostatnio w tym pobuszować, patrzę na worki, a tam: kamizelki, bluzki bez rękawków, rozmiar 64-74... Wszystko ułożone kategoriami i rozmiaramiaż szkoda mi to otwierać
Będę później przeglądać od najmniejszych do największych żeby bałaganu sobie nie zrobić
-
Zolza_ wrote:Ehhh zazdroszczę Wam, mnie nosi już choć wiem że to jeszcze wcześnie, ale wszyscy mi mówią że za wcześnie. Nawet rodzice że jest czas. Mam wrażenie że oni najlepiej to wyprawkę zrobić po tym jak się urodzi.
Tak więc ja czekam, później sobie zamówię przez internetJeszcze mnie nawet nie kusi kupowanie, może dlatego, że nie mam jeszcze zaplanowanego miejsca na to wszystko.
Anuleczek lubi tę wiadomość