Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Lavendova wrote:W ogóle lekko fiksuje, ruchow nie czuję brzuch mi nawet zmalal a wieczorem bolał. Zdecydowanie za długo co miesiąc usg.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2018, 14:04
-
nick nieaktualnyAnia241188 wrote:W Anglii obowiązują 2 lub 3 usg bodajze na ciążę. I pierwsze dopiero po 13 tygodniu chyba. Tam są do tego przyzwyczajeni. Dla mnie zdecydowanie za mało to by było. Jak opowiadalam bratowej (angielce) że tyle jest u nas usg była zdziwiona.
W PL na nfz też są 3 usg
"Pierwsze należy wykonać już między 11. a 14. tygodniem ciąży, kolejne pomiędzy 15. a 20. Ostatnie między 20. a 24. tygodniem ciąży. "
Ale lekarz który ma sprzęt w gabinecie robi usg na wizycie.
limit wizyt też określa nfz.
A też dużo kobiet prowadzi ciążę prywatnie. I jak często chce chodzić na wizyty to chodzi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2018, 14:16
-
PLPaulina wrote:W PL na nfz też są 3 usg
Ale lekarz który ma sprzęt w gabinecie robi usg na wizycie. Ich limit też określa nfz.
A też dużo kobiet prowadzi ciążę prywatnie. I jak często chce chodzić na wizyty to chodzi.
Tego nie wiedziałam. Bo w pierwszej ciąży też chodziłam na NFZ i za każdym razem miałam usg.
Też chodziłam między wizytami na nfz prywatnie. Zwłaszcza jak mnie coś niepokoilo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2018, 14:21
-
Mi budzić nie kazali. Czasami dzieci nie mają tego odruchu, czy coś, i nie budzą się i wtedy trzeba pilnować- znajoma tak miała.
A ja dzisiaj poczułam dwa puknięciaTyle czekałam, wsłuchiwałam się i nic, a dzisiaj siedząc sobie przy ciasteczku poczułam
Anuleczek lubi tę wiadomość
-
My łóżeczko dopiero niedawano złożyliśmy przed 2 urodzinami. Akurat nam szuflada była niezbędna, bo wcześniej mieszkaliśmy w mikroskopijnym mieszkanku, wiec każde miejsce bylo na wagę złota. Wyciągane szczebelki były tylko do zabawy w łóżku, jak córka chciała w dzień w nim poskakać lub położyć misia. Tak to w nocy zawsze do tej pory mnie wola i nie wędruje, z reszta nawet bym nie chciała żeby po ciemku wychodziła sama, wiec jak dla mnie tej dziury wcale być nie musi. Ochraniacz kupiłam przed rokiem dopiero, bo często siadała w nocy śpiąc i waliła głowa w szabelki, szła spać z głowa z jednej strony, a znajdowałam ją po drugiej
Wózek mamy maxi cosi mura 4. Bardzo ciężki, ale urzekła mnie spacerówka, bardzo chciałam kupić quinny no, ale siedzonko kubełkowe ciasne i małe, siostry syn nie chciał w nim siedzieć, wiec zrezygnowałam. A maxi cosi trochę przypomina, bo ma pałąk i całkiem inny wygląd niż reszta wózków. Ale najważniejszym czynnikiembylo to, ze gondola ma raczki do trzymaniazamieszkaliśmy na4 pietrze bez windy, niby schowek na klatce był, ale często coś ginęło-uroki dużego miasta. Wiec radziliśmy sobie tak, ze wózek czekał na mnie w aucie - jak wychodziłam brałam córkę albo już w gondoli, albo na ręce i składałam stelaż który był w bagażniku i szliśmy na spacerek. Wracając stelaż do bagażnika, gondola albo brałam do góry, albo w aucie i małż przynosił do domu później. Generalnie tyle ile razy stelaż byk składany i rozkładany jest dalej w dobrym stanie. No a teraz mam windę, wiec bym kupiła inny, ale chyba spacerówkę kupię później tylko nowa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2018, 14:34
-
Mi nie kazali budzić na karmienie, ale moja się budziła sama. Jednak dziewczyna z sali dostała opr od położnej, ze cała nic dziecko nie karmiła, bo spało. Z tym cukrem tak jest, ze szybkospada i trochę strach
-
U nas pierwszą dobę kazali odpoczywać i dać odpocząć dziecku. Potem w zaleceniach było napisane, że co 3 godziny karmienie i w nocy tak też żeby produkcję mleka rozkręcić. Nie budziłam specjalnie, bo nie musiałam. Jak parę razy zdarzyło mu się spać 4h to korzystałam. Skoro normalnie na żądanie głód go wybudzał to najwidoczniej nie był w tych kilku przypadkach głodny. Nie ma co męczyć maluszka
To tak jak z tymi 5 posiłkami - zupełna racja, nic na siłę.
Zalecenia położnych zmieniają się z każdym rokiem, dowiemy się wszystkiego albo na SR albo w szpitalu. Większość kojarzy Sudokrem? No parę lat temu u mojej cioci było must have i cudo, a teraz mówi się, że to absolutnie nie dla niemowląt. Kosmetyk stworzony ponoć z myślą o starszych ludziach. Ze 3 lata temu kazano dzieciom dawać wit. D i K. A ja w 2016 miałam dawać tylko D bo K dawali odrazu po porodzie maluszkowi. Wszystko się zmieniaAnuleczek, pumka1990 lubią tę wiadomość
-
PLPaulina wrote:W PL na nfz też są 3 usg
"Pierwsze należy wykonać już między 11. a 14. tygodniem ciąży, kolejne pomiędzy 15. a 20. Ostatnie między 20. a 24. tygodniem ciąży. "
Ale lekarz który ma sprzęt w gabinecie robi usg na wizycie.
limit wizyt też określa nfz.
A też dużo kobiet prowadzi ciążę prywatnie. I jak często chce chodzić na wizyty to chodzi. -
niedograna wrote:ojej faktycznie, a ja nawet o tym nie pomyślałam. Mały miał ochraniacze na szczebelki i piękny baldachim od urodzenia. A faktycznie macie racje, że takie dziecko przecież się nie obije o szczebelki.
A w sklepach to kuszą takimi ślicznymi wystrojami i jak tu nie kupić?
W sklepach jest niestety wiele rzeczy niekoniecznie służących dzieckukażdy chce zarobić, a rozentuzjazmowane mamy to bardzo dobry biznes. Sama się dałam naciągnąć na kilka nie potrzebnych rzeczy
-
Dziecko budzi sie na karmienie dopiero jak nie przybiera na wadze, a to.wiadomo dopiero po tygodniu dwoch na pierwszej kontroli. Wczesniej bez sensu budzic, jesli dziecko ladnie spi, to korzystac i tez spac albo odpoczywac. Generalnie karmienie piersi jest na zadanie, nie zadanie matki tylko na zadanie dziecka. Wiec kazda z nas bedzie wiedziala ze.jej maluszek jest glodny jak.wlaczy syrene
i nie dajcie sobie.wciskac kitu. Jest jeszcze jedna sytuacja kiedy czeste karmienie jest wskazane jak dziecko ma wysoka bilirubine, wtedy to pierwsze mleko jest malo tresciwe ale za.to wiecej sie dziecko.napija wiec szybciej wyplukuje ta bilirubine. Ale jesli waga ok i zoltaczka nie meczy to dac dziecku spac
Edit. Ale oczywiscie nikomu nic.nie.narzucam, kazda zrobi jak uwaza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2018, 15:44
Leticia, Anuleczek, pumka1990 lubią tę wiadomość
7w3d 💔 -
Marnat miałam tak z sudocremem. 14 lat temu, gdy syna urodziłam, tylko ten, nie inny więc przed drugim dzieckiem zaopatrzyłam się właśnie w ten krem. Jakież było moje zdziwienie gdy w szpitalu kazali smarować bepanthenem, odpowiedziałam, że moje dziecko będę smarować czym chcę, a nie tym za co akurat oni mają profity
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2018, 17:03
[/url]
-
Koleżanki, czy spotkałyscie się już z mrowieniem rąk w nocy? Ja od dwóch dni budzę się w ciągu nocy i czuje , że mam scierpniętą którąś z rąk. Nie muszę na niej nawet spać by mi zdrętwiała. mrowi ot tak.
Na szczęście jakiś czas temu przeczytałam w necie że tak może się zdarzać więc nie przestraszyłam się ale ostrzegam w razie jakby któraś miała podobnie
Nie wiem czy jest na to jakaś rada... -
nick nieaktualnyHmm wy mowicie ze ochraniecze do lozeczka odcinaja doplyw powietrza a ja tak sie teraz przygladam tym koszom mojzesza, na kolkach oraz temu shnuggle, i tam jest dziecko w srodku wlasciwie calo zabudowane materialem. To biorac pod uwage jego male wymiary czy dziecku nie bedzie tam latem duszno i goraco? Powietrze tam slabo dochodzi.
Moze lepiej w takim razie kolyske albo faktycznie zwykle lozeczko... -
Też właśnie miałam ostatnio rozkminkę na ten temat. Poduszki i ochraniacze nie, bo dziecko może przytulić buzię i się udusić nie mogąc się przekręcić, ale czy to samo nie może zdarzyć się w takim koszu? Przecież z racji rozmiarów do ścianki kosza ma bliżej niż do ochraniacza w łóżeczku...
-
DobrejMysli wrote:Koleżanki, czy spotkałyscie się już z mrowieniem rąk w nocy? Ja od dwóch dni budzę się w ciągu nocy i czuje , że mam scierpniętą którąś z rąk. Nie muszę na niej nawet spać by mi zdrętwiała. mrowi ot tak.
Na szczęście jakiś czas temu przeczytałam w necie że tak może się zdarzać więc nie przestraszyłam się ale ostrzegam w razie jakby któraś miała podobnie
Nie wiem czy jest na to jakaś rada...
-
DobrejMysli wrote:Koleżanki, czy spotkałyscie się już z mrowieniem rąk w nocy? Ja od dwóch dni budzę się w ciągu nocy i czuje , że mam scierpniętą którąś z rąk. Nie muszę na niej nawet spać by mi zdrętwiała. mrowi ot tak.
Na szczęście jakiś czas temu przeczytałam w necie że tak może się zdarzać więc nie przestraszyłam się ale ostrzegam w razie jakby któraś miała podobnie
Nie wiem czy jest na to jakaś rada...