X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2018, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgadzam sie z tobą ccierpliwa całkowicie. Również mnie to strasznie irytuje takie nastawinie ludzi wzgledem tych ras, wynikajace jedynie z czystej ignorancji. Miały niestety to nieszczęście ze byly rozmnazane chalupniczo przez cechy rasy zostaly często wynaturzone,poza tym kupowane zwykle przez jakiś idiotow czy gangasow, i stąd te głośne wypadki podryzien itd.

    U mas wprowadzili kilka lat temu "Hundeführschein" czyli taka legitymacja uprawniajaca do prowadzenia tych kilku ras uznanych za niebezpieczne. Jest krótkie szkolenie i łatwy egzamin, pies ma tylko potragc sie poruszac wsrod ludzi rowerow i dzieci i dac sobie wlasnemu wlascicielowi pogrzebac w uszach np:D Mój york by tego nie zdał bo ona drze sie na wszyskich i wszystkich na spacerze atakuje :D :D
    Początki byly tragiczne,masa tych psow trafila do schronisk bo te debile które je braly zeby sobie podniesc ego sie wystraszyly. Ale teraz jest juz sytuacja opanowana, amstaffow i pitbulli jest tu cala masa nawet u rodzin z malymi dziećmi jak u mnie na osiedlu i jest spokój.

    pumka1990 lubi tę wiadomość

  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7433

    Wysłany: 11 marca 2018, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavendova wrote:
    Ccierpliwa zgadzam sie z toba. Ale mimo wszystko trzeba miec oko i kierowac sie zasada bardzo ograniczonego zaufania w stosunku do psow jak i dzieci. A takie pieseczki ktore ja kocham czyli amstaffki pitbule itp to czesto zrobia krzywde niechcaco, swoja waga czy twardoscia czachy a chcialy sie tylko przytulic czy wejsc sobie na kolanka :D Amstaff tesciowej samiec taki malusi 40 kg myslal ze yorkiem jest i sie pakowal na kolanka a co :D

    P.S Ccierpliwa znasz juz plec? :)

    Lavendova, dzieci to nie psy. Dzieci się wychowuje i kocha, a nie tresuje. Zasada ograniczonego zaufania? O czym Ty mówisz? Też zapewne się cieszyłaś na zakazy i nakazy od mamy?

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7433

    Wysłany: 11 marca 2018, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam dwa husky, Berneńczyka i kundla mix york-pekińczyk. Mam też kotkę, papugi żako i kiedyś miałam kury, ale lis mi zeżarł. Do żadnych zwierząt nie stosuję takich „metod”. Jedynie dziewczynki uczulam, że papuga potrafi mocno dziobnąć i trzeba uważać, ale nikomu nie bronię kontaktu. Raz Klementynę rąbnęła, bo jej na siłę orzeszki wciskała do dzioba i od tamtej pory wie, że tak się nie robi i czym to skutkuje. Ale zamykać kota w jednym pokoju, bo noworodek będzie? Sama generujesz sobie problemy.

    LondyńskieSerduszko, Carolline lubią tę wiadomość

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 11 marca 2018, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2018, 09:22

    7w3d 💔
  • DobrejMysli Ekspertka
    Postów: 176 267

    Wysłany: 11 marca 2018, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny poratujcie radą.. wczoraj podczas spotkania ze znajomymi zjadłam u nich trochę sałatki gdzie w środku jak się okazało były pokrojone paluszki krabowe. no i teraz mam kaca moralnego czy mi to nie zaszkodzilo. nie były one mrożone tylko takie wyjęte z paczki i pokrojone. Eh. boje się tej listerii :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2018, 13:25

    klz9df9hzzd4pe9c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2018, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polkosia wrote:
    Lavendova, dzieci to nie psy. Dzieci się wychowuje i kocha, a nie tresuje. Zasada ograniczonego zaufania? O czym Ty mówisz? Też zapewne się cieszyłaś na zakazy i nakazy od mamy?

    Zasada ograniczonego zaufania w kontescie przebywania dzieci samych ze zwierzętami. Jeśli ty uwazasz ze można zostawiac jedno i drugie bez nadzoru z w pełnym zaufaniem to zadroszcze luzu. Ja tak nie uwazam. Dzieci sa niedelikatne a kazdy pies nawet a moze szczegolnie maly moze ugryzc. Wina jest tylko rodzicow.

    Tak rowniez dzieci powinny miec pewne zakazy. Inaczej po co im rodzice? Kto ma je wychowywac, same?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2018, 13:33

    pumka1990, Leticia, Francess, Carolline lubią tę wiadomość

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 11 marca 2018, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavendova no niestety wariatow nie brak... dobrze ze sie juz ta "moda" na agresywnego psa skonczyla...

    Polkosia o wow super zwierzyniec! Sama bym takim nie pogardzila... no procz papugi ale tylko dlatego ze mam jakis taki lek przed ptactwem...
    Ale masz racje dziecko jesli nasze ostrzezenia nie daja skutku musi sie czasem na wlasnej skorze przekonac ze czegos nie wolno rowniez jesli chodzi o dokuczanie zwierzakowi...

    Moj pies jest dla mnie mega wazny to taka moja coreczka mala i nie mam zamiaru jej rewolucji robic bo dziecko... spi z nami w lozku na swojej poduszeczce nad moja glowa chyba ze latem jej za goraco to woli isc do swojego łóżeczka ale bez niej mi sie zle spi i jak pojawi sie dziecko to sie to nie zmieni nie widze problemu zeby psiak lezal obok dziecka...
    Mysle ze takie izolowanie zwierzaka i robienie rewolucji w jego zyciu czesto powoduje ze narasta w nim rozpacz i zazdrosc i wtedy dopiero moze sie stac zgorzkniale i nieprzewidywalne w stosunku do dziecka ktore bedzie traktowac jako wroga ktory wszystko co dotychczas mial mu odebral...
    Ale tak czy inaczej wszystko z rozsadkiem i miec ta dwojke na oku bo licho nie spi...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2018, 13:34

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 11 marca 2018, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Existenz wrote:
    Dzis sie dowiedzialam ze w naszym szpitalu tez odeszli od kapania noworodków widzialam zdj kolexsnki dziecka z dlugimi czarnymi wlossmi....polepionymi .....
    Nie mozna tez wykupic poloznej i swojego lekarza. Chyba ze sie trafi cudem ze ma akurat dyzur.


    Jeszcze musze dopytac o znieczulenie wewnatrzoponowe. Czytalam ze nie kazdy szpital ma anestozjologa 24h/d a co ma do tego ze nie ma go w szpitalu jak i tak sie placi za niego to chyba przyjezdza na porod

    Nie moge dojsc z facetem do kompromisu ja upieram sie na imie Pola a on na Zuza.

    Z tych nudow zamowilam wczoraj torebke i buty. I corce troche ubran.
    Ja jak rodzilam to się pytałam o znieczulenie to w tym szpitalu nie mieli właśnie ze względu na brak anestezjologa. Potem jak rozmawiałam z osobą która miała to znieczulenie to mówiła że drugi raz by nie wzięła bo do tej pory narzeka na ból krzyża. Nie wiem czy to od tego znieczulenia. Piszę co właśnie ta dziewczyna mówiła. Chociaż jak mają cesarke to chyba jest to samo znieczulenie?

    Trzymaj twardo przy Poli :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2018, 13:40

    Existenz lubi tę wiadomość

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7433

    Wysłany: 11 marca 2018, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety nikt mi nie pomaga :P Ale dziewczynki aż piszczą, jak mogą iść i nakarmić zwierzaki, poganiać się z psami za piłką. Kota pogłaskać czy wziąć na ręce. Ja akurat uważam, że zakazy i nakazy nie są OK. Z dziećmi trzeba rozmawiać. Moja 2,5 roku niespełna, a doskonale rozumie, że zwierząt się nie męczy. Traktuje je z miłością i szacunkiem.

    pumka1990 lubi tę wiadomość

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 11 marca 2018, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania moja mama od cesarki z moja najmlodsza siostra ma mega problemy z kregoslupem rowniez z wypadaniem dysku w okolicach ledzwi i ona wlasnie uwaza ze to od tego znieczulenia bo dopiero po tym sie zaczelo i ze ja ogolnie jakos bolalo to znieczulenie ze byly problemy z wkluciem...
    No ale na ile to prawda to ktoz to wie... chyba tylko specjalista ktory sie na tym zna moze stwierdzic czy jest taka opcja zeby az tak to zaszkodzilo czy poprostu tylko ruszylo lawine problemow z kregoslupem jakie sie generowaly latami a dopiero teraz po znieczuleniu poszlo jak domino...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2018, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz mialam taka nieszczesliwa sytuacje, zostawilam spiaca 4 latke w moim lozku i mojego 10 kg kotka maine coona, bo co sie moze stac obie spaly smacznie. A tu cos nagle huklo na zewnatrz kot sie wystraszyl i przebiegl przes dziecko skaczac przy okazji jej na twarz. Efekt rozcieta skora pod okiem. Cale szczescie ze nie oko! Kilka miesiecy smarowania masciami zeby nie bylo blizny, na szczescie nie ma. Stac sie moze cos zawsze, wypadki nieszczesliwe sie zdarzaja, dlatego ja nie zostawie swoje 10 kg szalejacego kota na luzie bez kontroli ze spiacym sobie noworodkiem. I juz. Kocham swoje zwieryeta ale dzieci kocham bardziej :) A naszym obowiazkiem jest zapoewnic obu opieke i bezpieczenstwo. Takie moje zdanie a kazdy zrobi jak uwaza :P

    Anuleczek, cindi88 lubią tę wiadomość

  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 11 marca 2018, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Ania moja mama od cesarki z moja najmlodsza siostra ma mega problemy z kregoslupem rowniez z wypadaniem dysku w okolicach ledzwi i ona wlasnie uwaza ze to od tego znieczulenia bo dopiero po tym sie zaczelo i ze ja ogolnie jakos bolalo to znieczulenie ze byly problemy z wkluciem...
    No ale na ile to prawda to ktoz to wie... chyba tylko specjalista ktory sie na tym zna moze stwierdzic czy jest taka opcja zeby az tak to zaszkodzilo czy poprostu tylko ruszylo lawine problemow z kregoslupem jakie sie generowaly latami a dopiero teraz po znieczuleniu poszlo jak domino...
    No może coś jednak w tym jest. Jakieś komplikacje zawsze mogą wystąpić. W końcu to ingerencja w ciało.

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 11 marca 2018, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania241188 wrote:
    No może coś jednak w tym jest. Jakieś komplikacje zawsze mogą wystąpić. W końcu to ingerencja w ciało.
    Pewnie ze tak i zawsze wiadomo ze podczas wszystkiego moga byc jakies nastepstwa skutki uboczne itp...
    Ja sobie reki uciac nie dam bo w sumie zaden lekarz jednoznacznie nie potwierdził ze to moze byc wskutek tego znieczulenia no ale calkiem jest to mozliwe... tym bardziej ze tez slyszalas opinie na ten temat wie skoro wiecej ludzi tak uwaza to jakas prawda sie w tym pewnie znajduje

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2018, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moze byc po znieczuleniu, moze byc tez efektem samej ciazy. Ja mam tez 2 wysuniete kregi po ciazy i powykrzywiane zebra z jednej strony. Wiem ze mnie strasznie bolal kregoslup ze 2 dni po znieczuleniu, i glowa tak samo.

  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 11 marca 2018, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy suczke buldoga francuskiego. Jest kochana. Lubi dzieci. Mam nadzieję że nie będzie zazdrosna. Nie będę zabraniac kontaktu z dzieckiem. Na początku jedynie będę uważać bo ona nie ma wyczucia, myśli że waży ze dwa kg.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2018, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DobrejMysli wrote:
    Dziewczyny poratujcie radą.. wczoraj podczas spotkania ze znajomymi zjadłam u nich trochę sałatki gdzie w środku jak się okazało były pokrojone paluszki krabowe. no i teraz mam kaca moralnego czy mi to nie zaszkodzilo. nie były one mrożone tylko takie wyjęte z paczki i pokrojone. Eh. boje się tej listerii :(
    Wiem co czujesz, sama jakiś czas temu zjadłam kawałek serka pleśniowego, przekonana ze jest z mleka pasteryzowanego, okazało się ze był z surowego :/ miałam mega schizy, ze się na pewno zarażę listeriizą, ale z biegiem czasu rozsądek wziął górę, założyłam ze wszystko będzie dobrze :) przypadki zarażenia są na prawdę rzadkie. Niestety nic więcej Ci nie poradzę, może inne dziewczyny mają jakieś lepsze argumenty ?

    DobrejMysli lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2018, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa1509 wrote:
    Kłamią z tym wzrostem energii :p ciągle na to czekam. A od tych 10 godzin spania mam okropna migrenę, a jeszcze 500 km do domu :/ wczoraj chyba pierwszy raz w życiu miałam zgagę... Tak mąż sugeruje, wieczorem miałam uczucie jakbym wypiłam kieliszek wódki, takie palenie w przelyku
    A myślałam ze to tylko moja okrutna przypadłość, ze od zbyt długiego spania może boleć głowa ;)

  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 11 marca 2018, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kozalia wrote:
    A myślałam ze to tylko moja okrutna przypadłość, ze od zbyt długiego spania może boleć głowa ;)
    Oj może :) dopiero teraz przestaje boleć, przez to że pije teraz tylko jedna kawę dziennie, to zaczęła pomagać mi na ból głowy :)

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2018, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DobrejMysli wrote:
    Dziewczyny poratujcie radą.. wczoraj podczas spotkania ze znajomymi zjadłam u nich trochę sałatki gdzie w środku jak się okazało były pokrojone paluszki krabowe. no i teraz mam kaca moralnego czy mi to nie zaszkodzilo. nie były one mrożone tylko takie wyjęte z paczki i pokrojone. Eh. boje się tej listerii :(

    Jadłam ostatnio sushi, oczywiście bez ryby wersja wege, ale też skosztowałam te z paluszkami. Poczytałam w necie, że nie są zalecane w ciąży z uwagi, że są mocno przetworzone. No cóż, czasem też kosztuje chipsy i cole. Od niewielkich ilości niezdrowego jedzenia nic dziecku nie będzie...

    DobrejMysli lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2018, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do zwierząt też nie unikam, ale zaufania nie mam. Ani dziecko ani pies nie jest na tyle przewidywalny, żeby pozostawić całkowicie bez kontroli. Wiadomo co innego starsze dziecko, co innego cudzy pies a nasz. Ale to wiadomo. Każda matka, ojciec mają swój rozum, każdy odpowiada za swoje dziecko :)

‹‹ 465 466 467 468 469 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pokój dziecka - 7 inspiracji na kreatywną aranżację

Urządzanie pokoju dziecka to jedno z najprzyjemniejszych, ale i wymagających zadań dla rodziców. Chcemy, aby przestrzeń była nie tylko bezpieczna i funkcjonalna, ale też sprzyjała rozwojowi wyobraźni, kreatywności oraz dawała dziecku poczucie komfortu i radości. Jeśli szukasz pomysłów na aranżację, które łączą estetykę z praktycznością, świetnie trafiłeś! Warto sięgnąć po sprawdzone i inspirujące rozwiązania, które sprawdzą się dla maluchów, przedszkolaków i starszych dzieci. W tym artykule znajdziesz 7 konkretnych, sprawdzonych propozycji, które odmienią każdy pokój.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ