Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam połówkowe za dwa tygodnie i powoli to do mnie dociera.
Dzisiaj robiłam porządki w jednej z szaf, spakowałam trochę rzeczy, głównie spódnic, raz że już się w nie mieszczę, dwa i tak nawet gdyby były dobre to i tak bym w nich nie chodziła. Takie tam wiosenne przewietrzenie szafyNasz cud ANTOŚ24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
Ja mam w przyszły czwartek. Nie czuję kopniaków, coś mnie mrowi w podbrzuszu jak leżę na plecach lub lewym boku ale nie wiem czy to to. Takiego konkretnego jednoznacznego nie poczulam.mam detektor tętna i to mnie ratuje. Ale martwię się czy po tych wszystkich lekach i ogólnie czy się dobrze wszystko rozwinelo.
-
Mój maluch to kopie porządnie. Tylko usiądę to czuję. W nocy się przebudze i też daje o sobie znać.
Mała nie była aż tak ruchliwa zdaje mi się. Ja mam połówkowe 29.03 na 10.00. Równe 2 tygodnie. I też mam stres. Potem może powoli zacznę robić porządki z ciuchami córki w szafach, zabawkach. W następnym miesiącu może już coś kupię dla maleństwa
Dooti, pumka1990 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
justyna14 wrote:wiesz, że w ciąży lekarze muszą Cie przyjąć w ciągu 7 dni od zgłoszenia się? Także nie ma co stać w kolejkach tygodniami tylko korzystać ze swoich praw.TYMEK ur 30.06.2018r. W 34+4tc ❤️
-
Ja wczoraj poczułam ruchy małego, wcześniej wydawało mi się, że coś czułam (jakieś 2tygodnie temu), ale wczoraj wieczorem jak leżałam płasko w łóżku poczułam dwa kopniaki i potem jeszcze jeden i teraz jestem już pewna, że to było to
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2018, 12:24
DobrejMysli, Kasiaja, pumka1990 lubią tę wiadomość
TYMEK ur 30.06.2018r. W 34+4tc ❤️
-
justyna14 wrote:wiesz, że w ciąży lekarze muszą Cie przyjąć w ciągu 7 dni od zgłoszenia się? Także nie ma co stać w kolejkach tygodniami tylko korzystać ze swoich praw.
Za tydzien idę do poradni rehabilitacyjnej i tym razem nie odpuszczę rehabilitacji na kręgosłup bo gin nie widzi przeciwwskazań. Czy rehabilitacja ambulatoryjna tez wchodzi pod tą ustawę? Nie znalazłam jednoznacznej odpowiedzi.
-
Zolza_ wrote:Chyba tylko ja jestem taka dziwna. 19 tydzień skończony a ja nie czuję malej
Myślę że masz spokojnie jeszcze tydzień, dwa by poczuć ruchy
Ja, od kiedy jestem na zwolnieniu lek. to intensywniej czuje ruchy. Gdy pracowałam i ciągle byłam czymś zajęta, ciągle w ruchu to tylko wieczorami przy zasypianiu delikatnie czułam a to tez i nie codziennie. Teraz miałam np. dwa dni przerwy w odczuwaniu kopniaków. Myślę że mała się obrocila i kopala bardziej wglab mojego ciała stąd ta cisza. Wyczytalam w necie że na początku może trafić się przerwa w odczuwaniu wiec postanowiłam wyluzowalac i rzeczywiście, dwa dni i znów bryka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2018, 12:55
-
nick nieaktualnyJa poczułam w poniedzialek 2 kopniaczki i od tamtej pory tylko juz jakies delikatne pukanie.
Ja się juz nie stresuje polowkowym, wiem ze prenatalne wyszlo super krew tez dobrze wiec raczej znikoma szansa ze jakies wady genetyczne by sie nagle objawily. Bardziej stresuje mnie niewiedza co do płci, nawet żadnej wskazowki nie mamyA mój caly czas ze syn i syn i koniec i to mnie jeszcze bardziej irytuje. Wszyscy tak chcą synow ale potem to od córek oczekują pomocy i opieki wrrr
nesssssa, agania, pumka1990 lubią tę wiadomość
-
DobrejMysli wrote:Myślę że masz spokojnie jeszcze tydzień, dwa by poczuć ruchy
Ja, od kiedy jestem za zwolnieniu lek. to intensywniej czuje ruchy. Gdy pracowałam i ciągle byłam czymś zajęta, ciągle w ruchu to tylko wieczorami przy zasypianiu delikatnie czułam a to tez i nie codziennie. Teraz miałam np. dwa dni przerwy w odczuwaniu kopniaków. Myślę że mała się obrocila i kopala bardziej wglab mojego ciała stąd ta cisza. Wyczytalam w necie że na początku może trafić się przerwa w odczuwaniu wiec postanowiłam wyluzowalac i rzeczywiście, dwa dni i znów bryka.
Ogólnie to pracujecie jeszcze a jeśli tak to do kiedy planujecie pracować?
-
Lavendova wrote:Ja poczułam w poniedzialek 2 kopniaczki i od tamtej pory tylko juz jakies delikatne pukanie.
Ja się juz nie stresuje polowkowym, wiem ze prenatalne wyszlo super krew tez dobrze wiec raczej znikoma szansa ze jakies wady genetyczne by sie nagle objawily. Bardziej stresuje mnie niewiedza co do płci, nawet żadnej wskazowki nie mamyA mój caly czas ze syn i syn i koniec i to mnie jeszcze bardziej irytuje. Wszyscy tak chcą synow ale potem to od córek oczekują pomocy i opieki wrrr
a od prenatalnych nie miałam USG
ja ciągle pracuję, lekarz co wizytę się pyta jak się czuję, czy praca w biurze jest lekka....
Chcę pracować do końca czerwcaWiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2018, 12:43
-
Ania241188 wrote:Mój maluch to kopie porządnie. Tylko usiądę to czuję. W nocy się przebudze i też daje o sobie znać.
Mała nie była aż tak ruchliwa zdaje mi się. Ja mam połówkowe 29.03 na 10.00. Równe 2 tygodnie. I też mam stres. Potem może powoli zacznę robić porządki z ciuchami córki w szafach, zabawkach. W następnym miesiącu może już coś kupię dla maleństwa
Ania ja też 29.03 i o 10.20 chyba
Tak się zastanawiam dziewczyny, czy takie maleństwa reagują już na dźwięk, bo wczoraj poczułam ruchy gdy nagle zadzwonił domofon, a dziś rano jak mężowi zadzwonił budzik, w obu przypadkach wcześniej była kompletna cisza.Ania241188 lubi tę wiadomość
Nasz cud ANTOŚ24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
nick nieaktualnyL4 to indywidualna sprawa.
Każda z nas czuje się inaczej i przede wszystkim wykonuje inną pracę..
Ja jestem na L4 od 5.02. Niby krwiak się wchłonął Ale bóle zostały. I gin kazała mi się oszczędzać.
Niestety moja praca nie rozumie słowa "oszczędzać się" - i przeszkolilam osobę i poszłam na zwolnienie.
Nie jestem za pokazywaniem na siłę jak dobrym jestem pracownikiem bo nikt nigdy za to nie podziękuje. -
Dooti wrote:Ania ja też 29.03 i o 10.20 chyba
Tak się zastanawiam dziewczyny, czy takie maleństwa reagują już na dźwięk, bo wczoraj poczułam ruchy gdy nagle zadzwonił domofon, a dziś rano jak mężowi zadzwonił budzik, w obu przypadkach wcześniej była kompletna cisza.
"W okolicach 17. tygodnia ciąży maluch zaczyna być wrażliwy na hałasy z zewnątrz. Może na nie różnie reagować. Co prawda jeszcze nie słyszy ich wyraźnie ale już wyczuwa wibracje. Na niektóre może reagować bardzo gwałtownie. Maluszek zaczyna także słyszeć odgłosy z wewnątrz: burczenie w jelitach mamy, szmer płynącej w jej żyłach krwi, tętno. Te odgłosy będą mu się zawsze kojarzyły ze spokojem i bezpieczeństwem życia w brzuchu mamy" https://dzidziusiowo.pl/kalendarz-ciazy/drugi-trymestr/1007-17-tydzien-ciazy
Tak więc pewnie w 18 tygodniu może już reagować -
misia-kasia wrote:Długo juz jesteś na zwolnieniu? Bo ja jeszcze pracuje ale coraz intensywniej nad tym myśle, jestem ciagle zmęczona i nie mam na nic czasu
Ogólnie to pracujecie jeszcze a jeśli tak to do kiedy planujecie pracować?
ja zamierzam pracować do końca maja, nie widze na razie powodów by juz tak szybko przechodzic na l4. Mąż wraca pozno z pracy i czesto wyjeżdza w delegacje wiec całymi dniami siedziałam sama w domu. Poki co, czuje sie dobrze, nie mam wymiotów, mdłości, itp a pracuje w biurze wiec praca nie jest cięzkaWiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2018, 13:04
-
Ja tez nic nie czuje jeszcze... ok czasem cos tam tak jakby dwa razy puknelo ale to pewnie jakis nerw skacze bo moze do teraz ze dwa razy sie zdarzylo...
Lavendova mnie tez mega wkurzala niewiedza co do plci jak sie okazalo ze wszystko dobrze maluch zdrowy... a teraz niby wiem to mnie irytuje czy napewno i sie nie zmieni nic... i nadal nie wiem czy moge ruszyc dalej z wyprawka czy nieWiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2018, 13:05
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ja na zwolnieniu jestem juz tydzień i będę je już ciągnąć do końca ciąży. Miesiąc temu poszłam sobie na krótkie zwolnienie by zobaczyć "jak to jest" i przyznam, że tak mi się spodobało że wróciłam do pracy, pozamykalam sprawy, zdałam tel służbowy, pożegnałam się z tymi z którymi byłam bliżej i siedzę teraz w domu
Niestety przyznam, że tydzień zlecial mi na niczym z czym się niezbyt dobrze czuje ale od następnego planuje zacząć chodzić na basen co dwa, trzy dni. Obiecałam sobie wczoraj też że codziennie będę chodzić na conajmniej jeden dłuższy (1.5 h) spacer z psem co też mam nadzieje mnie trochę rozrusza.
Szczerze mówiąc to nie sądziłam że czas będzie mi tak przelatywał przez palce na zwolnieniu. Wystarczy że człowiek usiądzie z tabletem i juz 3-4 godziny gdzieś znikają :o
a dodam, że nigdy nie siedziałam z nosem w telefonie tylko teraz z nudów mnie tak wzięło.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2018, 13:10