Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Eilleen wrote:Wszystko zależy od charakteru pracy, czy jest stresująca itd. Ja mam blisko do pracy i nie jest w niej najgorzej więc dlatego takie plany. Ale gdyby cokolwiek się działo to idę na zwolnienie.
Ja miałam pracować do końca kwietnia bo mam siedzącą i spokojną pracę. A tu pach.. bol brzucha nie wiadomo od czego i jestem w domujak wczoraj byłam 3h na nogach bo to na polowkowe potem do pracy zawieź zwolnienie, zakupy na obiad to też lekko czułam brzuch. Więc raczej już będę w domu.
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Mnie w niedziele bolał jakby prawy jajnik. Ból nasilał się przy wstawaniu, chodzeniu i jak leżałam to czułam jak mnie coś ciągnie, jakby mięśnie. Dużo leżałam. W nocy z niedzieli na poniedziałek przeszło i do teraz cisza. Dzisiaj prawie nic nie spałam. Boli mnie wszystko, biodro, bark, plecy, nogi. Spanie na boku, czy to jednym, czy drugim to dla mnie koszmar
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2018, 09:39
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
Moje dziecko znowu chore. Dopiero co tydzień temu wróciła ze szpitala, a teraz znowu coś... chyba z gardłem. W sumie to chyba pewne, że gardło, bo i mnie zaczyna boleć i z nosa lecieć. Znowu mi coś sprzedała.... z tego względu nie znoszę żłobków
i znowu muszę się paść czosnkiem, prenalenem i nie wiem czym jeszcze
-
ja za każdym razem jak czuje w ciągu dnia takie pobolewanie w dolnej części brzucha, coś jakby ciągnięcie - to następnego dnia i drugiego widze po sobie coraz większy brzuch, wiec moim zdaniem te bóle to moga być po prostu rozciąganie macicy. Dziecko robi sobie wiecej miejsca i brzuch sie powiększa
-
agania wrote:Moje dziecko znowu chore. Dopiero co tydzień temu wróciła ze szpitala, a teraz znowu coś... chyba z gardłem. W sumie to chyba pewne, że gardło, bo i mnie zaczyna boleć i z nosa lecieć. Znowu mi coś sprzedała.... z tego względu nie znoszę żłobków
i znowu muszę się paść czosnkiem, prenalenem i nie wiem czym jeszcze
do nosa można nasivin soft 0,01% albo 0,025% - psikałam 2 razy dzienne po jednej dawce
a próbowałaś już parę razy polecanej wody utlenionej? mnie znowu ostatnio zaczęło coś łapać, bolało mnie ucho i gardło i zakropiłam uszy, myślałam że bez efektu , ale na drugi dzień obudziłam się bez bólu
A mnie to kurcze nic nie boli, nie ciągnie. Gdyby nie to, że ciągle maluch kopie to bym zapomniała, że w ciąży jestem
Dobrze, że są te ruchy bo wcześniej pewnie bym chodziła wiecznie zestresowanaWiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2018, 10:15
agania lubi tę wiadomość
-
Lekarka mi powiedziała, że jeżeli boli cały brzuch na dole równo to trzeba sprawdzić. Jak z jednej strony to nie jest to niepokojące. Generalnie brzuch czuję codziennie lekko. A raz czułam mocniej i ten ból był trochę inny niż w momencie jak czułam, ze tam się wszystko rozciągało
Współczuję wam tych chorych dzieci
Ja zaczynam się cieszyć jak to moja koleżanka nazwała jedynym takim czasem kiedy możemy się przy pierwszej ciąży nacieszyć, cisza spokój i bezkarne lenistwo.6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nadine24 wrote:do nosa można nasivin soft 0,01% albo 0,025% - psikałam 2 razy dzienne po jednej dawce
a próbowałaś już parę razy polecanej wody utlenionej? mnie znowu ostatnio zaczęło coś łapać, bolało mnie ucho i gardło i zakropiłam uszy, myślałam że bez efektu , ale na drugi dzień obudziłam się bez bólu
A mnie to kurcze nic nie boli, nie ciągnie. Gdyby nie to, że ciągle maluch kopie to bym zapomniała, że w ciąży jestem
Dobrze, że są te ruchy bo wcześniej pewnie bym chodziła wiecznie zestresowana
Nie zakrapiam woda utlenioną, bo ja mam częste bóle uszu i kiedyś mi się od tego zrobiło zapalenie ucha. Ale wiem, że niektórym pomaga. Może wypłuczę sobie gardło wodą utlenioną
-
Też tak miałam na początku. Teraz też czasami nachodzą mnie jakieś dziwne myśli, ale raczej jestem już nastawiona pozytywnie
Mimo to nadal czuję jakiś wewnętrzny opór przed "chwaleniem się" ciążą znajomym, bo boję się, że coś nie pójdzie jak trzeba. Szczerze to podziwiam ludzi, którzy wrzucają na fb, instagram czy inne media społecznościowe swoje zdjęcia z usg, mówią o ciąży publicznie po zrobieniu testu itp. Chciałabym być taka beztroska i nie znać zagrożeń jakie mogą mnie spotkać. Najchętniej to bym zostawiła tę nowinę tyko dla siebie i rodziny, a wszyscy inni żeby się dowiedzieli jak już urodzę. Chociaż powoli coraz mniej się to udaje. Już teraz zresztą widać, że to nie brzuch z przejedzenia.
Francess lubi tę wiadomość
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
agania wrote:Nie zakrapiam woda utlenioną, bo ja mam częste bóle uszu i kiedyś mi się od tego zrobiło zapalenie ucha. Ale wiem, że niektórym pomaga. Może wypłuczę sobie gardło wodą utlenioną
a to może faktycznie lepiej nie ryzykować
na gardło też dobrze działa -
Zolza_ wrote:Chciałabym się cieszyć ciąża i być spokojna, ale jakoś nie umiem. Cały czas się boję czy wszystko jest dobrze. Jest czas że nie myślę o tym, ale niestety przez większość jestem niespokojna. Ehhh jest chyba jakaś wariatką.
Ja nie czuję żadnego błogosławionego stanu. Pierwszy trymestr czułam się jakbym miała ciągłą grypę żołądkową, a teraz jest tak normalnie, niby wiem że on tam jest ale nic poza tym.
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka