Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Zolza_ wrote:No ja dziś o 10:50 wizytuje i będę błagać o usg. Młoda dwa dni miała adh a od wczoraj spokojna aż za bardzo.
dziś od rana mała znów szaleje.
Miłego dnia!Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2018, 09:55
-
nick nieaktualnyCcierpliwa to super okazje sie wam trafily!
A mnie szwagierka namawia na bebetto torino, mówi że sie super prowadzi. Tylko jak patrzę to te kolory wcale mi sie nie podobają, biala rama i dużo bialego ogólnie. Znowu mi namieszala w glowie a juz bylam zdecydowana!
My dzisiaj też grill a wcześniej zabieram dziewczyny i psa na spacerek
Moja malusia też miala 2 spokojniejsze dni, ale dzulam ze sie rusza więc sie nie martwię. -
No nie jest to najtańsza opcja, ale opieka, szama i wygoda jak w SPA
A pokój jednoosobowy z łazienką miał dobrze ponad 20m2
Cisza, spokój, nie słychać nawet płaczącego dziecka za ścianą. No i wszystkie kosmetyki, podkłady, pieluszki, cuda - były tam w wyposażeniu. Nic ze swojej walizki nie użyłam oprócz kilku swoich pieluch, bo w sumie używałam także tych, co dawali.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2018, 10:48
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Czekam na wizytę ale patrze na inne kobiety w ciąży to jakiś taki mały mam ten brzuchol. Ogólnie jakaś dziwna jestem. Położna sie dziwi że mam odczyn alergiczny tylko na nodze po zastrzyku z fraksy a w brzuch mam problem bo krwawi, ale tu nie mam odczynu i jest wesoło. A ogólnie mimo brania fraksy za szybko krew mi krzepnie.
-
Lavendova te wybory to przekichane... ale tez jak szukalam wozka rama biala mogla byc ale w wozku samym najlepiej moc bialego bo nie bede czyscic co chwile... wybralismy szafy ma bialej ramie...
A okazje faktycznie super bo udalo sie w porownaniu do cen z neta o dwoch innych sklepow zaoszczedzic na 2/3 wozka z przesylka...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Lavendova ja kupiłam właśnie bebetto torino i jestem w nim zakochana. Mi trafiła się super okazja bo nowy wózek 2 w 1 w sklepie kupiłam za 999zł. Mam kolor materiału taki granatowy coś podobnego do dżinsu, a spód gondoli i rama biała. Mi bardzo się podoba, a jak się użytkuje to dopiero się okaże, ale to dotyczy każdego wózka.17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny!
Za mną dość nieprzyjemna nocMało co przespałam, bo albo z 8 razy wstawałam do toalety, to bardzo dokuczał mi mega twardy brzuch i czułam lekkie skurcze, takie jak na okres, w dole brzucha
Troche się przestraszyłam i zaczęłam stresować. Wzięłam w środku nocy magnez i nospe forte, ale nie pomagało
Według zaleceń lekarki mam dużo leżeć.
Przez całą tę noc zastanawiałam się czy jechać z tym na pogotowie czy nie, bo w sumie skurcze nie były AŻ TAK BOLESNE, tylko nieprzyjemne....
Jutro rano mam połówkowe prenatalne.
Dziś też czuje lekki dyskomfort, ale młody bryka i chyba tylko to mnie uspokaja hehe
Cudownego dnia Wam życzę, bo chyba w całej Polsce ma być przepiękna pogoda!
❤️🧡💛💚💙💜
👶🏻 Synek 11.08.2018
Przegroda macicy 25mm
Torbiel endometrialna na lewym jajniku
Zrosty w bliźnie po cc wewnątrz macicy
Zabieg u prof. Ludwina 15.02.2022
AMH 1,18 - 10.2021
AMH 0,44 - 04.2023
Depresja
Hashimoto -
nick nieaktualnypolkosia wrote:No nie jest to najtańsza opcja, ale opieka, szama i wygoda jak w SPA
A pokój jednoosobowy z łazienką miał dobrze ponad 20m2
Cisza, spokój, nie słychać nawet płaczącego dziecka za ścianą. No i wszystkie kosmetyki, podkłady, pieluszki, cuda - były tam w wyposażeniu. Nic ze swojej walizki nie użyłam oprócz kilku swoich pieluch, bo w sumie używałam także tych, co dawali.
tak można rodzić.
Ja miałam salę 2-osobową i trafiłam na super lokatorkę, kontakt mamy do dziś, ale to było szczęście, bo można trafić różnie. Koleżanka miała z kolei jakąś 18-tkę, zajętą telefonem. Płacz dziecka był tłem, który jej kompletnie nie przeszkadzał... i męcz się z taką...polkosia lubi tę wiadomość
-
jej odbicie wrote:No to brzmi jak wakacje w all inclusive
tak można rodzić.
Ja miałam salę 2-osobową i trafiłam na super lokatorkę, kontakt mamy do dziś, ale to było szczęście, bo można trafić różnie. Koleżanka miała z kolei jakąś 18-tkę, zajętą telefonem. Płacz dziecka był tłem, który jej kompletnie nie przeszkadzał... i męcz się z taką...jej odbicie lubi tę wiadomość
-
Na Żelaznej jedną dobę byłam w poporodowej z czwórką innych mam z dziećmi. To był generalnie dramat, bo ledwie stałam na nogach po krwotoku, ale byłam tak zafascynowana Klementyną, że jakoś przetrwałam. Potem 5 dób w dwójce, ale dziewczyny się zmieniły. Żadna mi nie przypadła do gustu niestety
Jedna po cięciu z dzieckiem, które płakało 20h na dobę, więc 20h na dobę słuchałam kołysanek, a potem druga też po cięciu na życzenie, która nie chciała kp, dziecko spało non stop i nie budziło się na jedzenie, a ona tylko leżała i płakała, że nie będzie kp, bo nie ma mleka i bolą ją piersi. Przyznam, że jako fanka kp i psn, totalnie ich nie rozumiałam
I nie było zbytnio o czym gadać.
jej odbicie lubi tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
nick nieaktualnyJa najlepiej mimo kiepskich warunkow na dyrekcyjnej we wro wspominam właśnie pobyt tam. Bylam chyba w sali 5 osobowej, fajne kobiety rozne porody i sobie gawedzilysmy mimo ich płacących dzieci i braku mleka przy moim potopie
Natomiast w wiedniu bylam na sali 3 osobowej z dwiema serbkami wrrr jedna z cewnikami bo lala jej sie krew z macicy jeczaca wiecznie lamentujaca a druga ze 200 kg stekajcy wieloryb nawet okna nie pozwolila otworzyc w 30 stopniowej duchocie...I jeszcze ich rodziny 15 osob non stop w sali koszmar!
Tym razem obiecalam sobie byc najbardziej wredna rodzaca i jak mi takie wsadza to od razu ide do dyrekcji i dzwonie do adwokata -
Byłam dzisiaj na dyżurze, bo straciłam prawie głos, kaszel mam suchy i duszący, boli mnie brzuch od tego kaszlu... U lekarza spędziłam jedna minutę.ppwiedzial że gardło jest czerwone, jeśli nie miałam gorączki to ok, kaszel go nie zainteresował, odsłuchać i stwierdził że czysto. Mam kupić sobie promama i leczyć się naturalnie. Od tygodnia leczenie się tylko miodem,, cytryną i sokiem malin i nic nie pomogło
potraktował mnie jak histeryczkę, siedzę i ryczę, a mąż martwi się, bo mnie rozkłada co raz bardziej
-
Justa - na taki kaszel, gardło i chrypkę polecam imbir. Pij herbatę z skrojonym imbirem. Gdybys dała rade to możesz tez possać kawałek imbiru, ale uprzedzam, ze to hardkor. Płucz sobie woda ze sola gardło, Psikaj 4x dziennie hascoseptem, duzo pij. Na kaszel polecam tez mleko z miodem i czosnkiem. Duzo malin. Ja początkiem ciąży miałam suchy kaszel i lekarz pozwolił mi supremin po 1 łyżce rano i wieczorem. Najważniejsze żebyś duzo pila i nawilzala gardło.
-
Cały tydzień ciągle sok z malin, ciepłe mleko z miodem, imbir, cytryną... Trzej weekend jeszcze sok z pomarańczy i generalnie więcej owoców, żadnej poprawy. Niczego słone go nie jest w stanie włożyć sobie do ust bo zaraz wymiotuje, ale nawet lekarz nie wspomniał o niczym w zasadzie... Uznał że pewnie panikuję bez sensu. A raczej chodzenie do pracy w tym stanie odpada i jutro muszę jeszcze raz do lekarza jechać. Ewentualnie czekać na zapalenie płuc, to wtedy może znajdzie się chęć leczenia.
-
nick nieaktualny
-
Tantum Verde mam, daje rade na chwilę, ale gardło boli już tylko od kaszlu, bo mam podrażnione mocno. Apapu nie brałam, bo to od gorączki, a tego akurat nie mam. Może u rodziców wyciągnięte sok z czarnego bzu, jeśli jeszcze jest gdzieś. Pogadałam z mamą i troszkę lepiej mi się na duchu zrobiło
ale raczej wskazane jest żebym wzięła wolne w pracy.
-
Patti_MG wrote:Hej dziewczyny!
Za mną dość nieprzyjemna nocMało co przespałam, bo albo z 8 razy wstawałam do toalety, to bardzo dokuczał mi mega twardy brzuch i czułam lekkie skurcze, takie jak na okres, w dole brzucha
Troche się przestraszyłam i zaczęłam stresować. Wzięłam w środku nocy magnez i nospe forte, ale nie pomagało
Według zaleceń lekarki mam dużo leżeć.
Przez całą tę noc zastanawiałam się czy jechać z tym na pogotowie czy nie, bo w sumie skurcze nie były AŻ TAK BOLESNE, tylko nieprzyjemne....
Jutro rano mam połówkowe prenatalne.
Dziś też czuje lekki dyskomfort, ale młody bryka i chyba tylko to mnie uspokaja hehe
Cudownego dnia Wam życzę, bo chyba w całej Polsce ma być przepiękna pogoda!
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/cc41c8f881d4.jpg
Może to to?Patti_MG lubi tę wiadomość