X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1923 809

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Termin porodu 23/27 sierpnia a mój sobie na 20 sierpnia zaplanował tatuaż.
    Domyślam się, że mój wkurw jest nieuzasadniony i to hormony?

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • ingelita Autorytet
    Postów: 769 763

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    w centrum dziś pogoda dobijajaca, parno duszno a deszczu zero. jakaś porażka, tak się zbiera zbiera i nic :/

    na puchnięcie niestety niewiele można poradzić, to kwestia genów. Można moczyć nogi w zimnej wodzie, częstsze prysznice zimne, częste leżenie, więcej pić, ale wiem po znajomych które borykały się z opuchlizną że to wszystko o kant d...potłuc i męczyły się aż do porodu. Potem to wszystko pięknie schodzi wraca do normy.
    Potwierdzam na swoim przykładzie :/

    j5rbjw4zpzcf32ff.png
    jox69vvjwkeeyc8z.png

  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nesssssa wrote:
    Termin porodu 23/27 sierpnia a mój sobie na 20 sierpnia zaplanował tatuaż.
    Domyślam się, że mój wkurw jest nieuzasadniony i to hormony?
    A nie może wcześniej żeby się już chociaż trochę zagoiło?

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1923 809

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eilleen wrote:
    A nie może wcześniej żeby się już chociaż trochę zagoiło?

    Powiem Ci, że nawet mi się tego nie chciało komentować. Staram się nie denerwować żeby się to na dziecku nie odbiło.

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1865

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa1509 wrote:
    Wydaje mi się że doradzają dlatego żeby dziecko nauczyło się zająć samo sobą. Bo jak przyzwyczai się że siedzieć z kimś i będzie musiało zostać z tylu samo, to będzie płacz. A wiadomo, że jak dziecko płacze to kierowca będzie się rozpraszał. Ot, taka moja teoria :)

    Dokładnie o to chodziło :) Podobno masa jest kolizji przez to, że dziecko przyzwyczajone do obecności mamy z tyłu rozprasza ją, gdy zdarzy się, że musi sama gdzieś z nim pojechać.

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nesssssa wrote:
    Powiem Ci, że nawet mi się tego nie chciało komentować. Staram się nie denerwować żeby się to na dziecku nie odbiło.

    Ale w czym problem bo ja chyba nie rozumiem...?

  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1865

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    e_mii wrote:
    Dziewczyny, jak często napina Wam się brzuch? Nie wiem czy u mnie to jeszcze norma, czy już powinnam zacząć się martwić, ale ostatnio jakoś często robi się twardy.

    Mi córka częściej, ale biorę to za braxtony. Mój lekarz powiedział, że o ile nie zdarza się po kilka razy na godzinę, to mam się nie przejmować.

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1923 809

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavendova wrote:
    Ale w czym problem bo ja chyba nie rozumiem...?

    Bo ja bym dla komfortu swojej ciężarnej kobiety umówiła się wcześniej/później na spokojnie.
    Nie wyobrażam sobie, że on się będzie dziarał a ja np. dostanę skurczy wtedy :D
    Albo będzie się trzeba zająć dzieckiem, a on z opatrunkiem na łapsku.
    Dlatego się zastanawiam czy przesadzam po prostu.

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1865

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nesssssa wrote:
    Bo ja bym dla komfortu swojej ciężarnej kobiety umówiła się wcześniej/później na spokojnie.
    Nie wyobrażam sobie, że on się będzie dziarał a ja np. dostanę skurczy wtedy :D
    Albo będzie się trzeba zająć dzieckiem, a on z opatrunkiem na łapsku.
    Dlatego się zastanawiam czy przesadzam po prostu.

    Hyhy, a potem będzie „nie mogę ci pomóc przy dziecku, rąsia mnie boli” :D
    Poród to pikuś, męski ból zawsze boli najbardziej ;) a taka dziara to nawet gorsza niż katar!

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nesssssa wrote:
    Bo ja bym dla komfortu swojej ciężarnej kobiety umówiła się wcześniej/później na spokojnie.
    Nie wyobrażam sobie, że on się będzie dziarał a ja np. dostanę skurczy wtedy :D
    Albo będzie się trzeba zająć dzieckiem, a on z opatrunkiem na łapsku.
    Dlatego się zastanawiam czy przesadzam po prostu.

    Hmm no to może mu powiedz że najwyżej będzie miał ledwo zaczety kontur i tak będzie łazil bo jak sie porod zacznie to dzidzia nie poczeka az sie wydziara :D

    I zdecydowanie niepotrzebnie sie denerwujesz :P

    nesssssa lubi tę wiadomość

  • Qumish Autorytet
    Postów: 317 220

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edytkaa93 wrote:
    Czy wiecie może co mogą oznaczać obecne ketony w moczu?

    Ostatnio tez mi wyszły w małej ilości. Lekarz miał dwie teorie: albo za mało posiłków (bo to nawet nie o ilość jedzenia chodzi tylko regularność), albo ilość wypijanej wody. Kazał więcej pic. Nie wpadłabym na to żeby jesc w nocy.. za to faktycznie w upały chyba jadam rzadziej w ciągu dnia, wiec pilnuje żeby przegryzać częściej jakieś owoce.. i pije w nocy trochę wody za każdym razem jak wstaje na siku.

    edytkaa93 lubi tę wiadomość

    h84fwn15k5y02vr6.png
  • Qumish Autorytet
    Postów: 317 220

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do twardnienia brzucha: ja mam z tym problem. Jak się trochę poruszam od rana (sprzątanie, albo zakupy, czy ogarnięcie kilku spraw w mieście, czy coś co się przekłada na 1,5h spaceru czy ruchu) to nagle brzuch twardnieje mi tak, ze zaczyna to być nieprzyjemne. Np dziś ze sklepu do samochodu wracałam żółwim tempem-bo ciężko mi się wtedy chodzi. Jak usiądę czy się położę to twardnienie mija, ale do końca dnia wystarczy ze wstanę i mam arbuza scisnietego pod skóra.. :/
    Lekarz tylko mówił żeby nie szarżować z aktywnością i brać magnez..

    h84fwn15k5y02vr6.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 23:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nesssssa wrote:
    Bo ja bym dla komfortu swojej ciężarnej kobiety umówiła się wcześniej/później na spokojnie.
    Nie wyobrażam sobie, że on się będzie dziarał a ja np. dostanę skurczy wtedy :D
    Albo będzie się trzeba zająć dzieckiem, a on z opatrunkiem na łapsku.
    Dlatego się zastanawiam czy przesadzam po prostu.
    Tu właśnie chodzi o to że jeśli ma być przy porodzie to to jest jakaś tam rana. Pytanie jak duży tatuaż ma w planach, różnie może się gość. No i pytanie gdzie będzie robił tatuaż. Jeśli ręce to gorzej.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 19 czerwca 2018, 03:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poczytalam was troche bo obudzilam sie do wc i ciezko zasnac...
    W weekend wybawilismy sie prawie do bialego rana na weselu a dzis dogorywalismy ledwo zywi hehe...
    Przy okazji odwiedzilismy moja rodzine bo nasz psiak u nich na sobote zostawal to dostalam od kuzynki troche rzeczy z ktorych jej mala wyrosla plus dla siebie sporo majtek poporodowych bo kupila o wiele za duzo i sporo jej zostalo, kompredy i masci na sutki takze znow troche do przodu... no i przy okazji ze maz dzis kartony wywozil to juz porozpakowywalam wszystkie ubranka malej jakie mialam pozamawiane i przeluczylam ile czego mam... wszystko teraz w szafie na kupke poskladane czeka na pranie

    Co do samochodu my wlasnie zmienilismy nasza octavie kombi na duzego suva... w srode odebralusmy po 9 miesiacach oczekiwan i juz go uwielbiamy... nasze kombi bylo spore i pakowne ale ta przestrzen cos niesamowitego... dzis z tylu jechala z nami kuzynka z mezem plus ich dziecko w foteliku i tez sie nadziwic nie mogli ile maja miejsca na wyciagniecie nog i wygodne siedzenie na kanapie bez scisku...
    Mala bedziemy od poczatku uczyc jezdzic sama z tylu, musimy jeszcze lusterko dokupic zeby widziec co robi bo ja tez jak np Paulina sporo jezdze sama wiec czy mala bedzie wspolpracowac czy bedzie sie drzec predzej czy pozniej bedzie musiala sie przyzwyczaic bo przeciez maz z pracy sie nie zwolni zeby z nami jechac na zakupy do lekarza czy z psem do fryzjera...


    Co do laktatora to kupuje przed porodem elektryczny lansinoh bo plany sa na karmienie mieszane czyli kp laczone z butelką z odciagnietym mlekiem jesli oczywiscie na tyle naprodukuje... takze laktator mi sie od poczatku przyda zeby miec chociaz troche tez do butli zamiast mm...

    Nessa rizumiem zdenerwowanie bo mnie by tez mega stresowal fakt ze bede sama jak na szpulkach siedziec i sie denerwowac podwojnie bo raz kuedy sie zacznie a dwa czy chlop zdazy i czy mu z taka rana pozwola byc w ogole przy mnie... nie wiem jakuej wielkosci tatuaz ma w planach ale mi np z jednego z moich poczatkowo krew lala ze od studia do domu mialam z 15 min samochodem a koszulka juz triche z krwi pobrudzona bo przeciekalo przez folie i maz musial mi ja zmieniac co chwile i smarowac w pierwszy dzien... oczywiscie z tym pierwszym malym nie mialam takiego problemu wiec sie przerazilam w pierwszym momencie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2018, 03:05

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • ingelita Autorytet
    Postów: 769 763

    Wysłany: 19 czerwca 2018, 03:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też nie mogę usnąć po siku. Spociłam się jak świnia i brzuch mnie pobolewa jak na okres :( Mam całe łóżko dla siebie dziś i chyba nie bardzo z tego skorzystam. Zastanawiam się, czy nie pójść pod prysznic.

    j5rbjw4zpzcf32ff.png
    jox69vvjwkeeyc8z.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 czerwca 2018, 05:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie każde siku w nocy zbyt mocno wybudza. Potem mecze się by zasnąć. :(

    Witam się dziś w nowym tygodniu! Oj leci ten czas. :D

    Dziś także popołudniu mam wizytę. Nie mogę się doczekać by zobaczyć swoją kluseczkę. <3

    ingelita, agania, pumka1990 lubią tę wiadomość

  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 19 czerwca 2018, 05:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie nie dość że wybudza siku to jeszcze mała. Wczoraj pospala 3h po południu. Obudziła się dopiero o 16 i zasnęła dopiero o 23 :o. A teraz się obudziła na mleko. I zanim zasnę bo zaraz mąż wstaje do pracy to mała będzie wstawać na dobre i tyle ze spania dziś.

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • ingelita Autorytet
    Postów: 769 763

    Wysłany: 19 czerwca 2018, 07:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w końcu usnęłam o 5, ale po nospie i espumisanie, bo nie wiedziałam, od czego ten bol. Ale jak zaczęłam przysypiać, to mnie jeszcze strasznie zaczęło kłuć. Musiałam odpaść jak przestało.

    j5rbjw4zpzcf32ff.png
    jox69vvjwkeeyc8z.png

  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 19 czerwca 2018, 07:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się i ja mega nie wyspana. O 3 jakaś awantura na osiedlu mnie obudziła dwóch nawalonych najpierw się darlo a potem jeden drugiego bil, policja postraszyła to poszli ale potem zasnąć z nerwów nie mogłam. Zmieniliśmy sypialnię wczoraj i nie wiem czy to inne miejsce czy co ale i zasnąć było mi ciężko i jakoś niewygodnie. Muszę dziś jakiś materac nowy zamówić bo stary mamy mega wygnieciony już.

    7w3d 💔
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 19 czerwca 2018, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie siku nie budzi :) ale ja mam bardzo mocny sen i musiałabym dużo wypić przed snem. Za to wczoraj nie mogłam zasnąć... Położyłam się zmęczona i leżałam...

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
‹‹ 881 882 883 884 885 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ