X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 7 lipca 2018, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zolza_ wrote:
    A to zawsze tak jest że tylko mama? Ja to chce angażować we wszystko męża. Również w karmienie z butli. Wiem że większość czasu dziecko będzie ze mną, ale chciałabym żeby nie bylo problemu z zostawieniem małej z mężem. Tym bardziej że po powrocie do pracy ok dwóch trzech razy w roku wyjeżdżam w delegacje.
    Wiesz co, ja po macierzyńskim wróciłam do pracy i dzieci były z niania w domu. Mąż od początku robi przy dzieciach sporo, on tak naprawdę jako pierwszy wziął naszego pierworodnego na ręce bo ja miałam obawy a on nie. Kapie przewija karmi z butli a mimo te, maluszki na początku lecą głównie do mamy. Teraz już syn wybrałaby częściej tatę niż mamę, ale córką nadal mamocha zwłaszcza że wraz z nią w.domu jestem kolejny miesiąc.

    7w3d 💔
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 7 lipca 2018, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antoś już 15 min ma czkawkę :-) ciekawe czy po porodzie też tak będzie go łapać :-)

    7w3d 💔
  • Zolza_ Autorytet
    Postów: 1098 784

    Wysłany: 7 lipca 2018, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po swoim dzieciństwie wiem, że chciałabym że tata więcej się mną interesował i bawił. Tego też chce dla córki, wiem że mama jest najważniejsza na początku, ale chciałabym żeby powstała i silna więź córka ojciec czego mi brakowało.

    Co do porodu to ja chciałabym np żeby mąż był przy cc. Ja się strasznie boję porodu, a on w każdej sytuacji potrafi mnie rozbawić czy podniesc na duchu. Dla mnie jego obecność jest ok wparciem psychicznym. On się trochę boi zostawiłam mu wybor, ale wie że jest mi potrzebny i że bede spokojniejsza.

    iv099vvj1wzlmrpz.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2018, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zolza_ wrote:
    Ja po swoim dzieciństwie wiem, że chciałabym że tata więcej się mną interesował i bawił. Tego też chce dla córki, wiem że mama jest najważniejsza na początku, ale chciałabym żeby powstała i silna więź córka ojciec czego mi brakowało.

    Co do porodu to ja chciałabym np żeby mąż był przy cc. Ja się strasznie boję porodu, a on w każdej sytuacji potrafi mnie rozbawić czy podniesc na duchu. Dla mnie jego obecność jest ok wparciem psychicznym. On się trochę boi zostawiłam mu wybor, ale wie że jest mi potrzebny i że bede spokojniejsza.

    Ja z tatą miałam super więź... :(

    A może być u Ciebie mąż przy cc ????

  • Zolza_ Autorytet
    Postów: 1098 784

    Wysłany: 7 lipca 2018, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na stronie szpitala piszą że może. Dowiem się jeszcze dokładnie w środę.

    iv099vvj1wzlmrpz.png
  • edytkaa93 Autorytet
    Postów: 2027 816

    Wysłany: 7 lipca 2018, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe moja ma czkawke około 2 czy 3 razy dziennie, rano jak się przebudzę to zawsze:p a dziś rano cały brzuch mi skakał jak czkała:p ale trwa to około 5 minut" 15 to już nieźle:p no ja też będe chciała żeby mąż robił przy dziecku mniej więcej tyle co ja, w końcu to nasze wspólne dziecko. Już go nastawiam na to jak to mniej więcej wygląda, a on jest taki że aż garnie się do dzieci więc myślę że będzie wszystko robił z przyjemnością. A co do opieki innych osób to raczej nie skorzystam, moja mama już swoje dzieci odchowała i to wystarczy:) jeśli chce się mieć dzieci to trzeba brać pod uwagę to że opieka trwa 24 godziny na dobę. A jeśli po porodzie będe słaba to mąż napewno da radę:)

    17.08.2018 M<33
    09.10.2020 A<33
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 7 lipca 2018, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    Kiedyś było inaczej, kobiety pracowały na polu i w domu i często z pola wracały i rodziły. Czy to ma jakieś przełożenie na dziś? Nie. Wiem jak wygląda poród i czas po porodzie. Przeszłam dwa razy na własnej skórze i nie bez powodu połóg trwa 6 tygodni a nie 3 dni. Nie mówię że leży się plackiem 2 tyg jak levandowa tu pisze, ale lekko nie jest jeśli samemu trzeba zrobić zakupy, karmić ogarniać dom pranie itd a ledwo się chodzi. Niestety lekko na początku nie jest czy to po CC czy po psn. Więc w razie co warto pomyśleć nad jakąś alternatywna pomocą gdyby coś. Rozumiem, że nie zawsze mąż ma możliwość siedzenia w domu ileś tam, to może poprosić kogoś czy w razie gorszych chwil/ dni by przyszedł, żeby nie zostać samemu.
    Ja wiem ale lepiej się nastawić że będzie ciężko ale trzeba sobie poradzić :-) różne mogą być sytuacje.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 7 lipca 2018, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zolza_ wrote:
    A to zawsze tak jest że tylko mama? Ja to chce angażować we wszystko męża. Również w karmienie z butli. Wiem że większość czasu dziecko będzie ze mną, ale chciałabym żeby nie bylo problemu z zostawieniem małej z mężem. Tym bardziej że po powrocie do pracy ok dwóch trzech razy w roku wyjeżdżam w delegacje.
    No na początku we wszystkim pomagał. Wstawaliśmy na zmianę do małej i karmił butlą. Ale potem to też moja wina trochę bo jak płakała to zaraz brałam i się u mnie uspokojala... Ale to się tak wszystko przed łatwo mówi że coś się będzie robić ;) a potem zależy jakie dziecko i plany biorą w łeb ...

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 7 lipca 2018, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    Antoś już 15 min ma czkawkę :-) ciekawe czy po porodzie też tak będzie go łapać :-)
    Pola w brzuszku miała często czkawkę i po porodzie też jej to zostało. Teraz Olek ma też mega często i pewnie porodzie też tak znowu będzie

    justyna14 lubi tę wiadomość

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • Zolza_ Autorytet
    Postów: 1098 784

    Wysłany: 7 lipca 2018, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahaha moja mama powiedziała że nie będzie się wtrącać i dopiero jak poproszę to pomoże chętnie ale nie będzie się narzucać. Jak to powiedziałam mężowi to oboje się uśmialiśmy, że przynajmniej ma dobre intencje i że nie wierzymy w to. Oboje z moim ojcem już zwariowali. Mają jednego wnuka już ale ma on 15 lat więc już nie jest taki słodki i czekali na kolejne maleństwo. Zresztą moja siostra też już oszalała i kupuję wszystko dla siostrzenicy. Ale najmilej mi się zrobiło, że to właśnie mój siostrzeniec ten 15 letni powiedział że on będzie zajmował się zabawkami dla Hani i już matkę gnębi że bez tego ze sklepu nie wyjdą. Rozczulił mnie bardzo.

    iv099vvj1wzlmrpz.png
  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 7 lipca 2018, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zolza_ wrote:
    Na stronie szpitala piszą że może. Dowiem się jeszcze dokładnie w środę.
    Co ja się naczytałam na stronie szpitala za ochy i achy... A jak się pytałam o poród we wodzie to powiedziały że nie można pomimo że mają wannę. Tak się chwalili że personel przeszkolony w zakresie karmienia piersią i że mają cdl i owszem chodziła młoda wredna dziewczyna która mi doradziła tylko " jak ją pani karmi" i nic nie pomogła ani nie wytłumaczyła i poszła

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • misia-kasia Autorytet
    Postów: 1374 568

    Wysłany: 7 lipca 2018, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania241188 wrote:
    Co ja się naczytałam na stronie szpitala za ochy i achy... A jak się pytałam o poród we wodzie to powiedziały że nie można pomimo że mają wannę. Tak się chwalili że personel przeszkolony w zakresie karmienia piersią i że mają cdl i owszem chodziła młoda wredna dziewczyna która mi doradziła tylko " jak ją pani karmi" i nic nie pomogła ani nie wytłumaczyła i poszła
    No właśnie ja tez sie zastanawiam nad porodem w wodzie i niby szpital na stronie ma napisane ze jest taka możliwość ale ciekawe jak to w realiach wyglada. Czy czasem w wodzie można ale tylko 1 fazę porodu, a 2 fazę trzeba juz poza wanną.

    17u9tv73c400zyd6.png
    l22n9vvjln9sss76.png
  • Iva79 Autorytet
    Postów: 425 561

    Wysłany: 7 lipca 2018, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My tez w de sami , a wiec planujemy 4 tyg ojcowskiego, i jak co to m ma jeszcze sporo urlopu :) za 1 razem bardzo dobrze nam poszlo , bylismy tez sami , moj m mial miesiac urlopu i zdecydowanie to starczylo.

    zem3o7es4lhz362l.png
    zem3x1hpn1yi29v5.png
  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 7 lipca 2018, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    misia-kasia wrote:
    No właśnie ja tez sie zastanawiam nad porodem w wodzie i niby szpital na stronie ma napisane ze jest taka możliwość ale ciekawe jak to w realiach wyglada. Czy czasem w wodzie można ale tylko 1 fazę porodu, a 2 fazę trzeba juz poza wanną.
    Nie wiem. Nie wglebialam się w ten temat. Ale nawet nie powiedziała dlaczego nie robią takich porodów tam pomimo że mają wannę... Za mało personelu ?? Nie przeszkolony?? Nie wiem

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 7 lipca 2018, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojej mamie w pomocy nad dziećmi ufam, bo teraz dużo dzieci się przewinęło u nas i w zasadzie w wielu kwestiach mam takie samo zdanie jak mama, bardziej boję się teściowej, ale na szczęście jest daleko :) ja moja siostra spodziewała się dziecka, to mój młodszy brat odkładał każdy grosz na zabawkę :) a dla 10-latka poświęcić swoje pieniądze nawet na najtańsza zabawkę to duże poświęcenie :) teraz tak słodko nie będzie, bo właśnie przechodzi okres buntu nastolatka... I przez to że każdy mu zostawia na chwilę swoje dzieci to ma dość, ale na pewno z wózkiem będzie jeździł :) a ja mam z nim super więź i mam nadzieję że tak zostanie.
    Siostra jak dowiazdywala się o poród w wodzie to powiedzieli jej ze za późno już, bo to musiałaby wcześniej coś brać... Nie wiem czy chodziło o jakieś infekcje ewentualne czy coś...

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2018, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to bym akurat mojej mamie w kwestii dzieci nie zaufała.. :D :D :D

    I nie wiem czy pod jednym dachem byśmy mogły długo przebywać.. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2018, 15:18

  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 7 lipca 2018, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Ja to bym akurat mojej mamie w kwestii dzieci nie zaufała.. :D :D :D

    I nie wiem czy pod jednym dachem byśmy mogły długo przebywać.. :)
    Przebywanie pod jednym dachem to co innego :)

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2018, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie to kumulacja, że na innych falach nadajemy. :)

    Moja mama jest rozstrzepana. :D totalne moje przeciwieństwo.

  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 7 lipca 2018, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My nadajemy na dość podobnych falach, ale mama jest strasznie nerwowa, zaraz krzyczy, a jak zwrócę jej uwagę to mówi że przecież nie krzyczy... Ciężki charakter, ale zawsze coś dość mądrze doradzi :) no i ma świra na punkcie ogrodu... Wciska mi wszystko co tylko się da i nie rozumie że ja nie będę całe dnie jadła ogórków i czereśni :p

    pumka1990 lubi tę wiadomość

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 7 lipca 2018, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moją mamę uwielbiają dzieci, więc jedyne czego bym się bała jakby przyjechała to to że moje dziecko będzie wolało być z nią niż ze mną, chociaż mnie też dzieciaki lubią to ona ma jakiś magnes w sobie :D
    Teściowa nie zostanie z dzieckiem bo się boi, trzęsą jej się niestety ręce jak niesie kubek z herbatą, więc sama bałaby się podnieść niemowlaka :( No i to jednak teściowa.. nie przepadam jak są u nas bo cały czas lata a to ze ścierką, a to leci pozmywać kubek jak ktoś tyle co skończy coś pić.. czuję się taka przytłoczona jej obecnością i jak gość w domu, a nie gospodarz. Niestety moja mama jest czynna zawodowo, więc nie może do mnie przyjechać ot tak w każdej chwili, a teściowa na emeryturze, a i tak od 30 lat nie pracuje. No i mojej mamie trzeba raczej przywieźć dziecko bo woli się opiekować u siebie niż u kogoś, lubi mieć swoje rzeczy pod ręką, tak jak ja uważa, że w gościach (nawet u dziecka własnego) się nie rządzi tylko jest się gościem i trzeba to uszanować :)

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
‹‹ 987 988 989 990 991 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ