WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Dajecie nadzieję na zgrabną sylwetkę po porodzie:)
Chociaż ja się boję że będzie u mnie ciężko...ale będę ćwiczyć żeby móc się jeszcze wylaszczyc:D
A my dalej w szpitalu. Jest nadzieja że w nocy mi przywiozą maluszka i w końcu będziemy mogli się poprzytulac dłużej:) i pozwolili już karmić. Bardzo się cieszę bo boję się że stracę pokarm jak tak dalej pójdzie....
-
Madziula jak najbardziej karmię jak wychodzę, a że mam mało pokarmu Liw wisi na piersi cały czas. Przykrywam pierś pieluszka i nic nie widać.
Wróciłam z parku zabaw, ale było fajnie
Młody szczęśliwy, jak nigdy aż się zdziwiłam, bo udało się wyjść bez płaczu i histerii
-
Zagadka rozwikłana. Znalazłam wpis mychy na innym wątku, że urodziła jednak 05.09. Tak, więc:
mychakruszyna- 05.09, 11:16, Wiktorek, 3140g, 52cm, sn (najprawdopodobnie
Mycha, masz minusa, że nam nic nie napisałaś
Przywołuję Cię do porządku i powiedz nam jak sobie radzisz z maluszkiem.
Bratek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Oj ja tam przytylam 27 kilo a maly dalej na swoat sie nie garnie do slubu zostalo mi noecale 2 miechy. Kurde jak tak dalej pojdzie to podczas pologu nede slub brac wrrr co za uparciuch wychodzic nie chce.
Do tego M mnoe chyba zaraził on zdycha a ja zaczynam padać z sil i kiepsko sie czuje
Behemottka a ja dzis nitelle wlasnie zakupilam jutro w akcje desperacji bede próbować planuje na śniadanie placki z nutella. -
nick nieaktualny
-
Mi sie zrobily 2 tygodnie temu na brzuchu po 5 z lewej i prawej pod pepkiem
Ja dzis protestuje i nie poje herbaty z lisci maliny od 4 tygodni ja pije i g.. daje. Wole dzis herbate z cytryna i miodem. -
Oficjalnie.
Pierwsze ubranko do spakowania
Kosiu wyrósł z pajacyka od babci (rozmiar 46)
Ja oczywiście sie rozczuliłam nad tym.
Po pierwsze ze od babci ii ze kupiony na 3 razy.
Po drugie ze jest taki malutki, a już wyrasta.
Hormony są niesamowite. Jestem zmęczona. Mysle sobie: jeżu, jak mi sie nie chce go karmić i myć. Po czym podchodzę do łóżeczka, daje buzi w główkę i już mi sie chce wszystko.
Nawet jak obsikuje ręcznik, a potem pajacyk piżamkę.
I nie płakał w kąpieli. I w ogóle.
Wiem ze noc znów może być ciężka, ale wezmę go na raczki, utule, pogłaszcze i będzie dobrze.
Dobrze ze hormony są.
Darusia, Broszka, Behemottka, mk83, agatia, Bratek lubią tę wiadomość
37+6 - 10/10, 2400g, 51cm.
20+4 - 400g, 24+4 - 710g, 28+4 - 1050g, 32+5 - 1750g, 35+3 - 2220g, 37+3 - 2450g
-
nick nieaktualnymam tak samoUlfenstein wrote:Oficjalnie.
Pierwsze ubranko do spakowania
Kosiu wyrósł z pajacyka od babci (rozmiar 46)
Ja oczywiście sie rozczuliłam nad tym.
Po pierwsze ze od babci ii ze kupiony na 3 razy.
Po drugie ze jest taki malutki, a już wyrasta.
Hormony są niesamowite. Jestem zmęczona. Mysle sobie: jeżu, jak mi sie nie chce go karmić i myć. Po czym podchodzę do łóżeczka, daje buzi w główkę i już mi sie chce wszystko.
Nawet jak obsikuje ręcznik, a potem pajacyk piżamkę.
I nie płakał w kąpieli. I w ogóle.
Wiem ze noc znów może być ciężka, ale wezmę go na raczki, utule, pogłaszcze i będzie dobrze.
Dobrze ze hormony są.
u nas bilans wygląda następująco: 3 body i 3 pajace - za małe, albo do upchania na allegro, albo zrobię dobry uczynek i ubranka oddam potrzebującym.
ja się tym bardziej nocy boję, bo teraz śpi spokojnie i... dluuugo
ale coś stęka, więc pewnie zaraz "wstanie". -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej, dziewczyny te które mają malusie (dla wcześniaków)ubranka jeżeli macie ochotę i nie chcecie ubranek sprzedawać to proponuje podrzucić je do szpitla tam się one na prawdę przydadzą. Ja po małej oddałam cały worek, serce mi pękało jak córa leżała w szpitalu a była ubierana w ubrania często zniszczone - nie było można dawać swoich. Zostawiłam sobie pare na pamiątkę. I jeszcze znalazłam trochę i koleżance oddałam która urodziła wcześniaki.
Behemottka, Ulfenstein, agatia, pestka, haneczka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny ciiiiichoo..... Ja nie mam na razie żadnych rozstępów ciążowych (choć mam mnóstwo na pupie i biodrach po okresie dojrzewania). Od 5 tygodnia religijnie smaruję brzuch olejkiem. Ale czytałam, że często robią się na samej końcówce, albo podczas porodu... No, zobaczymy...
-
Ciii mi sie tez nie zrobiły a smarowałam jak mi sie przypomnialo
Co do floradixu to farmaceutka poleciła wprowadzać go po troszeczku zeby zobaczyć reakcje na brzuszek i powoli przyzwyczajać do innego smaku mleczka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2016, 21:10
Behemottka lubi tę wiadomość
Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
-
nick nieaktualny
