WRZEŚNNIOWE mamy - Wrzesień 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Acmvj wrote:Jasne, że jest dużo złych pod względem fizjoterapeutycznym. Ja decyduje się na babybjorn, który był użytkowany przez moją przyjaciółkę, która miała konsultacje z fizjoterapeutką. Nic samo nie wibruje i nie kołysze.
sama najchętniej bym pewnie kupiła wszystko co będzie pomagało uspokoić dziecko chociaż na kilka minut -
strigo wrote:Dlatego tylko wspominam czego się "nauczyłam" Fajnie, że są takie, które są bezpieczne.
sama najchętniej bym pewnie kupiła wszystko co będzie pomagało uspokoić dziecko chociaż na kilka minut
Wiadome stringo, dobrze, że dzielisz się tą widzą, bo rzeczywiście wiele niezbyt korzystnych dla dziecka opcji kusi i marketing robi swoje. Większość bujaczków jakie widać w necie to takie co same kołyszą, nie mobilizują dziecka w jakikolwiek sposób do ruchu, wszędzie jakieś dodatkowe bodźce typu muzyka, światełka. Naprawdę zwariować można i zajmuje sporo czasu zanim znajdzie się coś co jest wartościowe.
Do tego dojdą wszystkie dobre rady z otoczenia. Wspomniana moja przyjaciółka korzystała z kilku konsultacji z fizjoterapeutką no i ona właśnie jej pokazywała jak podnosić dziecko, jak je prawidłowo nosić. Potem jak o tym informowała rodzinę to patrzyli się na nią jak na kosmitkę i wszystko było komentowane w jeden sposób" kiedyś to się podnosiło/ trzymało dziecko tak i tak i wszyscy są zdrowi"
Sama mam w planach korzystać z takich usług, bo po to nauka idzie do przodu, żeby z niej jak najwięcej czerpać.
strigo, Umka lubią tę wiadomość
-
Acmvj wrote:Wiadome stringo, dobrze, że dzielisz się tą widzą, bo rzeczywiście wiele niezbyt korzystnych dla dziecka opcji kusi i marketing robi swoje. Większość bujaczków jakie widać w necie to takie co same kołyszą, nie mobilizują dziecka w jakikolwiek sposób do ruchu, wszędzie jakieś dodatkowe bodźce typu muzyka, światełka. Naprawdę zwariować można i zajmuje sporo czasu zanim znajdzie się coś co jest wartościowe.
Do tego dojdą wszystkie dobre rady z otoczenia. Wspomniana moja przyjaciółka korzystała z kilku konsultacji z fizjoterapeutką no i ona właśnie jej pokazywała jak podnosić dziecko, jak je prawidłowo nosić. Potem jak o tym informowała rodzinę to patrzyli się na nią jak na kosmitkę i wszystko było komentowane w jeden sposób" kiedyś to się podnosiło/ trzymało dziecko tak i tak i wszyscy są zdrowi"
Sama mam w planach korzystać z takich usług, bo po to nauka idzie do przodu, żeby z niej jak najwięcej czerpać.
Oczywiście na kursie ta Pani fizjoterapeutka też mówiła o tych dobrych radach Sama pracowała z maluchami jako profesjonalistka już kilka lat, a jak urodziła to słyszała dobre rady wokół Sama radziła, żeby absolutnie tych rad nie słuchać.
Życzę sobie i Wam wszystkim żeby tych "dobrych rad" było jak najmniej i żeby wszyscy wokół szanowali nasze wybory i podejścieUmka lubi tę wiadomość
-
Warto skonsultować się z fizjo. Na pewno pomoże. Nie zaszkodzi. Ja np nie wiedziałam jak dobrze trzymać i podnosić dziecko, jak mobilizować do siadania potem itd. Najlepsza to taka zwykła mata i do tego stojaczek na różne zabawki żeby sobie oglądało i bawiło się nóżkami i rączkami, zamiast bujaczka. Teraz to marzy mi się fotel bujany, ale ceny też są nie małe,eh.Niedoczynność tarczycy od 2014r.
Pierwsza ciąża-listopad 2018 - puste jajo
3cs
16.09.19 - pozytywny test:)
Maksymilian 👶 28.05.2020
Pozytywny test II 13.01.2023
[/ -
A dziewczyny jak fotelik jest na tej bazie to normalnie mogę go odpiąć i wyjąć dziecko z fotelikiem i baza zostaje w aucie? I drugie pytanie czy na tej bazie wozi się dziecko tyłem do jazdy? Bo tak podobno najbezpieczniej.
No i pytanie czy to wiek samochodu stanowi czy da się zamontować te bazę? Czy co innego?. No i co jeśli raz będę wozić moim autem a raz męża? Trzeba szukać fotelika który będzie leżał dobrze w obu tych samochodach? 2 kupowac bym nie chciała... -
Też oglądam filmiki jak "postępować" z dzieckiem, ale takie spotkanie z fizjo daje to, że później jest tez w stanie wychwycić ewentualne błędy jakie popełniamy. Plus dodatkowo może zwrócić uwagę na coś istotnego, czego my nawet nie dostrzegamy.
Co do fotelika to my mamy zamiar wybrać się do sklepu, gdzie dobierają pod konkretny model samochodu. Też chcemy mieć fotelik na bazie, bo po pierwsze bezpieczniej, a po drugie wygodniej.
Z tego co się orientuje w przypadku fotelików z bazą ważne jest, żeby auto posiadało isofix. Nie wiem czy są takie, które tego nie potrzebują, bo się nie orientowałam.
Co do użytkowania fotelika z bazą z 2 autach, może być to lekko uciążliwe ze względu na to, że raczej będziecie posiadali tylko 1 bazę, którą będziecie musieli przemontowywać między autami.
-
My mieliśmy pierwszy fotelik bez bazy bo w naszym aucie nie dało się używać z bazą ale wybieraliśmy w 8 gwiazdek i tam bardzo nas poinstruowali jak go montować pasami, nic nie latało i tak, najbezpieczniej wozić tyłem moja córka jezdzila tyłem do 5 roku życia Ale już kompletnie wyrosła ze wszystkich tyłem i teraz jeździ normalnie, ale widać różnice, dla mnie te porządne foteliki tyłem to są jakieś pancerne konstrukcje. Miałam poczucie że chyba coś by na nas musiało z powietrza spaść zeby go uszkodzić
Jeśli chodzi o bujaczki leżaczki i inne nosidełka to wiadomo, warto zachować rozsądek. Unikałam np leżaczka, ale był taki moment ze włożenie małej do bujaczka i zabranie ze sobą do łazienki to był jedyny sposób zeby wziąć prysznic. Podobnie ze smokiem - lepiej nie używać, ale moja córka by wówczas musiała non stop na mnie wisieć bo miała bardzo duża potrzebę ssania. A ja sobie jednak cenie również moje zdrowie psychiczne więc w końcu wjechał smok. Jesli jest taka opcja warto unikać, ale życie często weryfikuje nie tylko „dobre rady” ale tez zalecenia ekspertówWiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2023, 12:51
Umka lubi tę wiadomość
-
Baza montowana jest do samochodu posiadającego system isofix (starsze modele samochodu mogą tego nie mieć, trzeba sprawdzić w swoim aucie). Isofix to takie jakby ukryte zaczepy w fotelach. Wyjmuje się sam fotelik, baza zostaje. W bazie dziecko jeździ tyłem do kierunku jazdy. Można wymontowywać bazę z jednego samochodu i zamontować ją do drugiego. Baza ma regulowaną stopę, można dobrać wysokość i kąt nachylenia fotelika. Na tej samej bazie można korzystać przy następnym, większym foteliku. Zwykle bazy pasują do większości samochodów. Jak ktoś ma możliwość to dobrze wybrać się do sklepu z fotelikami, z pewnością doradzą 😊
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2023, 13:12
-
My mieliśmy leżaczek kołyskę KinderKraft unimo. I na początku była opcja kołyski/łóżeczka, a gdzieś po 4 miesiącu zrobiliśmy z niego leżaczek żeby mała mogła sobie nas obserwować jak coś robimy, ale głównie kładliśmy ja na macie na brzuszku żeby ćwiczyła podnoszenie głowy obroty itd. córka to lubiła od początku. Syn miał trochę obniżone napięcie i słabo lubił leżenie na brzuchu, trochę trzeba było się z nim bawić i go mobilizować. I trudnej było znaleźć czas żeby zrobić coś w domu, dla siebie. Wtedy w ruch szedł bujaczek. Ale są to gadżety które mają ułatwić mamom życie jak jest ciężko, wiadomo że nie można z niczym przesadzać.
Ale mam wrażenie że dzieci same najlepiej wiedza co im sluY a co nie, mieliśmy dla syna takie nosidło - wisiadlo, dostaliśmy od siostry męża jak syn miał awersję do wózka i on tego nosidła szczerE nie cierpiał. Kupiliśmy chustowe, ergonomiczne z regulowanym panelem od kolanka do kolanka, przodem do mamy i od razu je pokochał. Zasypiał w nim w moment. Po prostu było mu wygodniej -
Dobre rady można sobie wsadzić w buty, a wiadomo, że z niczym nie wolno przesadzać.
Był bum na chodziki, teraz chodziki beee
Był bum na te skoczki, teraz to samo co z chodzikiem.
Wiadomo, że dziecko nie spędzi w tych "urządzeniach" 24 godzina na dobę, a ma to nam pomóc żyć jakoś i ogarniać rzeczywistość.
Zaczynam myśleć, że tych dobrych rad od specjalistów też zaczyna się robić za dużo... i nie wiadomo co tak naprawdę będzie dobre -
Strigo, dokładnie, dlatego lepiej przeczytac jakaś jedna porządna ksiazke o rodzicielstwie lub pójść na jakiś webinar, na pewno znaleźć zaufanego lekarza i od reszty się zdystansować bo można oszaleć nie wiem czy znacie taki blog i insta mataja - to nie jest taki typowy blog parentingowy ale jest tam bardzo dużo wspierających treści i dużo o tym że warto znaleźć złoty środek bardzo polecam!!!!
-
strigo wrote:Dobre rady można sobie wsadzić w buty, a wiadomo, że z niczym nie wolno przesadzać.
Był bum na chodziki, teraz chodziki beee
Był bum na te skoczki, teraz to samo co z chodzikiem.
Wiadomo, że dziecko nie spędzi w tych "urządzeniach" 24 godzina na dobę, a ma to nam pomóc żyć jakoś i ogarniać rzeczywistość.
Zaczynam myśleć, że tych dobrych rad od specjalistów też zaczyna się robić za dużo... i nie wiadomo co tak naprawdę będzie dobre
niestety ja osobiście spotkałam się z sytuacjami gdzie dziecko jednak siedziało w takowym chodziku może nie 24 na dobę ale większość czasu jak nie spało ;/
ja na szczęście nie mam na takie cudeńka miejsca
-
mąż wczoraj przywiózł od znajomego ze 4 kartony ubranek po maluszku i powiem wam że ja chyba wyprawkę mam z głowy maaaaasa pajaców i bodziaków muszę siąść na spokojnie i to poprzebierać i poukładać rozmiarami jakoś weny nie mam... i gdzie ja to poupycham?
nika647, Umka lubią tę wiadomość
-
Spuromix wrote:niestety ja osobiście spotkałam się z sytuacjami gdzie dziecko jednak siedziało w takowym chodziku może nie 24 na dobę ale większość czasu jak nie spało ;/
ja na szczęście nie mam na takie cudeńka miejsca
Jestem za świadomym rodzicielstwem, nie ślepym podążaniem za modą
Słuchaniem siebie i obserwowaniem dziecka, konsultowaniem się z lekarzami, fizjoterapeutami jeśli coś zaniepokoi.
I uważam siebie za cudowną matkę!!! Dopóki nią naprawdę nie zostanę Wtedy zaczną się schody
Jeśli trafi nam się wymagający egzemplarz, to naprawdę będę miała w doopie czy bujaki, wibrujące coś tam są niedobre, a smoczki są beee, byle złapać chwilę odpoczynku, jeśli to będzie pomagało
Pierwsze dziecko, zostanę z nim sama jak będzie miało max miesiąc może 1,5.
Mąż będzie musiał wrócić do pracy.
Trzymajcie kciuki już teraz żebym nie zwariowałaWiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2023, 14:26
Umka lubi tę wiadomość
-
I witam się z Wami w 16 tygodniu!!!
Szok
Czytałam wczoraj jedna z Was pisała, że nie pochwaliła się jeszcze, że jest w ciąży a to już 17 tydzień i pomyślałam, o rety 17 tydzień, przecież to prawie połowa ciąży... a dopiero rano skumałam, że sama zaczęłam 16 tydzień...Umka lubi tę wiadomość
-
Na szybko: chłopak! Moje przeczucie się sprawdziło i smaki🤪 kalendarz chiński pierwszy raz też😅 tętno w normie❤️
strigo, Muszka1, niezapominajk_aa, bebag, LILA_33, zosiasamosia, Kaśik, ann2224, Umka lubią tę wiadomość
-
nika647 wrote:Na szybko: chłopak! Moje przeczucie się sprawdziło i smaki🤪 kalendarz chiński pierwszy raz też😅 tętno w normie❤️
No wreszcie się pokazał wstydniś
Gratulacje!!💙💙💙Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2023, 14:51
nika647 lubi tę wiadomość
-
Mąż się cieszy bo mówi że drugiej takiej łobuzicy jak nasza Corcia nie zniesie😅 ale nie mieliśmy żadnych preferencji, jak jest już parka w domu to było nam obojętne. W kazdym razie przeczucia miałam bardzo silne, nawet trudno mi było myśleć o tym dziecku jak o dziewczynce. No i imię mamy wybrane dla chłopca a dla dziewczynki nie🤪 najważniejsze że to tętno jest ok, dostałam skierowanie na to echo serca ale mój lekarz mówi że to formalność, w każdym razie jeśli można zrobić na NFZ to trzeba 🙂
Muszka1, Umka lubią tę wiadomość
-
Gratulacje chłopca!
Ja sobie przysięgałam że nie dam synowi smoczka bo jest fuj itd. Do pewnego dnia jak tak się darł a ja nie mogłam nic zrobić ani zjeść ani umyć się tylko siedzieć na pupie z małym na rękach i cyckiem na wierzchu. Tak jak stałam w brudnym od ulewania dresie nieuczesanymi włosami zapierniczalam do apteki kupić smoczka. To było zbawienie!!! Młody miał taką chęć ssania że no nie szło inaczej. Bujaczek też mieliśmy po to abym mogła iść np siusiu czy się umyć i brałam go w nim do łazienki.
Także to co my sobie zakładamy to nie koniecznie nasze dzieci będą się stosować. Życie samo weryfikuje jak będzie.
Także ja nigdy nie oceniam jeśli ktoś korzysta np z chodzika z umiarem bo może tylko to pozwoli mamie np zjeść obiad czy iść do łazienki.
Mój syn pomimo smoczka i leżaczka jest zdrowy, nic mu nie dolega żadnych wad przez to też nie ma. Córka zaraz 13 lat też wychowana z kolorowymi zabawkami bo nie było mody na jeden kolor i też jej nic nie jest
nika647, bebag, Muszka1, Umka, Nadziejka30 lubią tę wiadomość