WRZEŚNNIOWE mamy - Wrzesień 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
ann2224 wrote:Ktoś się szykuje dzisiaj na porodówkę ? Bo tu taka cisza
My pojechaliśmy dziś do parku na lody i spacer żeby trochę przewietrzyć głowę, bo te myślenie o tym już zaczyna męczyću mnie jak odpadł ten czop to nie mam nawet żadnych bóli ani skurczów totalnieee niiicccc 🙈 myślałam że to pojdzie w drugą stronę 😅
-
Kaśik wrote:W końcu mogę napisać aktualizacje ode mnie - miałam dziś wizytę i dostałam skierowanie do szpitala
Ostatecznie w poniedziałek melduje się w UCK w Gdańsku na indukcję - Tpkom będę sprawdzać UCK miesiąc po Tobie- główny powód przyjęcia waga Małego - na dzień dzisiejszy 4150(!!)
Ogólnie jak czytam Wasze objawy, to u mnie nie dzieje się nic… jedynie mam ogromne bóle stawów dłoni (szczególnie nadgarstków) i dlatego cieszę się z wyznaczonego terminu, ze nie będę musiała czekać nie wiadomo ile
O kurcze to kawał chłopa ❤ trzymam kciuki ✊ poniedziałek już tuż tuż 😀 -
Kaśik wrote:W końcu mogę napisać aktualizacje ode mnie - miałam dziś wizytę i dostałam skierowanie do szpitala
Ostatecznie w poniedziałek melduje się w UCK w Gdańsku na indukcję - Tpkom będę sprawdzać UCK miesiąc po Tobie- główny powód przyjęcia waga Małego - na dzień dzisiejszy 4150(!!)
Ogólnie jak czytam Wasze objawy, to u mnie nie dzieje się nic… jedynie mam ogromne bóle stawów dłoni (szczególnie nadgarstków) i dlatego cieszę się z wyznaczonego terminu, ze nie będę musiała czekać nie wiadomo ile -
Kaśik, też spodziewam się dużego bobasa i lekarka powiedziała mi, że jeśli będzie na kolejnym usg w 90 centylu to wypisze mi skierowanie do szpitala na wywołanie w terminie, ale zobaczymy jak to będzie, może wcześniej urodzę
moja pierwsza córka ważyła 3800 i rodziła się z rączką przy buzi i spokojnie dałam radę, przyznam że teraz taka waga też byłaby dla mnie ok. Obsługa takiego większego noworodka jest łatwiejsza niż maluszka
Kaśik lubi tę wiadomość
-
Kasik kciuki za poniedziałek 🤞♥️
Kaśik lubi tę wiadomość
I procedura
11.'22
1. Transfer nieudany ❌️
01.'23
2. Transfer ❄️ udany🩷
01.10. córeczka 3700g 61cm💗
II procedura
09.'24
❄️
10.'24
Transfer -Cb
III procedura
11.'24
❄️❄️
12.'24
7dpt 90,4 11dpt 261,4 15dpt 1233
28dpt mamy serduszko -
Wy tu już brane na rozpakowanie a mnie rozpakują najszybciej 18.09 jak nic samo nie ruszy... na dy to prawie miesiąc jeszcze no przecie nie wytrzymam tyle 🤣 już nawet mąż się z mała targuje i negocjuje żeby już wyszła 🤣🤣🤣 stanęło że do 27 jak wyjdzie to dostanie kucyka, krosa i własny pokoik 🤣🤣🤣 zabawne to jak mąż z nią negocjuje 🥰
ann2224 lubi tę wiadomość
-
Spuromix wrote:Wy tu już brane na rozpakowanie a mnie rozpakują najszybciej 18.09 jak nic samo nie ruszy... na dy to prawie miesiąc jeszcze no przecie nie wytrzymam tyle 🤣 już nawet mąż się z mała targuje i negocjuje żeby już wyszła 🤣🤣🤣 stanęło że do 27 jak wyjdzie to dostanie kucyka, krosa i własny pokoik 🤣🤣🤣 zabawne to jak mąż z nią negocjuje 🥰
Ooo chyba też spróbuję od jutra negocjacji 🤣 -
W UCK wywoluja z cukrzyca nawet jak cukry sa ok.
Padam na pysk maly prawie cala noc nie spal. Straszne ostatnio sa nocki nie spie juz 4 a w dzien tez. Ie moge bo sa starsze dzieciaki. Juz czekam na wrzesien to bede sobie robic kedna drzemke z.mlodym.w czasie dnia bo inaczej to sie chyba nie da funkcjonowac.
Niby nie placze ale cala noc steka sie wierci i mruczy wiec siedze przy kolysce. Tzn kolyske mam przy lozku ale i tak nie spie -
niezapominajk_aa wrote:A czy któraś z Was się orientuje czy przy cukrzycy ciążowej ale regulowanej diecie też wywołują szybciej jak na insulinie czy każą czekać do terminu? 😅
Kurde, wizytę mam dopiero 30go i wtedy się dowiem co dalej... -
Bebag - moja córka 3900 i też z rączką przy buzi🙈 A było szybko i bez szwanku, no ale to drugi poród. Ponoć dziewczynki też rodzi się łatwiej😀
Niezapominajka - a wolałabyś wcześniej wywoływanie czy czekać aż się samo zacznie? Jeśli wcześniej to powiedz lekarzowi, może ci wystawi skierowanie.bebag lubi tę wiadomość
-
Ja się obudziłam z bolem, drapaniem w gardle i przytkanym nosem. Ehhh klimatyzacja nieszczęsna. Mam nadzieję że bez tych upałów szybciej się wykuruje. Rodzenie z katarem to średnia opcja🤦
-
Spuromix wrote:Wy tu już brane na rozpakowanie a mnie rozpakują najszybciej 18.09 jak nic samo nie ruszy... na dy to prawie miesiąc jeszcze no przecie nie wytrzymam tyle 🤣 już nawet mąż się z mała targuje i negocjuje żeby już wyszła 🤣🤣🤣 stanęło że do 27 jak wyjdzie to dostanie kucyka, krosa i własny pokoik 🤣🤣🤣 zabawne to jak mąż z nią negocjuje 🥰
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2023, 08:24
nika647 lubi tę wiadomość
-
To prawda co pisze bebag, dzieci potrzebują tego czasu w brzuchu, choć ta ciąża jest już potwornie męcząca dla nas. Ja widziałam sporą różnicę pomiędzy synem który urodził się w 37+5 a córka 40+4. Córka po tygodniu była taka jak syn po miesiącu. Otwarte oczy, widziała, była mniej senna w dzień, lepiej spala w nocy. Syn był taki jeszcze mocno niewyregulowany i było trudniej coś przewidzieć, zaplanować. Później się to wyrównało. Co prawda mówi się że dziewczyny się szybciej rozwijają i tak było, pod względem mowy, małej motoryki. Syn za to szybciej raczkował, chodził.
bebag lubi tę wiadomość
-
bebag wrote:Spuromix, Ale Twój suwaczek wskazuje że Ty za 2 tygodnie już będziesz w terminie, to jeszcze będą Cie tyle trzymać do 18.09 z tymi sączącymi się wodami? Ja mam termin na 22.09 a dopiero wczoraj skończyłam 36tc... coś mi się obliczenia nie zgadzają 🙈 bo wiecie dziewczyny, generalnie ciąża donoszona jest wcześniej ale chyba nie ma co się tak spieszyć z tym wywoływaniem porodu przed czasem. Wiadomo, coś tam można naturalnie podziałać ale wydaje mi się że jednak najlepiej jak to się zacznie naturalnie, maluch wtedy jest gotowy i nasze ciało też.
termin z OM mam na 10.09 (tak jak suwaczek teraz idzie) a z USG na 18.09 więc spora różnica i z jednej strony doktorka jest za naciąganiem tego terminu bo w terminie i ciąża donoszona a z drugiej strony wie że jest obsuwa i nie robi nic na siłę... a na te moje sączące wody dostanę jakiś antybiotyk przy przyjęciu na porodówkę a wyciek duży nie jest z 18 AFI spadło na 16...bebag lubi tę wiadomość
-
Wolałabym żeby się szybciej zaczęło samo z siebie niż wywoływać na siłę więc sama z siebie nie będę prosić o skierowanie. Po prostu jak czytam że większość z Was wie już co i jak, a ja jeszcze nie i muszę poczekać te kilka dni to siedzę i się zastanawiam a wolę Was zapytać niż czytać wujka google 😅
-
U mnie z cukrzyca w poprzedniej ciazy mialam cc po terminie, 40+3, ale bardziej ze wzgledu na duzego malego, ponad 4200. Mowia ze dziewczynki szyciej ogarniaja wszystko, sama jestem ciekawa jak to bedzie. Mam jeszcze czas do 20 wrzesnia, a mam wrazenie ze to jakos teraz szybciej bedzie, ale wolalabym syna najpierw jakos przystosowac do przedszkola i moge rodzic heheNiedoczynność tarczycy od 2014r.
Pierwsza ciąża-listopad 2018 - puste jajo
3cs
16.09.19 - pozytywny test:)
Maksymilian 👶 28.05.2020
Pozytywny test II 13.01.2023
[/
-
W tym tygodniu moja córcia zaczyna adaptacje w przedszkolu, od wtorku 3 dni po dwie godzinki. W czwartek najpóźniej mam iść na ktg do szpitala. I z synem 3 lata temu było tak samo. Ja poszłam na ktg w czwartek, a on z babcią na ostatnią adaptację. A mi kazali zostać już w szpitalu bo rozwarcie 4cm😀 ale wróciłam do domu żeby się pożegnać z synkiem i po walizki. Mąż wcześniej wrócić z pracy i mnie zawiózł. Wieczorem urodziłam córkę. Teraz się nie spodziewam powtórki, ale jakies takie silne i miłe wspomnienia i skojarzenia z tym czasem wracają❤️
Jeśli się nic nie będzie działo to z wywoływaniem mogą mnie przetrzymać nawet do 18 września czyli do 42+0. Ale wtedy od 11 byłabym w szpitalu , więc już będę błagać o wywołanie.