WRZEŚNNIOWE mamy - Wrzesień 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
W ogóle to wczoraj byłam na wizycie u innego ginekologa. Mega miły i bezproblemowy, jak mój stary zadowolony to już musiało być naprawdę dobrze 🤣
Generalnie popatrzył się na mnie jak na idiotkę jak zaczęłam mówić o tej cukrzycy, dużym ryzyku itd. Najspokojniejszym na świecie głosem powiedział, że jak w ciąży jest wszystko dobrze to nic nie ruszamy, nie biegamy niepotrzebnie na ktg, rozwiązujemy się w normalnym terminie a on u mnie nie widzi nieprawidłowości, na spokojnie zaprasza na wizytę za 2-3 tygodnie. Zlecił już wszystkie końcowe badania, sprawdził co tam w brzuchu słychać (z tego wszystkiego zapomniałam zapytać się jaka waga) i wiecie co? Teraz to ja się dopiero czuję spokojna!
Potem odwiozłam Niemęża na lotnisko a sama ruszyłam do Tk maxxa i… kupiłam kocyk w którym znalazłam, już w domu, 400 zł 😁😁😁
I też bardzo ważne - od ostatniej wizyty 11.08 nie przytyłam właściwie nic 😁 Także chyba, odpukać, uda się zakończyć tą ciążę bez myślenia o diecie poUmka, Muszka1, Natka95, LILA_33, bebag, nika647, ann2224, niezapominajk_aa, Kiarka lubią tę wiadomość
-
martini92 wrote:Hej, u nas skończyło się pilnym cc, Robert w trakcie porodu przekręcił się poprzecznie z ręką w kanale rodnym. Urodził się o 0:30, wszystko ok, dochodzimy do siebie
Gratulacje, martiniNajwazniejsze ze wszystko dobrze. Zdrowia duzo !
-
KasiaAnna wrote:W ogóle to wczoraj byłam na wizycie u innego ginekologa. Mega miły i bezproblemowy, jak mój stary zadowolony to już musiało być naprawdę dobrze 🤣
Generalnie popatrzył się na mnie jak na idiotkę jak zaczęłam mówić o tej cukrzycy, dużym ryzyku itd. Najspokojniejszym na świecie głosem powiedział, że jak w ciąży jest wszystko dobrze to nic nie ruszamy, nie biegamy niepotrzebnie na ktg, rozwiązujemy się w normalnym terminie a on u mnie nie widzi nieprawidłowości, na spokojnie zaprasza na wizytę za 2-3 tygodnie. Zlecił już wszystkie końcowe badania, sprawdził co tam w brzuchu słychać (z tego wszystkiego zapomniałam zapytać się jaka waga) i wiecie co? Teraz to ja się dopiero czuję spokojna!
Potem odwiozłam Niemęża na lotnisko a sama ruszyłam do Tk maxxa i… kupiłam kocyk w którym znalazłam, już w domu, 400 zł 😁😁😁
I też bardzo ważne - od ostatniej wizyty 11.08 nie przytyłam właściwie nic 😁 Także chyba, odpukać, uda się zakończyć tą ciążę bez myślenia o diecie po
No nie 🤣 Ja to jak coś to zgubię, ale żeby 4 stówy znaleźć to trzeba miec szczęście! 🤣 -
Karola1688 wrote:Hej ha dziś stawiłam się do szpitala a decyzja co ze mna będą robić będzie jutro 🤨a dziś sobie bezczynnie czekam
-
Mały update z wczoraj. O 18 założyli mi balonik, o 22 zaczęły się dosyć silne skurcze regularne co 2-3min, o 23 nie wytrzymałam poszłam do położnych, okazało się że jest już 5cm rozwarcia. No to na porodówkę a tam zonk - młody się obrócił w międzyczasie w poprzek i wsadził rękę w kanał rodny. Chwile próbowali go odwrócić co było z tego wszystkiego najgorsze, ale zaraz zdecydowali o cieciu. Więc w sumie akcja bardzo szybka, ale emocje były. Maly 3850 waży i długi na 56 cm. Sama cesarka była ok, ale dziś cierpię przy każdym ruchu. Ale jakoś powolutku radzę sobie z wszystkim, także powinno być coraz lepiej. Na szczęście Roberto nie daje za bardzo popalić narazie🙂
nika647, Muszka1, Nadziejka30, Umka, ann2224, LILA_33 lubią tę wiadomość
-
Martini gratulacje! Najważniejsze, ze była szybka reakcja i już jesteście razem
U mnie o 13:00 założony balonik i właściwie nic więcej się nie dzieje. Na dzisiejszym usg szacunkowe wymiary „małego” 4300(!!) lekarz od razu zapowiedział, ze jak się nie da, to nie będą mnie maltretować i robią CC - dali mi czas do jutra ranamartini92, Muszka1, niezapominajk_aa, Nadziejka30, Umka, ann2224, LILA_33, Natka95 lubią tę wiadomość
2018 - początek starań
2020- start klinika; histerolaparoskopia
2021 - IUI 💚 -> 💔 7tc. /2021 - IUI ❌/2021 - IUI ❌ /2021 -IUI ❌
2021 - start procedura --> 1x 4.1.1 i 6 komórek
2022 - transfer 💚 --> 11tc.💔 (trisomia 22)
2022- zapładniamy pozostałe komórki --> 1x 4.1.1. --> przebadany zarodek --> transfer 🍀
7 dpt 💚JEST DRUGA KRESKA!
7+1 - bijące serduszko
9+1 - 2,44cm Bobo
13+0 - prenatalne - 6,5 cm zdrowego Bobo - Synuś 💙
20+2 - połówkowe - 364g 💙
29+2 - prenatalne - 1420 💙
31.08 - 💙H . 💙 13:22, 3540g., 53cm💙 -
Kasik, Martini - bardzo boli ten balonik, czy nie aż tak? I miałyście jakieś rozwarcie przed założeniem?
-
Dziewczyny, ja wiem że tu dużo emocji porodowych ale tak się wcisne z pytaniem bo chyba mam coś ze spojeniem łonowym. Boli mnie jak cholera i mam wrażenie że z dnia na dzień jest coraz gorzej. Czy ginekolog będzie w stanie mi to jutro sprawdzić na wizycie? Czy kierować się gdzieś indziej? Fizjoterapeuta uroginekologiczny? Robić z tym już coś? Czy czekać do porodu i po porodzie?
-
martini92 wrote:Mały update z wczoraj. O 18 założyli mi balonik, o 22 zaczęły się dosyć silne skurcze regularne co 2-3min, o 23 nie wytrzymałam poszłam do położnych, okazało się że jest już 5cm rozwarcia. No to na porodówkę a tam zonk - młody się obrócił w międzyczasie w poprzek i wsadził rękę w kanał rodny. Chwile próbowali go odwrócić co było z tego wszystkiego najgorsze, ale zaraz zdecydowali o cieciu. Więc w sumie akcja bardzo szybka, ale emocje były. Maly 3850 waży i długi na 56 cm. Sama cesarka była ok, ale dziś cierpię przy każdym ruchu. Ale jakoś powolutku radzę sobie z wszystkim, także powinno być coraz lepiej. Na szczęście Roberto nie daje za bardzo popalić narazie🙂
Martini sprawdz czy jest dobra data urodzin na 1 stronie, wpisałam 29.08 😁 -
niezapominajk_aa wrote:Dziewczyny, ja wiem że tu dużo emocji porodowych ale tak się wcisne z pytaniem bo chyba mam coś ze spojeniem łonowym. Boli mnie jak cholera i mam wrażenie że z dnia na dzień jest coraz gorzej. Czy ginekolog będzie w stanie mi to jutro sprawdzić na wizycie? Czy kierować się gdzieś indziej? Fizjoterapeuta uroginekologiczny? Robić z tym już coś? Czy czekać do porodu i po porodzie?
A kiedy masz wizytę u swojego gina? Bo rozejście to chyba ortopeda może potwierdzić, tak mi się wydaje, jeśli to ma mieć jakąś wiążącą moc (skierowanie na cc)
Co prawda fizjo urogine też mi rozejście spojenia sprawdzała za pomocą usg, ale to musisz się dopytać czy twoj fizjo jest w stanie to sprawdzić -
Muszka1 wrote:A kiedy masz wizytę u swojego gina? Bo rozejście to chyba ortopeda może potwierdzić, tak mi się wydaje, jeśli to ma mieć jakąś wiążącą moc (skierowanie na cc)
Co prawda fizjo urogine też mi rozejście spojenia sprawdzała za pomocą usg, ale to musisz się dopytać czy twoj fizjo jest w stanie to sprawdzić
Jutrowolałabym jednak żeby to się nie wiązało z cc, więc mi nie zależy na żadnym skierowaniu. Zastanawiam się czy ja już tak źle znosze te bóle czy rzeczywiście coś tam się dzieje. A że nie mam o tym pojęcia to pytam 😅 bo nawet nie wiem kto może to sprawdzić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2023, 17:04
-
Balonika nie czuje, samo założenie było mało komfortowe ale raczej bezbolesne (trwało może z 3min).
Tpkom - z założenia chcę/ chciałam rodzic naturalnie
Ale dziś już zaczynam panikować przy tych rozmiarach… zobaczymy co wieczorem na obchodzie powiedzą - przynajmniej jak teraz nic się nie dzieje
Ps. Nie pamietam nazwiska lekarzy- jedynie to ze było oboje bardzo bardzo młodzi
2018 - początek starań
2020- start klinika; histerolaparoskopia
2021 - IUI 💚 -> 💔 7tc. /2021 - IUI ❌/2021 - IUI ❌ /2021 -IUI ❌
2021 - start procedura --> 1x 4.1.1 i 6 komórek
2022 - transfer 💚 --> 11tc.💔 (trisomia 22)
2022- zapładniamy pozostałe komórki --> 1x 4.1.1. --> przebadany zarodek --> transfer 🍀
7 dpt 💚JEST DRUGA KRESKA!
7+1 - bijące serduszko
9+1 - 2,44cm Bobo
13+0 - prenatalne - 6,5 cm zdrowego Bobo - Synuś 💙
20+2 - połówkowe - 364g 💙
29+2 - prenatalne - 1420 💙
31.08 - 💙H . 💙 13:22, 3540g., 53cm💙 -
niezapominajk_aa wrote:Jutro
wolałabym jednak żeby to się nie wiązało z cc, więc mi nie zależy na żadnym skierowaniu. Zastanawiam się czy ja już tak źle znosze te bóle czy rzeczywiście coś tam się dzieje. A że nie mam o tym pojęcia to pytam 😅 bo nawet nie wiem kto może to sprawdzić.
To w takim razie poczekałabym do jutra do wizyty, w razie czego fizjo urogine posiadający usg też powinien to sprawdzić. Mnie wtedy fizjo pytała przy jakim ruchu najbardziej boli, podobno przy spojeniu najgorsze wchodzenie po schodach? W każdym razie ja rozejścia wtedy nje miałam tylko spięte mięśnie dna miednicy- myślę że warto umówić się tak czy siak, bo mnie już po 1 wizycie i rozmasowaniu prawie przestało boleć, powiedzmy ulga o 75%niezapominajk_aa lubi tę wiadomość