WRZEŚNNIOWE mamy - Wrzesień 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
niezapominajk_aa wrote:Dziewczyny, ja wiem że tu dużo emocji porodowych ale tak się wcisne z pytaniem bo chyba mam coś ze spojeniem łonowym. Boli mnie jak cholera i mam wrażenie że z dnia na dzień jest coraz gorzej. Czy ginekolog będzie w stanie mi to jutro sprawdzić na wizycie? Czy kierować się gdzieś indziej? Fizjoterapeuta uroginekologiczny? Robić z tym już coś? Czy czekać do porodu i po porodzie?
niezapominajk_aa lubi tę wiadomość
-
Ale jeśli to nie jest rozejscie to fizjo może pomóc masażem, moja sprzedała mi taki tip z ostukiwaniem wiazka patyczków do szaszłyków ostukujec pachwiny wzdłuż z góry na dół i okolice spojenia. Naprawdę pomaga. Tylko teraz z dużym brzuchem może być już trudno to robić. A wygląda to przekomicznie 🤪
niezapominajk_aa lubi tę wiadomość
-
Znalazłam babeczkę fizjoterapeutkę uroginekologiczną z USG, więc jeśli nie mój lekarz to będę od razu się do niej umawiać. Polecają u mnie jakieś dwie, ale do drugiej nigdzie nie widzę danych kontaktowych 🙄
Muszka1, Umka lubią tę wiadomość
-
niezapominajk_aa wrote:Znalazłam babeczkę fizjoterapeutkę uroginekologiczną z USG, więc jeśli nie mój lekarz to będę od razu się do niej umawiać. Polecają u mnie jakieś dwie, ale do drugiej nigdzie nie widzę danych kontaktowych 🙄
Na pewno warto nawet jeśli Twoj gin wykluczy rozejście spojenia, może być tak że fizjo rozmasuje i będzie lepiej, tak jak u mnie. Albo pokaże jak sobie można pomóc w domu na ten ból, w moim wypadku wystarczyła piłeczka tenisowa i na łóżku na leżąco musiałam na niej kręcić pupą w określonych punktach żeby ta piłeczka dociskała. Takie proste a skuteczne
Przy okazji może jakieś tipy do poroduWiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2023, 17:34
niezapominajk_aa lubi tę wiadomość
-
Wow!ile porodów!
Dziewczyny każdej mocno gratuluję!
Naprawdę dzielne z Was Kobietki💟💟💟
ann2224 lubi tę wiadomość
I procedura
11.'22
1. Transfer nieudany ❌️
01.'23
2. Transfer ❄️ udany🩷
01.10. córeczka 3700g 61cm💗
II procedura
09.'24
❄️
10.'24
Transfer -Cb
III procedura
11.'24
❄️❄️
12.'24
7dpt 90,4 11dpt 261,4 15dpt 1233
28dpt mamy serduszko -
Muszka1 wrote:Na pewno warto nawet jeśli Twoj gin wykluczy rozejście spojenia, może być tak że fizjo rozmasuje i będzie lepiej, tak jak u mnie. Albo pokaże jak sobie można pomóc w domu na ten ból, w moim wypadku wystarczyła piłeczka tenisowa i na łóżku na leżąco musiałam na niej kręcić pupą w określonych punktach żeby ta piłeczka dociskała. Takie proste a skuteczne
Przy okazji może jakieś tipy do porodu
No ból jest masakryczny, ale ja też jestem mało odporna więc nie chce na zapas dramatyzować ale oddałbym wszystko żeby poczuć ulgę 😅 -
Muszka data się zgadza 🙂
Nika zakładanie balonika niewiele gorsze od zwykłego badania gin. Jego "poród" nieprzyjemny, skurcze bolesne, ale jak na 5cm rozwarcia to warty świeczki 🙂 przed założeniem mialam 1cm.nika647, ann2224, Umka, Natka95, Nadziejka30 lubią tę wiadomość
-
Hehe ja tam wszystkich lekarzu znam przez to ze tyle lezalam 😂
Tam wiekszosc mlodych. Ze starszych to wysoki zastępca ordynatora Adamski, zarosniety gburowaty to Bockowski on zazwyczaj robi usg na oddziale, potem masz babke bladynka w okluarach to tez zastepca Grzybowska, mlody siwy to Dzieński i tak moge caly oddzial wymienic hihi -
Ja po wizycie. Maluch ma około 3kg, już nie liczyłam na to, że się obrócił, bo ostatnio wyjątkowo dużo kopie mnie po pęcherzu i szyjce😅 Skierowanie do szpitala mam na 4 września a cięcie będzie 05.09. Niby spodziewałam się tego i byłam świadoma, że to będzie wtedy, ale jak już dostałam to skierowanie z datą, godziną i nazwiskiem lekarza który wykona zabieg, to wszystko stało się takie realne. Nigdy nie byłam tak podekscytowana i przestraszona jednocześnie 😄
LILA_33, Muszka1, niezapominajk_aa, bebag, nika647, ann2224, Umka, Natka95, Nadziejka30, zosiasamosia lubią tę wiadomość
-
Karola1688, Kaśik trzymam mocno kciuki i powodzenia dziewczyny ✊✊
nika647 lubi tę wiadomość
-
Zgłupiałam 🤡
Ciąża donoszona to 37+0 czy 38+0 ? 🤔🤔👩 '94 / IO,hiperprolaktynemia,jajowod niedrożny/
👨 '93 wszystko ok 👍
👱♀️ '13 naturalsik
I stymulacja pazdziernik 2021
💉 Gonal 150 , Mensinorm,Fostimon , Encorton .
🥚 - 6 . Wszystkie zdegradowały , transfer sie nie odbył 😪
II stymulacja grudzień 2021
💉 Gonal 150 , Mensinorm, Fostimon, Encorton .
🥚 10 zapłodnionych
3 x 4AA❄️❄️❄️
18.02.22 transfer ❄️(Acard,Encorton,Utrogestan,Neoparin )
5dpt cień ⏸️6dpt beta5.75 prog. 14.79.8 dpt beta 6.84
(inne labo) .Prog 11.10dpt 5.54 biochem:-(
21.04. transfer ❄️
5dpt cień ⏸️
Beta 5dpt 1.25
Beta 6dpt 0.44
11.01.23 transfer 😍😍
4dpt ⏸️
5dpt beta 23,09 mIU/ml , progesteron 8,39 ng/ml.
7dpt beta 72,25 mIU/ml , Progesteron 29,92 ng/ml
12dpt beta 798,3 mIU/ml ,progesteron 12,27 ng/ml
27dpt mamy ❤️
-
ann2224 wrote:Mój maluch oszalał cały czas na piersi wogole po za tym nie chce spać wyglądam i czuję się jak zombii
Masz możliwość położenia się z nim do łóżka i leżenia cały dzień? Ogarnie ktoś dom i dzieci? Bo to jedna opcja, kiedyś to minie. Druga opcja to chusta do noszenia, ale nie wiem czy masz na to już siły porodzie. Trzecia to smoczek. Oczywiście na trochę i pod kontrolą przybierania na wadze. Trzymaj się kochana❤️
Moja córcia też tak wisiała na cycu, już w szpitalu a ja się bałam nawału pokarmowego i dawałam na trochę smoczka, chociaż na kilka min. Na wyjście do toalety i zrobienie sobie jedzenia, picia. No jak ja tylko odkładałam od cyca to tak się darła że położne przybierały z oddziału. Oczywiście za smoczek dostałam raz opierdziel ale jak zobaczyly że ona w jedną dobę przybrała potrójna normę to się odczepiły🙈 -
Serio? U nas same mowily zeby przyniesc do inkubatora ale maly calkowicie bez smoczkowy wiec im sie nie udalo mu dac ani razu.
Moj tez wczoraj na mnie wisial caly dzien a mialam plan wystawic wszytsko an vinted i sie nie udalo bo syn mial inne plany. Ani wozek ani nic nie dawało rady zeby go odlozyc chociaz na chwilę. Dooiero maz jak wrocil to zabral malego zebym mogla ogarnac siebie i dom troszke. -
nika647 wrote:A jesteście w szpitalu czy już w domku?
Masz możliwość położenia się z nim do łóżka i leżenia cały dzień? Ogarnie ktoś dom i dzieci? Bo to jedna opcja, kiedyś to minie. Druga opcja to chusta do noszenia, ale nie wiem czy masz na to już siły porodzie. Trzecia to smoczek. Oczywiście na trochę i pod kontrolą przybierania na wadze. Trzymaj się kochana❤️
Moja córcia też tak wisiała na cycu, już w szpitalu a ja się bałam nawału pokarmowego i dawałam na trochę smoczka, chociaż na kilka min. Na wyjście do toalety i zrobienie sobie jedzenia, picia. No jak ja tylko odkładałam od cyca to tak się darła że położne przybierały z oddziału. Oczywiście za smoczek dostałam raz opierdziel ale jak zobaczyly że ona w jedną dobę przybrała potrójna normę to się odczepiły🙈 -
Miałam dziś taki sen że obudziłam sie zlana potem i w szoku. Śniło mi się że zaczął się poród i trafiłam do szpitala. W szpitalu obudziłam się na sali poporodowej z opatrunkiem na brzuchu, czyli jakby po cesarce. Dziecka ze mną nie było. Próbowałam jakoś wstać ale nie mogłam, choć obolała nie bylam. Pytałam położnych co się stało i gdzie dziecko, ale one wodę w usta i nikt nic nie wie. Zaglądam pod opatrunek a tam żadnej rany. Nie ma rany, nie ma brzucha nie ma dziecka🤷 to pytam jak ja w końcu rodziłam? Położna na to że skoro nie ma rany to wychodzi że sn. Ja mówię że nic nie pamiętam, ona na to że tak czasem jest. Ja na to że dwa razy rodziłam już i wszyta pamiętam, że to nie mozliwe. Pytam gdzie dziecko, a ona na to że mogę już do niego iść. I próbując wstać dostałam takiego skurczu w łydce że się obudziłam🤪 masakra jakąś, jakiś horror ten sen😱
-
nika647 wrote:Miałam dziś taki sen że obudziłam sie zlana potem i w szoku. Śniło mi się że zaczął się poród i trafiłam do szpitala. W szpitalu obudziłam się na sali poporodowej z opatrunkiem na brzuchu, czyli jakby po cesarce. Dziecka ze mną nie było. Próbowałam jakoś wstać ale nie mogłam, choć obolała nie bylam. Pytałam położnych co się stało i gdzie dziecko, ale one wodę w usta i nikt nic nie wie. Zaglądam pod opatrunek a tam żadnej rany. Nie ma rany, nie ma brzucha nie ma dziecka🤷 to pytam jak ja w końcu rodziłam? Położna na to że skoro nie ma rany to wychodzi że sn. Ja mówię że nic nie pamiętam, ona na to że tak czasem jest. Ja na to że dwa razy rodziłam już i wszyta pamiętam, że to nie mozliwe. Pytam gdzie dziecko, a ona na to że mogę już do niego iść. I próbując wstać dostałam takiego skurczu w łydce że się obudziłam🤪 masakra jakąś, jakiś horror ten sen😱
Dobrze, że skurcz Cię złapał i się obudziłaś 🙈💜nika647 lubi tę wiadomość
I procedura
11.'22
1. Transfer nieudany ❌️
01.'23
2. Transfer ❄️ udany🩷
01.10. córeczka 3700g 61cm💗
II procedura
09.'24
❄️
10.'24
Transfer -Cb
III procedura
11.'24
❄️❄️
12.'24
7dpt 90,4 11dpt 261,4 15dpt 1233
28dpt mamy serduszko -
Nadziejka30 wrote:O kurde Nika,ale sen!
Dobrze, że skurcz Cię złapał i się obudziłaś 🙈💜