WRZEŚNNIOWE mamy - Wrzesień 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Sysia1991 wrote:Niezapominajk_aa co do cmokania to moja robi to mam wrażenie non stop i to nawet bez butelki 🙈
Kiarka u nas jest krzyk, bo jest głodna, a jak przygotuję butelkę i chce podać to wypycha językiem jakby robiła na złość.
Często tak macie? Bo u nas czasem tak robił że nie chciał tego mleka, ale potem jak go namawiałam to normalnie zjadał, a od trzech dni nie jest w stanie zjeść normalnie tylko na śpiocha cokolwiek. -
Kiarka wrote:Często tak macie? Bo u nas czasem tak robił że nie chciał tego mleka, ale potem jak go namawiałam to normalnie zjadał, a od trzech dni nie jest w stanie zjeść normalnie tylko na śpiocha cokolwiek.
Dość często tak mamy. Już myślałam, że może jej butelka przestała pasować i zmieniłam na inną, ale było to samo. Ona się przy tym śmieje, przerzuca smoczek z jednej strony na drugą, wypycha, potem płacze aż w końcu się zassie i je... 🙈♀️ Ona 33
♂️ On 32
▪︎Początek starań: styczeń 2020
▪︎Pierwsza wizyta w klinice niepłodności: kwiecień 2022
▪︎Hormony w normie, nasienie słabe, endometrioza
▪︎Histeroskopia, laparoskopia, drożność jajowodów (lewy nie drożny): czerwiec 2022
▪︎I IVF -> Stymulacja 13.08. -> Punkcja 26.08. -> Transfer 31.08.
13 dpt 570.27
15 dpt 1257.55, progesteron 82.15
20 dpt 7609.83
23 dpt 14190.17, progesteron 63.99
29 dpt 6t6d 🖤
37 dpt 8t 💔
▪︎Laparoskopia, łyżeczkowanie: listopad 2022
▪︎II IVF -> Stymulacja 12.12. -> Punkcja 24.12. -> Transfer 29.12.
11 dpt 250.8, progesteron >40
15 dpt 1419.4, progesteron >40
27 dpt 32015.1, progesteron >40
34 dpt 7t3d ❤
-
A u mnie ostatnio pojawily sie obrzeki ud, bioder i troche ramion... Masakra jakas. Nasza jest prawie nieodkladalna, po butelce musi wjechac piers, bo ryk, i tak sobie wisi na jednej i drugiej w drzemce i pozniej po ok. 3 godzinach zada butelki, 120ml zjada, i dalej w kolko to samo, oczywiscie z nia siedze lub leze. Ciezko znalezc czas na cokolwiek dla mnie, a dla niej na lezenie na brzuszku, ale pare razy dziennie po 5-10 min sie udaje. I wlasnie martwie sie tymi obrzekami... Czy to z powodu braku ruchu u mnie czy cos mi jest, bo czuje sie ogolnie ok, tylko troche niewyspana, wiadomo
👩'76+👨'73
👩IO,niedoczynnosc tarczycy
👨02'20 Cukrzyca I,Asthenoteratozoospermia,Morfo0%
*Invimed Wroclaw
III IVF 14.05.21szpital-Cytotec
*Gyncentrum Katowice
IV-VIII IVF 10.21-11.22, ❄6x5.1.1
11.01.23 FET 1x5.1.1;2dpt 6.96;7dpt 64.87;9dpt 126.3;12dpt 428.9;16dpt 2172;23dpt 11801;27dpt 27835 i ❤️;34dpt 1,09cm;47dpt 9+3 2.64,❤️174;10+6 4.47;
15.03 I prenatalne👍,5,6cm❤️164,corka?;20.03 NiftyPro-zdrowa corka;;20+5 polowkowe 390g❤️152,👍;;30+4 USG3 trym 1560g❤️150;35+3 2663g👍🙏;
39+3 10:34 3510, 55cm 10pkt ❤️❤️❤️❤️❤️ -
niezapominajk_aa wrote:Kiarka, Sysia nawet nie wiecie jak mi dobrze że nie tylko u mnie tak jest. Kiarka, współczuję nocnego usypiania, jednak my nie mamy najgorzej 🫣😅
Nooo jakby zasypiał o 20 to by było zbyt idealnie. Bo ogólnie to jest grzeczny i dużo śpi, tylko w wybranych przez siebie godzinach 🤣 Teściowa jak w końcu kiedyś nas odwiedziła to stwierdziła, że on za dużo w dzień śpi i dlatego nie chce spać w nocy. Ale jak nie śpi w dzień to w nocy i tak idzie spać o 1 tylko wtedy bardzo płacze ze zmęczenia. A ja jak mam czas to dosypiam rano razem z nim, bo najwcześniej to się budzi po 9. A w nocy zazwyczaj jedzonko o 3 i 6. Więc tragedii nie ma, a do tych godzin już się przyzwyczaiłam 😅
Rozmawiałam teraz z tą pediatrą. Byliśmy u niej kiedyś prywatnie, bardzo fajna. Szkoda że ona nie może nam przepisywać tego mleka. Na kupki mamy nie dawać na razie nic, mamy spróbować odstawić pomału zagęszczacz, może już nie będzie potrzebny. Opowiadałam jej co usłyszałam o tym mleku od tamtej doktorki w przychodni. No zdziwiła się i dopytywała czy to na pewno była pediatra, a to była pediatra alergolog xd no i mówiła żebym nie słuchała takich głupot i więcej komentować nie będzie tej 'ciekawej teorii' i nie wie skąd taki pomysł się wziął. A i że na następnej konferencji alergologicznej podniesie ten temat, bo to trochę w głowie się nie mieści, że lekarze mówią rodzicom, że po tym mleku ich dziecko nie będzie mówiło 😌 -
Hej:) dobrze wiedzieć,iec że nie tylko ja nie śpię w nocy hihi
Mam wrażenie od 2 dni że mój syn zaczyna ząbkować pcha wszystko do buzi, slini się okropnie, a jak coś za mocno zagryzie dziąsłami to ryk nie z tej ziemi.
Wymiekamtak jak.mielismy pięknie ustawione już noce i dnie tak znowu wszystko runęło.
Mąż nie pomaga wcale bo ma dość dużo problemów ze śmiercią ojca. Zapomnialam już jak to było przy ząbkowaniu. -
U nas usypianie na noc, wygląda podobnie jak u Kiarki, ciągnie się w nieskończoność 🫣😁 ostatnio młoda pada okolo 23:30. Zazwyczaj jestem z tym pogodzona, chyba że moje zmęczenie sięga zenitu (jak wczoraj), to wtedy nie 😬 jak już zaśnie to budzi się około 3 i 5-6, niestety 6:30 już dzwoni mi budzik, żeby ogarnąć drugą córkę 🫣 i tak to się kręci, byle do wiosny 😁
-
Mój z kolei zasypia na noc już koło 19-20, broń boże przeciągnąć go trochę to potem mamy dramat. 18 kąpiel, potem jemy kolację, kąpie jeszcze dzieci, chyba że wykąpią się wtedy kiedy ja myję małego. I koło 19 leżymy już wszyscy w łóżku. Jeszcze jak mi się uda pójść pod prysznic po kolacji a mały leży w lezaczku to jest super bo potem już z łóżka wstać nie mogę.
Jak dzieciaki chodzą do przedszkola to córka śpi tam koło 12 i potem zasypia dopiero koło 22. Więc jest mi z nią wtedy trochę trudno bo nie daje mi uspac szybko bruna. Albo mi go wybudzi🙈Ale teraz ich nie posyłam bo są trochę zasmarkani i muszę ich doleczyć. Więc zasypiamy wszyscy w sypialni a mąż zabiera tylko syna jak przyjdzie z pracy po 22 i śpią razem w salonie na kanapie😂 tak więc ostatnio często zdarza mi się pójść spać bez prysznica, nawet czasem bez umycia zębów...🤦 no takie uroki.
Wczoraj mi całą trójka zasnęła o 19:30, polezalam z nimi jeszcze z godzinę i obejrzalam serial dopiero mogłam wstać od Bruna i pójść się umyć. O dziwo nie padłam razem z nimi choć nie spałam od 3 bo rozbudził nas katarek Bruna... -
Bebag - wypożyczyliśmy te książeczki z serii czytam sobie, pierwszy poziom. Syn zachwycony, przeczytał dziś pół jednej. Zaplanowaliśmy czytanie po jednej dziennie bo musi ktoś przy nim być, inaczej się zniechęca szybko. Ale dobrze mu idzie. Zaskoczona byłam jak bez pomocy przeczytał słowo "jaskrawy"😃
bebag lubi tę wiadomość
-
Nika647, fajnie że synkowi się spodobały, moja córka też czyta codziennie po kawałku i radzi sobie coraz lepiej💪z fajnych rzeczy, dostała też od dziadków takie karty do nauki pisania liter, z pisakiem który można zmazywać i też sobie codziennie coś tam siada i pisze, także polecam 😊
nika647 lubi tę wiadomość
-
Ja dzieciakom zrobiłam już kalendarz z ozdobami na choinkę,zadaniami się wykonania i słodkościami. W kazdej przegrodce mają albo dwie zawieszki albo muszą sami wykonać ozdobę lub dekoracje świąteczna do domu, np ozdobić okno, zrobić domek z piernika ( z Pepco z takich pianek). Upiec pierniczki, udekorować itd.
Trochę za późno pomyślałam o tym żeby zrobić im kalendarz z klockami Ala LEGO żeby zbudowali wioskę świętego mikołaja. Byłaby fajna zabawa i ozdoba na święta. Ale pomyślałam o tym dopiero jak mi się powyswietlaly na Temu jakieś mikołajkowe klocki,domek z piernika, pociąg itd. syn dostał.od babci takie małe dekoracyjne choineczki i swiatelka. Może za rok im taki zrobie jak już córka będzie lepiej budowac -
Ja poszłam na łatwiznę i dla mojej fanki dinozaurów kupiłam taki z dinozaurami 😁
Nika, są fajne kalendarze lego do kupienia, z serii friends i city, mieliśmy 3 lata temu i my z mężem jakos w wolny dzien miedzy swietami a nowym rokiem rozłożyliśmy te wszystkie budowle, które codziennie robiła corka i sami skladalismy 😁 choć rozumiem, że zrobienie takiego samodzielnie też jest fajne😊
Ja kalendarz adwentowy kupuję zawsze w październiku, bo im bliżej 1.12 tym ceny bardziej szalone 😬nika647 lubi tę wiadomość
-
Bebag - moja córcia też uwielbia dinozaury, macie coś fajnego w tym temacie?
-
Nika, zamówiłam na allegro kalendarz adwentowy jurassic world, ma niezłe opinie, zobaczymy 😁 ale absolutny hit to jest u nas lego creator 3w1 Potężne dinozaury. Nie wiem czy dla Twojej córki jeszcze nie bedzie za ciężko składać samej, ale może starszy brat pomógłby jej składać? Z jednego zestawu klocków możesz zrobić 4 dinozaury, do trzech jest instrukcja papierowa, a czwarty to taka niespodzianka, instrukcja jest w internecie. Moja młoda w wakacje, co rano składała nowego dinozaura, teraz już rzadziej ale nadal często do tego wraca, bardzo polecam! No i bajka Gigantozaur na Netflix, ale też Dino Dana na Prime (to taki serial, ale u nas to hit)
nika647 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny czy na tym etapie jest jakieś dobre nosidło do noszenia maluszka ? Może macie coś do polecenia? Ostatnio mamy takie dni że wszystko jest źle i wszystko jest na nie, nie można odłożyć, drzemki tylko na mnie, totalnie nie odkladalna jest
-
Lila, mam nosidlo LoveCarry LoveTie, jest bardzo fajne, wiązane trochę jak chusta. Mam starszą wersję, gdzie wiążesz i dolna część i te "szelki", w nowszej wersji ta część dolna jest zapinana. Wiadomo, nie jest to rozwiązanie idealne jak chusta, ale moim zdaniem jak na nosidło, jest bardzo fajne. Dorwałam na vinted w dobrej cenie
Zdjęcie z pierwszego noszenia:
https://zapodaj.net/plik-aCXh8yGweaLILA_33, nika647 lubią tę wiadomość
-
Lila - wszystkie nosidła hybrydowe czyli takie pół nosidło pół chusta będą dobre. Lepsze napewno niż noszenie na rekach. Teraz były fajne promki też na Black week, może jeszcze są. Ale warto szukać używek.
Ja kupiłam moja wymarzona chustę na little frog na 1/3 ceny pierwotnej, ale drugi gatunek🤪LILA_33 lubi tę wiadomość
-
A jak tam dziewczyny w ogole rozwój maluchów?
U nas nastąpił kolejny przełom, ewidentnie jest w skoku bo zaczyna chwytać świadomie zabawki, patrzy na swoje ręce. Dużo się ślini i wkłada je do buzi. Lepiej jest też z leżeniem na brzuszku. Robi już ładne podpory, ale też jak nie chce leżeć to nie robi ryku tylko albo uda mu się przekręcić na plecki przez lewa ręke albo się tak odbija od ugiętej jednej reki i tylko kręci w kółko🙈 nie jest już aż takim nerwusem jak na początku, albo już sobie nas wychował i nie musi być🤔🤪
Katarek nadal mamy, ale chyba mniejszy i czas już przestać tak czyścić nos często bo nigdy się nie pozbędziemy. Możliwe że od ślinienia się tez katarek też się przedłużył. Ale pomimo katarku był spokojny dość w tym tygodniu, dużo się śmiał i bardzo dużo gadał. Takie głużenie oczywiście, co mu tam wyjdzie. Ale zwróciliśmy uwagę że fajnie woła dzieci albo męża jak przechodzą gdzieś obok, robi takie eeee i unosi bródkę jakby wołał, domaga się uwagi.
Kupiłam mu mate edukacyjna na mikołaja, żeby też coś dostał to może uda mi się zrobić w końcu trening w całości a nie w 10 ratach😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2023, 11:16
bebag, Umka lubią tę wiadomość