Wybór imienia
-
WIADOMOŚĆ
-
DzejKej wrote:Kacper mi sie strasznie podoba, ale niestety w Niemczech wymawiaja "Kaspa", wiec odpada...
Kurcze chcialabym juz znac plec, zeby sie zaczac nad imieniem juz tak konkretnie zastanawiac
tak wiem.juz ktoras pisala co w tlumaczeniu na polski ale na szczescie nie wybieram sie do niemiec.hihih. -
nick nieaktualny
-
agga84aa wrote:A co do Leona, to kojarzy mi się z Leonem z serialu "Lekarze". Podoba mi się zdrobnienie "Leoś"
A u nas ciągle trwa debata czy będzie Laura czy Martynka - moja mam nie chce słyszeć "Laura", kojarzy jej się to ze starą babą, a mi na odwró, z mała długowłosą blondyneczką))
agga84aa mi też właśnie się kojarzy z lekarzem z tego serialu. A zdrobnienie Leoś to uwielbiam
Laura to właśnie tak jak mówisz taka mała słodka blondyneczka
My zastanawiamy się nad Olgą. Właściwie to mojemu M. się podoba -
A ja kurde mam dylemat ;( Przy pierwszej córce takich problemów nie miałam- po prostu Hania- dziewczęce, ładnie brzmi, w dodatku córa to przebojowa dziewucha i wręcz dobrane ma imie jak ulał taka Hanka z krwi i kości
a teraz jakaś paranoja. Na poczatku dylematu nie było- Piotruś albo Alicja. mam przyjaciółkę Alicje, podoba mi sie brzmienie tego imienia od pełnego po zdrobnienia wszelakie (Ala, Luśka)ale spotkałam się z olbrzymią krytyką Wydawało mi się, ze to zwykłe, niekontrowersyjne imię, ponadczasowe a tu każdy szczególnie z rodziny mówi, ze imię beznadziejne a raz nawet usłyszałam, ze "obrzydliwe" Przecież to imie jest normalne, ładnie brzmi... czy ja już takie bezguście totalne jestem??? -
no właśnie najważniejsze żeby podobało się rodzicom, szczególnie, że przecież to nie jest wymyślne imię typu dżesika...
She no właśnie też mi się kojarzy z taką Alicją z krainy czarów Ja bym była jeszcze skłonna się zastanowić nad imieniem, ale mój maż o innym słyszeć nie chceshe lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Alicja piekne. Od razu mam przed oczami ladna, madra, wyksztalcona i mila kobiete Imie wybieracie dla siebie i dziecka a nie dla rodziny!
Jak mnie rodzice nazwali to sie babcia doczepiła jednego ze zdrobnien i skomentowala, ze brzmi jakby dziołche z pola wołali...
Imie mam ładne i bylam z niego zadowolona przez cale zycie. Na dodatek jest miedzynarodowe i gdzie nie pojade na swiecie tam potrafia je wymowic i ladnie brzmiBellaRosa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRika wrote:U nas imiona były już dawno, zanim jeszcze o ciążę zaczęliśmy się starać Ale fakt - że to bardzo wyczekana dzidzia - dziewczynka będzie Sylwia, chłopczyk Krzysiu
Mam nadzieję, że za dwa tygodnie uda się troszkę maleństwo podglądnąć
Rika Sylwia bardzo ładne imię, bo moje hihi .
Ja dziś rozmawiałam z moją mamą czy w ogóle myślałam nad imieniem. Ona twierdzi, że imie powinno być takie żeby pasowało do chłopca (np. Piotruś), chłopaka (Piotrek) i mężczyzny (Piotr). Tym samym proponowała mi imiona typu: Błażej czy Dominik.
Dlatego męskie, bo czuję, że to raczej chłopak (przeczucie ) A po drugie po prostu jest to moim marzeniem.
Tym samym stwierdziła, że imie które mi i mojemu się podoba, czyli ALAN nie będzie pasowało, a poza tym w rodzinie dość bliskiej jest już Alanek.
Drugą naszą opcją był Daniel lub Kacper. Z racji, że teraz coraz częściej można spotkać Kacprów, bardziej jesteśmy skłonni do Danielka. Również była mowa o Colinie, mi to imie bardzo się podoba ale całkowicie gryzie się z nazwiskiem.
Jednak jest bardzo wcześnie i to tylko taki gdybanie, ale bardzo chciałabym już być conajmniej na półmetku i znać płeć
A co do żeńskich imion to ciągle obstajemy przy Zuzi lub NinieWiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2013, 20:17
Rika lubi tę wiadomość
-
Da sie nazwac dziecko w polsce Colin? i jak zdrabnia sie Błazej?
Mojemu mezowi tez sie Colin podoba To chyba jedyne imie meskie jakie wymyslil
Dla mnie jest troche za amerykanskie, nawet na niemieckie warunki. Mimo to ladne, wiec sama jeszcze je bede rozwazac jak sie okaze co nosze pod sercem. -
nick nieaktualny
-
Jak poznałam mojego męża, zaczęliśmy się spotykać, on zawsze coś musiał wtrącić o slubie, czy za niego wyjdę itp...ja mam na imię Ola a mój maż Mariusz i pewnego razu się zapytał czy dzieci będe chciała mieć, bo on by chciał i zaczał juz planować, marzyć sobie i powiedział, że jak będziemy mieli dziewczynkę to nazwiemy ją MARIOLA- z połączenia naszych imion imię Mariola mi się w ogóle nie podobało...ale już tyle lat się z tego śmiejemy, ze jak będzie dziewczynka to tak własnie ją nazwiemy tylko dla chłopca ciężej coś wymyślić...ale jak coś to ustaliliśmy że będzie Kacperek
-
nick nieaktualny
-
sla.s wrote:Tak syn mojego kolegi ma na imię Colin a drugi Kevin, oboje mieszkają w Polsce, są pochodzenia polskiego i korzenie mają również polskie. Hm sama się zastanawiam w sumie jak, chyba najbardziej pasuje "Błażejek"
Colin i Kevin... Jeszcze mi powiedz, ze maja polskie nazwisko... Jest tyle pieknych polskich imion... No ale ok... Kazdy mam prawo nazwac dziecko jak chce. Dobrze, ze w Polsce chociaz sa jakies konkretniejsze prawa co do nadawania imion, a nie jak w ameryce, bo na bank i w Polsce ktos by chciał nazwac dziecko "Przeznaczenie", albo co gorsza "Peknieta Guma"...Adka lubi tę wiadomość
-
DzejKej wrote:sla.s wrote:Tak syn mojego kolegi ma na imię Colin a drugi Kevin, oboje mieszkają w Polsce, są pochodzenia polskiego i korzenie mają również polskie. Hm sama się zastanawiam w sumie jak, chyba najbardziej pasuje "Błażejek"
Colin i Kevin... Jeszcze mi powiedz, ze maja polskie nazwisko... Jest tyle pieknych polskich imion... No ale ok... Kazdy mam prawo nazwac dziecko jak chce. Dobrze, ze w Polsce chociaz sa jakies konkretniejsze prawa co do nadawania imion, a nie jak w ameryce, bo na bank i w Polsce ktos by chciał nazwac dziecko "Przeznaczenie", albo co gorsza "Peknieta Guma"...
DzejKej ale się uśmiałam. Ale zapewne masz dużo racji w tym co piszesz. Jak naszym rodakom pozwolą na dowolność w nadawaniu imion to dopiero będzie kosmos.