Monitoring cyklu
-
WIADOMOŚĆ
-
laska to nie moje slowa na gorze to slowa jakiejsc dziewczyny z forum cos mnie wyslala...a wyszlo ze moje ehehehehkapturnica wrote:to mnie rozjeValo na lopatki na tym forum
wy jak macie? Szczytujecie za każdym razem? Czy może macie ten sam problem co ja i orgazm znacie tylko z opowiadań i legend?
ahahahahahah biedula nie wie co traci..
-
ja wiem dlaczego nie masz...na bank bloknelas sie w glowie bo myslisz o bejbiku!!! zamiast skupic sie na meeega orgasmusie po ktorymm traci sie rpzytomnosc hahaha\Robotka1 wrote:hahaah no to ja powiem może:P
ja pierwszy orgazm w życiu miałam z moim mężem hahaha
tak mi się spodobało że go wykorzystywałam do tego:D
teraz jakoś trudniej mi dochodzić.....a już z kilka miesięcy nie miałam.
ja tylko 2razy w zyciu mialam tak ze przymdlalam na koniec....ale chodzic pozniej nie moglam taka bylam obdarta hy hy hy -
hahahaha no KAśka a ja myślałam że to Twoje słowa:D:D
kaśka ja znam tylko jeden rodzaj orgazmu:P czuje go w środku ale nie wiem jak sie nazywa:D choć wydaje mi się że łechtaczkowy bo bez stymulacji nie ma szans:P
no Tyś starsza to masz prawo mieć lepsze doświadczenie;)
jak mnie denerwuje jak mam szczytować a tu chłop dochodzi i ja zostaje ło jejku:P
KINIA pewnie że może być owulacja:) dla bezpieczeństwa bym jeszcze męża pomęczyła choć wiem jakie to pod koniec irytujące;)
I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:) -
hehe Kasiek no coś w tym jest....a nieraz mam tak że tak myślę o tym żeby mieć orgazm że dupa z tego...
dziś jestem przyznam na głodzie i tak łatwo mu nie pójdzie:D powiedziałam mu wczoraj że wisi mi orgazm to powiedział że mi go kupi:P głupek
a lubicie długi sex? ja nie bardzo:) taki półgodzinny w zupełności mi wystarczy:P
I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:) -
ja rozrozniam dwa jeden wewnetrzny tylko stymulowany czlonkiem wtedy jest taki gleboki ale mniej ostry bym to nazwala i drugi stymulacja guzika...ja uwielbiam pozycje na boczku na leniwca ja tonazywam gdzie malz stymuluje w srodeczku mieczykiem i paluszkiem guziczek jak juz zaczyna on dochodzic a ja jaeszcze nie to wysuwa sie na chwile nie przestajac mnie stymulowac z zewnatrz reka i znow miecyzkiem...no wtedy to ja na pol godziny odplywam,,,U mnie minely juz te czasy kiedy skakalam w lozku po kilka godzin ..chyba jestem leniwa wole powolny sexik na luzie bez figur i odwalania kamasutry...a jak nie dochodze w pochwowym i moj nie zdazy i rozchlapie to zawsze pozniej ozorkiem..a wtedy na bank mam i ja...
-
Chociaz sa tez dni kiedy mi sie nie chce a mojego nosi to mam na niego sposob 3minuty i po chlopie na jezdzca jak na krzeselku..zaden facet dluzej nie wytrybi hje hje...ale to wtedy jak chce odbebnic ja panszczyzne.....ale zbyt dlugo jak sie sexuje to ja nie dojde w tym sek...odchodzi mi wszystko jak co chwile by byly zmiany pozycji itd..to moj juz wie ze nie ma sensu mna wywijac na boki ...
-
ja to samo, częste wywijasy mnie jakoś rozbijają
nie lubie, mamy kilka swoich pozycji i nam to wystarcza...
a widzisz musze wypróbować to że on usiądzie na krześle a ja na niego:D nie próbowałam z nim jeszcze tak:D wydaje mi się bardziej poręczna pozycja niż siedzenie na sofie np:)
I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:) -
ahahaha tys jest dobra nie..u mnie ja jak nie mam ochoty to mowie mu ze albo szybki numeras albo nic z tego..Kiedys stwierdzil ze na palcach u rak policzy seksy ze mna w ciagu roku bo czy jest czy go nie ma sexu brak..No ale przy tabsach nie miewa sie az tak duzej checi..Za to teraz nie poeim nie powiem dorwe i zajezdze hehe...To teraz juz wiem czemu ten moj pałełek tak sie cieszy na staranka o dziecko ze bedzie czesty sexior ahahahah
-
hahahaha nooo i masz odpowiedź nareszcie chłop będzie chodził wykończony po seksie:D:D
to Ty straszny antysex w takim razie:D ale rozumiem że się to zmienia:D
oj żeby mój się tak cieszył na częsty seksior:D niby mi nie odmaawia ale juz entuzjazmu w tym nie ma;)
I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:) -
bo to pewnie tak wlasnie jest jak sie ma duzo to sie mniej chce i na odwrot,,,,u mnie oare latek temu bylo tak ze to ja chodzilam za moim a mojego glowa bolala a to nie chcialo sie a to to a to sramto..i nawet wybuchaly wojny przez to,,,Potem sie jakos poodmieniaalo mi sie doechciewalo a moj lata..ha...Znaczy ze chlopa trza wyposcicRobotka1 wrote:hahahaha nooo i masz odpowiedź nareszcie chłop będzie chodził wykończony po seksie:D:D
to Ty straszny antysex w takim razie:D ale rozumiem że się to zmienia:D
oj żeby mój się tak cieszył na częsty seksior:D niby mi nie odmaawia ale juz entuzjazmu w tym nie ma;)
ahahahah -
no dokladnie:) trzeba wypościć
mam nadzieje ze dozyję lat gdzie mąż bedzie za mną gonił cały cykl:P
kurde ale się nakręciłam:D już tu myślę co by jakąś kolacyjkę zrobić świeczki koło kominka rozłożyć.
wdzianka dziś nie potrzebuję bo napięcie bedzie ale może się skuszę muzyczka i koniecznie wyłączony tv bo mnie rozpraszal:P
ej juz 14 na karku:D ale fajnie jeszcze tylko albo aż 3 godziny;)
I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:) -
no juz ci zazdroszcze ja jeszcze musze trochu poczekac zanim obedre go z plemniorow hahah...Tylko pewnie jak znam zycie przyjedzie taki wyjeVany ze sil sie ruszac nie bedzie mial zwlaszcza jakjeszcze sobie poje..ale to juz wezme jak trupa byle cieple bylo i twardo stalo sama sobie poradze...a on moze spac hahahahRobotka1 wrote:no dokladnie:) trzeba wypościć
mam nadzieje ze dozyję lat gdzie mąż bedzie za mną gonił cały cykl:P
kurde ale się nakręciłam:D już tu myślę co by jakąś kolacyjkę zrobić świeczki koło kominka rozłożyć.
wdzianka dziś nie potrzebuję bo napięcie bedzie ale może się skuszę muzyczka i koniecznie wyłączony tv bo mnie rozpraszal:P
ej juz 14 na karku:D ale fajnie jeszcze tylko albo aż 3 godziny;) -
KAsia spokojnie:D jak będzie martwy to go pobudzisz:D
choć lepiej żeby był rześki:)
Kasia weźmiesz go do domu, poje sobie, zafundujesz mu masaż kąpiel relaksacyjną młodego z domu wyeksmituj żebyście mieli dużo czasu i prywatności:) zobaczysz:D ze trzy seksy zaliczysz w jeden wieczór:D
I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:) -
hehehe mój rekord to kilka lat temu 5 stosunkow i to takich fajnych:D:D
kurde ale mamy stosunkowy dzień
aż się nas inne dziewczyny wystraszyły;)
byłam w sklepie, na romantyczną kolację będzie spaghetti z tuńczykiem i kaparami:D haha
pozatym już po 15:D jeszcze nie całe dwie godzinki:D a takie co mam dziś nudy w pracy to daaawno nie miałam. dobrze że moge na forum posiedzieć
I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
