Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMy po kolejnej wizycie położnej. Tydz temu w poniedziałek u pediatry mieliśmy 4040 a dziś 4280
poza tym wszystko ok 
tylko mówiła że te jego akcję to może być reakcja na laktozę- widzieliscie że wszystkie dzieci do 3mż mają nietolerancje laktozy bo nie mają jednego enzymu? A potem w 3mż już jest wszystko ok. Co prawda nie wszystkie źle na to reagują, ale mogę podawać mu przed jedzeniem KOLZYM. Ktoś z Was podaje?
Szczepienie mamy 13.02 na g 18:30. Matko, nie Sądziłam,że tak późno robią szczepienia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2019, 14:59
-
nick nieaktualny
-
Mi88, cóż za piękny "wychudzony, wygłodzony, niedożywiony" szkrab
Ale spokojnie, ja moją też głodzę
bo jest na 25 centylu.
Możemy sobie podać rękę!
Achia, niezła godzina. My pierwsze szczepienie mieliśmy po 16, zależało mi na tym by być razem z emkiem bo bałam sie jak zareaguje Ania a także jak ja sama będę sobie radzić.
mi88, Rucola lubią tę wiadomość
-
Madzik z moja mama dogaduje się bardzo dobrze.. może na weekend pojedziemy do nich ...
Ibishka wspolczuje
nerwów co nie miara a tu nagle taka informacja
Dzięki dziewczyny, ze pytacie ja nadal w rozsypce, a mała dalej od rana prężąca się
Olivierek 27.01.2015🥰❤
-
Patrycja, jesteśmy z Tobą!
A jak starszy braciszek reaguje na siostrę? -
nick nieaktualnyMi88 cudowna masz córeczkę
Pilik jak masz szansę to idź na warsztaty. Jakby były takie we Wrocławiu to sama bym poszła.
Nika my nie robiliśmy crp. Stwierdziłam podobnie jak Pilik że jeden dzień może być dobre a kolejnego już nie do końca.
Ibishka doskonale Cię rozumiem i przykro mi. Moja mama też ma nowotwór bardzo specyficzny , leczy się w Krakowie od roku bo tylko tam jest klinika okulistyki onkologicznej. To co się tam wyprawia i ogólnie żeby cokolwiek załatwić jakieś skierowania na badania czy cokolwiek to jest parodia. A człowiek ttlke lat płacił te cholerne składki. Na końcu moja mama i tak większość robi prywatnie...no ale wiadomo zabiegu czy coś trzeba w szpitalu.
mi88 lubi tę wiadomość
-
Właśnie jestem podłączona do ktg, poczytam Was potem, bo słucham sobie synka
pilik, Achia, Rucola, sliweczka92 lubią tę wiadomość
21.06 hcg 14,3, 23.06 hcg 92,07, 25.06 hcg 307, 27.06 hcg 803
♡♡♡
MTHFR 677 homo; niedoczynność tarczycy, ANA+++, NK 17%, kiepskie cytokiny
W drodze do macierzyństwa od 05.2017 -
Ibishka przykro mi, że znowu operacja przesunięta... Jakaś kpina oby kolejny termin był już ostateczny. Przykre, jak traktują chorych ludzi.
Mi88 piękna "wychudzona" Zosia a widzisz, to ja coś niepokapowałam, że czytałaś, a nie pisałaś tylko, myślałam, że w ogóle nie wchodziłaś na forum
Agulineczka gratuluję pięknej nocy! No i tak tyci tyci zazdroszczę
Justyna to Aneczka faktycznie okraja Was coraz bardziej z czasu we dwoje... Może jej się jeszcze odwidzi i wróci do wcześniejszego stanu
Pilik i Veritaserum współczuję kolejnych ciężkich nocy.
Pilik z przyrostami wciąż bez szału, ale idzie swoim tempem na siatce, więc może taki już będzie jej styl ale dzisiaj jak tak dokładniej przyjrzałam się jej kupce to jakaś taka bardziej śluzowata mi się wydała, ale znowu sama nie wiem czy to jakaś anomalia czy kupki takie ilości śluzu trochę mają. No ale widziałam takie pasma w całej objętości...
Ja byłam na uczelni, co z tego, że administracja wyrozumiała, jak z własnym zakładem trzeba się użerać. Ale mam ich w nosie, mam zgodę rektora na anulowanie całego pensum dydaktycznego, to mi mogą nagwizdać. Jeszcze tylko profesor musi mi podpisać podanie, ale nie ma zbytnio wyjścia, więc pewnie trochę ponarzeka i tyle
mi88, JustynaG lubią tę wiadomość
👧córeczka 2018
👦synek 2020
-
Veritaserum o widzisz, moja mama też się leczyła długo w Krakowie w tym samym miejscu. Specjaliści ekstra, szkoda tylko, że podejście do pacjenta takie typowe... Mnie przerażało to, że na zabieg przyjmowano ją o 8 a po zabiegu wypisywali ją 3-4 godziny później i musiała hotel wynajmować na jeszcze jedną noc, bo po znieczuleniu często wymiotowała i nie dawała rady wracać autobusem do rodzinnej miejscowości. Przemiał mają tam ostry. No ale jak sama mówisz to jedyny taki oddział w kraju.
Patrycja wiedz kochana, że bardzo często o Tobie myślę w ciągu swojego dnia. Bardzo jesteś mi bliska mentalnie i trzymam kciuki za Ciebie i Twoje samopoczucie. Dla mnie kontakt z mamą był najlepszym lekarstwem chyba, jeśli masz z nią dobre kontakty to czerpałabym z tego całymi garściami. A właśnie, Justyna dobrze podpytuje - jak tam się starszy brat odnajduje w roli?
Nadzieja zazdroszczę KTG, to jak najpiękniejsza melodia!
oczywiście kciuki za poprawny zapis
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2019, 12:58
Nadzieja22 lubi tę wiadomość
👧córeczka 2018
👦synek 2020
-
Olivier jest mega wyrozumiały rozumie, ze więcej czasu trzeba poświecić siostrze .. często mnie rozczula .. czasem jak coś powie to aż mnie zatyka ...
Dziękuje ... czekam na dzień kiedy w końcu będę szczeliwa ... na ta chwile nie wyobrażam sobie tego nawetWiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2019, 13:06
Olivierek 27.01.2015🥰❤
-
nick nieaktualnyIbishka bardzo Ci współczuję tych nerwów sama przeszłam piekło i niemalże załamanie nerwowe przez te batalie ze szpitalami. Trzymam za Was kciuki żeby ten koszmar się już skończył
Nadzieja miłego ktg
Najlepsze życzenia dla Ninki! Wszystkiego najwspanialszego, wysyłam całusy do małej ślicznotki :* może jakieś zdjęcie z tej okazji ? Gratuluję nowej umiejętności, idzie jak burza!
Cccierpliwa teść powinien się cieszyć że nikt go nie budził o świcie imię Mia też bardzo mi się podoba. Jesli będziemy mieć trzecia dziewczynkę to będzie trudny wybór, między Felicją a Mią. Jeszcze jedno mam upatrzone, ale mąż się nie zgadza bo podobno będzie syn. Niech sobie w to wierzy
Mi88 prześliczna masz córeczkę ! Moja Zuzia cały czas jest między 7-10 centylem więc dla Twojej lekarki to już w ogóle by była patologia! I to na samym mm!
Achia ja podawałam kolzym razem z debridatem na kolki, faktycznie wspomaga trawienie laktozy
Patrycja bezustannie tulę i trzymam Cie za rękę w tym trudnym czasie :*
Nadzieja22 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKurczaki sprawdziłam, że w dzień szczepienia o tej samej godzinie mam wizytę poporodową u ginekologa.. ginekologa przekładam oczywiście, tylko póki co do mojego lekarza brak terminu:/ on coś ważnego tam sprawdza czy mogę iść do jakiegokolwiek lekarza i się nie przyjmować?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2019, 13:10
-
Mi88 sliczna ta twoja "chudzinka"!
To mi Mia tak strasznie ulewala, ze ja juz wlosy z glowy wyrywalam, bo soadla na 25 centyl, a pediatra mnie uspakajala, ze wszystko super...
Pewnie u tej twojej lekarki jakbym byla, to depresji bym sie nabawila ze dziecko ulewa i wychudzone...
Lunka, tesc sam latal od 6 rano haha... tesciowa sie cieszyla, ze wkoncu nie bedzie musiala wstawac o świcie i odpocznie (sa rolnikami) a tu tesc zamiast korzystac, to od switu juz latal... pewnie przyzwyczajenie swoje robi...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Kolejny raz sprawdza się powiedzenie, że wszystkim nie dogodziszLuna1993 wrote:Mi88 prześliczna masz córeczkę ! Moja Zuzia cały czas jest między 7-10 centylem więc dla Twojej lekarki to już w ogóle by była patologia! I to na samym mm! Jeden lekarz gani za kp, inny za mm i tyle - trzeba robić tak, jak się czuje
Przypominają mi się moje spacery z małą. Przez pierwszy miesiąc wychodziłam tylko w chuście, bo inaczej się nie dało. Mieszkam na takiej wiejskiej ulicy, jest sporo zabytkowych domów, kościół i pełno starych ludzi w okolicach mszy. Oczywiście mnie zaczepiali, czy dzidziusiowi aby na pewno wygodnie i że się musi gnieść. Mam na to już ustaloną odpowiedź, mówię, że lekarz nam tak zalecił nosić Zaczęłam potem unikać tej okolicy w godzinie mszy wieczornej
BTW, świetny zbiór informacji o chustonoszeniu stworzony przez lekarzy właśnie:
https://www.mp.pl/pacjent/pediatria/pielegnacja/76377,chusty-do-noszenia-dzieci-najczestsze-pytania
Jak już dała się włożyć do wózka, często w połowie spaceru był wrzask i musiałam ją nieść na rękach, drugą ręką pchając wózek. Kiedyś spotkałam starszą panią, która mnie okrzyczała, że "to po co ten wózek kupowała, jak nosi? dzieci się w wózku wozi" :o A jak kiedyś przez chwilę jechałam z Zośką płaczącą w wózku, bo nie byłam w stanie w tym miejscu prowadzić go jedną ręką, jakiś facet to głośno skomentował. No nie dogodzisz!
Jak już tak narzekam na ludzi Kiedyś byliśmy w szpitalu z małą na usg główki, jesienią. Stoimy w poczekalni, a jakaś baba do mnie, że to nieodpowiedzialne brać takie małe dziecko w sezonie grypowym do szpitala. Bo ja sobie dla własnej rozrywki chodzę po szpitalach z niemowlakiem, doprawdy.
Achia, ja poszłam na tę wizytę 11 tygodni po porodzie, bo wcześniej nie było jak. Lekarz powiedział, że teraz nawet nie ma sensu robić USG, bo blizny tak szybko się nie da ocenić, a podczas badania ginekologicznego wszytsko wygląda dobrze (mimo że miałam krwawienie przez 8 tygodni po porodzie, a potem co parę dni plamienia). Ze względu na te plamienia poszłam prywatnie na USG - i co mi lekarka powiedziała? Że blizny nie da się ocenić, bo jest za wcześnie i minie kilka miesięcy aż zobaczymy, czy dobrze się zrosła - i że za kilka dni będę miałą owulację
Ccierpliwa, całe szczęście, że masz fajną lekarkę!
Dziewczynka Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
nick nieaktualnyPilik- my w zasadzie jutro mamy mięsiecznice -31ty ale gratulacje dla Ninki! Raczkujące dzieci są takie słodkie!
Mam jeszcze pytanko- kiedy zabraliście dzieci do centrum handlowego? Chciałam jutro podjechać,mamy takie nieduże, w zasadzie przed południem puste centrum i myślę czy go brać czy się wstrzymać z pojechaniem...Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2019, 15:19
-
Pilik i ja dołączam do najlepszych życzeń dla Ninki z okazji 7 m-cy. Pięknie uczciła to raczkowaniem mogłaby jeszczs podarować mamie lepszą noc z tej okazji
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
Mi88 no bardzo fajna babka, chociaz nie powiem panikowalam, ze Mia malo przybrala i sie wkurzalam, ze ina taka wyluzowana haha...
Moja na szczsscie wozkowa, pakuje w gondole i idziemy... zazwyczaj lezy sobie tam cichutko... czasem serenady spiewa, a czasem zasypia...
Jak wychodzimy w chuscie to wszyscy sie za mna ogladaja, ale nikt nie komentuje...
Achia my bylismy z Mia pierwszy raz jak miala 4 tygodnie, przy okazji wyjazdu na sesje...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Dziękujemy dziewczyny to raczkowanie to jeszcze dużo powiedziane, ale stara się i na czworaka kroki pierwsze pięknie stawia jak ma cel konkretny
Mi u nas tak samo, nie było szans na spacer bo gondola parzyła...
Cierpliwa mojemu eMkowi się Mia nie podobała, a ja mam bardzo podobnie na imię przez co też nie byłam przekonana.
Julka normalnie, tak jak wszystko. Nie ma już wskazań dot. Odczekiwania, po pół roku stopniowo można wprowadzać i gluten.
Achia mysmy byli jak miała prawie dwa miesiące. I zdarza nam się bywać w takim naszymi tam Tesco mamy.
A co do wizyty u gin, jak taki problem to może przełóż szczepienie po prostu o kulka dni? Pewnie z tym będzie mniejszy problem.
Fozzie dziękuje za pomysł na obiad na kurwka w rekawie z ziemniakami! Mniam! Przygarnę chętnie jeszcze jakieś przepisy na prawie samorobiące się obiady!
Zdjęcie panienki, nie mogłam się zdecydować więc kolaż
[urlWiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2019, 09:37
Emiilka, Patrycja20, Jeżowa, Kaczorka, Rucola, summer86, Achia, Fozzie Bear, Minnie89, Nadzieja22, Luna1993, veritaserum, Aga9090, Yoselyn82, Madzik34, emi2016, Anna Stesia, sliweczka92, ibishka, blue00, malka, Lusesita, Lena21, KateHawke lubią tę wiadomość
