Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ooo pierścionka nie brałam pod uwagę
dziękuję za kolejny dobry pomysł
Nasze słoneczko Marcelinka 6.05.2016
~~~~~~
Lenka(25tc) ur. 31.05.2014, zm. 5.06.2014
Czuję, że synuś-Miłoszek(10tc), 4.10.2013r.
Aniołki nasze, dziękujemy, że mogliśmy się Wami cieszyć choć przez chwilę...Kochamy Was
-
Monikkk wrote:No właśnie też myślałam o biżuterii złoty łańcuszek albo kolczyki. Mam tylko nadzieje że złoto nie poszło jakoś drastycznie w górę, bo nie chcemy wyskoczyć z jakimś mega prezentem. Jak zaczniemy szaleć na chrzcinach to na ślub trzeba będzie chyba mieszkanie kupić
Ja byłam chrzestną siostrzeńca w maju. Kupiłam złoty medalik, łyżeczkę ze srebra (tradycyjnie z grawerem imię + data chrztu- to jest prezent mega, bo raz- pamiątka, a dwa srebro jest antyseptyczne, więc dobrze karmić dziecko taką łyżeczką. Kupiłam jeszcze tłoczony obrazek ze srebra z aniołem stróżem. Wszystko u jednego jubilera przez interent więc wyszło mnie naprawdę tanio
-
Dziękuję:* napewno wezmę to pod uwagę
Nasze słoneczko Marcelinka 6.05.2016
~~~~~~
Lenka(25tc) ur. 31.05.2014, zm. 5.06.2014
Czuję, że synuś-Miłoszek(10tc), 4.10.2013r.
Aniołki nasze, dziękujemy, że mogliśmy się Wami cieszyć choć przez chwilę...Kochamy Was
-
hej!
Też tak Kamka myślałam...miałam wczoraj niespodziewanych gości i tak mi jakoś dzień szybko zleciał...poleniłam się totalnie dziś do lekarza - podglądnąć wredną torbiel...jak pomyślę o temperaturze na dworze to mi się już nie chce...
w weekend będę miała nalot na dom przyjaciółka (ta której przełożyli operację) przyjeżdża z dzieciakami - w niedzielę planujemy zaszyć się na cały dzień nad wodą :)a w poniedziałek odstawiamy ją znów do szpitala 
wczoraj była akcja poszukiwawcza parasola "antysłońce" i muszę powiedzieć, że jeden z hipermarketów mnie zaskoczył - bo takie średniej wielkości mają za 15 zł zdobyć jeszcze przenośnego grilla i możemy się zaszywać...
aha...najpierw jeszcze pogodzić się z małżem bo mamy ciche dni...ech szkoda pisać... -
Witajcie... ja mam kłopoty w pracy i mój m. też... ogólne wszystko się wali i nie mam czasu tu zajrzeć... pewnie nadrobię jak juz mnie wywalą...nawet temp już nie mierzę, z resztą jak tu w ciąże zachodzic kiedy stresu tyle i seksu brak...
Myślałam, że w końcu w moim życiu coś sie ułoży, ale nie zawsze pod górkę...
2020
2023
haha
