Jak sobie radzicie z rozczarowaniem
-
WIADOMOŚĆ
-
Ana - cały czas trzymam kciuki. Bardzo się zżyłam z forum, z naszymi perypetiami, z Wami. Na początku nawet było mi trochę przykro, że wreszcie mi się udało a Wy nadal musicie czekać choć wiem, że to głupie, tak jakbym Was oszukała.
LittleGirlBlue - to super uczucie mieć takiego swojego pasażera na gapęLittleGirlBlue lubi tę wiadomość
Nie doczekasz świtu, nie odbywszy drogi przez noc."
Po roku starań nadszedł mój świt...
-
Nie czuj się źle Maciejowa. Tutaj każda z nas walczy o swoje szczescie ale przy okazji trzyma kciuki za towarzyszki niedoli.
Ty przecież masz za sobą rok walki więc zwycięstwo jak najbardziej zasluzone:D swoje już wycierpialas.
Jak znajdziesz chwilę zagladaj do nas czasem. Wiem że jeszcze nie pora ale na pewno wszystkie chetnie poczytamy jak się rozwija dzidzia, czy to chłopiec czy dziewczynka itp. ze o imieniu nie wspomne:D
A z czasem może wszystkie zajdziemy w ciaze i całą paczką przeniesiemy się na forum dla przyszłych mam? byłoby miło! -
Kto wie czy się tak nie wydarzy moja pierwsza przyjaciółka stąd jest już naprawdę na końcówce, bo w 41 tygodniu i już myślałam, że nie zdążę jej dogonić z tym zajściem w ciążę przed jej porodem, ale udało się nie będę Was tutaj zasypywać swoimi sprawami, bo to może być jak rozmowa z młodą mamą o cudownie smierdzacych kupkach jej noworodka w momencie kiedy nas trafia szlag, bo nie możemy zajść. Poza tym właściwie jeszcze żadnych spraw nie mam a od jutra zaczynam urlopNie doczekasz świtu, nie odbywszy drogi przez noc."
Po roku starań nadszedł mój świt...
-
Maciejowa ciesz się swoim szczęściem I się O nas nie martw bo my też niedługo do was dołączymy żeby nie było wam smutno samym
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny trzymam za Was wszystkie kciuki i wierzę, że złapiecie naszą zieloną falę :)i dołączajcie koniecznie potem na forum, bo zwłaszcza na początku, jak rodzina jeszcze nie wie, to dobrze móc z kimś pogadać ! wczoraj byłam tak zestresowana, że nawet nie umiałam tej nowiny jakoś składnie przekazać mężowicykle 32d, atopik, lekka niedoczynność tarczycy
-
missdiss wrote:Dziewczyny trzymam za Was wszystkie kciuki i wierzę, że złapiecie naszą zieloną falę :)i dołączajcie koniecznie potem na forum, bo zwłaszcza na początku, jak rodzina jeszcze nie wie, to dobrze móc z kimś pogadać ! wczoraj byłam tak zestresowana, że nawet nie umiałam tej nowiny jakoś składnie przekazać mężowi
Ooo tak ja podłapałam, z moją szaloną betą 2,41 heheheheMikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
nick nieaktualny
-
Buko wrote:Innamorata to Twoja beta z dzisiaj?Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
nick nieaktualny
-
Buko wrote:Innamorata Ale to chyba jest szansa że jeszcze skoczy? Siedzę niby w temacie starań od roku, a mam wrażenie że coraz głupsze pytania zadaje.
A tak w ogóle mogę chyba dziś obchodzi pierwsza rocznicę...starań.
W końcu zawsze było poniżej 1,2
Nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi
Ehhh tulę :* u nas leci 8 cykl i z każdym następnym cycki coraz bardziej mi opadająMikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
LittleGirlBlue wrote:Innamorata ja myślę że jeszcze spokojnie może skoczyć! Zwłaszcza jeśli widziałaś cień cienia cienia:D osobiście raczej nie robilabym bety tak wcześnie.
Czekamy niecierpliwie na wieści. Trzecia ciaza w ciągu tygodnia to byłby niezły hicior:D
No u mnie już byłby to 2 cykl ciążowy pod rząd szał ciał normalnie...Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
nick nieaktualny